PSY

madmaddie   Życie to jednak strata jest
23 lipca 2021 21:04
tobaccovanille, ja mam jedną z tigera za 12zł i jedną z biedronki z drugiej ręki za 8zł i obie są spoczko. Daje w nich mokre i suche. Mam też taką matę i jest spoko, mieści się w niej ok 1 puszka 400g
https://zoowilczek.pl/product-pol-25677-Trixie-Slow-Feed-mata-do-karmienia-silikonowa-24cm.html

A porządne miski tego typu ma toys4dogs, ale mi zawsze szkoda kasy :P
madmaddie, o,super wygląda.Dziękuję 😇
smartini, mi polecałaś 🙂

Mam 7 metrów, kupione kupione dla dzieciucha szelciaka. Wzięłam z rączką, ale potem ją obchapaliśmy, bo się zahaczała przy puszczaniu na łące w krzaczorach. Lekka, przyjemna w używaniu, nie splątuje się. Jedyny lekki problem był z piachem, który się kłócił z małym (co samo w sobie super) karabińczykiem i potrafił go przyblokować. Ale pomogło zdarcie farby, i nie ciskanie tej strony z karabińczykiem w jakieś piacho-błota.
emptyline   Big Milk Straciatella
26 lipca 2021 18:09
Czy ktoś z Wawy może mi polecić dobrego weta który nie jest na urlopie? Mój pies ma generalnie chore serce (niedomykalność zastawki), w tej chwili w wynikach jest nadciśnienie tętnicze. Dostaliśmy info ze może być większy problem z sercem lub nerkami ale nasza pani doktor jest na urlopie a nowy lekarz jest kompletnie zagubiony. W czwartek idziemy do kardiologa, ale szukam kogoś kompetentnego do poprowadzenia tego przypadku po badaniach
emptyline, Sfora albo Książęca.
majek   zwykle sobie żartuję
29 lipca 2021 17:38
Meldujemy się, że wszystko poszło zgodnie z planem. Kokos oczywiście obrażona na mnie, bo jej dziewczyny jeszcze zrobiły czyszczenie zębów i tyłka w gratisie i paznokcie. Pacjentka czuje się dobrze i zaczyna mnie męczyć o jedzenie, więc to chyba dobry znak.
Wysłali to co wycięli do badań, mam nadzieje, że będzie ok.
Dziękujemy wszystkim za kciuki
majek, cieszę się, że już jesteście po 🙂. Niech rekonwalescentka szybko wraca do pełni sił 🍀.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 sierpnia 2021 15:43
Mam nadzieję, że nikt mnie nie pogoni, ale gdybyście znali kogoś z Górnego Śląska, kto jest w psach ogarnięty, to szukamy osoby, która przejmie część naszych obowiązków
https://www.facebook.com/SkuteczneSzkoleniePsow/posts/2684613438514051

a tymczasem wrzucam najszczęśliwszego pieska, bo na wycieczce 😉
225081385_353002203223534_1915248807981960804_n.jpg 225081385_353002203223534_1915248807981960804_n.jpg
227409018_349507243493148_8417066776814486895_n.jpg 227409018_349507243493148_8417066776814486895_n.jpg
226624975_550254719653488_191205931814883984_n.jpg 226624975_550254719653488_191205931814883984_n.jpg
madmaddie, a na czym polegało szkolenie whippeta odnośnie wabika?
Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiego szkolenia w "normalnej" szkole i mnie to zaintrygowało.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 sierpnia 2021 20:07
Pipet u nas nie szkolił się z wabika, tylko z posluszenstwa i chodził na obronę (i całkiem dobrze gryzł) 😉
madmaddie, aaaaa, rozumiem. To wszystko jasne teraz ;-)
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
14 sierpnia 2021 01:20
Perlica, a Revolution race?
Mi się jeszcze marzą fjalraven ale nie wydam tylu dolarów na spodnie
Pati2012, to chyba pomyłka ?
Aczkolwiek mam Revolution Race do wychodzenia z psem i są super.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
14 sierpnia 2021 11:12
Perlica, oho nowa rewoltą działa 😂😂 miało być w wątku o ciuchach do pytania o spodnie trekingowe...
No ale teraz to już nie edytuję... ;/
smartini   fb & insta: dokłaczone
14 sierpnia 2021 16:44
ja już pisałam o RR, za duży rozmiar 😉 ale jak już jesteśmy w temacie to MoonCoat sprawdza się genialnie na deszczowych spacerach. Na jesień planuję dokupienie spodni właśnie
Macie jakąś radę na szczeniaka który nie gryzie suchej karmy, tylko połyka chrupki łapczywie w całości?🤔 Wciąga te chrupki z prędkością odkurzacza 🤷🤦
smartini   fb & insta: dokłaczone
15 sierpnia 2021 10:13
NowaJa, psy często nie gryzą małych chrupek, ich układ pokarmowy nie wymaga dokładnego przeżucia jak nasz 🙂 ale jak je łapczywie i zdecydowanie za szybko, to masz kilka opcji: miska spowalniającą, mata węchowa, rozsypywanie w trawie, skarmianie z ręki podczas szkolenia (tzw spalanie miski), chowanie mniejszych porcji po mieszkaniu i zabawa w szukanie 🙂

Psy lubią (dobrze im na głowę robi) aktywne pozyskiwanie jedzenia a nie proste zjadanie z michy, także takie atrakcje nie tylko go spowolnią ale też zapewnią psychiczną satysfakcję z posiłku 🙂
smartini, póki co, nie daje jej w misce tylko rozsypuję na podłodze, ale wymiata je w momencie, może faktycznie spróbuję w trawie, albo z ręki. Utrudnione to trochę ze względu na drugiego psa, co prawda on nie ma zapędów żeby małej podjadać, nawet się do niej nie zbliża, ale jest na diecie i nie mogę zostawiać jedzenia w różnych miejscach bez kontroli 😉
Edit. W sumie najbardziej się obawiałam, że może nie zostanie taka karma prawidłowo strawiona, przewinął mi się przez głowę pomysł, żeby jej moczyć tą karmę wcześniej, żeby trochę zmiękła. Ma to sens?
smartini   fb & insta: dokłaczone
15 sierpnia 2021 16:16
NowaJa, jeśli to zdrowy szczeniak, chrupki nie są za duże a ona ich opentanczo nie łyka to nie ma sensu. Przypominam, że psi żołądek trawi zmiażdżone kości mięśnie 😉)
a w zabawie w szukanie nie chodzi o to, żeby zostawiać jedzenie bez kontroli tylko właśnie żeby pies jej kontrolowanie szukał. Drugiego można wtedy odesłać do klatki czy na miejsce a potem zrobić podmianę i starszemu też dodać trochę atrakcji do jedzenia
NowaJa, nam hodowczyni doradziła to, co sama robi: namaczanie granulek przez kilka godzin w letniej wodzie. Myślałam, że wyjdzie mamałyga – a robiły się "kotleciki". Półtora raza tyle wody, co granulek. Można zostawić na noc.
potrzebuje porady jak ogarnąć karmienie dwóch psów. Pojawił sie drugi 8 tyg Stafik chłopaki całkiem nieźle sie dogadują ale przy jedzeniu robi się mało przyjemnie. Mój pies który żarł do tej pory nawet z kotem i dzieckiem nagle broni miski, młody wcale nie pozostaje w tyle i też straszy starszego. Karmić w osobnych pokojach? Niestety chłopaki po takim spięciu przy miskach są potem dość nabuzowani przez kolejną godzinke..
Teodora, o widzisz, czyli jednak tak się robi? To chyba spróbuję, z tym moczeniem 😉 jakoś nie przywykłam do takiego odkurzacza, mój drugi pies delektuje się każdą chrupką i je bez pośpiechu, ale w sumie ma 11 lat i nie pamiętam już jak jadł, jak był szczeniakiem 🤷🤦
NowaJa, można moczyć i wcale nie trzeba parę godzin 🙂 Ja moczę śniadanie (bo dostaje proszek dodatkowo, to żeby nie był taki suchy) i robię to jakieś 10 min przed podaniem i też wszystko ładnie napuchnie 🙂 Im woda cieplejsza, tym szybciej to nastąpi.
Mam porównanie względem kolacji, która nie jest moczona, śniadanie zjada baaardzo wolno :P Mój pies od małego też był odkurzaczem 😀
To dużo zależy od samej karmy, niektóre rozmiękają od razu a niektóre prawie wcale. Ja nie moczę, ale wieczorną porcję wsypuję do wody (też ze względu na proszkowe suplementy) i ona lekko mięknie z zewnątrz, ale nie puchnie. I też memla to wolniej, niż zwyczajnie sypniętą do miski, niestety normalnie też jest odkurzaczem strasznym. Za malucha to mu się potrafiło cofnąć, bo łykał w 5 sekund całość, kupiłam miskę spowalniającą. Ale na co dzień to i tak większość spalamy treningowo, więc w tej misce to jest tyle byle się te suple wymieszały.
Ja moczyłam 5 różnych karm i każda ładnie puchła 🙂
macbeth, to może nasza musiałaby dłużej się moczyć. Jak już nasypię do miski to Churrosowi tak cieknie ślina z paszczy, że dość szybko dostaje, bo inaczej groziłoby to zalaniem mieszkania 😂
smartini, ale że za duże vs to co jest na metce?
Dziwne, bo ja mam XS/34 całe życie, ważę 49kg i na mnie te spodnie są super, a na mnie raczej wiekszość rzeczy jest za dużych.
Może to zależy od modelu, bo jest kilka?
Mi się sprawdzają super i są naprawdę obcisłe, bo ja właśnie mam problem z tego typu ciuchami, bo zwykle kojarzą mi się właśnie z workiem, bo zazwyczaj wiszą na ludziach.
maiiaF, hahah znam to 😀 Skalpel na szczęście dopóki nie położę miski na ziemi, to się nie ślini :P Często widzi, że miska pełna czeka na stole czy szafie, to się nic nie dzieje, ale jak już jest na gruncie, a jeszcze nie było komendy, to też załącza się ślinotok 😀
Trochę nietypowa kwestia, ale może jest tu ktoś kto by mógł pomóc, chcę adoptować szczeniaka z Polski, mieszkam w Finlandii, przyjazd osobiście obecnie nie wchodzi w grę ( co wiele schronisk wymaga ..) jest jakaś nadzieja ?
espérer, ja bym karmiła w osobnych pokojach (a na bank na tyle daleko, żeby nie było żadnej reakcji). Takie problemy przy miskach to niezły wstęp do wojny między psami. Ja mam psy, które kompletnie nie mają tendencji do bronienia zasobów - zabawki wręcz sobie oddają itp a i tak karmię dość daleko od siebie (po dwóch stronach kuchni) bo wychodzę z założenia, że mają mieć spokój. One potem i tak się zamieniają i idą wylizać miski nawzajem - ale w jedzeniu nikt im nie przeszkadza.
Jak masz taki problem przy jedzeniu przyglądnij się też innym zasobom - zabawkom i najważniejsze - Tobie jako zasobowi. Polecam webinar Emilii Czechowicz pt. "wojna domowa".. Można się mocno zdziwić gdzie zaczynają się problemy z obroną zasobów i jakie są ich symptomy (np. w kontekście człowieka jako zasobu)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się