Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Sankaritarina, z tym fruwają to bym nie szalała, to jednak nadal ok.10.

XL nie wiem niestety.
Sankaritarina, fruwają jak fruwają ale widać było zdecydowanie, że coś się zmieniło.
Może nie fruwają, ale przestawiłam Siwego z Build Upa na Brandona i poziom energii jest idealny teraz. Na Mebio trochę brakowało tej iskry i chęci, a teraz jest super.
Hm. Nie wiem czy powinnam się cieszyć 😅
Tzn, nie no, dobra, znowu mi się włącza "drama queen".... Rudzik stoi dosłownie na garstce tego XS i ostatnio odniosłam wrażenie, że zacznie się wytaczać z tego boksu -.-' Przez to kombinuję czy by może XL nie był jednak lepszy. No i nie wiedziałam o co tam z tym składem chodziło.

flygirl, a tego Build Upa (Mebio?) jadł pełnoporcjowo?
W sensie że utył? No xs to do odpasania po klinikach się używa...
Nie, żadnej z tych pasz nie je pełnoporcjowo. Mebio jadł po miarce do każdego posiłku zmieszane z 3/4 owsa, a Brandona je pół miarki do każdego posiłku też z 3/4 owsa. Plus sieczka. No i je niby połowę mniej, a przytył w dwa tygodnie widocznie (Mebio jadł jakieś 4 miesiące i zero różnicy), no i energia właśnie jest znacznie fajniejsza, a przy tym nie taka głupia, jak z owsa.

Ale to mocno od konia zależy, bo Młody je Mebio i przytył mi fajnie i na jego energię nie narzekam, więc zmieniać nie będę. Ale fakt, że je więcej, bo to typ konia, któremu nic nie działa na głowę i ja mogę sobie porcjami żonglować dowolnie, byle przytył.

edit. Ja w sumie nie wiem, jakie tam są zalecane dawki, żeby było pełnoporcjowo, w każdym razie żaden nie je samej paszy, oba jedzą też owies.
faith, ale żeby utyć od dosłownie garści paszy? No okej, widocznie się da. Przez to tak się dziwię.
No tak jak napisałam, nam Siwy na tym mocno odbił w dwa tygodnie na tylko połowie miarki, która miała być przejściowo w ramach przestawiania z jednej paszy na drugą, a już tak zostawiłyśmy, bo wszystko gra teraz.
Sankaritarina, moja dostaje 1.5kg dziennie, ma 174 w kłębie i jest gruba jak prosie... Także chyba chwilowo Builda Mebio zamienię na coś innego, bo niedługo gniazda przez drzwi od boksu nie wyjdzie 🤣
sorki za post pod postem, ale coś mi tu nie klika to forum dzisiaj

flygirl, Przy Brandonie pełnoporcjowo 0,5 - 1 kg na 100 kg masy ciała, Mebio 2-4 kg, więc w sumie dawkowanie nie jest jakieś mega duże... No, ale byle koniom indywidualnie odpowiadało 🙂
Sankaritarina jeśli koń dobrze wykorzystuje pasze to i garść zrobi różnicę. Mój dostaje 100-200 gram DZIENNIE Mebio Basic i wygląda jak absolutny pączek w maśle, dawki zwiększyć nie mogę, bo bym potrzebowała drzwi boksu poszerzyć 😅
Sankaritarina może jakiś balancerek tylko? Albo coś typu slim? Albo same witaminy w granulacie z garstka sieczki?
flygirl, ale pół miarki xs to 600 gram, więc to prawie 2kg dziennie. Mój ex koń chodząc 120,130 jadł 2,4 kg xs i pracował 6 x w tygodniu uczciwie bardzo, a on słabo wykorzsytuje paszę.
faith, Boję się mu dawać cokolwiek niededykowanego "upośledzonym gastrycznie". 🤣Owsa nie jada, balancer raczej odpada (skroooobia...), sieczka z lucerny odpada, od innej sieczki nie-z-lucerny któregoś pięknego dnia popuchął, więc też jakoś nie chcę eksperymentować. No, w ostateczności wrócimy do Derby, tylko Brandon wychodził po prostu bardziej ekonomicznie. No i na Brandonie przynajmniej nogi suche. I kupa dobra. W konsystencji, znaczy się.
Aczkolwiek jeszcze jest opcja na Nubę. Wypuścili paszę dla koni, które żyją powietrzem. 😁

Fokusowa, Ożeszty. Dobra ilość. Ekonomia żywienia. 😁

xxagaxx, 1,5 dziennie czego? Brandona? PS: ta Twoja gniada ma 174 w kłębie?! :>

flygirl, Dobrze wiedzieć 🙂
Sankaritarina, - a natur solo? Mój od tego nie tyje, a on od lat je garstkami i jemu każda garstka robi różnicę. Solo przy robocie szło w całkiem konkretnych ilościach. Skrobia nisko, energia na całkiem-całkiem poziomie, ale wolnouwalniana, nie gotuje mózgu. Nawet teraz jak stoi to trochę dostaje (bo przesz nie wywalę zapasów, a jaśnie pan konik nauczył się, że po tuptanku jest papu i teraz tego wymaga 😂😉.
Perlica w sumie racja. Ja nie mam miarki ani w oczach ani rękach, wiec nigdy nie ogarniam przełożenia objętości na wagę. To nawet dobrze wyszło, ze mu nie zwiekszylysmy. 😀
Sankaritarina, Builda Mebio. Tak, Lila ma 174, ma dość spory kłąb, więc siedzisz niżej. I jest lekka i dość krótka więc nie widać tego.
Sankaritarina XL moim zdaniem zupełnie nie jest paszą energetyczną. Ja mam teraz kucyka (od dawna dość a wcześniej długo na brandonie XL właśnie) na mebio sport plus które dostaje z sieczką nuby hoof. Je na kubeczki więc naprawdę niewiele, funkcjonalnie super, łba to nie gotuje (ale on też je tego mało więc nie wiem jak przy dużej ilości) koń fajny, świeży i na pewno porównując do brandona XL mi na tym nie przytył, wygląda fajnie. Ja przeszłam na to po tym jak w brandonie znajdowałam pozlepiane kule, odechciało mi się. Tego mebio skarmiłam już trochę worków i zawsze pasza wygląda super więc jak na razie jestem bardzo zadowolona.
Sankaritarina, fakt. Tu jedyna różnica jest taka, że masz w ofercie pasze, sieczki, mesze itp. różnych producentów, więc łatwiej w stajni ogarnąc te 30 - 40 worków.
<b>Sankaritarina</b> jeśli koń dobrze wykorzystuje pasze to i garść zrobi różnicę. Mój dostaje 100-200 gram DZIENNIE Mebio Basic i wygląda jak absolutny pączek w maśle, dawki zwiększyć nie mogę, bo bym potrzebowała drzwi boksu poszerzyć 😅

Czytajac takie i podobne posty zastanawiam sie po cichu, na ile w ogole przy tak minimalnym dawkowaniu ocenia sie wplyw paszy...?

Przy 100-200g paszy, ktorej zalecana dawka to 500-1000g na kilogram masy ciala (czyli u duzego konia srednio na jeza przynajmniej 2,5kg) to przeciez ani kon witamin i mikroelementow nie dostanie akurat z tej paszy, ani jakos duzo energii strawnej, ani bialka, a w sumie kluczowy wplyw to ma to, ze dobrze wykorzystuje pasze objetosciowe 🙂

W ogole mnie zafrapowal ten Brandon XL, pasza otreby z otrebami z dawkowaniem jak wyzej a zalecana dla otylych koni, otyly kon na 2,5-5kg otrebow to sie raczej wybierze na tamten swiat 😅🙊

Sankaritarina, tak jak faith radzi, balancer, moze pavo vital albo cos pochodnego tj. balancer typowo dla grubych koni bez zboz na bazie lucerny albo tymotki? Masz wtedy granulat z lucerny tak samo jak ten XS tyle ze z hiperdawkami witamin i mineralow (porownaj sobie na stronie producentow), wiec kon z tej garstki granulatu faktycznie cos ma 😉

Moj gruby kon tak zyje juz dosc dlugo, energia prosto z kosmosu i siersc jak lustro pomimo owlosienia ala niedzwiedz brunatny 😉
kokosnuss, Napisałam parę postów wcześniej, że takie rozwiązanie nie bardzo.
I, no, jednak wychodzi na to, że to nie zawsze jest tak, że garstka granulatu nie daje absolutnie nic. U nas zmieniła się tylko pasza.

tzn ja to już kiedyś zauważyłam - że niektóre konie na niektórych paszach jakoś tak wyglądają lepiej nawet na połowie dawki zalecanej - ale tych przypadków widziałam tak mało i w tak różnych konfiguracjach, że ciężko było wysnuć jakiś konkretny wniosek, więc założyłam, że to przypadek i myślałam tak jak Ty - że no przecież pół miarki przez konia przeleci.... Dlatego się tak dziwię.
PS: w XL są otręby owsiane i pszenne. Nie znam konia, którego faktycznie otręby pszenne kiedykolwiek utuczyły. 🤔 owsiane też nie wydają mi się jakimś szczególnym środkiem do tuczenia.
edit: za to widziałam "efekt tuczenia" jak ktoś zaczął karmić takimi otrębami pszennymi na wiadra + dawał więcej owsa i siana = i w efekcie koń po prostu dostał porządnie zjeść. No i teraz pytanie - czy to te otręby? Czy koń został nakarmiony...?

Obiś, O, super, dziękuję za info 🙂

_Gaga, A, bo w Opti możesz zamówić te 30 worków różnych producentów, tak to działa? no, to tak, jeśli cała stajnia kupuje w danym sklepie to pewnie opcja bardzo dobra.
kokosnuss, mój koń dostaje paszę tylko ze względu na to, że a) nie chcę karmić owsem, b) nie chcę, żeby dostawał pierdolca jak reszta stajni je, więc dostaje taką właśnie garść paszy (Mebio Basic czyli w zasadzie najtańsze musli bez melasy), do tego garść sieczki i witaminy + okresowo suple na stawy. Kwestię nie podawania paszy pełnoporcjowo uzupełniam właśnie witaminami. W idealnym świecie nie dawałabym mu treściwej, bo radzi sobie świetnie na trawie i sianie, ale po co mam go narażać na wieczne nerwy w porach karmienia i idące za tym konsekwencje zdrowotne?

Co do różnicy z posta, który zacytowałaś, to przy koniu, który dobrze paszę wykorzystuję jak dorzucisz garść paszy więcej to od razu to widać w masie gagatka, jeśli reszta czynników się nie zmienia to cóż innego może powodować tą różnicę, jak nie pasza?

edit. dodam jeszcze, że mój przypadek to hol x han x wlkp x śl, więc z samego papieru kipi nadmiar kilogramów 😅 rzekomo ma ponad 37% XX, ale to gdzieś się zgubiło genetycznie 😅
U mnie 100 gram paszy na posiłek więcej (czyli 300 dziennie) robi różnicę zauważalną po 3-4 dniach.
Nie w wyglądzie, a w płoszeniu się i odwalaniu numerków.
Mam konia o wadze 760kg na musli dla kucy i rekreantów - niepełnoporcjowo.
Ewentualnie niedobory wyrównuję witaminami dodawanymi.
Gdy zwiększamy obciążenie to dodaję więcej konkretnych dodatków (otręby ryżowe, makuch lniany itd. - zależy co potrzeba). Nie zwiększam dawki paszy zazwyczaj.
Teraz na jesień rozważam zwiększenie podstawowej dawki paszy zamiast innych dodatków.
Serio są konie, którym te 300 gram robi kolosalną różnicę.
Sankaritarina, w sensie jakie rozwiazanie nie bardzo? Napisalas, ze odpada balancer ze wzgledu na skrobie, ale balancer typu Vital czy inny grubokoniowy ma jakies 5% cukrow i skrobii, XS <20% wg producenta. Jak lucerna odpada to rozumiem, ale XS jest wlasnie na bazie lucerny, wiec jednak nie rozumiem 😅

Odnosnie XL wlasnie widze ze pszenne niby sa spoko dla grubych koni, nie zwrocilam uwagi jakie te otreby, no to dziwi mnie juz tylko zalecane dawkowanie.

Fokusowa, nie no, podawanie garsci jakiejkolwiek paszy w porze karmienia rozumiem i tez przerabiam okresowo!🙂 Bardziej zastanawia mnie realny wplyw akurat tej garsci na optymalna kondycje konia, bo ile taka garsc moze miec energii strawnej i witamin i mineralow? i czy mozna na podstawie takiego konia wyrokowac o wplywie paszy na "normalne" konie.

EDit. W ogole widze babola w moim poprzednim poscie, mialo byc 0,5 - 1kg na 100kg masy ciala, nie na kilogram, inaczej troche duzo tej paszy wychodzi xd
kokosnuss, Ja też nie rozumiem, ale sieczki częściej niż garstka przed jazdą po prostu odpadają. Lucerna w paszy jest OK - ale może dlatego, że przy karmieniu "garść na posiłek" wychodzą jakieś śladowe ilości....

Dobra - ale co to znaczy "realny wpływ"? I jaki to jest ten "normalny koń"? 😁
kokosnuss pewnie niewiele ma "dobroci" taka garść w kontekście tego, o czym mówisz - energii, witamin i minerałów. Dlatego nie wyobrażam sobie nie uzupełniać tego dodatkami. Z kolei gdybym zaczęła podawać balancer w pełnym dawkowaniu to jestem pewna, że przyrost wagi byłby spory 😅

Sankaritarina a sieczki typu Baileys Light Chaff? Jest dla, jak to się ładnie mówi, koni dobrze wykorzystujących paszę 😁. Nuba też ma musli/balancer Slimmer dla takich koni, tylko nie wiem czy energią by Ci odpowiadało.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
17 września 2021 18:39
Sankaritarina, zobacz sobie Pavo InShape
Czy ktoś z Was skarmiał granulat z lucerny z Jarpaszu? Jak z jakością?
Hej, próbował ktoś sieczki z Eggersmanna Alfalfa Gastro? Chętnie zjadana? Próbowałam znaleść jakieś opinie, ale nie ma ich za wiele. Albo możecie polecić coś innego co nie kosztuje miliona monet, a fajnie się sprawuje i smakuje? 🙂
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
18 września 2021 13:06
Ja daję - bardzo smakuje, wylizują żłoby 😁. Super działa na mojego wrzodka - energia super, wygląda fajnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się