Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Mój też zjada bez problemu.

Muchozol2 faith Dzięki! To spróbujemy w takim razie 😀

Za olej lniany jakieś pół roku temu płaciłam około 54zł za 5l z przesyłką gratis.. aktualna cena to 70zł 🙉 Czy to z racji końca sezonu albo braku zapasów? Zmieni się ta cena za jakiś czas?

aguchaka, ja daje, bo była taka promocja że szok i się skusiłam. Konie przed pracą dostają po poł miarki samej sieczki i jedzą do końca. To samo w posiłkach.

Jedyny jej minus jest mocno sprasowana i wyciąganie jej to katorga. Jak masz gdzie przesypać to wtedy już jest spoko 😀

E nie. Jak dobrze podziubiesz na początku nożem to nie ma problemu potem, ładnie się oddziela 🙂

Kupował ktoś te otręby? Dobra jakość? Daje efekt u konia pracującego? Opinie na allegro są bdb...
https://allegro.pl/oferta/otreby-ryzowe-sypkie-20-kg-10851940769

Meise tylko nic tam nie jest napisane o bilansowaniu - https://hayloft.pl/otreby-ryzowe

Meise, trzeba na nie uważać. Mi raz przyszły 2 worki z molami, pajęczynami.... Sprzedawca nic nie zareagował.

xxagaxx Tak właśnie po zdjęciach widziałam, że mocno zbita, więc do pojemnika na pewno przesypię 😉

Hm, dzięki dziewczyny, a możecie ewentualnie coś innego polecić dostępnego na Allegro w Smarcie? Do 100 zł byłoby miło 🙂

Ja daję te - https://allegro.pl/oferta/pasza-dla-koni-otreby-ryzowe-rice-bran-unipasz-20k-9709981535

Ja też je daje, tylko to nie są czyste otręby ryżowe,ale mi akurat skład bardzo odpowiada.

No ciekawie wyglądają, skład wydaje się być przyjazny dla wrzodowego żołądka. Chyba je zakupię. W jakiej ilości na posiłek skarmiacie? Widzę, że dawkowanie 100-900g / dzień - dosyć szeroki zakres..

Rozkruszek dostaje niecałą miarkę dziennie, Tadzik 1/4 miarki. Oba lenie.

Ja tak około 400-500g dziennie.

Ja daję te - <a href="https://allegro.pl/oferta/pasza-dla-koni-otreby-ryzowe-rice-bran-unipasz-20k-9709981535&#x22; target="_blank" rel="ugc">https://allegro.pl/oferta/pasza-dla-koni-otreby-ryzowe-rice-bran-unipasz-20k-9709981535</a>
Muchozol2,

Moja karmiąca kobyła tez wcina te otręby, fajny drobny granulat ( przez co i młody lubi mamie podjadać ), ładnie pachną. Myślę że niczym nie odbiegają od innych droższych marek. Ja akurat daję 500g/dzień.

Malina_M, ja na tym wrzodowca odkarmiłam. Dostawał droższe, ale nie smakowały. Te wcina, wygląda super i zachowanie na plus (w końcu wróciła mu chęć do życia). Za tą cenę zdecydowanie warto 🙂.

Czy ktoś zamawia na Mazowsze pasze Magic Horse? Byłoby taniej podzielić się kosztami wysyłki. Koniczka?

Raz w miesiącu przychodzi do mnie paleta 😉

Muchozol2, A podajesz na mokro czy na sucho?

Na sucho i co 3 dni z siemieniem.

Muchozol2, Bo się zastanawiam czy mojemu nie wprowadzić ale na mokro 2/3 razy w tygodniu, na zasadzie meszu. Tylko nie wiem czy to ma sens i czy nie lepiej codziennie po troszku. Je teraz Equichamp z Eggersmana

Nie jestem żywieniowcem, więc nie doradzę. Dietę moich koni konsultowałam z wetką.

Zapytam i ja.
Poszukuję granulatu, który szybko się rozpuszcza. Cena nie zabijająca, skład raczej zdrowszy aniżeli "fastfood koński". Potrzebuje dorzucać do owsa i supli. Musimy jeść na mokro. Koń stoi w stajni angielskiej zima (wiosna-jesień 24h na wolnowybiegowym), więc pasza musi być taka że zalejemy zimna woda i w miarę szybko zrobi się papka. W tamtym roku mieliśmy spillersa speedy MASH, teraz rozglądam się czy coś innego ciekawego jest na rynku. Jak nie znajdę, zostanę przy otrębach/wyslodkach/lucernokulkach które i tak będzie po garści dostawać 🙂
Ale może jeszcze ktoś coś ciekawego ma do polecenia, chętnie posłucham mądrych głów 🙂 pozdrawiam

lifciaaa, brzmi jak saracen super fibre cubes :P nie wiem tylko jak z szybkością rozpuszczania.

może nie granulat ale golden fibre z Lira stanowi świetny dodatek do zwilżanego jedzenia 🙂 zimą sąsiadka dokarmiała swojego 32 "oldboy'a" 🙂

Tak jeszcze wrócę do tych otrębów. Pogrzebałam w wątku i dużo osób chwali sobie otręby ryżowe jako świetny sposób na odpasienie konia. My nie potrzebujemy odpasienia, chciałabym natomiast, żeby wspomagały nabudowę i regenerację mięśni. Wyczytałam też, że ponoć spalają one zbędny tłuszcz.

Jeżeli koń wróci do regularnej pracy 5-6x w tygodniu to mają szansę zadziałać tak jak przedstawia to producent?

Czy otręby tuczą konie i mając kawał brysia nie powinnam się tym wspomagać?
(pomęczę jeszcze naszą dietetyk, no worries, ciekawa jestem Waszych doświadczeń po prostu).

Mojego nie pasą. Pasie siano i trawa, najgrubszy w życiu był, jak przyjechał do stajni z nieograniczonym dostępem do siana z takiej, w której stał głodny. I stał i żarł z balota przez jakieś 16 godzin dziennie. Po pół roku się toczył, a dopiero po jakichś 3 miesiącach przestał się od niego odrywać, stojąc na padoku, bo już nie myślał, że mu się skończy.
Nie widzę różnicy w tłuszczu na otrębach i bez. Ale za to powrót do masy mięśniowej po jakimś okresie opierdalactwa jest na pewno szybszy.

Dzięki za opinie, kupiłam 🙂

To jest właśnie nasz przypadek - powrót do pracy po opierdalactwie. Co prawda nie spadł z mięśni jakoś dramatycznie, no ale na pewno to nie jest grzbiet jaki miał w czerwcu z poduchami pięknie okalającymi kręgosłup.
W sumie teraz zima idzie i tu chyba też jest wskazane, żeby trochę więcej tłuszczyku w paszy przemycać, bo może i on teraz wygląda dobrze, ale znając życie (i ten konkretny przypadek) to za dwa tygodnie mogą wyjść żebra, bo się za zimno temu "koniu" zrobi.

BaŚ, do mnie też co miesiąc paleta. Okolice Aromeru.