jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

No ja nigdy nie jeździłam w skośniku, bo w moim pierwszym ogłowiu (szwed) zgubiłam go pierwszego dnia i słuch o nim zaginął.

Rudzielec, chodziło mi o to, że nie ma śladów od ogłowia na łbie, a pasek pod gardłem i pod żuchwą jest zapięty ino, ino, na ostatnie dziury, ale mogę pod żuchwę wsadzić dwa palce, a pod podgardle lepiej nie pytać, ale pewnie i cztery... Dlatego piszę, że ogłowie od parady 😉

kokosnuss, wygrzebię dziś moje ogłowie ze szwedem, założę, zobaczymy. Mam jeździć. W moim ogłowiu anatomicznym najbardziej podoba mi się pasek potyliczny. Ale niestety, trzeba było brać cob, żałuję bardzo. Mierzyłam wcześniej (a nawet długo jeździłam, bo wlaściciel się rehabilitował) ten sam model od Prosiaczka Gillian, który jest potężnym koniem i pasowało na mojego, także ja już nie wiem...

Meise, - inna partia skóry i tak może być, ja miałam takiego gumowego kieffera 😉 Skóra super mięciutka, ale po dorobieniu piątej dziurki w nachrapniku się poddałam 😂 Zostało jako zapasowe i jak pisałam - wrzuciłam je dwa lata temu na konia i był foch z przytupem, zabieraj mi to z paszczy. Miałam sporo rzeczy z kieffera i bardzo je lubiłam jakościowo, tu jakaś taka partia widać była.
Btw. mój koń lubi mieć paski na twarzy, nachrapnik i skośnik ma luźne, ale lepiej chodzi z nimi, niż bez 🤷 Za to lepiej chodził bez niż z tym hanowerem nieszczęsnym. Ogłowie potrafi dużo zmienić, zaczęła bym od niego, a dopiero potem myślała dalej nad wędzidłem, jak się nie ogarnie.

Tutaj widać na filmie, że on jest w miarę stabilny na tym ogłowiu i wędzidle, natomiast jak przejeżdżam koło osoby filmującej to widać szczelinę i język w niej. Mimo, że pysk jest cały czas zamknięty. Więc tak naprawdę nie wiadomo o co cho 🤒


(od razu zaznaczę, że drobne nieregularności w niektórych miejscach wynikają z tego, że na hali są miejscami pojedyncze kamyczki, a kopyta po rozkuciu nadal wrażliwe. Wybaczcie nam też kształt kuli, 2 mce stania i obżarstwa. Trochę nam zajmie powrót do formy z czerwca...)

Meise tak jak pisze kokosnuss, załóż zwykłe ogłowie ze szwedem i sprawdź, z zapiętym mocniej nachrapnikiem, z zapiętym lżej. To nie kosztuje a może unikniesz drogiego zakupu który imo nie wiesz czy będzie trafiony

Kokossnuss ja jeżdżę na zwykłym angielskim ogłowiu, nachrapnik musi być na klasyczne dwa palce i skośnik won. Musi być swoboda pyska bo jęzor jest naprawdę ogromny.
I paszcza z resztą też bo 14cm to jest na nas maławe🙂

Na aurigany itd. koń reaguje źle. nadmiernym ślinieniem.

A w ogóle jestem sadolem... i tak to jest jak się zawsze myśli, że się nie umie. Ostatnie kilka jazd jeździłam na tym plastyku... Skończyło się moją frustracją, że mam drewniane ręce i w ogóle... Po czym wczoraj podnoszę kopyto, a tam w prawym przodzie na piętce dziura po ropie. Także, ten tego... może ta chęć kontroli nie zawsze taka dobra.

I z tym, że mi przeszkadza język wywalony to też w sumie sobie wkręcam, że to na pewno przeze mnie. choć wiem, że ona go wywala im jest bardziej rozluźniona. Po prosty jak jej uszy falują to jęzor wisi też.
I w sumie to nie przeszkadza o ile się o tym pamięta i zanim ze swobodnego się ruszy to najpierw odpowiednie półparadowe pobudzenie i zaangażowanie tyłka przejedzie, że kobyła język schowa. Bo z wywalonym od razu czuję różnicę w przepuszczalności tej strony, na którą język wisi (zazwyczaj prawa).

Ok, wygrzebię dziś ten relikat przeszłości i początków naszej wspólnej przygody 😉

Wczoraj jeszcze obserwowałam mojego konia podczas przygotowania do lonżowania. I widzę, że on jak stoi i czeka to zaczyna gryźć to wędzidło, a że może niemalże swobodnie otwierać pysk to rzuca się to mocno w oczy. Jak tylko wychodzi na koło i zaczyna dostawać polecenia to problem znika. Coś mi się zdaje, że to po prostu zniecierpliwienie się tak objawia, bo ileż można zapinać ochraniacze, jak konik już gotowy na wyzwania w swojej główce 🙈

No ale ciekawa jestem jak zareaguje na to stare ogłowie, wieki w nim nie chodził... dzięki za wszystkie podpowiedzi, chyba wolę wymienić ogłowie, niż tego Carbona. No ale zobaczymy co dzisiejsza jazda przyniesie.

Musisz Meise kombinować i sprawdzać, bo co koń to opinia. O anatomicznym ogłowiu mam zdanie jak kokos, po jednej jeździe je sprzedałam w cholerę, aż tak źle na nim chodził. Ale z kolei nachrapnika nie mogę mieć luźnego jak u Rudzielc, bo widzę, że konia drażni, musi przylegać (nie mylić ze ściśnięciem mordy :P). Skośnika za to brak, bo mimo że nie jestem zagorzałą przeciwniczką, to uważam, że ten pasek na japie w niczym nie pomaga 🤷 I szkapa też woli bez.
A co do języka - też miałam ten problem, na jeździe jęzor był raczej schowany, ale w stój wywalał tak samo jak twój. Przestał dopiero jak dostał 12(!) mm żyletę (a jak mi to wydelikaciło łapę 😂😉, długo na tym jeździłam i jakimś sposobem problem w dużej mierze znikł potem. Ale i tak po prostu nie pakuję mu do japy nic grubszego niż max 15-16 mm.

Mój na anatomicznego a'la micklema zareagował takim wkurwem jak nigdy... Za to fajnie teraz przyjął claridge house bez pasków policzkowych i podgardla, polecam dla drapiacych się wrażliwców 🙂

Meise, na tym filmiku nie widze problemu poza tym, ze nachrapnik nie pasuje, bo masz anatomika zapietego jak hanowera i to moze konia wkurzac. Wiec IMO warto sprawdzic ten trop, to najtansza opcja zanim nakupisz pol szafy wedzidel 😉

Poza tym kon wyglada na bardzo milego i stabilnego na kontakcie 🙂

Momentami wyglada, jakby palcowal przodami, ogolnie ruchowo tak sobie, ale to wiesz i to nie temat na ten watek.

Edit. faith ze jak bez paskow policzkowych? o.O

claridge house bez pasków policzkowych i podgardla, polecam dla drapiacych się wrażliwców 🙂
faith,
Dawaj linka - foty

No jest 1 pasek nachrapnika i podczepiane wedzidlowe, zamiast nachrapnika, policzkowych i podgardla 🙂
Nie nie, żadna magia i lewitacja 😀

Ale jak macie konia któremu ilość pasków na twarzy robi różnicę to polecam.

Ja właśnie poluję na tego Cladrige House jak na kaczki, co jest wrzucone w ogłoszenia to zaraz adnotacja [SPRZEDANE]. Trochę mnie już to wkurza, a nie mogę znaleźć nigdzie indziej niż na Emiliadzie... I co faith, jak Ci się na nim jeździ? Ja już chyba od 4 mcy nie mogę dorwać czarnego coba...

kokosnuss, wiadomo, że trochę palcuje, bo nadal nie jest przestawiony na boso. Teraz to jest niebo a ziemia, wcześniej chodził jak maszyna do szycia (dlatego nawet nie lonżowałam go w kłusie, tylko stęp po 40 min dziennie). W podkowach by sobie od razu zaczął nogi na uszy zakładać, ale no... nie tędy droga. Nie służy mu kucie, więc jedyne rozwiązanie, żeby wesprzeć kopyta i wrócić do pięknej, ekspresyjnej motoryki jaką ten koń dostał od bozi - to buty 🙂
edit. a co do miłego i stabilnego na kontakcie - to jest to okupione ciężką pracą i tak naprawdę bezustanną rozmową z koniem, która nie rzuca się w oczy, bo staram się, żeby była cicha i subtelna.

budyń, też mam taki rzemyk, leży na dnie szafy :P

Z Niemiec sobie ściągnij.
Claridge house Ontario w każdym razie, nie mogę załączyć zdjęcia bo słaby zasięg.

A skąd z Niemiec? Patrzyłam na Kramerze - nie ma tego modelu.

eBay ogłoszenia drobne.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, ale ja mam wrażliwca z hssem.

klacz mojej córki zawsze miała ,,wystawiony,, język, ogólnie to tego nie było mocno widać , ot bok języka wsuniety pomiędzy szczęki, i tak było zawsze jak zakładało sie ogłowie, nie przeszkadzało w niczym, ale czy z nachrapnikiem czy bez, z różnymi rodzajami wędzideł nic to nie zmieniało przez te kilka lat kiedy ja mieliśmy. ot taki był jej urok 🙂

[quote]Ja właśnie poluję na tego Cladrige House jak na kaczki, co jest wrzucone w ogłoszenia to zaraz adnotacja [SPRZEDANE]. Trochę mnie już to wkurza, a nie mogę znaleźć nigdzie indziej niż na Emiliadzie...
Meise,

Meise CH Ontario znowu jest u Emiliady 😉 tak mi się w oczy rzuciło na fb 😉 sorry za OFF TOP-a 😉

Beris jest też w opcji sztywnej sztangi plastikowej i wcale nie jest bardzo gruba w paszczy, port też jest solidny (2cm). Trochę miękkie ale nie strasznie jest Nathe. Natomiast to, że wędzidło ma w środku metal nie znaczy (bez macania) że będzie twardsze, bo jest pewnie robione pod przepisy ujeżdżenia - czyli musi mieć metalowy rdzeń, nieważne że giętki.

A tak z ciekawości to Carbon jest wg Was mocnym kiełznem?

Meise, tak, mocnym. To jest jak metalowa pałka tylko obleczone carbonem.

Dzięki za odp 🙂

Aleks, dopiero teraz widzę info, lecę sprawdzić, ale już pewnie po ptokach 😖

Nie ma już możliwość wzięcia wędzideł Winderen na testy? Czy ślepa jestem?

zembria, a dawali?

mindgame, O ile wiem, to tak.

Jeszcze jedno pytanie, ma ktoś Novabett z tym metalowym rdzeniem? Ono też się wygina czy jest sztywne i jedynie miękkie?

Przychodzę po radę 🙂

Co na konia bez hamulców w terenie? Konia, który ponosi w galopie i ma zupełnie w dupie językowe, miękkie, plastikowe wędzidło i oliwkę podwójnie łamaną też.

infantil, dźwignią? Jakas zabawka na 2 wodze, co by w razie czego złapać za jedną?

infantil, niekoniecznie rada wedzidlowa, ale a) czarna albo thiedeman b) podpiac wedzidlo wyzej (tak juz na granicy poszerzonego usmiechu) i do tego nachrapnik dosc ciasno w polaczeniu z losowym metalowym kielznem, wtedy trudno miec kielzno w dupie. No i praca na ujezdzalni 😉

Jak ten kon ponosi, nagle histerycznie ucieka / zagalopowuje samowolnie i panicznie daje w dluga czy w galopie z polecenia jezdzca zaczyna gluchnac na pomoce, bo on by jeszcze pobiegal? Jak kon jest wrazliwy/histeryczny to im mocniejsze kielzno tym bedzie gorsza imba niestety, w przypadku egzemplarza topornego / chamowatego mozna sprobowac dzwignie, w przypadku histeryka to strzal w stope IMO

infantil, cygan na 2 wodze przypomina wielu koniom,że ktoś na nich siedzi