Końska Rewia Mody XV (2021)

Meise aż nie wiem co powiedzieć ... jak dla mnie to tam innego koloru niż granat i rose gold nie ma, może zostawmy ten temat 😅🤣😉

Wiecie duża kwestia na odbiór barw ma też to na czym wyświetlasz grafikę. Jeden monit tak inny tak.
Ja tam również zieleni nie widzę, tym bardziej jak tam wyżej ktoś wrzucał zestawienie niebieskości i granatów ES obok siebie to wyraźnie było widać jak wypadają.

Macie Marocan Blue od ES wspomniany stronę wcześniej na Emporio Matta Harnacke, można się ślinić (do czapraka, konia lub Matta - to już nieważne 😅😉 🙈<br>
<br>
<a href="https://www.instagram.com/p/CUVQJ0Mog8w/&#x22; target="_blank" rel="ugc">https://www.instagram.com/p/CUVQJ0Mog8w/</a>
Meise,

Ha,ha, ha ten gościu jest taką szmatocholiczką jak my wszystkie razem wzięte i umie w pokazywanie szmatek.

Ja go bardzo lubię, mimo, że pokazuje totalnie odrealniony, cukierkowy świat, ale cieszy to wszystko oko 🙂
No i konie zadbane, padokowane, wiodą sobie końskie życie.

kotbury, - tylko jemu płacą za pokazywanie szmatek, a my musimy cierpieć na portfelu 🤣🤣🤣
Meise, - wolę takie cukierki, niż oglądanie koni skaczących przez szlaban 🙈 Żeby największym przewinieniem influenserów wszelkiej maści było takie odrealnienie... 😅

No właśnie widziałam w innym wątku. Młodość, głupota, brawura. Zwłaszcza nastoletnie koniarki mają takie kreatywne pomysły.

Matt jest spoko, teraz uczy się skakać na tym rudym (Chase?), fajnie się to ogląda 🐎

Niebieski jak w morde strzelil i juz :P zarowno Monaco, Maroccan jak i cala reszta ferajny. Z drugiej strony dla mnie np. taki emerald jest mocno niebieskawy (na zywo, nie na ekranie), wiec co czlowiek to opinia 😉

Tak to ani pana modela na koniu, ani konia ani niebieskiego czapraka ze zdjec nie potrzebuje, zaden z trzech ww mi sie na cale szczescie za cholere nie podoba 😂🤷

I dzialalnosc pana modela to tez nie moj klimat i nie moja bajka 😉 nie wiem po co cos takiego ogladac jak wiesz, ze to tylko reklama i fejk na potrzeby sprzedania produktu.

A pokażecie te fotki tutaj? Mi sie ten link nie otwiera.

Ja oglądam, bo mogę, nie wiem jak inni 🤷

Nie obraź się, ale masz taki odpychający czasem sposób pisania i "bycia", że chyba ciężko Cię lubić. Może na żywo jest zupełnie inaczej 😉

Meise, eeee... to do mnie było? 😒 nie bardzo rozumiem co jest odpychającego w moim krótkim zdaniu

zembria, wiadomo, że nie do Ciebie. Do kokos, to nowe forum nie pokazuje, że ktoś wysłał posta w trakcie pisania własnego.

W sumie mogłam sobie darować ten komentarz, ale nie lubię takiego "mędrkowania" i komentowania co się komu podoba.

zembria, tu link do profilu Matta-szmatoholika https://www.instagram.com/matt_harnacke/

Nieee, do kokos. Jak można się łatwo domyślić :P

No zdziwiłam się właśnie, bo tuż pod moim postem to było, a bez odniesienie do kogo. To uff 😉

Nikt nikomu opinii wyrażać nie zabrania i jeśli nie ujmuje to na wolności słowa osób trzecich, to dlaczego nie może tego otwarcie wyrazić. Ja tam się zgadzam z kokosnuss, i też mam do tego prawo. Kogoś to boli? To już nie mój problem 😉

Meise, Ja nie mogę tego otworzyć, każe mi się rejestrować
.0246974398934E+34;

martrix, no może, ja głównie jej osobę tak odbieram, jakoś wypowiedzi innych nie budzą we mnie antypatii, nawet jak są skrajnie różne od mojego zdania.
Pewnie niepotrzebny był ten mój komentarz, każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, nawet jak forma jest średnia.

zembria, dziwne, ale możliwe, że Instagram zmienił politykę i teraz nawet do oglądania publicznych kont trzeba się rejestrować.

zembria, nie no, do mnie, do mnie 🙂

Meise, co jest odpychajacego w niejaraniu sie modelem reklamujacym biznesowo szmaty dla koni? Zdarzaly mi sie malo sympatyczne posty, jak w sumie wiekszosci ludzi w internecie, ale serio nie wiem co akurat teraz napisalam odpychajacego/chamskiego/jak zwal tak zwal🤔

Po prostu szczerze i z calego serca nie rozumiem, atrakcyjnosci takiego contentu jak wiesz, ze to tylko pospolita reklama. Dla mnie to jakby zachwycac sie zyciem rodzinnym ludzi z reklamy barszczu na Wigilie, no ladna choinke maja i w ogole 😉 ale przeciez wiadomo, ze to wszystko nieprawda.

Meise nie napisała że nie ma prawa wyrazić zdania tylko sposób jaki to robi jest niezbyt przyjemny w odbiorze tak ku sprostowaniu 😉

Ja tam nie obserwuje gościa, bo jakos mnie to konto nie kręci, ale czasem wejdę pooglądać właśnie zdjęcia czapraczków 😂

Ale on poza promowaniem produktów (za kase) promuje LGTB (po pokazuje życie wspólne ze swoim facetem), promuje wiedzę o koniach (bo pokazuje wizyty u weta, pielęgnacje itd.), promuje wiedzę jeździecką (choćby treningi swoje np. z Patrickiem Kittelem), pokazuje ciekawe stajnie, prowadzi wywaidy z zawodnikami, znanaymi osbami ze świata jeździeckiego.
Poza haulami zakupowymi i innym typowo infuencerskimi contentem robi całkiem fajne niektóre odcinki.
Ja personalnie nie znoszę jego maniery i tego, że z lodówki wyskakuje i mnie wyrzyguje jego gwiazdorskość i krytykowanie przez niego jego chłopaka (gdyby mój stary na wizji by mi tak jechał po wszystkim to by szybko miał torby za drzwi wystawione), ale co kto lubi.
Takie jest influencerski świat.

charlieee, dzięki, o to chodziło 🙂

Mi się na ten przykład bardzo podobają jego zadbane, dopieszczone konie i motywują mnie, żeby wyczesać ogon mojemu, zadbać o stronę wizualną mojego jeździectwa. Sam Matt nie jest w moim guście, ale fajnie się czyta te wszystkie "thirsty" komcie, zwłaszcza od kobiet 😉
I tak jak kot napisała, kontent marketingowo-sprzedażowy to mała część jego internetowej działalności.
Po prostu wystarczyło napisać, że nie podoba mi się jego konto, osoba, konie, a nie dopytywać "po co to oglądać", bo stawia to innych w pozycji debili, którzy kupują tani content, bo nie potrafią odróżnić rzeczywistości od marketingu.

Cale zjawisko influencerstwa jako biznesu to MOIM ZDANIEM w 100% sprzedazowy fejk polegajacy na sprzedawaniu jakiejs wizji zycia/treningu/sportu/lajfstajlu, ktora (jak przyznaja w wywiadach niekotrzy influencerzy ) po prostu nie pokrywa sie z ich prawdziwym zyciem, przekonaniami etc. A kazdy ma swiete prawo miec inne zdanie.

Jako osoba nie ma mi sie Matt Harnacke jak podobac ani nie podobac, bo go zwyczajnie nie znam 🙂 tak jak i nie zna go jako prawdziwej osoby lwia czesc jego followersow. i nie wiem, jak realnie zyja jego konie, jaka relacje ma ze swoim facetem, czy jest zapalonym szmatoholikiem, czy po prostu taka ma prace, ze sie przed kamera zachwyca szmatkami. Czy jakby to nie byl jego biznes i sposob na zarobek to dalej by jezdzil w zestawach kolorystycznych i traktowal konie x roznymi produktami do pielegnacji przed kazda sesja. Nie wiem. Za to wiem, ze dostaje pieniadze zeby sprzedac mi szmatke x i kosmetyk y i dlatego nie chce mi sie tego ogladac bardziej, niz na przyklad katalogu sprzedazowego jakiejs firmy.


Za to Meise, mam wrazenie, ze odbierasz to strasznie osobiscie ze wzgledu na to, ze jestes fanka tego konta, bo rzeczy o debilach nieodrozniajacych rzeczywistosci od marketingu sama sobie dopowiadasz.

Nie jestem żadną fanką, chyba nigdy nie polubiłam tam żadnego posta. Natomiast obserwuje konto i czasem mi coś w oczy wejdzie, co uznam za ładne/mądre/miłe.

No nic, nie ma co kruszyć kopii, każdy przedstawił swój punkt widzenia, można wracać do dyskusji nt. przekłamanych kolorów ostatnich kolekcji 🙃

Kokosnuss jesteś hejterem 🤣
Czy ci się to podoba czy nie, jakkolwiek elokwentne słowa i racjonalizowanie tej opinii (, że go nie znam przecież itd.) - jesteś hejterem🙂

"Dobrej jakości" influencerzy są sobą! I dlatego ludzie ich oglądają.
Cała reszta, kto co robi, na jakim poziomie i dlaczego to, a nie inne ktoś ogląda jest wtórna (lub stanowi odrębny problem socjologiczny- np. małolaty godzinami oglądające gamerów). Krytykujemy osobę bo ona nie gra - ona robi te rzeczy for real.

Ja zacytuję jednego z pierwszych
i najsłynniejszych influencerów dotychczas na tym globie:
"DO WHAT YOU CAN'T"

Miłego oglądania. Koniecznie z dźwiękiem.
A! I na full screen!!!

To już n-ta dyskusja dotycząca Matta jaką tu( na forum) czytam.
Można go śledzić lub nie, ale trzeba przyznać, że wie co robi i robi to dobrze.
To naprawdę jest ciężka praca nawet takie "głupie" filmiki czy sesje szmatek.
Bardzo lubię cykl o luksusowych stajniach i filmy z udziałem znanych osób.
Wolę zdecydowanie taki kontent, niż to co możemy zobaczyć na największych profilach o tematyce jeździeckiej na naszym podwórku.
Chciałabym oglądać tylko czyste, zadbane, dobrze prowadzone konie, a jak jeszcze byłyby pięknie ubrane to tylko "plus dodatni".

@lusia722. Dobrze powiedziane, polać jej! 😁

Dokładnie, żeby te wszystkie nasze "influenserki jeździeckie" reprezentowały taki poziom jazdy jak on to było by dobrze....

Z Mattem i jemu podobnymi jest to, że oni nie są Youtuberami - są osobami, które mają włąśnie jakąś historię, pasję i się nią dzielą. Jego facet, Jesse zaczynał od jazdy bez ogłowia i sztuczek z końmi i to pokazywał - bieganie luzem, podnoszenie nóżek itd. - i tym ujął rzesze nastolatek. Youtube to dla nich tylko "kanał".
... na naszym podwórku chwilowo w jeździeckim światku nie ma osób, które by miały jakieś story do powiedzenia, jakąś misję (małe wyjątki niżej) I dlatego nasz "infuencerski świat" jest zalany (niestety) vlogaskami typu: "Cześć kochani, dziś pokażę wam jak przygotowuję do treningu moją perełkę"... i laska pokazuje jak czyści czystego konia i siodła i wjeżdża na halę i stępuje, a potem paralitycznie pokonuje 2 przeszkody i tadaaam - Koniec. Czyli nie wiem co robię, ale robię jak inni i zalewam świat sobą, bo mam potrzebę aby inni mnie poklepali po pleckach i może hajsy z tego będą.

I także taka treść (niewymagająca umysłowego przetwarzania przy oglądaniu) otrzymuje propozycje współprac sponsorskich... bo nie ma komu innemu dać oraz wiele firm niestety traktuje taki marketing jako bolesny wrzód na dupie ale jednak z kategorii must have.

Żeby dotrzeć w necie do powiedzmy 2 000 osób w Pl trzeba by postawić kampanię, i wkładać co dzień około 1000-1500pln na wyświetlenia reklam (kliknięcia). No i tak po koło miesiącu może zacznie porządnie hulać..
A tak to się zapłaci produktem, czasem dorzuci od 1000pln do 3000 i ma się "zasięgi w targecie"... No i finalnie nikogo nie obchodzi czy sprzedaje osobom inteligentnym czy mniej.
W krótkofalowej perspektywie markom się wydaje, że zyskują na współpracy z takimi "jeste joduperką"... niestety długofalowo to markę zabija.
Ale marki polskie i zagraniczne mające tu przedstawicielstwa nie mają strategów marketingowych tylko "specjalistów ds. markeingu"... i potem mamy takie kwiatki jak współprace z Mizerką...
I żeby nie było- ja te marki rozumiem. Dobra współpraca z influencerami jest trudna, bardzo trudna.

Matt jest "szamtoholikiem idealnym" z kilku powodów. On jest modelem. Żyje w świecie marek ciuchowych dla ludzi, marek luksusowych. Tym samym luksusowe i ładne rzeczy dla koni i jeźdźców są wpisane w jego DNA. Miał szereg dedykowanych współprac w tym włąsne kolekcję - linię czapraków i ciuchów (chyba z maximilian equestrian) oraz własny submodel oficerek z Kinleya (chyba). I on pokazuje, jak bierze czynny udział w projektowaniu w ramach całych tych współprac - czyli od projektu (design, czyli także dobór materiałów i znajomość procesu produkcji) przez projektowanie stoiska na targi.


Te wyjątki na naszym podwórku:
1. Dziewczyna (jest na re-volcie), która zrobiła min. merytoryczny ale krytyczny materiał o Mizerce min. - ale ona chyba nie vloguje regularnie.
2. Free flow wlkp - to nie jest o koniach per se ale konie tam są- to jest vlog o robieniu filmów, także z konia. Świetne ujęcia. Szacuneczek. Dobre recki sprzętu.
3. Taka babeczka Blondyna z dość głośną wymową, która prowadzi szkółkę i to jest kanał o podstawach i o jeździe w szkółce - przepraszam, nie pamiętam nazwy kanału (na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że aktualnie mam 600 kanałów zasubskrybowanych jeździeckich na różnych kontach i na szybko nie znajdę 🙂😉.


Brakuje na rodzimym rynku mądrych albo chociaż z pasją i dobrej jakości wykonania kanałów jeździeckich. Brakuje też jasnych i klarownych standardów współpracy ( po obu stronach).

A ja obejrzałam film od kota, naprawdę fajny, mi samej poszerzył horyzonty i zmienił spojrzenie na internetowych twórców.
Zresztą każdy ma prawo tworzyć i oglądać content jaki mu się żywnie podoba i nikt nie powinien tego kwestionować (pomijam oczywiście patologie, krzywdzenie ludzi czy zwierząt, itp.).

edit. kot, masz na myśli może JustHorses?

Ja teraz nałogowo oglądam kanał niemieckiej zawodniczki klasy GP Michelle Buchholtz, bo nagrywa świetne filmy z ćwiczeniami, treningowe, edukacyjne, no coś pięknego w jakiej przystępnej i przejrzystej formie to robi. Regularnie korzystam z jej ćwiczeń z efektami.
Jeden z filmów z cyklu top 5 ćwiczeń na...:

Meise, tak JustHorses - dokładnie! Dziękuję.
I tam też można się przywalić, że konie nie są piękne, infrastrktura tak se, sprzęt często taki se... no i ujęcia nie są robione pięcioma GO pro i najnowszysm smartfonem i nie ma 4K, ale to jest o czymś i jest prawdziwe i jest do konkretnej grupy. I jak dla tej grupy imho robi dobrze - sprzedaje wiedzę jakąś tam, nie debilizmy.
Do tego sposób mówieni taj babeczki - ją mocno wyróżnia. Można lubić albo nie- ale nie jest nijaka!