Kącik Rekreanta (część XIV) 2021

faith doslownie 15 minut ta podróż 😆 Grubsonik coraz bardziej pro wyglada, do twarzy mu 😄

dairoroxi przepiękne zdjęcia, co sesja to lepszy outfit macie 😉

kokos serdeczne gratulacje i szacun za to ile skutecznej(!) pracy wsadzilas w tego konia. Ten leśny cross jest super, chętnie bym taki pojechała ale zeby jakieś badylki małe leżały a nie takie wagony 😄

Natomiast mój obibok pozdrawia i prezentuje nasz ostatni "treningowy" osiąg 🤣🤣:
IMG_1997.JPG IMG_1997.JPG
wątek zamknięty
You made my day feno 🤣
Dziękuję 😁😝

Normalnie koński troll face 🐴
wątek zamknięty
Pati2012, nie no, na filmiku uszy cudze, bo nie mam gopro 😅 ale ten sam kros przejechalysmy bez stop i skokow z dupy, do tego z ladnymi ocenami za styl jezdzca, 7/10 🙃😁 stad mamy oczko, jeeeej 😍

Przy czym moje konie sa specjalne 😅 i predzej tylem naprzod skocza niz sie zatrzymaja. I wlasnie w krosie mi sie Dreamy duzo, duzo lepiej prowadzi niz w parkurze, bo ja "straszne" przeszkody wyhamowuja do ludzkiej rozmowy, a w parkurze to heja banana, takie popierdolki do metra jej nie ruszaja a na kolory i podmurowki nie patrzy w ogole, nie ten typ konia 😉

Fly za to nie wyhamowuje nikt i nic 🙈🤣

A kros klaustrofobiczny byl, z przeszkodami nagle zza krzaka za zakretem, no i ta woda mega ciemna, z odbijajacymi sie drzewami, duzo koni mialo ogolnie problemy - z 40 par w konkursie ukonczyla polowa 🤷

feno, dzieki 🌷 dumna jestem strasznie i przeokropnie, ze moj dziki mustang dorasta i jest juz prawie prawilnym szporthorsem 😮

W pizdzierniku jeszcze 2x jedziemy WKKW i szlus na ten sezon, w przyszlym sezonie mam ambitny plan zaliczyc upgrade o klase w gore, to sa IMO jeszcze krosy na miare moich mozliwosci 😉 za to w krajowej gwiazdce poki co mnie sam widok niektorych przeszkod i linii przyprawia o lekki dyskomfort 😅
wątek zamknięty
Kossnuss! Gratuuulacje!
Ja tam mam "sentyment respektu" do osób, które zaczynają jeździć wkkw.
Za wasz debiut wczoraj wypiłam nawet kielonka naleweczki obczytując wątek! Także teraz już tylko do przodu!!!
... ja tam wam wróżę karierę i za kilak lat tu powiemy "To ona, ona tu z nami w rekrenatach zaczynała"😜

Charlie - strasznie przykro z chipem. Dobrze rozumiem, że kobyła źrebna? To dbaj, dbaj bo potem za źrebakiem będzie latać i żeby mogła nadążyć.
wątek zamknięty
Dziekuje, naprawde milo sie to czyta 🌷

Na profi sport mnie srednio stac finansowo i czasowo, ja firma jednoosobowa jestem 😉 znaczy sama sobie na konie musze zarobic na etacie, ogarnac wszystko na co dzien z wywalaniem gowien wlacznie, pojezdzic, wytrenowac, zawiezc na zawody, ogarnac na zawodach - tu uklon w strone moich kobyl, ze sa ladowalne jednoosobowo, inaczej bylby kwas - a doba ma 24 godziny i moja wypata tez ma swoje granice.

Jako ze moja trenerka startuje WKKW miedzynarodowo i ogolnie przez to sie troche krece w srodowisku (mega oniesmielajace dla takiego dziecka z koziej wolki jak ja 🙈😉 to niestety wiem, ile pracy, koneksji i hajsu kosztuje bycie naprawde dobrym. Co nie znaczy, ze nie warto sie starac 😉

Ostatni spam i znikam 🙈 profi imidz z batem z urwana klepka, akurat bata nawet nie mam na wyposazeniu, a w ostatniej chwili tak na wszelki wypadek pozyczylam takie dziadostwo z naszej szkolki 😂
26-09-2021EventingLisseBpaarden-186-bewerkt.jpg 26-09-2021EventingLisseBpaarden-186-bewerkt.jpg
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
28 września 2021 18:02
dairoxroxi, obłędnie się prezentujecie dziewczyny😍
faith, Dziękujęmy💗
flygirl super się rozwijacie😁
charlieeee, ja się nie mogę napatrzeć jaki progres Emi zrobiła. Naprawdę super prowadzony młodziak, gratulacje😍👏👌
A Księciuszko znowu ma regres zdrowotny, ale mam nadzieję, że uda mi się opanować sytuację, kolejna wizyta weta w czwartek.
wątek zamknięty
kokosnuss, no no, gratki!

charlieeee, foty piękne, współczuję przebojów zdrowotnych, szczególnie w tym momencie. Trzymam kciuki. Będziesz po ciąży usuwać chipa?

dairoxroxi, jeszcze raz napiszę, cud miód malina. 😍

lusia722, kurczaki, nie fajnie 🙁 księciunio nie daje Ci się nudzić...
wątek zamknięty
dairoxroxi, - faktycznie okrąglutki kucyczek, ale jak teraz macie jak rzeźbić to pewnie zaraz zrzuci 😉 Niezmiennie jestem pod wrażeniem tego, jak ładnie masz w stajni, te tła przy fotach zawsze są takie 😍
charlieeee, - ojej, biedna Emi, trzymam kciuki, żeby kwas pomógł. Strasznie fajnie patrzeć, jak kobyłka się zmienia pod Twoją opieką, ciągle pięknieje. Pół roku temu nie powiedziałabym, że z tego osiołka wyjdzie taki ładny koń 😅 Fotki z wiankami sztos!
kokosnuss, - gratulacje! Masz pełne prawo puchnąć z dumy 😁 Powodzenia w kolejnych startach.
feno, - ostatnie zdjęcie bardzo "twarzowe" 😂
lusia722, - zdrowia dla kucyka 🌷

U nas stęp, sporadyczny trawing trading ręku i ogólna nuda. Mam wrażenie, że jest lepiej z nogą, bo dziad robi się znowu niedobry i kombinujący, a chwilę po, to ledwo się snuł w stępie 😅 W sumie już półmetek, jeszcze 3 tygodnie i kontrola, oby poszło dobrze 🙏
20210926_162904.jpg 20210926_162904.jpg
wątek zamknięty
Dziękuje dziewczyny za te miłe słowa 😱💖💖

keira trzymam kciuki 😎
A w stajni jest przepięknie, szefowa wkłada całe serce w te stajnie. Dba o każdy szczegół i ślini się zawsze do zagranicznych stajni jak mają pięknie zapominając jak sama ma cudnie 🤣
Czasem się nawet zwalnia u nas jakiś boks pensjonatowy także dostępne prawie dla każdego 😂

I jeszcze jedna kucyna
46E9240E-6D68-48E6-901D-C6958BD5C165.jpeg 46E9240E-6D68-48E6-901D-C6958BD5C165.jpeg
wątek zamknięty
lusia722 Bardzo dziękuję 🌷🌷🌷 Dużo zdrówka dla Księcia 💖
anai ciężko mi ta ten moment odpowiedzieć, bo ona tak naprawdę nie należy do mnie, więc nie wiem. Chciałabym żeby został usunięty, ale nie wiem jak się to potoczy 🤔
keirashara dziękuję 🌷💗 mocno trzymam kciuki za Was 🤞 na pewno kontrola pójdzie dobrze 😎
wątek zamknięty
BUCK   buttermilk buckskin
29 września 2021 08:29
charlieeee na szkoleniu żywieniowym podkreślano informacje, iż można zapobiegać powstawaniu czipów podając źrebnym klaczom miedź. tej kobyle to już nie pomoże, ale zabezpieczy kolejne pokolenie 🙂
wątek zamknięty
BUCK skonsultuję to, dzięki! 🌷
wątek zamknięty
Charlieee, może jakiś dietetyk dobry z doradztwem jak karmić?

A my ponieważ u nas zawody pojechałyśmy wczoraj w teren... I tak dawno jakoś nie byłam, że mnie feferk strachu obleciał.
I oczywiście jak wyjeżdżałam to słoneczko świeciło, a w połowie jak mnie złapała ściana deszczu to nawet gacie maiłam mokre. I miałam stracha podwójnego, bo kobyła zawsze na deszczu to jakby miała head shaking, bo nie daj boże Jaśnie Pani w oczko zacinało to walenie z głowy i fochy i centralne próby odwracania się dupą do deszczu. A tu wczoraj psikus. Koń skoncentrowany na mnie na 100%. Pięknie chodziła... i aż mi było głupio, że ja tak kiepsko siedzę, bo ten koń z siebie 200% dał. Tylko jak zsiadałam (a zsiadłam bo wsiadam z drabinki na łące żeby nie jechać asfaltem bo kierowcy odurnieli ostatnio i na dosłownie 50m asfaltu wiejskiej drogi miewam akcje niebezpieczne) to koniczka się zagotowała troszkę i pasażem momentami wracała.
Ale i tak taka dumna z niej jestem, że w sumie koń, który się wspinał notorycznie, dostawał paniki emocjonalnej gdy coś "nie wychodziło", teraz potrafi sama w terenie (po drodze nam jeszcze kaczki z rowka na mostku wyskoczyły i mało się do rowka z mostku nie zwaliłyśmy) skoncentrowana pracować pomimo naprawdę totalnej ulewy.
Obym nie zapeszyła🙂
wątek zamknięty
kotbury mam taka osobę i już wszystko obgadałam 🙂
Taka zmiana w głowie końskiej to zawsze największa satysfakcja 😁 trzymam kciuki żeby tak było dalej 🌷
wątek zamknięty
Właśnie zmieniłyśmy stajnie, teraz w końcu nie muszę się martwić o wychodzie na padok 💖
IMG_2659.jpg IMG_2659.jpg
wątek zamknięty
keira trzymam kciuki żebyście pożegnali w końcu wszelkie problemy z girkami 😉
charlieeee kobyła widać już zaaklimatyzowana 😁

Mumin jak Mumin, żre spaceruje i bawi sie z ziomkami na padoku, za to ja byłam wczoraj na CSIO w Real Club de Polo pooglądać trochę skoków bo parę znanych nazwisk się przewinęło (chociaż ja już skoków nie śledzę dogłębnie od paru lat ale jednak cos tam sie orientuje 😅😉. No i oczywiście show by Santi Serra, mój kandydat na męża nr 1, genialny jak zawsze...marzyłabym zeby mu złotego w trening oddać coby był taki grzeczny jak te jego kobyły 🤣
IMG_2001.JPG IMG_2001.JPG
wątek zamknięty
feno dla niej tylko koniowóz był trochę straszny tak jak wyszła to od razu zachowywała się jakby stała tam od zawsze 😂 szalona 4 latka 😜
aż sobie oblukałam co to za gościu i fajne te pokazy 😁

IMG_2669.jpg IMG_2669.jpg
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 października 2021 08:42
charlieeee, Dzielna Emisia
Dziękujemy dziewczyny, my po wizycie weta jest średnio, więc kilka zmian musiałam zastosować. Dobre jest to, że kucyk ma chęci do pracy i naprawdę przy tym wszystkim dobrze się czuje.
wątek zamknięty
charlieeee, keirashara, lusia722, zdrowia wszystkim kopytnym 🌷 cos kontuzyjny sie zrobil watek 🙁

dairoxroxi, zawsze sie slinie do waszych fotek 😍 u nas jest wies tanczy i wies spiewa i parchate dechy w tle, az wstyd w porownaniu z waszymi luksusami 😅

feno, tez sobie tego Santiego zguglowalam i lo panie, nieziemskie rzeczy! A i kandydat na meza z niego tak na oko nieglupi 😜

Tak tylko zostawie, dostalam troche starsze foteczki, look at my horse, my horse is amazing (na mnie za to lepiej nie patrzec 🤦 )



Wczoraj za to plany nam rozwalila pogoda, chyba komentarza nie trzeba... Polder ku*wa jego mac, zrezygnowalam przed krosem 😒 strach mnie oblecial ze siebie albo konia popsuje...



Za to mloda ma propsy za odwage w zderzeniu z parasolami w ilosciach hurtowych 😉
wątek zamknięty
Mój koń po odstawieniu owsa, zbóż wszelakich i trawy dostał takiego szwungu, że ja cież nie...
Wczoraj zanim pojechałam w teren galopowałam nim 30 min po hali (nie po ścianie, musiał się nieźle wyginać i gimnastykować, ustępowania w galopie, kontrgalop, galop po drugim śladzie, milion wolt, serpentyn, zmian kierunku).
No i w terenie nadal dymiło spod ogona, bryki były i ogólnie beczka prochu mode on, czyli "drgają mi wszystkie mięśnie i czekam na najmniejszy sygnał, żeby ruszyć piecem". Cieszę się, że ma chociaż mądrego i opanowanego kompana. Ogólnie jego zachowania w każdej sytuacji wskazują, że wraca do formy w tempie expresowym.

Pozdrawiamy kącik and look at my bydle 😉



IMG_20211003_224902_755.jpg IMG_20211003_224902_755.jpg
wątek zamknięty
Kokosnuss - bardzo dobra decyzja z niejechaniem na takim ugorze. Po co młodego konia w pierwszym jego sezonie zniechęcić albo nie daj boże rozwalić. To nie mistrzostwa kraju, żeby było o co "walczyć".

Co do Santi... to się Feno obawiam, że to raczej on szuka kandydata na męża🙂

A ja się troszkę zdenerwowałam bo odkryłam zdjęcia mojego konia na pewnym "influenserskim" profilu jakiejś panny co to żyje z tego, że się wypina zadkiem, cyckiem i makeupem do aparatu. I taka obrzydliwa fota, bo koń akurat z infekcją oka i do tego bezczelnie za kantar chwycony, co by pannie zechciał zapozować i nie daruję. Na razie poszła prośba o usunięcie. jak nie będzie reakcji to pójdzie przez prawnika.
wątek zamknięty
O kurcze, a skąd jakaś panna ma foty Twojego konia? To z czasów jak jeszcze nie była Twoja?
wątek zamknięty
Meise, nieee.
Były zawody latem, polazła sobie poza strefę dla publiczności, czyli po stajniach, polazła pod padok, złapała konia i stanęła i sobie nastrzelała fot.
wątek zamknięty
O kurde, a co to za panna? Możesz podać nazwę profilu? Związana z końmi czy kompletnie spoza?

Ogólnie ja kilkakrotnie widziałam, że ktoś sobie robi z moim koniem zdjęcia, a czasem niemal całe sesje nie wiedząc, że właścicielka stoi obok i patrzy 😉 (teraz się to ukróciło, bo stoi w prywatnym ośrodku). Ale jakoś zlałam temat, niech mają.
Kare konie przyciągają zwłaszcza nastolatki, wiem co mówię 😉
wątek zamknięty
Mi kiedyś jakaś panna 'ukradła' zdjęcie z sesji i wstawiła sobie na profilowe na fb 😅 najlepsze było tłumaczenie - że niby poprosiła swojego faceta by zmienił jej profilowe 😅😂🤣 i niby pomylił... wrzucił moje zdjęcie jak siedzę na swoim koniu w sukni ślubnej 🙈
wątek zamknięty
O WoW any to wygrała! serio🤣🤣🤣

Meise nie chcę podać, nie będę dupie zasięgów robić. Imho z końmi pers se niezwiązana ale ma kilka fotek (pobieżnie przejrzałam profil) z końmi i jedną na koniu.
Laska jest "insta model", "modelka", "modeling"... i zarabia na współrpacach z markami kosmetyków, ciuchów itd... więc powinna wiedzieć jak to z tymi prawami do publikowanie pewnych rzeczy jest.
Bo co innego iść do zoo i zrobić fotę ze słoniem w tle, czy iść na zawody i z koniem na parkurze w tle, czy nawet z oddali na tle padoków z końmi, ale co innego ze strefy nie dla publiczności, do tego ciągając konia za kantar (nienawidzę tych, którzy przychodzą i na siłę ciągną do siebie konie jak za kantar uchwycą).
wątek zamknięty
No jak to co, wszystkie filmy. Czarny rumak, koń Zorro, Flicka i inne takie 😂😂😂
Mnie najbardziej rozbrajało w Drzo, jak ktoś sobie robił fotki mnie na koniu. Tak o, podczas spacerku. Nosz kur...ka. Ewentualnie pytał, czy mogę zrobić to czy to, jakbym nie wiem, była na tym placu dla ich rozrywki 🤡
Mega po tym doceniłam prywatność w Przylepie (stajnia, w której stałam była odcięta od części turystyczno-rekreacyjnej, da się) i obecną wieś. Jedyne co, to Drzo po 19 wybierało, szczególnie poza latem. Trzymałam z koleżanką "nocne warty", cisza, spokój, cała hala moja, a tu mi upierdliwe jeżdżą w 8 koni na hali o 20 #jakżyć 🤣

lusia722, - dużo zdrowia dla kucyka 🌻
charlieeee, - no i super, Emi wygląda na zadowoloną 😁 Mnie najbardziej boli, że jak w końcu jestem w stajni, gdzie mój koń mógłby wychodzić na fajny, duży padok, to nie może, bo jest gupim koniem. I tak mi go szkoda w tym boksie, jeszcze jesień taka ładna 😅
Meise, - oj tam oj tam, masę zrobił, to teraz chce rzeźbę 😁 Super, że już się dobrze czuje.
kokosnuss, - nie dziwię się rezygnacji, ja rok temu byłam zła na siebie, że pojechałam pojechałam ulewie, wyszedł mi z tego tylko wkurzony i zmemłany koń, oraz zalany sprzęt 😅 Jeszcze będą zawody, order dla Młodej za dzielność, dla Ciebie drugi za pracę nad nią 😁
feno, - też zgooglałam ziomka z ciekawości, wow 😮

Dziękujemy za życzenia! 🌷 My się dalej bujamy, w tygodniu mnie zwierz znowu przyprawił o odrobinę siwizny, bo... wytarł sobie połowę ogona 🙃 No myślałam, że uduszę gada. Na szczęście sytuacja chyba opanowana, ale ryczeć mi się chce, bo dopiero co ładnie odrósł po wypadku w karuzeli parę lat temu. Nie ma nudy z nim 🙄
Bujamy się stępikiem, jeszcze 2 tygodnie do kontroli. Jestem dobrej myśli, bo czuję po nim, że jest lepiej, nawet sobie trochę na kontakcie pracujemy i wchodzi chętnie. Męczymy koła, zatrzymania, zmiany kierunku, stęp swobodny i wyciągnięty po przekątnej, nabieranie wodzy, wszystko co się da, żeby nie oszaleć i całkiem nie zapomnieć jak się jeździ 😅 Widoczki z placu mnie niezmiennie cieszą, pomagają jakoś przeżyć sytuację.
20211003_155019.jpg 20211003_155019.jpg
20211003_154956.jpg 20211003_154956.jpg
20210929_192237.jpg 20210929_192237.jpg
wątek zamknięty
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
04 października 2021 13:27
kotbury, oj nienawidzę takich "typiar"
ostatnio na FB wyczaiłam, ze jakaś maDka z bombelkami weszła na naszą łąkę i zrobiła dzieciątkom sesję z końmi... dzieciaczki na oko 4-6 lat, w klapkach przy kuźwa 600-700kg konia... zjebka poszła kulturalnie, ale srogo i się pani wystraszyła, przeprosiła i foty usunęła 😉 wytłumaczyłam, że po pierwsze to wchodzenie na prywatny teren, po drugie nie życzę sobie sesji z moim koniem, a po trzecie czy ma mózg i lubi bezpieczeństwo własnych dzieci...
wątek zamknięty
Ja przedwczoraj i wczoraj byłam znów w terenie i serio... to jest tak przykre jakie "dziwne" nam się społeczeństwo zrobiło..
Ja mam naprawdę rzut beretem od bramy ośrodka do łąk, na które wjeżdżam. No kawałek asfaltu na mało uczęszczanej dróżce i do tego najpierw przejazd kolejowy ze szlabanami. czyli i tak trzeba zwolnić (autem) i się zatrzymać bo jest STOP.

I wczoraj jak wyjeżdżałam, to akurat jechał pociąg, szlabany się zamknęły i stałam z koniem (Jezu jaki był grzeczny jak nie ona). No i się po chwili "kolejka" dwóch aut plus skuter za nami uzbierała.
Szlabany się otworzyły i niestety musiałam przejść pierwsza bo ci z przeciwka oczywiście nie dali mi zejść na bok z koniem aby ci za mną mogli przejechać. Tylko przekroczyłam te tory to już się zaczęło najeżdżanie koniowi na dupsko.
Nie mam jak zejść na pobocze bo tam zaparkowane rowery i drzewa bezpośrednio przy drodze rosną i jest większe prawdopodobieństwo, że jak się spłoszy czegoś z prawej to odskoczy w lewo prosto pod auto. Więc idę z buta z koniem w ręku grzecznie brzegiem asfaltu a jakiś dziadek stary jedzie i nie, że z tyłu ale nas wyprzedził ale do połowy. I zamiast już nas wyprzedzić to tak jedzie ... Pokazuje mu, że ma jechać to się zaczął na mnie drzeć!
Kurde 30 sekund mu taką różnicę zrobiło, bo tyle mniej więcej zajmuje to przejście od szlabanu na łąkę tym asfaltem. I taki był oburzony, że ma ciasno, że nie mógł sobie pojechać, że jak już nie miał ciasno to musiał prowokować bardzo niebezpieczną sytuację zamiast jechać, bo musiał sobie na mnie pokrzyczeć.
Serio ten mój koń mądrzejszy od tych ludzi.
Z powrotem podobnie, tylko, że teraz grupa wiejskich rowerzystów. Możesz pokazywać, żeby zwolnili, czy cię ominęli... nieeee. Jadą tak, że idąc poczułam taki wiecie powiew powietrza na ręce tak blisko i tak szybko - i to jeden za drugim.

I tam w okolicy to dwa typy ludzi przeważają: popegeerowskie ułomy z łbami wyżartymi wódką, i lokalni "nowobogaccy", co mu się wydaje, że jak ma auto to wszystko mu musi od razu z drogi spier..ć bo on jedzie.
I ci pierwsi paradoksalnie jeszcze czasem załapią jak się uda z nimi porozmawiać i wytłumaczyć.
Ja sobie chyba wykupię jakieś ubezpieczenie z tej okazji i będe mieć w zadku. jak podjeżdżają to nich kopnie w reflektory...
Gorzej, że czasem z dzieciakami na rowerach tak niebezpiecznie blisko jadą.
wątek zamknięty
kotbury, - mnie OC na konia kosztuje zawrotne... 30zł rocznie 😂 Jako dodatek do polisy, moja mamcia ogarnęła lata temu. Polecam. Odkąd nasz rotwiller chwilę po wykupieniu potrącił auto, po czym chciał mu zeżreć opony 😉 to wszystkie nasze zwierzaki zawsze mają, już kilka razy się przydało.
Mi lata temu, jak mój klusek był jeszcze młody to rowerzysta tak śmignął tuż za zadem, że tylko świst usłyszałam i poszłam radosnym cwałem po asfalcie. 100m od stajni, wśród tłumu ludzi, z kilometr do ruchliwej drogi i nijak odbić🙃 Na szczęście udało się wyhamować... najlepsze jest to, że między koniem a drzewem był jakiś metr, koń kuty wtedy na 4, więc jakby kopnął to żyletką by gościa zeskrobywali z tego drzewa. Zero myślenia 🙄
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.