Dopasowanie siodła

shewolf, winderen ma dwie grubości, więc cienka spokojnie powinna wejść pod dopasowane siodło.
Szukam osoby która przyjedzie, zmierzy mi konie i dopasuje siodła, fajnie jakby miała też siodła na sprzedaż lub zajmuje się korektą obecnych siodel. Kogo polecacie na dolnymslasku?
Siwa239, na Dolnym Śląsku masz forumową Bombal
Czy to możliwe, żeby koń miał tak wysoki kłąb, żeby nie można było na niego dopasować siodła bez konieczności używania podkładki ?
martrix a zakładane było siodło z wyciętym przednim łękiem ?np. kieffery takie mają
Przy skokowce możliwe, przy ujezdzeniowce raczej można coś dopasować.
Można spróbować wycięty lek typu kieffery, passiery. Lub są też siodła z opcją high wither lub high head - Albion, thorowgood np.
Mierzyłam tylko daw maga huberta i kentaura (nie pamiętam modelu). Ten pierwszy miał dość mocno wycięty przedni łęk, ale i tak nadal miejsca na kłąb było niewiele. Jak przyszła podkładka pod siodło to wszystko leżało jak należy. Marzyło mi się, żeby nie musieć jeździć na tych podkładkach, ale no niestety, chyba mój koń nie jest do tego stworzony.
Lol, to jak przymierzylas tylko 2 marki to o czym my tu rozmawiamy?
Weź po prostu pod uwagę jak koń jest zbudowany i próbuj dalej.
Akurat miałam możliwość przymierzyć tylko te dwa w tym czasie. Samo pytanie wzięło się skądś innąd. Taką tezą mnie ktoś uraczył. Chciałam więc ją zweryfikować.
Nawet nie 2 marki, a 2 konkretne siodła
Jakie miały rozmiary łęków?
M i L
Albo siodło za szerokie, albo panel za niski, albo jedno i drugie. Mało siodeł na rynku nadaje się na naprawdę wykłębione konie i to, czy łęk jest wycięty czy nie, to ma marginalne znaczenie...
martrix, a mówimy o siodle ujeżdżeniowym czy skokowym?
wszechstronne/skokowe
A to nie pomogę niestety
Post został usunięty przez autora
<br>
<b>Siwa239,</b> na Dolnym Śląsku masz forumową <b>Bombal</b>

Też miałam to pisać, ale espana, mnie uprzedziła 😉 Najlepiej uderzać właśnie do Bombal.

Btw po zmianie forum najwyraźniej nie umiem w cytaty, co robię nie tak, że oprócz tekstu cytatu wkleja mi symbole spacji itp.? 🤦
martrix poszukaj w passierach/kiefferach i/lub celuj w siodła z tzw dropped panels (z taką szerszą częścią przy kłębie.
DSCN0948.jpg DSCN0948.jpg
Polecicie może jakies sensowne filmiki, ewentualnie literaturę odnośnie dopasowania siodła? A może jakies szkolenia online sensowne istnieją?
Nie ufam niestety zbytnio przedstawicielom danych Marek (na 2 już sie przejechałam) a chciałbym kupić / uszyć siodło i nie dać sie wypuścić w maliny 🙈
Czy ktoś tutaj spotkał się osobiście z tym, że siodło pasuje pod konia OPRÓCZ miejsca gdzie są te zameczki od strzemion i pod spodem w tym miejscu uciska konia?

Saddle fitterka mówi mi, że siodło ma dobry łęk, ogólnie przylega całe, fajnie leży ale właśnie jest za wąskie w miejscu gdzie są te zameczki. To wypada tak powiedzmy w połowie/ pod koniec kłębu. Oczywiście nie leży na kłebie ani kręgosłupie itp

Kazała włożyć mi tam rękę (po bokach, w 2/3 długości kłębu) i mówi, że tam jest ucisk i koń nabawi się atrofi( nie wiem czy to te słowo) mięśni. Rękę włożyłam i czułam delikatny nacisk faktycznie ale no, włożyłam rękę pod panel siodła które leży na koniu, to nie powinnam czuć nacisku tak czy siak? 🤔 W jej opinii z tego co zrozumiałam to panele mają nie dotykać po bokach kłębu (?) Mówiła, że powinniśmy mieć łęk bardziej w kształcie U a nie V (mierzyliśmy siodło antares evolution)

Ogólnie stwierdziła, że siodło pasuje 9/10 oprócz właśnie tego jednego miejsca.

Co o tym myślicie ? Czy przy pasowaniu siodła Wasi saddle fitterzy też zwracali na tą konkretną rzecz taką uwagę?
Plamkakochanie, może Pani fitterka chciała ci tylko pokazać gdzie jest ten ucisk, a nie że jest spowodowany przez zamki?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 listopada 2021 11:10
Ja myślę, że to chodzi o to, że siodło, które było mierzone ma łęk w kształcie V, a dla tego konia potrzebny byłby U. Rozmiar łęku V może pasować w sensie kąt sztycy, ale jest za wąski ich rozstaw. To częste w łękach w kształcie V. Sama miałam takie siodło, które miało łęk V i kąt sztycy był ok, tylko ich rozstaw był mały dlatego moja saddlefitterka także zaleciła kształt U.
Plamka ja bym posłuchała pasowaczki, siądziesz w takie za ciasne siodło, dociśniesz swoim ciężarem i zafundujesz swojemu koniowi atrofie (zanik) mięśni w tym obszarze.
Pasujące siodło to ważna rzecz.
Plamkakochanie, tak.
To dość częste w starych siodłach. Szczególnie jak cały panel (wypełnienie) nie jest wymienione tylko się dopycha, żeby pasowało.

Czasami ma to związek z kształtem terlicy ale nie zawsze. Często po prostu za mało "panela" jest i siodło, które nie ma konstrukcji CC lezy jak naleśnik - za blisko.
mindgame,
Mówiła konkretnie, że to przez ułożenie zamków pod takim a nie innym kątem.

Aleks
Tak, właśnie o tym mówiła, że kształt łęku jest zły 🙁 Nie chcę jeździć w nie dopasowanym do konia siodle dlatego ją wezwałam ale teraz z kolei wiem, że jak dopasuję siodło do niego to może nie pasować na mnie bo one zazwyczaj mają szeroki twist 😑

kotbury
Siodło to Antares CC z 2019r na lateksie więc akurat w tym przypadku to jednak nie ten problem 🙁

Spróbuję w takim razie wziąć na testy kilka siodeł które ona mi przyniesie, podobno ma kilka które mogą na niego pasować. Kolejna sprawa, że jeśli któreś podpasuje to będę musiała zamówić nowe a teraz niektórych marek czas produkcji to nawet 5 miesięcy... a koń może się w tym czasie zmienić jednak zupełnie 😩
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 listopada 2021 14:41
Plamka łęki w U mają np. siodła Ikonic. One nie mają przy tym szerokiego twistu. Sama mam Horseball, ale jeździłam też w hybrydzie koleżanki i żadne z tych siodeł nie ma szerokiego twistu.
Mam też siodło HB Contact model Winner (rok produkcji 2020) ze zmieniona konstrukcją terlicy i ono ma faktycznie szeroki twist. Wcześniejsze modele Winnera (jeździłam w 10 letnim) nie mają tak szerokiego twistu. Także nie powiedziane, że terlica w U będzie generować szerszy twist, trzeba szukać i sprawdzać.
Sama jazda zaś w szerszym twiście to tylko kwesta przyzwyczajenia. Nie byłam zbyt zadowolona, że twist w nowym HBC jest taki szeroki. Początkowo mnie to bardzo irytowało, ale wjeździłam się w to siodło i okazało się, że jest zupełnie w porządku. W tej chwili nie jest to dla mnie problem czy szerszy czy węższy twist.
Aleks, - nie prawda, że twist to kwestia przyzwyczajenia. Ja się tak przyzwyczaiłam, że skończyłam jeżdżąc oćpana lekami, a miednica i biodra potrafiły mnie boleć jeszcze jakiś czas po jeździe 🙃 Siodło ma pasować, do jeźdźca też.
Dodatkowo jeszcze z dobry rok jak nie dwa walczyłam ze swoim dosiadem, bo w ramach ucieczki od bólu i niemożliwości prawidłowego siedzenia uciekłam na tylny łęk, wyczyniałam różne wygibasy. Pamięć mięśniowa to suka i nie było łatwo zwalczyć te nawyki.
Także nie, nie pasujemy siodła do konia i "ja się jakoś przemęcze, da się przyzwyczaić". To jest piękna droga do zrypania sobie dosiadu, kolan, bioder i kręgosłupa.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 listopada 2021 14:58
keirashara - no nie miałam na myśli "ja się jakoś przemęczę, da się przyzwyczaić". Oczywiście, że optymalnie jest by siodło pasowało i do konia i do jeźdźca idealnie.
Raczej chodziło mi o to by nie skreślać na starcie szerszego twistu jako z założenia zły/gorszy/trudniejszy/nie do pokonania niż ten węższy, w którym obecnie się jeździ.
Wszystko oczywiście zależy od wielu czynników, ale jeśli jest się w stanie określić swoje możliwości i/lub ma się dobrą pomoc z ziemi, która pomoże z dosiadem, to przejście na szerszy twist nie jest niemożliwe i nie musi generować cierpienia i złych konsekwencji 🙂 .
Ja polecam postarać się o dobre treningi dosiadowe przy przejściu. Sama miałam to szczęście, że moja ówczesna trenerka bardzo dobrze mnie przesadziła i obeszło się bez takich historii o jakich piszesz. Od początku wiedziałam co mam robić i jak ze swoim ciałem.

Czy i jak Plamka odnajdzie się potencjalnie w szerszym twiście, nie wiem, ale na pewno nie warto od razu mówić "nie" . Jeśli jednak są przeciwwskazania bo mam taką, a nie inną budowę miednicy czy coś tam innego, to jak pisałam, łęk U nie generuje z automatu szerszego twistu, trzeba tylko poszukać i posprawdzać.
Aleks, - ja się odniosłam do słów "to tylko kwestia przyzwyczajenia", no bo nie, nie tylko 😉 Anatomii i budowy miednicy nie przeskoczy żadna pomoc z dołu, a ciągle niestety mamy trend, w którym siodła są pasowane do konia, a jeździec to "jakoś to będzie". Ja się na tym przejechałam dość mocno, skończyło się zmianą siodła. Na szczęście bez trwałych uszkodzeń w ciele.

Więc o ile popieram, że tak, owszem, da się takie znaleźć, bo sama takie mam (Albion), o tyle nie jestem zwolenniczką przemęczania się czy usilnych prób wpasowywania w siodło🙂
Miałam dokładnie ten sam problem, bóle rwące w udzie, nie polecam.
Budowy anatomicznej nie da się przeskoczyć.
Też skończyłam w albionie 😆
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 listopada 2021 16:01
keirashara - dobra, źle się wyraziłam 🌷. Jednak zupełnie nie chodziło mi o to by na siłę się przemęczać dla wyższego dobra .... Równocześnie jednak utrzymuję, że nie jest to niemożliwe by zrobić to bez bólu i złych konsekwencji jeśli nie ma się przeciwwskazań.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 listopada 2021 16:29
Ale walnęłam elaborat i mi zeżarło w edycji 😡 .
W skrócie więc sama nie miałam dolegliwości bólowych i nie męczyłam się. Irytowało mnie to, że siedziało mi się inaczej i fakt, że na etapie zamawiania siodła o zmianie w konstrukcji nie zostałam poinformowana przez producenta.
Miałam jednak trenerkę, z którą pracowałam od kilku lat wcześniej i ona doskonale wiedziała z czym mam problem i co z tym zrobić i jak mnie przesadzić żebym sobie nie zrobiła kuku. Ja natomiast miałam już na tyle dużą świadomość własnego ciała, że wiedziałam czego szukać, jakich odczuć, a czego unikać, kiedy zostawałam z tym siodłem sama.
Dlatego uważam, że można się przesiąść bez złych konsekwencji jeśli nie ma się oczywiście przeciwwskazań. Z tym, że dla mnie "przeciwwskazanie" to coś co określa ortopeda lub/i fizjoterapeuta, a nie coś co sobie sami wymyślimy by czegoś tam uniknąć. Tak dla uściślenia, bez personalizacji.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się