własna przydomowa stajnia

A ja mam pytanie trochę off topić, czy muszę kończyć technikum rolnicze jeśli mam wykształcenie wyższe? Znajomi plantatorzy upierają się, że nie.
shewolf, Jak wyższe rolnicze i pokrewne to ok.
Mam nadzieję w takim razie, że moja gmina będzie dosyć "łaskawa"w przepisach. No nic muszę wtedy się za to brać robić formalności.. bo pewnie zejdzie się z wszystkimi formalnościami do marca znając urzędy. No nic i tak każdą kase trzeba położyć i tak bo takiej gromady koni nie opłaca się w hotel dawać lepiej samemu wykarmić i ogrodzić łąki. Planuje i tak dosyć małą stajenke postawić tylko na kilka moich sztuk hodowlanych może z 6 boksów angielskich. Ale zobaczymy czy w ogóle się uda tego dokonać.
Vitdaisy, Jak ma być pozwolenie na budowę to boksy angielskie odradzam. lepiej korytarzowa stajnię z drewna postawić.
melehowicz, czemu?

melehowicz, zależy na jaki typ chowu się nastawiasz 😉 jak chcesz by konie miały wolny wybieg, a stajnia miała by być cały czas dostępna dla koni (z możliwością okazjonalnego zamknięcia w niej koni w razie potrzeby) to korytarzowa będzie średnim wyborem 😉
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
07 listopada 2021 13:40
Można to przecież połączyć, z jednej strony mieć korytarz i z korytarza dostęp do boksów, a z drugiej od zewnątrz zrobić angielską. Wtedy ma się dwie pieczenie na jednym ogniu skoro i tak pozwolenie na budowę jest konieczne. Obsługa wtedy idzie od korytarza (bez względu na pogodę pracujesz w komforcie), a konie równocześnie mają możliwość wyjścia z bosku w dowolnym momencie na kwaterę lub po prostu padok/łąkę.
melehowicz, właśnie nie pokrewne, oni twierdzą, że samo wyższe mi wystarczy¯\(°_o)/¯
Aleks, w sumie ja podeszłam tutaj dość skrótowo do określenia typu stajni 😉 dla mnie boksy z bezpośrednim wyjściem na zewnątrz to już angielska (korytarz traktuję jako możliwą opcję przy angielskiej - swoją drogą moim zdaniem super rozwiązanie 😉 ), poprzez korytarzową w poprzednim wpisie miałam na myśli typowo korytarzową (bez dodatkowych drzwi w boksach), no ale trafna uwaga 😉
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
07 listopada 2021 16:02
any ja tak ogólnie napisałam, nie jakość szczególnie w odpowiedzi na Twój wpis 🙂 także luz 🙂 .

Szczerze, gdybym sama stawiała stajnię od zera to bym takie rozwiązanie wybrała, ale musiałam się wkomponować w istniejący budynek z 1914 roku i no ... se mogę pomarzyć 😉 .
Mam boksy angielskie.
Póki były 3 dorosłe konie to system otwartych boksów się sprawdzał.
Gdy stadko troszkę urosło zaczęły się sprzeczki. Jedna kobyła właziła gdzie popadnie i przeganiała konia zastanego wewnątrz.
Trzeba było boksy zamknąć i wprowadzać każdego indywidualnie.
Lepsza do chowu z wolnym dostępem wydaje się przestronna wiata/biegalnia.

Pozostaję jednak przy boksach angielskich ze względu na ich niski koszt i świetną wentylację.

Da się tak zorganizować obsługę żeby nie były bardzo upierdliwe 😉
Gwarantują też porządek - nic mi tak nie przeszkadza jak zagracony korytarz stajenny, ale ja dziwna jestem.

Jeśli kiedyś przekształcę swoją stajnię w korytarzową (z wentylowaną kalenicą) to będzie zakaz trzymania czegokolwiek na korytarzu 😅
uszatkowa   Insta: kingaielif
07 listopada 2021 19:35
Hej, szukam najlepszego rozwiązania na spowolnienie jedzenia siana w nocy, żeby jak najmniej godzin stał bez niego. Co myślicie o takim rozwiązaniu jak z pierwszego zdjęcia? Przemawia do mnie naturalną pozycją jedzenia, siatka opada wraz z ubywaniem siana. Tylko ta cena 😵.
Jako alternatywę rozważam torbę na siano, otwory są na dole więc dalej koń by jazd "z dołu" tylko czy nie będzie przekrzywiał głowy nadwyrężając mięśnie?
Screenshot_20211107_192845.jpg Screenshot_20211107_192845.jpg
Screenshot_20211107_192857.jpg Screenshot_20211107_192857.jpg
uszatkowa, pierwsza opcja jest super, jak masz duze boksy ofc 🙂 mozna zrobic taki slow feeder DIY po kosztach
uszatkowa, są jeszcze takie poduszki z siatki.
Ja czekam na dostawę paśników.
Zobaczę czy zdają egzamin czy skończą jako wieszak na derki 😂
26DC440B-A827-4947-A9CA-00846711EEE3.jpeg 26DC440B-A827-4947-A9CA-00846711EEE3.jpeg
uszatkowa   Insta: kingaielif
07 listopada 2021 20:32
Też się nad poduchą zastanawiałam, ale ją kładzie się na ziemi i nie chce żeby mi się kobyla w nią zaplątała czy walała nią po całym boksie. Boksu właśnie nie mamy zbyt dużego. Iskra de Baleron, wygląda fajnie tylko czy jakkolwiek taki paśnik spowalnia jedzenie? Wydaje mi się że nie kokosnuss, masz zdjęcia jak wygląda taki samorobiony?
Iskra de Baleron, Stajnia korytarzowa daje wiele możliwości: komfort pracy lekarza weterynarii (słabo widzę inseminację w warunkach ulewnego deszczu w boksie angielskim - wykonalne tylko po co?) i podsuwacza oraz obsługi, umożliwia zainstalowanie poideł automatycznych i tym samy stały dostęp do wody nawet w silne mrozy. Jak się ma jednego lub dwa konie to nie ma znaczenia ale przy 6 lub więcej koni już tak. Co klimatu w stajni , to w przypadku obiektów drewnianych z poprawnie wykonaną wentylacją i oknami w niczym nie ustępują warunkom stajni angielskich. Do takiej stajni mogę wstawić balot siana lub słomy - łatwo podać na bieżąco suche siano i słomę do ścielenia utrzymując przy tym czystą posadzkę (łatwo zamieść) W każdej porze i pogodzie spokojnie mogę konie skontrolować, nakarmić i wykonać wszystkie zabiegi poza boksem. Dla jasności nie krytykuję nikogo za trzymanie koni w stajniach angielskich - to nie jest sprawa w kategoriach dobrze/źle. Chodzi o to jak można coś poprawić lub usprawnić. Prawdopodobnie w najbliższym czasie sam dostawię stajnie angielską z pomieszczeniem gospodarczym, ale mam obok stajnię korytarzową która będzie pomocna.
shewolf, Zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 2 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego uważa się, że osoba fizyczna posiada kwalifikacje rolnicze, jeżeli uzyskała:

wykształcenie rolnicze zasadnicze zawodowe, zasadnicze branżowe, średnie, średnie branżowe lub wyższe, lub
tytuł kwalifikacyjny lub tytuł zawodowy, lub tytuł zawodowy mistrza w zawodzie przydatnym do prowadzenia działalności rolniczej i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie, lub
wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie albo wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i ukończone studia podyplomowe w zakresie związanym z rolnictwem, albo wykształcenie średnie lub średnie branżowe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie, lub
wykształcenie podstawowe, gimnazjalne, zasadnicze zawodowe lub zasadnicze branżowe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 5-letni staż pracy w rolnictwie.

Za staż pracy, uznaje się okres, w którym osoba fizyczna:

podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników, lub
prowadziła działalność rolniczą w gospodarstwie rolnym o obszarze nie mniejszym niż 1 ha stanowiącym jej własność, przedmiot użytkowania wieczystego, przedmiot samoistnego posiadania lub dzierżawy, lub
była zatrudniona w gospodarstwie rolnym na podstawie umowy o pracę lub spółdzielczej umowy o pracę, wykonując pracę związaną z prowadzeniem działalności rolniczej, lub
wykonywała pracę związaną z prowadzeniem działalności rolniczej w charakterze członka spółdzielni produkcji rolnej, lub
odbyła staż, o którym mowa w art. 53 ust. 1 ustawy z 20 kwietnia 2004 r.
o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, obejmujący wykonywanie czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej,
pracowała w indywidualnym gospodarstwie rolnym (okres pracy potwierdzony zaświadczeniem wydanym na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 lipca 1990 r. o wliczaniu okresów pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym do pracowniczego stażu pracy).


Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 17 stycznia 2012 r. w sprawie kwalifikacji rolniczych posiadanych przez osoby wykonujące działalność rolniczą - wraz ze zmianą z 2019r. - określa kierunki i specjalności szkół zawodowych , średnich i wyższych.
uszatkowa, Iskrze chyba chodzi o siatke-poduche zawieszana po obu stronach?

Pasnik kwadratowy DIY ludzie robia z drewnianych skrzyn czy drewnianych polscianek w narozniku boksu albo z dowolnych plastikowych pojemnikow, co kto ma na stanie. W to metalowa rama z rozpieta siatka, rama przymocowana do dna ofc zeby sprytniejszy kon jej nie wyciagnal, reszte roboty robi grawitacja



Za to podstawowy slowfeeder DIY do malego boksu mozna zrobic tak 😉 rzecz jasna dociazony albo przymocowany na stale



melehowicz, dziękuję dobry człowieku. �
melehowicz, w czasie ulewnego deszczu w boksie angielskim nie pada 😉
A tak serio, gdybym musiała stawiać stajnię w oparciu o pozwolenie na budowę (projekt i cała papierologia) to zrobiłabym jedną niedużą korytarzową a resztę boksy angielskie 😀
U siebie wetow i kowala przyjmuję w boksie danego konia, docelowo będę mieć boks „sanitarny” do tych celów. Na inseminację wiozę do „kliniki”
Mam poidła podgrzewane więc nic nie zamarza.
Siano daję w siatkach więc napełniam poza stajnią.

Dużym plusem korytarzowej jest łatwość ścielenia. Bo wystarczy przetoczyć bal po korytarzu i rozgarnąć do boksów.
Oraz bardziej stabilna temperatura panująca wewnątrz.

Tylko raz w stałam w dobrze wentylowanej i przestronnej stajni korytarzowej.
Reszta zwykle była cuchnąca.
Funkcjonuje w sumie całe życie w stajni korytarzowej. Tylko po prostu zamierzam siano i słome i tak kostkować bo nie zamierzam kupować jakiegoś thura na bale. To ze względu po prostu na starą stodołe, do której nie za bardzo wjedzie traktor. A nie chcę bawić się w przykrywanie plandekami skoro mam do tego spory budynek. A przy samych boksach chciałam mieć pomieszczenie na ewentualne kilka kostek siana aby nie biegać po nocy po stodole i tam też miejsce na uwiązanie konia do jakichś zabiegów pielęgnacyjnych czy siodłania. Jednym słowem "mała wiatka". Dach planowałam mieć wyciągnięty razem z wylewką/kostką aby chociaż mi na głowe nie kapało. Wodę na pewno sobie doprowadzę jak i prąd do budynku. Ostatnio i tak w zimę biegałam z wiadrami bo pozamarzało wszystko przy -30° łącznie z drzwiami.
Druga kwestia to też nie chcę budować tutaj nie wiadomo jak dużego budynku. Bo tak czy siak jak uzbieram na jakąś wiekszą działke to będę budować wszystko znowu i tam już na pewno planuję coś większego aby móc samemu funkcjonować. Póki co chyba zadowole się boksami angielskimi, chociaż wiadomo korytarzowa to większy komfort pracy... z drugiej strony nie mając balotów to na jedno wyjdzie mi bieganie z sianem/słomą. No ale zobaczymy do marca trochę czasu jest. Zawsze też myśle, że później będzie można dostawić po drugiej stronie boksy i złączyć je dachami jakby mi się zamarzyła zmiana na korytarzową. Musiałabym w sumie pomierzyć ile mam metrów od budynku mieszkalnego i ile od granicy będę musiała ją budować.
Bo tak jak czytałam wyżej o stale otwartej stajni to absolutnie nie wchodzi w grę. Jedna kobyła to by chyba pomordowała każdego co jej do boksu zerknie, a nawet przechodzi.. druga kwestia to pastwiska, które nie będą centralnie przy stajni więc nie ma szans aby w coś takiego się bawić.
Coraz trudniej kostki kupić. Po prostu są bardziej pracochłonne przy zbiorze.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
08 listopada 2021 09:40
LSW, i droższe
Iskra de Baleron, Jednemu ogórki drugiemu ogrodnika córki się podobają. Jak droga wypadnie w północne rejony zapraszam do odwiedzin.
uszatkowa   Insta: kingaielif
08 listopada 2021 10:39
kokosnuss, zainspirowałaś mnie do zrobienia paśnik diy. A co sadzicie o takim pomyśle, żeby do plastikowej skrzyni włożyć siatkę z sianem?
Screenshot_20211108_103807_pl.allegro.jpg Screenshot_20211108_103807_pl.allegro.jpg
Iskra de Baleron, W wypadku powazniejszej kolki czy wiekszego szycia konia w stajni angielskiej , komfort kilkugodzinnej pracy weta i osób trzymajacych konia przy minusowej temperaturze jest żaden. Przy minus 10 nie da się pracować czy zrobić kroplówki. Przy trudniejszym koniu żaden wet nie wejdzie ze sprzętem wartym kilkanascie tysiecy do boksu takiego zwierzaka.
Uszatkowa nie nadaje się. Jedno kopnięcie i skrzynka rozwalona.
uszatkowa   Insta: kingaielif
08 listopada 2021 11:01
siwaaa, to poszukam może drewnianych skrzyń/ze sklejki.
Macie doświadczenia jakie wymiary paśnika najlepiej się sprawdzą do boksu?
uszatkowa, Przyglądam się tematowi podawania siana i przyznam się że nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi paśnikami, siatkami itd. Owszem słyszę i czytam o tym od kilku lat, ale nie znalazłem jak dotąd racjonalnych przesłanek do postępowania innego niż podawanie siana na ściółkę, w kacie boksu. Zgadzam się że stosowanie paśnika na wybiegu ma sens ekonomiczny, bo konie bardzo "nieekonomicznie" traktują siano. Padł tu argument spowolnienia zjadania siana , tak by koń jadł całą noc - to jednak nie bardzo ma uzasadnienie w fizjologii i budowie układu pokarmowego. A nawet może być w skrajnym przypadku powodem stresu dla organizmu.
diuk, możliwe że jeszcze nie miałam takiej patowej sytuacji.
Jak do tej pory się udawało.
Trudniejszy egzemplarz zwykle i tak trzeba sedować.

Tak jak pisałam, niewątpliwym atutem korytarzowej jest ciepło. O ile mimo wszystko stajnia jest wentylowana i nie daje amoniakiem 😉
Stałam w jednej wysokiej, przestronnej stajni, gdzie mimo że sprzątano 2x w tygodniu to było ok, było jednak zimno 😉

O! W Angielskiej brakuje mi wewnętrznej myjki 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się