Bielizna do jazdy konnej.

Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 listopada 2021 15:48
Tampon albo gąbki. Podpasek nie znoszę nawet na co dzień.
martrix, może być wyczuwalne i można się poodparzac też od podpaski jak widać powyżej. Sama się kiedyś poodparzalam i to tak że miesiąc czasu nie mogłam wsiąść. Pęcherze i rany na miejscach tak wrażliwych - nie polecam.
Nie ma co się dziwowac i niemozliwowac - skóra jest bardzo różna i różny jest tez próg dyskomfortu.

Tylko i wyłącznie kubek 😉
Meise, a ten dinks do wyciągania nie przeszkadza?
Bo się czaję ale mi nigdzie żadne producent nie odpowiedział w sumie na to pytanie.
No coś Ty, przecież to jest w środku!

Ja użytkuję kubeczek od 8-9 lat? Kupiłam swój pierwszy w Niemczech, jak w Polsce to był jeszcze temat tabu 😉

Nic nie czuć, nic nie przeszkadza. Nawet moja własna Mama jest fanką i żałuje, że tyle czasu musiałam ją namawiać na ten cudny, higieniczny, wygodny i ekologiczny "gadżet".
Meise, ja wiem, że w środku, ale ja mam jednak taką obawę, że przy ćwiczebnym końcówka przy podwijaniu miednicy np. może uciskać ściankę pochwy...
Dobrze, że mówisz, że ok.
Chyba się skuszę
faith, chodziło mi o sam sznurek od tamponu 😂
Ja samej podpaski tez nie preferuje. Zwłaszcza w te obfitsze dni. Tak jak pisałam. Zakładam tylko asekuracyjnie jakąś mniejszą w razie „wu”. Tampony są optymalne. Kubeczek - może jest Ok, nie wiem, bo ja ze względów fizjologicznych używać nie mogę.
<b>faith,</b> chodziło mi o sam sznurek od tamponu 😂<br>
martrix,

No widzisz, mnie też chodziło konkretnie o sam sznurek od tamponu. Bo właśnie ten pałętający się sznurek mnie podczas jazdy obcierał 🤷 I nie widzę w tym nic śmiesznego. Może jestem nadwrażliwa. Ale może są również inni nadwrażliwcy i podzielą się swoim patentem na sznurek.
EMS, Serio? Uuuu… w życiu bym nie pomyślała ze sznurek może obejrzeć. Przecież to jest takie cienkie… mnie osobiście nigdy nie obtarł, wiec ciężko mi to sobie wyobrazić. No ale rozumiem, ze każdy ma różną wrażliwość skory. Na to patentu niestety nie mam (chyba ze by go trochę skrócić, jedynie mi przychodzi do głowy, żeby nadal był widoczny, ale żeby nie wisiał za długi). Ale może te kubeczki albo gąbki by ci podpasowaly skoro dziewczyny mówią, że są dobre.
Moon   #kulistyzajebisty
17 listopada 2021 19:19
martrix, od lat jazda w okres była dla mnie męką - potrafiłam się obetrzeć do krwi w pachwinach (baaa, nie mając nawet okresu potrafiłam się tak obetrzeć, że najchętniej łaziłabym bez gaci 🤦 ) i odparzyć od podpasek. Zbawieniem okazały się... tampony. Sznurek nigdy mi nie przeszkadzał ani nie uwierał. Obecnie daję radę normalnie pojeździć a nawet potrenować i nie ma dramatu.
(No chyba że akurat mnie brzuch naku... boli, ale to inna inszość)

Ostatnio odkryłam jeszcze kolejny sztos - olejek intymny firmy YourKaya. Głównie dlatego, że podrażnienia po jeździe mi się dalej zdarzają (np po goleniu x.x) Majtki bezszwowe + olejek codziennie wieczorem i jest naprawdę git, aż nie mogę uwierzyć, że tyle czasu się męczyłam.

EMS, to może jednak kubeczek?
<b>martrix,</b>
Ostatnio odkryłam jeszcze kolejny sztos - olejek intymny firmy YourKaya. Głównie dlatego, że podrażnienia po jeździe mi się dalej zdarzają (np po goleniu x.x) Majtki bezszwowe + olejek codziennie wieczorem i jest naprawdę git, aż nie mogę uwierzyć, że tyle czasu się męczyłam.<br>
<br>
<b>EMS</b>, to może jednak kubeczek?

Moon, ja używam na co dzień dziecięcych kremów do pupy, np linomag, plus ewentualnie clotrimazol. Moja córka miała jako mała dziewczynka problem z odparzeniami jak była na etapie odpieluchowywania i popuszczała. Wtedy koleżanka poleciła clotrimazol i działał cuda, więc teraz ja również regularnie go używam jeśli zadzieje się coś poważniejszego.
Na kubeczek ciągle nie mam odwagi, ale chyba w końcu spróbuję.
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 listopada 2021 19:55
Moon, odnośnie golenia, to mnie też to bardzo podrażniało. W końcu poszłam na laser do kosmetyczki i to była najlepsza decyzja.
EMS a takie gąbki?
Screenshot_2021-11-17-19-52-44-790_com.android.chrome.jpg Screenshot_2021-11-17-19-52-44-790_com.android.chrome.jpg
EMS, ale można sobie tak regularnie używać Clotrimazol? Przecież on jest na grzybicę, to chyba tak po prostu nie powinno się go używać ?
Kubeczkowi można ten ogonek uciąć dość krótko. Chociaż to bym doradzała po pierwszych wprawkach z używaniem, zakładaniem, wyjmowaniem, bo na początku może pomagać w manewrach.
Są też z różnymi końcówkami, np kuleczką, która już w ogóle nie powinna dyskomfortu sprawiać.
Ja dużo jeżdżę w pełnym siadzie i nigdy nic nie poczułam. Tampony i podpaski wydają mi się tak odległe, jakbym ich nigdy nie używała.
EMS, spróbuj, serio. Nie ma się czego bać 😉
Perlica, Wiem, dlatego staram się nie przeginać. Ale jeśli problem jest nieco większy, to serio clotrimazol najlepiej i najszybciej działa. Przynajmniej na mnie. Zresztą to przecież nie jest wtedy długotrwałe leczenie tylko 2, max 3 dni.
martrix, to że ty nie wyczuwasz, nie znaczy, że delikatniejsze osoby również. Ja potrafię obetrzeć się do krwi od niewłaściwej bielizny a nawet od bardzo wybijającego konia, gdy długo jadę kłusem ćwiczebnym/pełnym siadem. A delikatesem nie jestem, ale ponad 20 lat miałam tak wymagającego konia, że żaden trener nie dał rady w pełny siad na nim, a ja musiałam. Potrafiłam się obetrzeć od samego stępa, taki był efektywny.
Sznurek akurat mi nie przeszkadza jak jest dobrze ułożony, czyli w moim przypadku ku tyłowi. Podpaski w ogóle się nie nadają do jazdy, biorąc pod uwagę wspomnianego już trudnego rumaka, często miałam podpaski rozwalone w proch czyli kulki, które wysypywały się z gaci, lub wręcz podpaska w trakcie jazdy migrowała ku tyłowi i radośnie wyjeżdżała na plecy. A np mój ex jeździł w ogóle bez majtek, bo obcierały go szwy w pachwinach. Musiałam pilnować, żeby chociaż na zawody pod białe bryczesy ubierał...
Sznurek można wepchnąć do środka, a potem wyjąć.
uszatkowa   Insta: kingaielif
19 listopada 2021 11:55
Iskra de Baleron, dokładnie, ja zawsze podczas przygotowywania tampona nie wyciągam całego sznureczka a tylko kawałek, a po włożeniu tampona jeszcze się upewniam, że nic nie wystaje na zewnątrz. Ciągnący sznureczek, siadanie na nim to najgorsze uczucie, lepiej jak jest schowany 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się