strzyżenie / golenie koni

flygirl, imo amortyzacja z 2-3cm klakow to srednia, pretzel wlasnie ochrona wrazliwej skory 🙂

Ja plery ogolilam po calosci, zima czapraki mam albo na futrze, also cos misiowego klade pod czaprak.
Proszę, tak mój koń się prezentuje po goleniu. Dziś dokończyłam nogi, okolice puzdra, klatę (masakra z tymi pachwinami) i ganasze + sanki żuchwy. Zrzucenie nadmiaru owłosienia skutkuje takim ogniem w dupie, że sama mam ochotę fruwać. Jeździło się dziś fenomenalnie. Łysole górą 😀
20211107_155916.jpg 20211107_155916.jpg
20211107_155837.jpg 20211107_155837.jpg
dudus0952   "Trudny koń przekazuje najwięcej"
10 listopada 2021 22:56
Mam taki pytanie...
Czy Polecacie jakąś niedroga maszynkę może być nawet dla zwierząt innych niż kon ale taka, która nada się dla konia...Chce kupić maszynkę dla użytku dla jednego konia..
Polecacie coś?
dudus0952, camry jest fajna i ma niedrogie ostrza, ale goli się nią mega długo. Sama goliłam ze 2 razy i - no masakra... dziś służy mi do głowy. Polecam z dużych i fajnych maszynkę Eider. Można kupić w Niemczech, lub upolować na Allegro. Pasują do niej ostrza Walthausena.
asior   -nothing but eventing-
18 listopada 2021 09:07
somebody,, na ile koni, tak w przybliżeniu, wystarcza Ci jedno ostrze? Golę Opalem nogi i głowy, ale całe konie też się zdarza i mam wrażenie, że mega szybko się tępią
2A233597-E5C4-4707-BF08-36CF7780DFB5.jpeg 2A233597-E5C4-4707-BF08-36CF7780DFB5.jpeg
48E871A7-30A4-4BD0-B519-0A8DF0FB427B.jpeg 48E871A7-30A4-4BD0-B519-0A8DF0FB427B.jpeg
DEB34B62-0329-442D-8899-F56674417762.jpeg DEB34B62-0329-442D-8899-F56674417762.jpeg
E7E89128-CFE2-44F1-8859-82ECC93647F7.jpeg E7E89128-CFE2-44F1-8859-82ECC93647F7.jpeg
D2AA0012-0048-4D23-8F8F-D274AD8121AB.jpeg D2AA0012-0048-4D23-8F8F-D274AD8121AB.jpeg
D53C2449-9CBF-4670-B888-09E90A53A25C.jpeg D53C2449-9CBF-4670-B888-09E90A53A25C.jpeg
Hmm. Powiedziałabym że tak mniej więcej na 10.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
22 listopada 2021 10:42
Mam dylemat i potrzebuje porady.
Mój młodzik zarośnięty jak małpa. Chętnie bym go ogoliła, przynajmniej w Irisha, ale tu mam zagwozdkę. W zimie wychodzi na całe dnie na padok, 12 h nie wyjęte, na noc wraca do stajni. Nie ma opcji żeby ktoś mi derkę przebierał rano i wieczorem. Pytanie jak golić, żeby było chłodniej i jaka derka wtedy na grzbiet, żeby nie trzeba jej było codziennie po kilka razy przebierać. Stajnia nie jest jakaś mega ciepła, ale wiadomo- w środku jest zawsze powyżej 0
Mozii, rodzaj derki zależy indywidualnie od konia i od temperatur. Inną derkę założysz przy +8 st, inną przy - 5ciu. Cieplej też ubieramy w miejscach wietrznych...
Dodam, że ja koni nigdy nie przebieram między stajnią a wybiegiem i jest ok. Dopasowuję derki do temperatur.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
22 listopada 2021 17:35
_Gaga, dzięki za podpowiedź! 😀
Czy macie jakiegoś tipa, jak równomiernie ogolić wzór po obu stronach konia? Robiłam dzisiaj trace clipa, no i lewa strona to spoko, poszło jakoś, ale odwzorować to samo po prawej, to jest dla mnie czarna magia.😅
Powiedzcie proszę jaką powierzchnię konia uważacie ze można ogolić, żeby później nie derkowac? Mam konia wolnowybiegowo, musiałam ogolić 1 nogę z całą łopatka i 'miejscem popręgu' i kawałeczkiem klaty z tej jednej strony, trochę spinam się czy nie zmarznie. Poza tym zarośnięty, w bdb kondycji. Edit: co gorsza muszę te fragmenty smarować maścią, co daje tlusto- mokry efekt, przez co też bardziej się wychladza..
flygirl, chyba innej metody nie ma jak sobie odmierzyć i zaznaczyć kluczowe punkty, żeby było symentrycznie. Bierzesz sznurek odmierzasz z jednej strony od kręgosłupa przekładasz sznuek na drugą stronę i zaznaczasz sobie kredą albo palcem pod włos dokąd masz ogolić.

Nie wiem ile zostawiałaś na kłodzie w tym trace clip, bo wersje są różne, ale np ja jak robiłam blanket clip to sobie położyłam czaprak, żeby było równo z lewej i z prawej.
Na kredę wpadłam tez dopiero dzisiaj, o głupia.🤦 Dobra trudno, brzuch w miarę równo mi wyszedł, szyja też, tylko zadu z prawej strony za mało względem lewej ogoliłam, ale i tak funkcję to golenie taką, jak miało, spełnia, to już nie będę nic kombinować, następnym razem.😁
ja też z czaprakiem odmierzam albo pod siodłem zostawiam na szerokość dwóch dłoni a inne miejsca po prostu biegam z prawej na lewo i "na oko" - trzeba sobie wyrobić, jak się stanie z przodu czy z tyłu to tez pewne rzeczy widać, ale zawsze sobie mówię, że nikt konia z dwóch stron na raz nie widzi, więc idealnie co do centymetra być nie musi
Meise, zainspirowałaś mnie bardzo tym goleniem na 6mm. Aż sobie zaczęłam myśleć dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłam?? Jak ci się takie golenie sprawdza? W jakiej derce masz teraz konia? Ja przeważnie goliłam w trace clip, ale jak tak pomyślałam mocniej to chyba jednak w takim goleniu jak twoje koniowi będzie dużo bardziej komfortowo. Chyba dzisiaj machnę jedną sztukę.
NowaJa, a bardzo dobrze mi się sprawdza, jestem zadowolona 🙂 koń się w zasadzie nie poci, ostatnio mieliśmy jedną nerwową i intensywną lonżo-jazdę to się spocił, ale też szybko wysechł.
Teraz już stoi w 100g, ale jak było 10st w dzień i ok 5 w nocy to stał w zwykłej plandece na polarze i być ciepły. My mieszkamy w stajni angielskiej. Zrezygnowałam z używania kaptura, więc stoi tylko w derce.

Jeżeli na tej szyi mi zacznie odrastać to go podgolę znowu, możliwe, że zrobię clip na szyi na 3 mm, ale póki co nie ma potrzeby 😉

Bardzo polecam, bo koń jest piękny, błyszczący i czarny jak węgiel. Sama jestem zaskoczona efektem.
Hej, powtórzę pytanie, bo nie dostałam odpowiedzi. Czy goląc koniowi szyję muszę mu zakładać jakiś kaptur? Bo derkowanie przy samej szyji raczej nie ma sensu 🤔
Kucek1331, szyja to kawał mięśnia. Nie dobrze, gdy marznie...
U nas ludzie podgalaja szyję tylko z dołu i trzymają bez derki. Ale że to zawsze jakieś spasione kuce, islandery, hafki i zimnioki, z którymi nikt nic sensownego nie robi, to nie mam zdania :p plus holenderskie zimy są bardzo łagodne.
Dobrze rozumiem że koń ma ogolona samą szyję? Sam kaptur raczej się nie utrzyma...
Generalnie żeby nie było, nie, mój koń nie ma ogolonej samej szyji, ba, wcale nie jest ogolony. "Menagerka" stajni jednak namawiała mnie do ogolenia samej szyji, konie szkolkowe tak są golone i podobno mimo braku derki nie chorują.
Irytuje mnie tylko te pocenie się najbardziej szyji, reszta jest do przeżycia. Do tej pory nie ogoliłam, z tą szyją chciałam zaczekać do Waszej opini, co by koninie krzywdy nie zrobić. Po prostu będziemy się dłużej osuszały derkami polarowymi i tyle 🙂
Mam Saphir Corda, znikome doświadczenie w goleniu i kuce z zimową sierścią do obstrzyżenia.. Za pierwszym razem ogoliłam prawie całego kuca i zabiłam ostrze. przy drugim podejściu zajechałam ostrze na samych nogach...
Co robię źle? Czy ta maszynka jest za słaba na takie mamucie futra?
Jakie ostrze kupujecie do saphira, może potrzebuję szerszego ostrza?
A może jednak mocniejszej maszynki mi trzeba na takie futra - jakiej?
Być może jest za słaba na mamuta. Ostrza do małych maszynek jednak są delikatniejsze od takich dużych i szybko umierają jak jest np dużo piasku
Zdecydowanie mamuta trzeba najpierw dobrze wyczyścić, jak się da nawet wykąpać dzień wcześniej. Być może sierść była lekko wilgotna? To może załatwić ostrze raz dwa. Czasem też maszynka musi 'odpocząć' i po przerwie może znowu łapać (nie pytajcie czemu, tak mi się zdarzyło). Można też próbować na dwa razy, ściąć wierzchnią warstwę z włosem a potem dopiero na właściwą długość. Może być też tak, że nie łapie tego konkretnie futra już, ale jak zabierzesz się za "normalnego" konia, to okaże się, że jeszcze zbiera...
Niemniej nie mam doświadczenia z tą konkretnie maszynką, więc tak sobie gdybam 😉
powiem tak.. kupiłam nowe ostrza, bo muszę konia ogolonego mieć na weekend a nie mam pod ręką nikogo, kto mi to profesjonalnie ogarnie.. ogoliłam całego, z nogami i głowią, zajęło mi to na raty pare godzin i stępiłam 4 ostrza! robiłam w drugim podejściu tak, że rzadkimi ostrzami tnącymi na 6-7mm robiłam najpierw (też poległy nim całkiem ogoliłam) i po tym po raz kolejny na 2-3mm. jak już sierść była skrócona to poszło, ale skrócenie do tych 6mm droga przez mękę.
później robiłam tak, że olej dawałam co 5-10min i tak samo rozkręcałam i czyściłam. wcześniej rzadziej i może w tym tez był problem. W każdym razie ostrzenie ostrzy też kosztuje, więc na mamuta nie polecam robić podejścia ze słabszą maszynką, bo wychodzi bardzo drogo, czasochłonnie i męcząco...
minerwa, jaką maszynką goliłaś i jakie ostrza? Pytam z ciekawości co to za bubel, że aż tak źle. Pierwszy raz słyszę, żeby 4 ostrze poszły na jednego konia.
Ja goliłam różne mamuty i zawsze jedno ostrze, od razu na 3mm i jazda
Czy istnieje jakaś budżetowa wersja dużej maszynki? Tak Camry XL? 😉 Czy tu już trzeba jednak tego tysiaka poświęcić?
Mam camry ale faktycznie całkiem długo schodzi ogolenie całego konia, do głowy i nóg jest super aczkolwiek gdybym najpierw te większe miejsca sobie przejechała czymś większym to już w ogóle byłoby miodzio 🙂 Może być kablowe.
freya, ta Juli? Ale glośna i ciężka.
Moon   #kulistyzajebisty
16 lutego 2022 09:11
freya, maszynka z Juli, ew. BAAS lub Eider (używka, upolowana na allegro np). Zdania o wszystkich wymienionych mocno podzielone. Wszystkie poniżej 500zł.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się