Narkolepsja, Katapleksja & Co.

Znalam konia z narkolepsja. Duze bydle z dobre 180 w klebie.
To ze przysypial w boksie,  na padoku,  przy siodlaniu bylo normą.
Potem zaczelo mu sie przysypiac w stepie,  z jezdzcem na grzbiecie.
Wlascicielka jezdzila do momentu,  kiedy w koncu kon sie z nia razem wywrocil.
Potem z tego co wiem oddala go na ląki.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
13 lipca 2016 21:51
niesobia, chciałabym, żeby tak było. Niestety sprawa jest bardziej osobista.
Pierwszy raz zdarzyło się rok temu. Po 10 km terenu robiłam zmianę koni. Przesiodłałam. (Konie mam wyluzowane, opuszczone głowy i relaks przy zabiegach pielęgnacyjnych to nic nietypowego.) Gniada mało się nie przewróciła przy wsiadaniu 😲 Latem przyuważono jeszcze 2-3 pojedyncze incydenty. Jesień i zima spokój. Późną wiosną znów się zaczęło. W tym roku występują zdecydowanie częściej - możliwe, że problem się pogłębia. Weci ręce rozłożyli, diagnoza tylko na podstawie objawów. Ewentualne leczenie - antydepresanty, mogą rozwalić wątrobę albo spowodować wrzody. Jeśli to narkolepsja to będzie sobie przysypiać, bo lepsze to niż efekty uboczne. Martwi mnie bardziej, że to może być objaw innego niezdiagnozowanego problemu. Stąd pytanie, do właścicieli narkoleptyków czy u ich koni upały mają wpływ na częstotliwość przysypiania.
Kiedyś z innego powodu dostała lek rozkurczowy i podobnie ja 'zawiało'. Wet był zdziwiony, bo dawka nieduża.
https://drive.google.com/open?id=0B5miDXSpV1fSV3N4ZjJyUl9OVDA
Jedyne nagranie jakie mi się udało zrobić. Najczęściej leci na przód, klęka na pęciny i czasem zarywa nosem w ziemię.
Na_biegunach  moja klacz robi tak samo, tylko że u niej to przewracanie się występuje cały rok. Nadgarstki i stawy pęcinowe całe obtłuczone pomimo tego, że na noc w ochraniaczach stoi. Czasem jej się zdarza całkiem na bok wywalić...raz jej się zdarzyło przy mnie, okropny widok zwłaszcza że przez dłuższą chwilę się podnieść nie mogła... Weci też rozkładają ręce i mówią że to raczej narkolepsja ale w sumie to się nie da na 100% sprawdzić a leczyć też nie ma czym, także żyjemy sobie z tym już ponad 3 lata. Dodam tylko, że moja klacz już wiekowa bo 25 lat ma i dopiero na stare lata jej się tak zrobiło, wcześniej przez całe życie nie miała takich problemów.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
18 lipca 2016 14:48
U mnie ewidentnie wyższa temperatura ma znaczenie. Martwi mnie czy to nie coś z krążeniem... Niby z badań wynika, że wszystko w normie. Niestety ani razu wet nie dał rady dojechać w upały. Może wtedy by coś wyszło.
Szukam ochraniacza na przód pęciny. Coś wygodnego, żeby mogła w tym chodzić cały dzień i nieodparzającego. Albo wykroju, żeby zamówić neoprenowy.
Odkopuję temat, nie mogłam znaleźć innego na temat zaburzeń snu...

Może ktoś zna podobny przypadek i wiedziałby jak można mu pomóc?

Mój koń (15 lat), od jakiegoś czasu przestał kłaść się w nocy do snu. Wcześniej robił to codziennie, świadczyły o tym zaklejki na całym ciele, które nie zrobiłyby się od zwykłego tarzania.

Obecnie wpada w fazę głębokiego snu na stojąco, przez co chwieje się albo upada na nadgarstki, czasem przewraca się całkowicie.

Ciężko stwierdzić kiedy dokładnie przestał się kłaść, wydaje mi się że mogło mieć to związek z pojawieniem się ropnej opuchlizny na podbrzuszu wzdłuż linii białej. Zaczęło się to ok 1,5 roku temu i do tej pory żaden weterynarz nie był w stanie stwierdzić co wywołuje ropnie na brzuchu.
W międzyczasie dwukrotnie zmienialiśmy stajnię. Miesiąc temu pojechaliśmy do kliniki w celu operacyjnego oczyszczenia ropni, w trakcie zabiegu wyciągnięto z mięśni kawałek drutu.

Po zabiegu koń jest w stanie położyć się z własnej woli, żeby się wytarzać, tarza się regularnie przynajmniej raz dziennie:
https://drive.google.com/file/d/1AQuv9qjXUbymatuo_eLukUtU1z8WXF8f/view

Jednak w nocy w dalszym ciągu nie kładzie się:
https://drive.google.com/file/d/1AMrLb8u2C4Iq7caXReJvslMPFdE6LMr_/view
https://drive.google.com/file/d/1APk2wiKogckwwoicUiSJxCmbe6fAg2h4/view

Brak chęci do położenia się do snu nie wynika raczej z kwestii bólowych, gdyby bolał go brzuch lub nogi chyba nie kładłby się nawet do tarzania?

Robiliśmy RTG stawów skokowych, radiologicznie jest czysty. Zmienialiśmy boks dwukrotnie, stoi w boksie angielskim.

Już kończą mi się pomysły, jak namówić go do położenia się  😕

Obficie pościelić?
Stoi na trocinach, ścielone jest obficie, nigdy nie wybierają do 0 tylko dościelają żeby miał miękko... Czy tarzałby się w boksie, gdyby miał za mało pościelone?
majek   zwykle sobie żartuję
16 września 2019 14:18
whitershadeofpale
jak dla mnie to on ma strasznie maly boks, nie boisz sie, ze utknie?
Moze dlatego nie chce sie polozyc?

To jest jeden z największych boksów w tej stajni... Podobno ma odpowiednie wymiary, ale dzisiaj go jeszcze zmierzę
majek   zwykle sobie żartuję
16 września 2019 15:05
Ciekawa jestem, bo na moje oko jest po prostu za waski - zobacz, jak upada na jednym z filmow i wrecz wali grzbietem o sciane...
Na moje oko za mały dla niego ten boks, konie generalnie nie muszą się kłaść więc jak przyzwyczaił się spać na stojąco to nie korzysta z tej opcji jak nie musi. Wytarzanie się to "siła wyższa" 😉 i to robi, ale spanie preferuje na stojąco, wiadomo z jakim skutkiem. Ja z moją narkoleptyczką muszę mieć duuży boks, bo to koń ok 180 cm w kłębie i ona musi czuć się swobodnie kładąc się, nie wspominając o tym że takie konie są mniej zgrabne i do wstawania muszą tez mieć dużo miejsca.
Na moje oko za mały dla niego ten boks, konie generalnie nie muszą się kłaść więc jak przyzwyczaił się spać na stojąco to nie korzysta z tej opcji jak nie musi.

Przecież konie muszą się kłaść, bo inaczej nigdy nie wejdą w fazę REM. I faktycznie boks trochę mały.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
16 września 2019 20:08
Jeju, ja pewnie mało w temacie ale wygląda to strasznie  😲
Jeśli koń na stojąco tak naprawdę się nie wyśpi to jakim sposobem funkcjonowała moja Seniorka, która przez ostatni rok położyła się tylko z 3 razy w nocy?
Z tego co mi wiadomo, konie owszem śpią na stojąco, ale faza głębokiego snu możliwa jest jedynie na leżąco, w pełnym rozluźnieniu. Może to być chociaż 5 min w ciągu dnia, nawet na padoku. Koń, który z jakiegoś powodu się nie kładzie, w momencie wejścia w fazę REM upada, bo puszcza układ ustaleniowy.

Ten boks na filmie ma 400x274 cm, faktycznie może być trochę wąski... Mam do wyboru jeszcze boks 364x284. Rozejrzę się, czy któryś z zajętych może być większy. Stajni wolałabym nie zmieniać, opieka jest tu rewelacyjna
Gillian   four letter word
17 września 2019 05:47
Mój 26 letni senior nie kładł się do spania przez dobrych kilka lat a drugi w tym samym wieku nie kładzie się od przynajmniej 10 lat. Przyczyną są problemy z nogami. Co innego wytarzać się i poderwać a co innego położyć i wstać po godzinie. Pogodziłam się z poobijanymi nadgarstkami, zabezpieczyłam boksy.
whitershadeofpale, jest bardzo wąski, standardem są boksy minimum 3,5m...
majek   zwykle sobie żartuję
17 września 2019 08:23
Moj tez nie kladl sie do spania, ale szczerze mowiac, to nie o spanie na lezaco tu chodzi, ale o to, by bezpiecznie upadal i sie nie zaklinowal jak lezy i bylo jak go odwrocic chociazby. W tak waskim boksie nie masz pola manewru. Zwlaszcza, ze kon wyglada na calkiem sporego.
Jak koń wie, że może mieć problem ze wstawaniem to instynktownie się nie kładzie. I konie, przede wszystkim te starsze, potrafią tak funkcjonować latami. Ale Twój nie zalicza się do tego, bo całkiem odważnie kładzie się do tarzania. Dziwna sprawa  🙄
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
17 września 2019 09:15
Może do tarzania kładzie się swobodnie, bo na padoku ma na to wystarczająca ilość miejsca i czuje się bezpieczniej
Może do tarzania kładzie się swobodnie, bo na padoku ma na to wystarczająca ilość miejsca i czuje się bezpieczniej


Na wstawionych wcześniej filmikach widać jak tarza się w boksie. W tym samym, w którym później śpi na stojąco i się przewraca.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 września 2019 09:59
Ja przypuszczam, że skoro koń miał problem z ranami na brzuchu i drutem w środku, to zakodował sobie, że leżenie boli i dlatego się nie kładzie. Z tarzaniem to co innego, bo pewnie nie zdążyło rozboleć kiedy tylko się tarzał, a jeśli chwilę poleżał na mostku, to zaczynały te ropnie boleć, drut kłuć. W mojej opinii trzeba zapewnić mu komfortowe warunki, zabezpieczyć co się da i czekać, aż zapomni, że bolało lub że się przekona, że już nie boli.
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
08 grudnia 2021 11:38
Odkopuję temat.
Chyba mi się trafił właśnie taki koń. Kupiłam go w sierpniu i od pewnego czasu obserwuję , że gdy jest zrelaksowany "przysypia" i nogi robią się pod nim miękkie. Czy może to być spowodowane tym, że zmienił otoczenie, stajnię na stajnię, a właściwie wiatę i system wolno wybiegowy, stado w którym prawdopodobnie jeszcze nie czuje się pewnie, w hierarchii jest na dosyć niskiej pozycji. Nigdy nie widziałam żeby spał na leżąco. Czy jest szansa , że mu to przejdzie z czasem? Jak wygląda sytuacja użytkowania pod siodłem takiego konia?
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
12 stycznia 2022 12:05
Sz7ukam informacji na temat narkolepsji u koni. Poniżej link do ciekawych badań przeprowadzonych na koniach
https://aaep.org/sites/default/files/issues/proceedings-08proceedings-z9100108000180.pdf
gracja03, na tej grupie jest trochę informacji od weterynarzy:

https://www.facebook.com/groups/277077519400687/files
Czy wasze konie z narkolepsja przewracają się podczas chodzenia? Pytam,ponieważ zaobserwowałam u mojego konia, że potrafi się przewrócić rano zaraz po wyprowadzeniu na padok i nie jest to potknięcie się tylko nadgarstki mu się uginają i leci na pysk, zdarzyło mu się tak dwa razy i dzisiaj podczas czyszczenia. Czy myślicie, że to może być narkolepsja? Czekamy na weta także wszystko będzie sprawdzone.

gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
12 maja 2022 12:12
Karola53275,Mój w zasadzie nigdy nie kładzie się do spania. Najczęściej bywa, że uginają się pod nim przednie nogi i opada głowa wtedy gdy ma porę na drzemkę lub jest zrelaksowany np. podczas czyszczenia ale staram się nie dopuszczać w tym momencie do fazy przysypiania.
Z reguły nie upada całkiem , zad przeważnie stoi . Dzisiaj zauważyłam, że się na chwilę położył na boku ale zaniepokoiły mnie jego ruchy nóg podczas leżenia i nagłe poderwanie się na nogi.
dołączam filmik może ktoś coś takiego widział, może to jest przyczyna tego, że on się nie kładzie?
https://youtube.com/shorts/RhpLakE7USM?feature=share
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się