wasze ulubione seriale

Moon   #kulistyzajebisty
19 grudnia 2021 17:57
Obejrzałam. Co mam teraz zrobić ze swoim życiem?! 😭
Nieustannie 😍 a także to, ze Cahill umie jeździć i oczy nie wypadają na widok głównego bohatera w siodle… 😅
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 grudnia 2021 21:25
Zaś Freya Allan (Ciri) kompletnie nie xD
Już też widziałam na jakiejś fejsbukowej grupce, że ten kary andaluz(?) był za ciasno trzymany przez Henryczka i Netflix promuje przemoc wobec zwierząt 🤦
Lol. Nie skomentuje nawet 😉
Zapomniałam dodać że uwielbiam krasnoludy!
I Nenneke była cudowna �
Ja próbuje sobie dawkować ten serial, ale ciężko.. Nie wiem co zrobię jak skończę, chyba obejrzę całość znów 😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 grudnia 2021 14:12
Ja tam robię rewatch 😂
Moon   #kulistyzajebisty
20 grudnia 2021 14:35
Facella, i teraz pewnie dojrzysz to ciasne trzymanie andaluza! 😂🤣
O proszę, a ja po pierwszym odcinku zniesmaczona :P Nie miałam żadnych oczekiwań, a i tak się zawiodłam. Obejrzę do końca tylko dlatego, że to wiedźmin, może potem będzie cokolwiek lepiej. Ale ja też jestem fanką książek i czytałam je jakieś 15 tysięcy razy, także takie odbieganie od dobrego źródła na rzecz kichy to mnie mierzi. Czaję, że adaptacja, ale nie wiem po co, skoro mają dobre gotowe story.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
20 grudnia 2021 20:16
Mi się podobało, ale ja mam tak, że nie cierpię Sapkowskiego i nie udało mi się przebrnąć przez żadna jego książkę 😂😂
budyń, - ja mam takie same odczucia 😅 Mnie wkurza takie uderzanie w ckliwe i urocze tony w momentach, które w książce były złośliwe i ironiczne. Wkurza mnie taka polityczna poprawność, gdzie książkowy Wiesiek był do bólu cyniczny i sporą krytyką społeczną. Nie kupuję tego, tu nie chodzi o zmienione wydarzenia, ale o klimat, którego nie ma.
Moon   #kulistyzajebisty
21 grudnia 2021 07:10
keirashara, a to akurat prawda, z tymi ckliwymi momentami tak poleciało Disney'em wręcz... 🤣🙈Jak to ktoś napisał, brakowało wjazdu Aragorna i jakiegoś Avengersa xD
Co nie zmienia faktu, że kocham miłością wielką i Sapkowskiego i serial 🤷😍
A ja jestem po taz kolejny Wiedzminem zawiedziona. Przeszkadza mi wszystko - od postaci, które nie przypominają tych książkowych ani wizualnie ani osobowościowo, dłużyzny w postaci ckliwych historyjek, po zmiany odbiegające od książki. To w ogóle nie ten klimat.
Mi się podobało, ale ja mam tak, że nie cierpię Sapkowskiego i nie udało mi się przebrnąć przez żadna jego książkę 😂😂

madmaddie, mialam tak z pierwszym sezonem, spoko ogladajka i za nic nie umialam ogarnac fali oburzenia w internetach 😉

Moje spotkanie z proza Sapkowskiego to pare opowiadan z Ostatniego Zyczenia bodajze, ktore chyba w ogole byly obowiazkowe w LO, i no nie no, postaci kobiece to chodzace (idealnie ksztaltne, nie zapomnimy) cycki rzucajace sie do nog glownego bohatera bo tak im kaze imperatyw fabularny, a rzeczony glowny bohater osobowosci wprawdzie nia ma ale jest mroczny jak vantablack i ma Meskie Mroczne Traumy z Przeszlosci. Male gaze w kazdym opisie kobiety i mizoginia na pelnej ku*wie, pozytywna bohaterka oczywiscie musi Nie Byc Taka, Jak Inne Dziewczyny, syf, kila i mogila generalnie. Duzo bardziej lubie "poprawny politycznie" serial :P


Z innych ostatnio obejrzalam ciagiem oba sezony The Boys, kto nie widzial ten niech leci ogladac 😀 💗
kokosnuss, Boys jest meeega!
Taaak The Boys są genialni, czekam niecierpliwie na kolejny sezon 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 grudnia 2021 15:33
kokosnuss, o jezu, tak. Dla mnie Sapkowski zawsze się jawił jako taki trochę dziad i taka dziaderska dla mnie jego proza jest :P Przez wiele potrafiłam przebrnąć, w końcu skończyłam polonistykę, ale przez Andrzeja no nie.
I obejrzałabym sobie jakiś fajny serial fantasty, ale mi się skończyły 🙁 ni na Prime ni na Netflixie nic nie ma już. :/
Lol to jak dziaderski i w ogóle syf kiła i mogiła to co was skłoniło do oglądania Wiedźmina?😂 Gdyby mnie jakaś książka wkurzała to bym nawet nie pomyślała żeby serial oglądać na jej podstawie.
Serio, ludzie ciagle nie przestają mnie zadziwiać😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 grudnia 2021 00:56
larabarson, o tym samym myślałam czytając komentarze pod każdym postem Netflixa dotyczącym wiedźmina. „Tego się nie da oglądać!” - to po cholerę to robicie? 😂
Ciekawość, Hype?

Ja na prawdę liczyłam na fajną adaptację, bo imo seria i historia jest tego warta. I jak rozumiem pewne zmiany, tak po prostu nie rozumiem tych, konkretnych zmian 😅 I wielu wyborów aktorskich, szczególnie Triss. No miło, że w drugim sezonie jest choć rudowłosa, przestała wywoływać we mnie aż takie WTF, ale dalej jest zdecydowanie za stara 🙄 Gdzie to nie są rzeczy nie do przeskoczenia.

Imo na prawdę dobrą adaptacją Netflixa jest Cień i Kość. Tam też pozmieniali i to sporo, ale klimat całości został, aktorzy fajnie dobrani do ról, sens wydarzeń zachowany. I boli mnie, że z Wiedźminem to nie bardzo pykło, bo jak widać można.

madmaddie, - a HBO Księga Czarownic? Bardzo przyjemny do oglądania 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 grudnia 2021 07:07
larabarson, ale przecież netflix krzywdę zrobił książkom :P ja nje mowie o historii samej w sobie, tylko stylu pisania. Serial jest spoczko.
keirashara, hbo nie mam i nie wiem czy opłaca się kupować. Kiedyś miałam, ale jakoś nie korzystałam. Skończyłam co było fajnego i tyle, koniec Netflixa 😉
madmaddie, styl pisania kreuje klimat, i to dzięki niemu chcesz lub nie chcesz czytac dalej. Ja się dziwię dlaczego w ogóle zaczęłaś oglądać skoro nie cierpisz Sapkowskiego, skąd możesz wiedzieć czy historia sama w sobie jest spoko, jeśli nie mogłaś przebrnąć przez książkę😉
Mnie się serialowy Wiedźmin podoba, ale z racji że totalnie nie znam książek, to kilak rzeczy doczytywałam w necie, żeby złapać kontekst 😁 drugi sezon moim zdaniem lepszy od pierwszego, efekty i w ogóle strona wizualna petarda 💗 na razie cztery odcinki weszły, przez święta pewnie skończę.
kolebka, mam dokładnie tak samo jak ty. Nie grałam w gry i nie znam książek i serial mi się podoba.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 grudnia 2021 09:27
larabarson, nie chce mi się rozkładać tej prozy na czynniki pierwsze, skończyłam studia dawno temu i już nie muszę na książkach, których nie lubię, tego robić. Nie podobały mi się, gdy czytałam je na tyle ile czytałam, historię Wiedźmina znam jako tako, Netflixowy serial mi się podobał ponieważ nie zależało mi na klimacie, który stworzył Sapkowski. Pomysł na fabułę jest spoczko, nie lubię autora i nie lubię go czytać.
Jaśniej nie umiem tego napisać 😅
larabarson, jakbys przeczytala moj post, to bys wiedziala dlaczego proza Sapkowskiego mnie odstrecza, a serial nie, no ale jeszcze raz: proza pisana jest tak, jakby autorowi ciasno robilo sie w gaciach na mysl o kazdej jednej kobiecej postaci 😑 wszystkie kobiety (i dziewczeta od lat 14 w gore) sa super-duper-seksowne i opisywane przy tym oczami napalonego faceta (ze szczegolnym uwzglednieniem ksztaltnych piersi, nawet w scenach walki Yennefer autor musi skupiac sie na jej cyckach) mimo ze niby komentuje je narrator trzecioosobowy, a laduja sie glownemu bohaterowi do wyra tak, jakby jutra mialo nie byc. I bez wyraznego powodu, albowiem glowny meski bohater jest wg. opisu tego samego narratora brzydki. malo charyzmatyczny i ogolnie niecciekawy, no klasyczna power control fantasy gdzie glowna meska postac jest zrobiona pod self insert czytelnika.

I nie nie chodzi o pruderyjnosc i ze lolaboga oburzaja mnie seksy xd tylko ze w kwestii seksu w ksiazkach kobiety nie maja zadnej sprawczosci i sa wylacznie obiektami wyposazonymi w cycki, ktore meskie postaci dostaja w nagrodzie. W gre nie gralam, ale z tego co podaja zrodla internetowe w pierwszej czesci gracz literalnie dostawal nagrody za zaliczenie kazdej kobiecej postaci 🙄


Zeby serial oddawal taki, ekhem, klimat, to musialby byc softporno ze zblizeniami na obnazone cycki kazdej kobiecej postaci, tego efektu nie zaobserwowano. Przeciez serial spotkal sie wlasnie ze sroga krytyka ze strony fanow gier i ksiazek, bo Triss i Yen nie byly dosc seksowne a Fringilla to w ogole, jak tworcy smieli czarna babe dac :P


Btw wspomniany przeze mnie The Boys tez ma dupiaty material zrodlowy, gdzie sa kontrowersje dla kontrowersji i np. glowna bohaterka musi zostac zgwalcona przez prawie kazda meska postac 🙄 a juz sam serial jest bardzo fajny miedzy innymi dlatego ze takie kwiatki wylecialy 🙂 Wiec argumentu "jak ci sie nie podoba ksiazka/komiks to po co w ogole ogladasz adaptacje" nie uznaje i juz.
kokosnuss, nie będę przytaczać tutaj tego co myślę o tym co napisałaś, że facet miał ciasno w gaciach bo by wynikła gownoburza (znając cię z tutejszych wpisów), ja w każdym razie nic takiego nie wywnioskowałam po przeczytaniu książki. A już twierdzenie, że kobiety nie miały żadnej sprawczości to zdaje się mocne niezrozumienie tekstu pisanego.
W gre nie grałam, wiec ten temat zostawiam.
kokosnuss, może Cię pocieszy, że generalnie Wiedźmin jest bardzo feministyczny. Dlaczego czarodziejki wyglądały tak, a nie inaczej (czyli seksownie) też jest wytłumaczone. Czemu wszystkie lecą na Geralta? Zakładam, ze sa ciekawe, jak to jest w łóżku z dziwakiem-mutantem 😉


Co do serialu - uwaga, spoilery - niby czlowiek wiedzioł, ale się łudził. Fabuła jest zarżnięta, motywacje postaci zarżnięte, same postacie - też niby noszą te same imiona, co książkowe pierwowzory, ale zachowują się inaczej. Klasycznie, po hamerykańsku wymyślają wątki z pupy, zamiast przekłądac już istniejące na "język filmu". Na mój nos robią sobie podkład pod całą franczyzę, która już się kręci - stąd ganianie w kółko o koniunkcji i jakimś demonie opętującym Ciri(Blood Origin), nawiedzony Vesemir (anime).
Z plusów - o wiele lepsze CGI (bardzo podobały mi się bazyliszki i Kaer Morhen z daleka), lepsza scenografia niż w S1.
Ciekawie zminili wątek Franceski, nawet mi się podoba 😉
Jestem też jedną z nielicznych, która uważa, ze Triss jest spoko i ludzie oczekują chyba wersji jak w grze z czerwonymi włosami... I zdecydowanie nie wygląda staro, wtf?
Achaja, dla mnie też Triss jest spoko i akurat ona mi w ogóle nie przeszkadza, czego nie mogę powiedziec np. o Yennefer 🤦
To nie jest Triss, tylko matka Roszpunki z disneya 😂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 grudnia 2021 12:16
Mnie tylko drażni aktorka grająca Yennefer. Tak bardzo mi nie pasuje do tej roli, że ojeju.
Dla mnie idealną Yennefer bylaby Katie McGrath, a jak oglądałam filmiki z przesłuchań to bardzo fajnie wypadła Katie Keight.
Zupełnie nie kupuję postaci wykreowanej przez Anye
Czemu oni tak bardzo zniszczyli ten serial w 2 ostatnie odcinki? Porażka jakas. Czuję straszny niesmak.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się