trzeszczki

Patrycja95 rezonans w klinice dr Przewoźnego bodajże 3200zł
Ze strugaczy Ada Majocha może?
Patrycja95, mój koń już od ok. 6 lat ma problemy z trzeszczkami, nigdy nie był kuty, od początku szukałam osób które zajmują się naturalnym werkowaniem. Niestety dwie osoby nie sprawdziły się, teraz od dwóch lat przyjeżdża do mnie Iza Gosiewska i jestem naprawdę zadowolona. Koń ma już 19 lat, jest po sporcie, ma też inne zwyrodnienia w nogach więc idealnie nie jest, czasem lekko kuleje, zanim się nie rozchodzi, ale jeżeli chodzi o struganie kopyt to jestem bardzo zadowolona. Przyjeżdża do mnie na Śląsk.
Piaffallo, horka90,
Dziękuję
Ktoś kojarzy o co może chodzić z wszczepianiem czegoś koniowi w nogi z powodu problemów z trzeszczkami? Koń znajomej pojechał do kliniki na operację i twierdzi że coś wszczepili koniowi w przednie nogi, ale nie umiała powiedzieć dokładniej o co chodzi.
What_a_Cash   Kto dosiadł konia, dosiadł wiatru...
17 grudnia 2021 23:27
Hejka, mam pytanie o osphos.
Wet nam go zalecil - mam klacz 12lat kwpn, wykryte zwyrodnienie kosci na lewym tyle (po prostu jakas taka narosl) po dawnym urazie.
Jaka jest szansa ze osphos pomoze? Jaką ma skutecznosc?
I jeszcze - czy kon po nim musi stac w boksie?
What_a_Cash   Kto dosiadł konia, dosiadł wiatru...
23 grudnia 2021 16:34
archeo, pytanko, moj kon wlasnie dostal tildren (a nie osphos jednak) na zwyrodnienie kosci po jakims dawnym urazie, lewy tył. Czy u Ciebie tez byly zwyrodnienia kosci? Czy inna przyczyna kulawizny?
Pytam bo twoj post jest bardzo pokrzepiający 🙂
Cześć,wracam po latach na forum,bo szukam informacji o klinice kopyt Alfreda Wrzeszcza. Nie mogę nic znaleźć i zastanawiam się dlaczego. Naprawdę nikt nie korzystał ?
Czesc. Po jakim czasie występuje ewentualna poprawa po Osphosie? Kon z 4 stopniem trzeszczek i duża kulawizna w stepie. Po okuciu jest widoczna poprawa jednak podaliśmy jeszcze Osphos i PRP z nadzieja na większa poprawę…
Czy jest ktoś kto ma doswiadczenie z koniem trzeszczkowym a konkretnie z "zespolem trzeszczki" i chciałby się podzielić doświadczeniem? Wyszło u jednego z moich koni a ja nie miałam z tym wcześniej do czynienia. Co robić a czego unikać w pracy itp...
Czesc. Po jakim czasie występuje ewentualna poprawa po Osphosie? Kon z 4 stopniem trzeszczek i duża kulawizna w stepie. Po okuciu jest widoczna poprawa jednak podaliśmy jeszcze Osphos i PRP z nadzieja na większa poprawę…
ewelina169,

Odświeżam bo jesteśmy po podaniu osphosu i wcale nie jest lepiej, wręcz gorzej. Po jakim czasie u Was było widać różnicę?
U nas po osphosie nie było żadnej różnicy. Po 3 latach permanentnej kulawizny ( gdzie stosowałam wszelkie zarowno konwencjonalne jaki sekciarskie metody) wzięłam kobyłę do roboty- mimo kulawizny. Początkowo tylko w stępie. Po jakimś miesiącu chciałam dołożyć kłus ale była kulawa w pień. I zadziałał przypadek. Kobył się spłoszył, zaczęła wściekle galopować i maaagia 🙂 Po takiej rozgrzewce w kłusie tylko delikatnie znaczyła. Teraz też stosuję taką metodę, bardzo długa rozgrzwka stępem, potem galop i kulawizny brak 🙂 Rozmawiałam z fizjo, która potwierdziła, że czasami takie metody działają 🙂 opinia weta taka sama.
A kowal zwrócił mi uwagę na kopyta. Kobył w robocie zupełnie inaczej obciąża nogi, zupełnie inaczej zaczęła je stawiać i przestała się strychować.
Podsumowując- w naszym przypadku od trzeszczkowej emerytury uratowała nas robota (tzn rekreacyjne tuptanie ale regularne).
Dodam że trzeszczki wyglądają jak ser szwajcarski.
brj,
Przy trzeszczkach kluczową sprawą jest poprawna oś pęcinowo kopytowa, bez załamania w tył, tym samym prawidłowy kąt dłoniowy, bez tego ani rusz.

Druga sprawa: jeżeli koń ma hi-low syndrom to problem będzie w obu kończynach piersiowych, bo nawet jeżeli w kończynie bardziej stromej wszystko jest ok, to i tak ta noga będzie przeciążana ze względu na problem w tej bardziej plaskatej.

Trzecia sprawa: mało kto zwraca uwagę na kończyny zadnie, a często tam właśnie kryje się problem pierwotny. jeżeli koń wykazuje postawe podsiebną, to należy przyjrzeć się kątom dłoniowym własnie w tych kończynach, bo to częśto droga do problemów wyżej, kolana, krzyżowo biodrowy, a to skutkuje uwaleniem się konia na nogach przednich, zaciśnięciem łopatek ect.

To tak dla przemyślenia, na szybko.
olorin669, długo mnie nie było, kon pojechal do kliniki na leczenie które finalnie wg mnie nic nie dało 😞 dopadła mnie deprecha przez niemoc i pierwszy raz mam konia którego nie można "wyleczyc".
Na początku rtg nic nie pokazało a było to kilka miesiecy temu, pojechalismy na rezonans I padła diagnoza zespół trzeszczki ze zmianą o charakterze cysty.
W tych zadnich kończynach coś musi być bo mamy jakiś ubytek w lewym kolanie - wg weta nic się z tym nie robi a kon funkcjonuje normalnie. Na przodzie problem po przekątnej w prawym stawie kopytowym. Wet który diagnozował w domu konia widział kulawiznę prawego przodu na kole 1/5 i lewego tyłu 0,5/5. Do tego wszystkiego pojawiło się zwyrodnienie 😔 a to wszystko w zaledwie parę miesięcy.
Wg zaleceń kon podkuty na okrągło i wg mnie zero efektu na plus czy minus. Mamy kowala wybitnego, kopyta ustawione perfekcyjnie, kon robiony od pierwszych miesięcy przez tego kowala kroczy pięknie od pięty i nie ma opcji żeby spaprał coś kowal.
brj spróbuj komórki macierzyste od dr.Kemileva
blucha, właśnie pochłonęłam cały wątek o dr i jego komórkach macierzystych, mam pewne obawy ale też ogromną nadzieję a jak wiadomo tonący brzytwy się chwyta.
Męczą mnie jedynie ewentualne skutki uboczne, moja Konina to taka kupka nieszczęścia od niestety ukończenia praktycznie pierwszego roku. Najpierw kontuzja padokowa i przewlekły stan zapalny stawu skokowego, ktora zmusiła nas do wyjazdu do kliniki na artroskopię, potem pojawiły się zołzy, które za cholerę nie chciały się leczyć w domu, po 5 dawce antybiotyku domiesniowo kon dostał wstrząsu i wylądował w klinice znowu gdzie endoskopowo przebijali mu ropnie w workach powietrznych. Prawie 2 lata spokoju....I teraz to - trzeszczka, cysta i ubytek w kolanie które wg ortopedów skazały konia emeryturę.
Ryzykować? Nie dostanie wstrząsu? Tego chyba boję się najbardziej 😞
na pytanie o wstrząs odpowie najlepiej dr.Kemilev, nie słyszałam o takiej mozliwości ale z biegiem lat może coś się zmieniło, najlepiej zapytać u żródła 🙂
Nie wiem na ile podejście dr się zmieniło, ale ja na wszelkie pytania o skutkach ubocznych lub konkretnych obawach, dostawałam odpowiedź, że jeżeli będę myśleć o tych złych rzeczach, które się mogą wydarzyć, to jest duża szansa, że się wydarzą i trzeba myśleć pozytywnie 👀 mnie to nie przekonało do podania komórek ciężkiemu przypadkowi.
rox, opowiesz cos więcej? Na co podawałaś km , pomogło jak się domyślam? Dawno?
brj, nie, nie, ja się właśnie nie zdecydowałam ze względu na brak rzetelnych odpowiedzi na moje obawy 😅
rox, aaa tak, właśnie doczytałam że ciebie to NIE przekonało. Gdzieś mi zniknęło to "nie".
Przeraża mnie myśl że mój kon będzie cały czas kulał co wiąże się z życiem w ciągłym bólu, .masakra 😔 do tego jeszcze to zwyrodnienie...
brj, ja podawałam mojemu emerytowi komórki 3-krotnie na zwyrodnienia wielostawowe. Niestety problem ciągle powraca i kolejna dawka daje efekty mniejsze lub większe na jakiś czas. Efektów ubocznych nie było w naszym przypadku.
U znajomej dwa konie miały podane, jeden trzeszczkowiec drugi astmatyk. W obu przypadkach nie było efektu po pierwszym razie. Osobiście po "rozmowach" z Dr też bym się nie zdecydowała na podanie. Ciężki kontakt i podejście.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 grudnia 2023 20:13
Ja podawałam, pod kątem rao głównie, tu nie widziałam efektów, ale na szpat nam pomogło.
zembria, podawaliście dozylnie te km od dr Kemileva?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 grudnia 2023 14:43
brj, Tak, dostał i dożylnie i we wziewie.
zembria, ile taka impreza kosztuje? Mnie już pobyty w klinice, leczenie, rezonans, wszystkie koszty poboczne z 25 tys wyszły 🙁 najgorzej że bez efektu i już kasy brakuje.. ale co zrobić, jakoś nie mogę teraz się poddać i odpuścić.
Oczywiście szukam wszelakich rozwiązań, po nowym roku bede dzwonic do dr Kemilewa, poza tym jeszcze jest Irap, fizjoterapia indiba..ktoś stosował na trzeszczke? Jakieś efekty?
brj, tylko zwyrodnienia i cysty się nie cofają... Przy zwyrodnieniach trzeszczek jedyne, co można zrobić to odpowiednio okuć, czasem wet zaleca konkretne wkładki, czasem kucie na okrągło. Wszystko zależy od charakteru zmian. I działa się raczej przeciwbólowo np. podając czarci pazur, niż czysto leczniczo. Bywa, że czasowo wprowadza się fenylbutazol. W obu przypadkach trzeba działać prewencyjnie na wrzody.
W skrajnych przypadkach można przeprowadzić neurektomię, jednak zdecydowanie zwiększa to niebezpieczeństwo innych urazów...
Gaga z opisu wynika ze wszystko było co weterynaria oferuje w takich przypadkach,okucie jak i ,neurektomia nie zawsze ,,zadziała,,jak sama wiesz, a robi z konia kosiarke do końca życia,myślę ze warto próbować innych metod które dają choćby cień szansy
blucha, dlatego napisałam o przypadkach skrajnych. Gdy neurektomia jest jedyną opcją na życie bez bólu...
Komórki macierzyste nie mają za dobrych opinii wśród użytkowników... 🙁 a i nie wierzę aby mogły odwrócić zwyrodnienie...
Gaga 10 lat temu najlepszy ortopeda w naszym kraju, po kilkumiesięcznym leczeniu wydał opinie że pewien koń już nigdy w zyciu nie będzie nadawał się po siodło, ze pozostanie kulawy do końca zycia, po kilku latach ten koń trafił w moje ręce ,,czysty,, w ruchu, przez następne 4 lata startował pod moją córką ( bez farmakologii) w miedzyczasie dowiedziałam sie o wcześniejszej diagnozie, rtg potwierdziło zwyrodnienia na podstawie których wydano tamtą opinie,na szczęście nie wykonano ,,wyroku,, czyli neurektomii , dlatego ja próbowałabym wszystkiego zanim wykonałabym ,,wyrok,,nawet przy 5 % szansie, takie jest po prostu moje zdanie i przeświadczenie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się