kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Totalnie bez sensu... ale cóż zrobić.
Można poprosić lekarza o trzy recepty po jednym opakowaniu danego leku.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
10 grudnia 2021 12:14
SzalonaBibi, owszem bez sensu. Ja miałam przepisany lek, który został wycofany z produkcji i dosłownie obdzwaniałam apteki o zapasy. Jedno opakowanie znalazłam blisko, a później już było około 100 km i na szybko załatwiałam kolejne recepty
Niefajnie mi. Niby się spodziewałam, ale doświadczać to co innego. No i liczyłam, że nie tak od razu mnie dopadnie. Wyłażą mi garściami włosy. Dobrze, że w środę do domu to chwycę od razu za maszynkę.
A w pn, jak mój stan pozwoli druga chemia.
efeemeryda   no fate but what we make.
13 grudnia 2021 16:47
Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki i żebyś miała udane święta 😘
busch   Mad god's blessing.
13 grudnia 2021 22:15
SzalonaBibi, też trzymam kciuki, żebyś miała siły. Chyba się dobrze trzymasz skoro w poniedziałek następa chemia? Coś kojarzę że pisałaś że nie wiadomo kiedy kolejna, ale rozpoznali wojowniczkę 💪
Decyzja o wlewie będzie podjęta w ostatniej chwili, ale liczę, że się uda. Czuję się już całkiem nieźle.
Trzymajcie tylko kciuki, żebym fałszywie pozytywna nie wyszła, bo to podobno bardzo częste i potrafi trzymać nawet kilka miesięcy.
Trzymam kciuczki!
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 grudnia 2021 14:36
SzalonaBibi, trzymam kciuki!
Jestem już w domu. Wymoczona we własnej wannie, ogolona (myślałam, że gorzej zniosę łysy łeb a tu idzie wytrzymać), leżę we własnym łóżku. Od razu robi się człowiekowi lepiej.
Po konsultacji telefonicznej z panią onkolog chemię mam przełożoną na 3 stycznia. Teraz mam zbierać siły i spróbować ogarnąć termin tomografii, bo mi przepadł przez covida.
busch   Mad god's blessing.
16 grudnia 2021 23:15
SzalonaBibi, to musi być super uczucie być we własnym łóżku po takich przeżyciach. Cieszę się, że się trzymasz!
Co na zapalenie żyły (chyba). Po próbie wkłucia na dłoni mam gulkę i mam wrażenie, że coraz bardziej boli. A kłuli 6 grudnia więc trochę to już trwa. Mogę to czymś smarować, żeby szybciej zeszło? Jakoś nie mam pomysłu czym to potraktować.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 grudnia 2021 12:28
SzalonaBibi, do głowy przychodzi mi altacet
Coś z heparyna?
Żel do smarowania z heparyną (Hirudoid itp.), w aptece polecą.
Ja po drugiej chemii (w pn była). Jakoś żyję, ale jestem totalnie bezsilna i cholernie mnie nogi bolą (kości i stawy). Poza tym (jak na razie) bez dodatkowych "atrakcji". Na chemię reaguję podobno dobrze... ale dopada mnie zniechęcenie i dopiero dociera do mnie tak naprawdę cała diagnoza. No zaczynam zdawać sobie sprawę, że na normalne (w moim rozumieniu) życie szanse mam niezbyt wielkie. Większość osób żyje od chemii do chemii...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 stycznia 2022 20:09
Dasz radę!
Bibi nigdy nie wiesz, jaki jest Tobie zapisany los, czy tam jaki Bóg ma wobec Ciebie plan - zwał jak zwał. W każdym razie nie jest nigdy powiedziane, że nie ma na nic szans itp. Mam w najbliższej rodzinie 3 przypadki, kiedy "nie było raczej szansy na normalne życie/w ogóle życie", a jednak okazało się, że są. 1 to sprawa nowotworowa, pozostałe dwie inne zdrowotne, ale też bardzo kiepskie rokowania były. Do tego stopnia, że ogólnie uważam moje punkty szczęścia w życiu za wykorzystane na 3 wcielenia wprzód😁. Jeśli chcesz, jeśli pomaga Ci słuchanie takich historii, to napiszę szczegoly na pv. Nie jestem żadnym czubem nawiedzonym od razu napiszę🤣
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 stycznia 2022 09:50
SzalonaBibi, jesteś strasznie silną babką i bardzo Cię podziwiam!
kenna dawaj! Lubię opowieści o ludziach a jak pozytywne to bardzo mi teraz potrzebne.
Zwątpienie mnie dopadło, bo dowiedziałam się o prawdopodobnych dwóch poważnych chorobach w moim dość bliskim otoczeniu. Wiadomości mnie dopadły w ciągu ostatnich kilku dni.
Naprawdę potrzebuję usłyszeć, że gdzieś coś jest dobrze.
SzalonaBibi, jeśli masz siłę czytać to polecam taką trochę metafiyczną lekurkę- nie za długą: Eckhart Tolle, "Potęga teraźniejszości".
Moja osobista przemiana się od tej lektury zaczęła. Ja teraz naprawdę mam tak, że jak mi życie pluje w twarz to tańczę z radości, że deszcz pada.
Dzięki za polecenie. Sceptycznie do takich pozycji podchodzę, nie ze względu na to co chce autor przekazać, ale jak.
Jak ktoś mówi, że warto to chętnie sięgnę.
SzalonaBibi, warto.
Pytanie mam, może ktoś akurat ma wiedzę.
Byłam u ginekologa na standardowej wizycie czyli cytologia, usg.
Spytałam o ten test roma, a lekarz do mnie,że to jest płatne i wogóle, jakby to kosztowało co najmniej milion złotych i oczekiwał , że powiem: a jak płatne to kurde nie robię, wolę umrzeć wcześniej niż wydać 140 pln. No maskara jakaś. Ale nie o tym. W usg widoczny jest 7mm mięśniak no i lekarz mówi że luzik, tylko co pół roku kontrolne usg czy nic z nim się nie dzieje. No to ja spoko, ale już w domu sobie tak pomyślałam,że może jednak się robi? A on nie wspomniał,bo pewnie to kosztuje dodatkowo poza pakietem czy coś?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 stycznia 2022 10:42
Perlica, ja też mam mięśniaka, większego niż 7mm, przez niego miałam obfite i bardzo bolesne miesiączki.
W maju 2020 r. miałam robiona histeroskopię, ścieli tego mięśniaka, ale już w maju zeszłego roku odrósł. I jedynie co rok muszę chodzić na usg, obecny lekarz powiedział, że wysłanie mnie na pierwszą histeroskopię było bezsensowne, bo bez usunięcia macicy one będą wracać.

Generalnie mięśniaki wyrastają ze ściany macicy, bo takie błąd w namnażaniu komórek. I albo się wycina cała macice albo tylko ścina mięśniaka, który rośnie do wnętrza macicy. Nie wycina się ich jak pieprzyków.

Także jak jest mały mięśniak, nie planujesz ciąży to generalnie tylko się je obserwuje.
Perlica, warto zainteresować się jasnotą białą
JARA, właśnie tak jak mówisz to też było napisane w medycznych portalach. No to czyli obserwuje. U mnie miesiączki normalne, nic nie boli. Ja to mam tendencję zapomnieć,że mam okres.
Teraz mam jakieś schizo, że to mi się zrobiło przez odstawienie antykoncepcji.


Majowa, możesz rozwinąć co masz na myśli ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 stycznia 2022 17:43
Podobno herbatki z jasnoty białej pomagają na sprawy kobiece. Mięśniaki, torbiele itp.
JARA, hmm, wszędzi napisane,że obfite miesiączki:

JASNOTA BIAŁA – ZASTOSOWANIE

obfite, bolesne miesiączki
upławy z pochwy
detoks
niestrawność, wzdęcia
Perlica, bo często obfite miesiączki są powiązane z mięśniakami. Warto spróbować. Koszt mały, ryzyko minimalne . Obserwacja niczego nie leczy a zioła potrafią dać spektakularne efekty. Czasami tylko czasu i cierpliwości potrzeba .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się