Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina

faith, weź jak następnym razem będę jechać to się zapowiem z wyprzedzeniem!
Trzymam za słowo 🙂
Ja jeszcze wrócę do tematów oficerkowych- słyszałam bardzo dobre opinie o szewcu na skrzyżowaniu Niemcewicza z Dlugosza. Pytanie tylko jak radzi sobie z oficerami, macie jakieś doświadczenia? Będę chciała je poszerzać, bo łydka zdążyła trochę urosnąć przez dekadę😅
Odkopuję temat z czeluści forum, bo obiecałam sobie że z nowym rokiem wrócę do jakiś bardziej regularnych treningów, w końcu swojej kopytnej nie mam już 2 lata (jejku kiedy to zleciało...)
Czy jest jakieś miejsce w okolicach Szczecina gdzie mam szansę na jazdy pod okiem instruktora który umie coś więcej niż powiedzieć "pięta w dół plecy prosto" na koniach które nie latają po 5 godzin dziennie? Czy za dużo wymagam? Nie potrzebuję jazdy indywidualnej, może być w grupie, ukierunkowanie miejsca na skoki/ujeżdżenie też mi różnicy dużej nie robi.
leleiria, Smogolice. Fajnie ujeżdżone konie, dwoje profi trenerów. Przyjemna insfrastruktura. Polecam.
W Plochocinie z Filipem Poszumskim.
flygirl, Filip ma konie, na których można trenować?
Nie, prowadzi jazdy na płochocińskich.
<b>konikmorski,</b> nie brakuje stajni z halą. Masz Brzózki, Trzeszczyn, Płochocin, Leśno Górne, Kościno, Glinną, Smogolice, Kościuszki, Komarowo, Bobolin, Warnik, Przęsocin, Przemocze (tak na szybko, bo pewnie coś pominęłam). Co do minimalnych wymarów to potrzebujesz 20 - 25 m szerokości , a tyle chyba stajnia mieć nie będzie. Długości też przydałoby się te 30 m minimum...Sporo łatwiej postawić halę namiotową...<br>
No i podłoże - na hali musi być polewane, inaczej wszyscy z czasem dostaną pylicy ;-)<br>
Co do atrakcyjniejszych warunków, to jak czytam że wizyta w stajni kosztuje 20 zł, od razu skreślam pensjonat. Czasem ktoś mnie odwiedzi a płacenie za to jest mega niefajne... Ułani nie mają u nas za dobrej opinii w kwestii opieki jad końmi. Co więcej, jak czytam że płacisz za stajnię i budujesz lonżownik, to nóż się w kieszeni otwiera (chyba że cena jakaś kosmicznie niska) Zatem łatwo uatrakcyjnić pensjonatu nie będzie... :/

_Gaga,

Jeszcze w Żarowie jest duża hala
Kika85, dlatego napisałam, że to na szybko, bo pewnie coś pominęłam...
Mamy jakieś przydomówki dla bezproblemowego wałacha emeryta? Czysty boks i kawałek łąki, bez mega stada koni. Fajna właścicielka.
Na Fejsie się ostatnio chyba ktoś ogłaszał w grupie 'stajnie zachodniopomorskie'.
Wełtyń się ogłaszał. Samo ogłoszenie odstrasza. Jak ktoś chwali się celowym dosiewaniem koniczyny białej na pastwiskach, to wiem że lepiej tam konia nie wstawiać. Koniczyna dla koni jest jak żutawina dla żurawi - bez sensu. Co więcej może spowodować kolkę i jako roślina ekspansywna - będzie wypierać trawy z pastwiska... boksy otwierane "do środka boksu". Drzwi okratowane do ziemi (już widzę końską nogę w kratach przy tarzaniu)... jakieś dziwne sznurki / siatki sznurkowe na ogrodzeniach pastwisk....
Ale dzięki 🙂
Jakieś jeszcze pomysły?
Nie mówię o Weltyniu, 2 stajnie przydomowe jakieś, jedna gdzieś pod Stargardem plus jeszcze jedną nie pamiętam.
To znów za daleko dla właścicielki 🙁 nawet się znają z właścicielką stajni..
I to ta sama stajnia w 2 ogłoszeniach 😉
Aaaaa, ok. A wierzchoslaw też za daleko?
Tak
_Gaga w Wełtyniu jest problem z ograniczoną ilością padoków do podziału. Tam są nadal byki które zajmują spory kawałek padoku. Więc ilość koni w tej stajni to max 6 szt. Chyba że właściciele się pozbędą tych byków. My się z Warkiem przenosimy, jednak z pewnych powodów nie wróżę tej stajni tego że będą dalej to prowadzić. Brak też niestety miejsca do trenowania, w sezonie jesienno zimowym tylko wyjazdy w teren.
konikmorski, wałach emeryt (nie mój) nie potrzebuje dużego stada ani miejsca do treningu. Jednak - jak pisałam - mocno mnie odstraszyło ogłoszenie tej stajni, więc odpada.
Dokąd się przenosicie?
Dodam, że mi po roku nadal jest dobrze w Smogolicach i - pomimo odległosci - kompletnie nie zamierzam tego zmieniać. 🙂
_Gaga mam na razie kierunek w stronę Morynia zaklepany u Antosi z Witnicy. Lub parę stajni w okolicach Gryfina. No wszystko to trzeba autem objechać. Głównie musi to być miejsce żeby Warka postawić z wałachem lub wałachami. Blisko mam Bielin który bierze konie w trening i jeszcze jedna stajnia gdzie stacjonuje Piotr Fragstein. W Trzeszczynie też bym postawiła gdybym miała chętną osobę do zrobienia go pod siodło.
Mi też dobrze - w glinnej 🙂 święty spokój jest na wagę złota 😉
Święty spokój to masz chyba tylko jak masz pieska czy kotka. Mając konia już drugi rok widzę że nasze województwo jest bardzo okrojone w usługach w różnych lokalizacjach. Tam gdzie jest czegoś przesyt, to w drugą stronę bardzo brakuje.
Mam konia 6sty rok i mam święty spokój 😉
I jak myślisz że pieski czy kotki nie chorują i nie potrzebują specjalnej opieki i usług to z całym szacunkiem nie masz pojęcia o pojęciu 🙂
Hi hi dobrze że humor dopisuje 😁 tak trzymać.
konikmorski, czemu humor? Ja też mam święty spokój, a mam 2 konie... Mam opiekę stajenną, codziennie sprzątane. Słomy i sianokiszonki pod korek, pasze, balancer, karuzela, solarium, hala, 2 place do jazdy z dobrym podłożem, zadaszony lonżownik - wielki, łaki i padoczki, solarium, 2 myjki z ciepłą wodą, 2 stanowiska do czyszczenia, stanowisko dla kowala / weta / do golenia - z dodatkowym oświetleniem, dwie ogrzewanie siodlarnie, łazienka z prysznicem i pralką. Opieka trenerska na miejscu. Opieka kowalska też załatwiana stajennie... weci dojeżdżają bez problemu... konie są zawijane, chodzą w karuzeli itd... totalnie niczego mi nie brakuje.
Zatem... czego brakuje stajniom w naszym województwie?
_Gaga, z czystej ciekawości, mogę zapytać ile kotuje pensjnat w waszej stajni z takimi warunkami? 😉
siwaaa, jest kilka opcji. W mojej z dodatkowo płatnymi treningami, do lutego 1200 zł, od marca 1300 zł.
Mam w tym paszę i balancer, więc moim zdaniem tanio 😉 zwłaszcza, że serio mam spokój. Jak nie pojadę do stajni to konie teź będą miały czysto, pochodzą w karuzeli, lub pod siodłem. Dostaną jedzenie i nie muszę przygotowywać pudełek. Nie ma mnie przy kowalu, nawet z wetem się ostatnio nie widuję (szczepienia się "same" zrobiły), chociaż tego mi szkoda, bo kawa z wetem jest ważna 😉
Aa mamy też ekspres do kawy w siodlarni. Ja co prawda nie piję kawy, ale ponoć jest mega smaczna...
Spróbuję dodać kilka zdjęć...
Ale w następnym poście - ten mogę jeszcze wdytować ale zdjęć nie dodam 🙁
Nowe forum...
Smogolice ♡
20210412_170232.jpg 20210412_170232.jpg
20210412_174843(0).jpg 20210412_174843(0).jpg
20210412_171121.jpg 20210412_171121.jpg
20210504_160641.jpg 20210504_160641.jpg
20220119_154826.jpg 20220119_154826.jpg
20220201_155123.jpg 20220201_155123.jpg
_Gaga a w Smogolicach ktoś zajmuje się zajeżdżaniem koni? W tej chwili to jest ważny czynnik jakim się kieruje szukając stajni. Ze zdjęć widać że super stajnia, full wypas.
Tak. I robi to na prawdę dobrze.
Odpowiesz na pytanie czego brakuje w naszych stajniach - poza wolnymi boksami?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się