klub oldbojów czyli koniarze po 30.....
a haha !!! i chyba ja mogę tutaj zawitać 🤣 ale ten czas leci 😁
anytram gratuluję i wstawiaj koniecznie jakieś fotki !!
miel zdecydowanie jesteś za grzeczna !!!
Antyram, oj tak, po dłuższej przerwie człowiek lata w siodle jak worek kartofli 😀 Ale tylko na początku, wystarczą 3-4 jazdy i mięśnie odzyskują "pamięć". A potem jest jeszcze fajniej...
No to i ja się dopiszę do klubu 😉
Zaczynam sie przyzwyczajać do bólu i zakwasów po "powrocie" do jazdy. Miałam już ich kilka. Mam tylko wrażenie, że z wiekem są coraz "boleśniejsze" 😉
I to latanie po siodle jest irytujące.
edit: literówka
jak się jeździ regularnie to żadnych zakwasów nie ma. Wiek tu nic nie ma dorzeczy.
Anytram, super gratulacje
Zduska od jutra będę bardzo niegrzeczna: cały tydzień z końmi chle chłe, codziennie.
Złota masz super konia i razem bbb fajnie wyglądacie.
Pochwalę się bo mnie radość rozpiera 🏇 dzisiaj skoczyłam swoją pierwszą metrówkę 💃 wprawdzie styl hmm pozostawia do zyczenia,ale wszystko przede mną 😀
Złota: Przepiękne arabiszcze! 😍
Ja teraz jestem szczególnie nimi zafascynowana. Mam w nowej pracy spore stadko: 12 shagya, 2 pół shagya i 3 czystej krwi arabskiej, jeśli chodzi o araby. Z tego wiele shagya ma około 160 cm i ponad w kłębie. Oprócz tego 3 rasy kisbery (piękne to! nie znałam wcześniej) 2 gidran, 1 lipicaner, 2 węgierskie i 1 rumuński... nie wiem czy kogoś nie pominęłam poza kucykami i osiołkiem.
A jeśli chodzi o dosiad, to coś czuję że masz pojęcie jak ma wyglądać, więc teraz tylko przyzwyczaić mięśnie, wyluzować się, roztrenować.
<edit> Bo nie wiem gdzie zapytać.
A'propos ras kisbery i gidran: Nie mogę jakoś znaleźć informacji na temat tych mało znanych w Polsce ras. Nie dziwne, bo to węgierskie bardziej.
Z tego co na razie patrzę w rodowody koni na "naszej" stronie, to te kisbery są szczególnie ciekawe.
Kisbery to takie jakby małopolaki, bo xxoo, xo, xx... ale stosunkowo często występuje niewątpliwie urocza maść palomino, niemałe są i smukłe dosyć.
Kto zna? Lub ma jakieś informacje na temat tej rasy?
(proszę mnie odesłać do odpowiedniego wątku w razie czego)
Julie, pytaj u małopolaków. I gidrany i shagya tworzyły rasę i jeszcze 20 lat tamu hodowcy doskonale wiedzieli w którym ogierze/klaczy płynie jak krew. Kisbery - nie kojarzę 🙁. Możliwe, że rasa wykształciła się już po czasach Austrowęgier (i zaborów 🙂
Yyyy... wolne dni?... ja jestem pracoholik, nie mialam wolnego dnia od poczatku grudnia!
Czuje bluesa... urlop w lipcu -> 7 dni 😵 juz sie nie moge doczekac.
Matko, ostatni post w 2011 xD Ale spróbuję!
Kto pomoże mi skompletować stajnię w PGR bródno z lat 90tych? Tak koło 1995-7 to musiało być... No nie mogłam wczoraj zasnąć i wymieniałam w głowie wszystkie konie, które zapamiętałam stamtąd jako dzieciak ok. 10-letni. Nawet pamiętam który gdzie stał 😀 To się nazywa pamiętanie rzeczy istotnych. A więc help, mam tak:
Pierwsza od wejścia Domena i dalej nie po kolei: Ramona, Draka, Kopica, Hostessa, Malina, Kordula, Opal, Nugat, Elegant, Sapho, Zosia, Bahantka, Hough, Jenika, Fosforan, kucyki: Kacperek, Dzikus, Diana, Paj, Jeżówka, Mefisto, w jakimś osobnym miejscu Fatum i ktoś jeszcze... Jakieś kucki jeszcze były - Draga? Wraga? Coś takiego. Zuzia, Tulipan, Narwik.
Więcej nie pamiętam, jeśli komuś pamięć dopisuje, to proszę o uzupełnienie 😀 A może znacie dalsze losy niektórych koni? Ja stoję obecnie w jednej stajni z Faraonem, synem Ramony i Fosforana - pamiętam jak się urodził 🙂
Ło matko Dzionka ale czasy 👍 Pamiętam te konie i prawie pamiętam jak stały.. Chyba tak jak piszesz kolejność w boksach. Pamiętam jeszcze konie Selim, Misiek, Rida (chyba dziecko Ramony), Gaboj, Helios i na końcu stajni stała prywatna kobyła ze źrebaczkiem. Nawet mam dużo fotek z tych czasów.
Ja jeszcze starszej daty. Pamiętam stajnie w miejscu PGR za czasów jak był klub jeździecki (prowadzony przez P.Jolę, nie pamietam nazwiska) i milicja konna, chyba rok 1987/88/89, jakoś tak.
A pamiętasz malarkę? To nie koń a osoba.
Pozdrawiam
Kurcze, pamiętam panią Jolę... ale jakoś ledwo. Z ludzi pamiętam panią Agnieszkę Cupryjak (jakoś tak?) i Maćka Markowskiego. Byłam na obozie dwa razy z nimi w Skowronkach - cóż to był za survival xD
A Selima i Ridę pamiętam! Selim był prywatny potem, jakiś facet go miał. Malarki chyba nie kojarzę... A co to był za koń Misiek? Coś mi świta, na pewno był za moich czasów.
Pamiętam boksy zrobione tak, że konie były rozdzielone drągami, niektóre staly przywiązane na stanowiskach, metr gnoju... 😀 I stajnia koni prywatnych - marzenie każdej dziewczynki 😉
Napiszcie do forumowej Kejti. Nie wiem czy w tamtych latach, ale na pewno miała z tamtą stajnią do czynienia. No i ma pamięć jak słoń - nie zdziwiłabym się jakby pochodzeniem tych koni zaczęła rzucać.
Dzionka, na szczęście mam podpisane zdjęcia i koń Misiek był Moniki, prywatny. Myślę, że po zdjęciach poznasz ich (załączyć zdjęcia?).
Prawie wszystkie źrebaki z tamtego czasu były po Fosforanie. Coś pamiętam, jak ktoś mówił, że pewnej nocy jakoś sobie wyszedł i pokrył Bahantkę, Hostessę, Ramonę, Kordulę... klacze co stały właśnie na stanowiskach.
Mam zdjęcia kucyka Maja, ale nie pamiętam jej.
Hawajka Kingi , Aspirant ale nie mam pojęcia co to za koń (mam zdjęcie i tyle).
Chyba tyle sobie przypomniałam.
Aaa pamiętam Miska! Taki ciemnogniady z łysina! Jasne, poproszę o fotki w ilościach dużych 🙂
Luiza, Ja pamiętam Eleganta, panią Agnieszkę i Maćka jeszcze z czasów Zatrasia 🙂
Luiza, no to jest aż... wzruszające! Patrzę na te zdjęcia i pamiętam każdego konia... Ważny kawał życia... I ta Hawajka jako symbol innego levelu na koniec 😀 Pamiętam, jak Ewelina kupiła Narwika, jak inne dzieci tylko mogły o tym marzyć. Te emocje wracają 😀
Pytanie trochę z innej beczki... Czy jest na forum ktoś kto w latach 90 (chodzi mi głównei o rok 1997 i powyżej) bywał w nieistniejącej już SK Strzegom? Mamy konia urodzonego tam w 1997. Licze na cud, że uda mi się dokopać do kogoś kto ma zdjecia z tamtych czasów, na których jest nasz koń jako dzieciak 😀
Luiza, musiałyśmy dokładnie w tym samym czasie jeździć w PGR Bródno 🙂 Pamiętam i Fabio i Faraona jako źrebaczki! Dzięki za foty, łezka się w oku kręci. Kopica to był mój ukochany koń przez wiele wiele lat. A Malina świetnie skakała, z tego co pamiętam.
A czy niektóre fotki nie są robione w Skowronkach, na obozie?
Cześć jestem nowa na forum może jeszcze nie mam 30 + ale mam 28 lat i dwoje małych dzieci w wieku 5 i 3 lata. Prowadzę hodowlę koni Huculskich. Czy u was też występuje latanie łydek po długiej przerwie od jeżdżenia ?
Dzionka Wszystkie zdjęcia są z PGR. Ja nie byłam na obozach. Mam jeszcze jedna serię zdjęć, dawać? 😁