Kącik WEGE :-)

Czy ktoś ma sprawdzony przepis i mógłby się nim podzielić na burgery z tofu wędzonego?
tzn?
tzn? chciałam zapytać co o tym w ogóle myslicie...
KamilaPa   Kamila Alina
12 maja 2021 13:08
Próbuję się przerzucić na wegetarianizm ale u mnie jedzenie mięsa to chyba nałóg 🙁 wstyd się przyznać ale czuję, że to dla mnie jak papierosy dla palaczy
busch   Mad god's blessing.
12 maja 2021 17:27
KamilaPa, niezależnie z jakich powodów chcesz przejść na wegetarianizm (środowisko, zdrowie, zwierzęta), pamiętaj że nieporównywalnie lepiej jest obciąć tyle, ile możesz, niż poddać się całkowicie bo nie umiesz w 100% przypisać sobie łatki wege/wegan.

Po prostu spróbuj obciąć to, co potrafisz. Jeśli nie potrafisz obciąć np. sobotniego obiadu z mięsem, to go nie obcinaj. Skup się na utrzymaniu czegoś trwałego, czegoś, czego nie rzucisz bo nie potrafisz wytrzymać. Jak już czujesz się super komfortowo z jakimś stanem niejedzenia produktów odzwierzęcych, to pomyśl na spokojnie nad dalszym krokiem. Znajdź w nim przyjemne rzeczy. Ja np. nie byłam w stanie zrezygnować z mleka bo z uporem maniaka próbowałam się przestawić na mleko sojowe, które było dla mnie obrzydliwe w kawie. Więc kluczem było ogarnąć się i spróbować innego, mniej "idealnego" podejścia
próbowałam innych mlek, aż znalazłam takie, które mi smakuje i jest w markecie w którym robię zakupy, a do tego jest wzbogacone o B12, wapń i coś tam jeszcze (inka owsiana w Lidlu). I w ten sposób spokojnie będziesz w stanie dramatycznie zredukować spożycie produktów odzwierzęcych bez blokady psychicznej. Może kiedyś wyeliminować, a może nie - tak naprawdę potrzebujemy większości ludzi ograniczających produkty odzwierzęce, a nie garstki pustelników, którzy nigdy nie zjedzą nawet śladowej ilości produktów odzwierzęcych.

Daj sobie czas na znalezienie nowych ulubionych potraw, słodyczy, napoi, odświętnych rzeczy itd. Spróbuj poczytać o zasadach odżywiania wege/wegan, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Oddychaj. Nie myśl "jakim cudem nigdy więcej mam nie zjeść mięsa???". Zamiast tego pomyśl: "co tam smacznego wege sobie zrobię dziś na obiad zamiast schabowego z ziemniakami"
Zgadzam sie w 100%. Grunt to metoda małych kroków. Inaczej można sie zniechęcić. Czasem na początek wystarczy zamienić jeden mięsny obiad w tygodniu na wege. Może kiedyś będziesz miała ochotę zamienić drugi? Na początku nie bardzo wiadomo co i jak gotować żeby wyszedł z tego dobry posiłek. Z czasem jak ma sie w głowie coraz wiecej wege potraw to bardziej naturalnie przychodzi przygotowywanie ich, bez tej refleksji, ze to obiad bez mięsa. Obiad jak obiad
Temat kakao na napoju roślinnym - z którym napojem będzie najlepiej smakowało ?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 maja 2021 13:51
KamilaPa, zacznij od czegoś małego. Na przykład zamiast szyneczki - pasty do smarowania. Popróbuj nowych smaków, zamiast zakazywać starych, bo będziesz nieszczęśliwa.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
19 maja 2021 16:53
kolebka - mleko owsiane
Ja też zrobiłabym z owsianym albo z mlekiem z nerkowców 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 maja 2021 21:41
ja z sojowym, ale to jedyne jakie piję :P
Poszukuje dietetyka (wiadomo, że na ten moment online), który ułoży diete wegańską redukcyjną, super jakby pudełkową - dla osoby całymi dniami na wyjeździe.
Możecie kogoś polecić?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 maja 2021 08:19
Dietetyka nie na żarty i Diana Szumilas
Dziekuje 😍
Nie polecam burgerów Tarczyński. Tak bardzo nie polecam, że aż muszę tu napisać. Dziwna konsystencja, niby ociekają jakąś wodą, a w ustach suche, no i paskudny smak, fuj.
Zastanawiam się czy można je przerobić na coś jadalnego, bo nienawidzę wyrzucać jedzenia, ale obawiam się że zepsują smak wszystkiego nawet potraktowane toną przypraw.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 czerwca 2021 14:24
jej, tak. Ja kupiłam kabanosy, myślałam, że zwrócę zawartość żołądka jak spróbowałam.
A ja uwielbiam te roślinne kabanosy Tarczyńskiego! 😍 Pycha, dla mnie smakują bardzo podobnie do tych mięsnych, cienkich kabanosów Tarczyńskiego (chociaż nie jadłam mięsa od wielu lat i mogę mieć przekłamane wspomnienia).
O kabanosach słyszałam dobre rzeczy, ale ich nie jadłam. Spróbowałam jeszcze raz tego burgera i nie dam rady. Gdzieś tam nawet jest smak mięsa, ale nie zmienia to tego, że jest okropny.
Kabanosy są spoko, moja siostra jest zachwycona i uważa, że smakują jak prawdziwe. Ja mięso jem i jak dla mnie, to jest totalnie inny smak niż normalny kabanos, ale są spoko. Na burgera siostra też się czaiła. Dzięki dziewczyny, przekazałam, żeby sobie go odpuściła 😅
Ostatnio odkryłam jak pyszny może być jackfruit, gdzie można go dostać? Najlepiej stacjonarnie
Jeju te burgery Tarczyńskiego to jedne z lepszych jakie jadłam 😁 kabanosy też super 🙊
kamcia665, Lidl 🙂 z tym że tylko puszkowany w zalewie - innego w sumie nigdzie nie widziałam.
Odgrzebuję. 🙂

Rozglądam się za książkami z przepisami wege. Zależy mi na przepisach przede wszystkim obiadowych/na kolację, które robi się szybko i z łatwo dostępnych składników. Dieta wegetariańska i roślinna.
Posiadam "201 dań do pudełka domowa dieta wegetariańska", "Vegano Italiano" i "Moja roślinna kuchnia (Vegan nerd)" - myślę, że mogę je polecić, aczkolwiek ostatnia książka zawiera dużo bardziej typowych przepisów.

Myślałam o książkach erVegana, bo wszystko z jego strony jest przepyszne, natomiast nigdzie nie znajduję w sieci listy przepisów, a wolałabym poznać przed zakupem jakąś opinię. Z tego co wiem w pierwszej jego książce jest duży wstęp dotyczący życia na diecie roślinnej, co jest świetne, natomiast na chwilę obecną i tak ledwo wyrabiam się z robieniem obiadu. Druga książka (luchbox) zawiera podobno dużo koktajli i kanapek (czytałam recenzje), dlatego też mam lekkie opory, czy nie zajmują one z połowy książki. Natomiast właśnie ta druga z lunchboxami i trzecia, Comfort food najbardziej mnie interesują.

W internecie dużo dobrego pisze się o książkach Jadłonomii, natomiast przepisy z bloga średnio mnie przekonują (nie wiem w sumie czy coś w końcu stamtąd ugotowałam) i też trochę boję się wtopy. 😉

Z góry bardzo dziękuję za polecenia. 🙂 A jeśli ktoś jest w stanie podesłać mi spisy treści z przepisami polecanych książek (tutaj bądź prywatnie) to w ogóle byłoby cudownie. 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 stycznia 2022 19:30
Spróbuj gotowania z Jadłonomią. Ja wiem, że lista składników przeraża, ale to jest najlepsze w wegańskim świecie co jest. Harira, chili, zupa kowbojska, są proste, robią się błyskawicznie, ciasta są szybkie i proste, naprawdę warto

Ja dostałam w pracy ksiażkę Ziemniak i wiem, że o co innego pytasz, ale te przepisy są świetne, proste, tanie, często wegańskie, prawie w całości wegetariańskie. Ja uwielbiam. W końcu mam porządne przepisy na ziemniaka.
https://www.empik.com/ziemniak-pilitowska-zofia-pilitowska-katarzyna,p1275806256,ksiazka-p

Ja np. Eryka nie czuję. Jakoś bez polotu wychodzą mi te przepisy, a umiem, nie chwaląc się, super gotować wege rzeczy. Potrzebuję właśnie super smaku żeby jeść wege.
Akurat ziemniaki uwielbiam, więc chętnie sprawdzę. 🙂
Właśnie te przepisy na blogu Jadłonomii wyglądają mi na takie „nie na mój smak”, stad tez sie waham. Tylko tam jest ich garstka, a poleca mnóstwo osób, w tym mięsni znajomi. Musze się zebrać i coś zrobić na spróbowanie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 stycznia 2022 20:58
książka Pilitowskich jest pięknie wydana, poza tym sprawdza się w mojej obecnej strategii na przetrwanie, czyli być jak stonka, siedzieć cicho, nie rzucać się w oczy i wpierniczać ziemniaki :P
Ostatnio odkryłam fajne bezmięsne jedzenie do zrobiena na szybko, kluski z soczewicą, nie wiem czy to nowość dla mnie tak. Aż przyszłam tutaj się podzielić moim kulinarnym odkryciem 😂 Brakowało mi takich klusek do zrobienia na szybko, z nadzieniem ale bez mięsa bo nie jem mięsa w tygodniu ( tylko w weekendy, taka dieta 😉 ) Nie mam niestety czasu robić takich klusek własnoręcznie, pewnie były by jeszcze lepsze, ale niestety doba nie chce się wydłużyć.
https://nordis.com.pl/products/kluski-weganskie-z-soczewica/#content
Chętnie przygarnę jeszcze jakieś ciekawe pomysły na szybkie do zrobienia bezmięsne jedzenie najlepiej gotowane, ewentuanie pieczone.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 lutego 2022 10:22
Spody od piZzy gustobello z biedronki, na to posmarować passatą/koncentratem, zioła, na to lekko rozmrożone warzywa z patelni (i cokolwiek chcesz), posypane płatkami drożdżowym. Do piekarnika i po 15 min jest mega sycąca pizza.

Dla mnie to taki mega prostu zapychacz na obiad. Ogólnie nie lubię gotowania, więc sobie tak komponuje posiłki :P
Spróbuję na pewno tylko nie mam tych płatków drożdżowych, w internecie są jakieś płatki drożdżowe nieaktywne, to o takie chodzi? wolę doprecyzować zanim kupię 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 lutego 2022 10:37
MATRIX69, może być bez płatków, ja posypuje zamiast sera.
Dokładnie te, ja ich właśnie używam jako substytut parmezanu, do picki i makaronów, itp.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się