własna przydomowa stajnia

Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
09 stycznia 2022 12:43
diuk a jak długo się utrzymywał efekt, tak mniej więcej pamiętasz ? Czy to faktycznie do 60h jak pisze megi . Praktycznie drogi solą co te 2-3dni chyba, żeby nie było ślisko.

TRATATA dzięki za info, co prawda doczytałam, że tak całkiem bez wpływu nie pozostaje na środowisko choć należy do tych mniej szkodliwych. Ja mam plac do jazdy obsadzony kwiatami i krzewami, a odprowadzenie drenów do stawku... nie chciałabym by mi to poszło w diabły, a jeśli faktycznie co 2-3 dni trzeba dosypać to trochę dużo to wychodzi. Chyba przebiedujemy po prostu, albo wygrodzę kawałek trawy w sadzie, żeby choć z ziemi popracować.

Dzięki wszystkim 🌻
Aleks, Efekt zależał od mrozu. przy temperaturach poniżej -10 ponad tydzien ale to było przeszło 10 lat temu. Potem ten chlorek popsuł sie i już przy - 10 nie działał więc wróciłam do soli, która jest dużo tańsza. Ale ja sypałam zanim zamarzło.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
09 stycznia 2022 18:49
Dzięki diuk za informacje. Co raz bardziej nie widzę za bardzo sensu sypać u nas. Mróz jest nieduży -4, może -5, nie wiadomo jak długo się utrzyma, w dzień potrafi być trochę powyżej zera. Nie na tyle długo by mi plac puścił, ale byłam dziś w sadziku i tam trawa jest na tyle gęsta, a przy tym nie zbyt wysoka bo ładnie mi kozy wygryzły, że pochodzę z czajnikiem i wrzątkiem podleję by wbić słupki i wygrodzić kawałek.
Macie może tuje przy padokach ? Muszę szybko i szczelnie odgrodzić się od sąsiada i nic lepszego nie przychodzi mi do głowy..... konie brzydko pachną i psują widok 😜 ( szalone 2 sztuki na hektarze..)
Majowa, thuje są trujące dla koni. Nie ryzykowałabym zatrucia dla widoków sąsiada.
Majowa, ja bym dała siatkę cieniującą - szybko i skutecznie 😉
Majowa, Zacząłbym od przeznaczenia działki w mpzp lub jakie warunki zagospodarowania dla Twojej działki wydano. To jedno. Drugie jeśli chcesz sadzowi pójść na rękę, czyli żyć w zgodzie to proponuję raczej żywopłot liściasty. Żywotniki są nieładne i bardzo chorują na choroby grzybowe. Z gatunków liściastych trzeba sie zdecydować czy żywopłot ma być formowany czy nie. Na nieformowany proponuje jaśminowca bo ładnie pachnie, może być też pęcherznica np kalinolistna. Jeśli ma być formowany to dereń biały lub inne derenie ale niektóre wolniej rosną), tawuła norweska - to tak na szybko co mi do głowy przychodzi.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 stycznia 2022 09:51
Majowa jak zależy Ci na szybkim wzroście to jaśminowiec. Nie każdy jest wonny, ale rośnie piorunem, jest gęsty, a kwitnące krzewy wyglądają pięknie. Trzeba tylko nie ciąć, bo kwiaty pojawiają się od drugorocznych łodygach.
<b>Majowa</b> jak zależy Ci na szybkim wzroście to jaśminowiec. Nie każdy jest wonny, ale rośnie piorunem, jest gęsty, a kwitnące krzewy wyglądają pięknie. Trzeba tylko nie ciąć, bo kwiaty pojawiają się od drugorocznych łodygach.
Aleks, masz jaśminowca? ja właśnie chciałam posadzić coś niedaleko tarasu własnie dla zapachu
Uwielbiam wszelkie jaśminowce, są łatwe w uprawie, piękne gdy kwitną.
Nie wiem tylko czy da się z nich stworzyć szczelny szpaler, no i zimą to taka słaba przesłona bo zostają same patyki 😉
Pytanie - kiedy niesie zapachy do sąsiada? Zimą, latem czy cały rok?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 stycznia 2022 11:50
espérer tak mam koło domu i planuje rozsadzać. Szybkość z jaką rośnie nieco mnie onieśmiela, ale wygląda bajecznie i bardzo dobrze zasłania. Mamy ławkę przed domem, którą było widać z wjazdu. Nieco mnie to wkurzało bo ja lubię z kawą w pidżamie tam siedzieć. Posadziłam więc krzak jaśminowca, który właśnie zarasta ścieżkę do owej ławki ku mojej uciesze 🙂 .
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 stycznia 2022 12:13
ps. owszem zimą badyle 😉 ale zimą ja kawy nie pijam na ławce w pidżamie 😉 . Co do tuj to osobiście bym nie sadziła przy padoku czy nawet przy własnym płocie. Z sąsiada dobrze jest żyć dobrze ( ja nie mam sąsiadów akurat w bezpośredniej bliskości) jednak szukałbym innych roślin.
Iskra de Baleron, Spojrzałem przez okno - całkiem nieźle zasłania - fakt, że raz go przyciąłem i fajnie się zagęścił. Prawda ze kosztowało to jeden rok słabego kwitnięcia.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
16 stycznia 2022 15:15
U mnie śmierdzi najbardziej zimą, aż się boję jak ludzie za drogą zaczną się budować bo sama bym nie chciała tam mieszkać. Teoretycznie jak ktoś kupuje działkę obok gospodarstwa to nie powinien liczyć, że fiołkami będzie pachniało.

Zimą obornika jest więcej a do tego często błocisko zmieszane z kupami.
chyba pójdę w tą siatkę cieniującą. Na moich kwaśnych piaskach jaśminowiec nie chce rosnąć ale coś posadzić muszę. Im solidniejsza osłona od sąsiada tym widoki na stosunki jakie-takie lepsze.
Dzięki za inspiracje.
Na pastwisku rośnie czarny bez, kilka małych świerków i orzech. Mogę tam wpuścić konia? Będą żyć razem zgodnie?
Sombre, prędzej czy później koń zeżre drzewka. U mnie zażarte zostały: dęby, czereśnie, sosny, czeremchy, jabłonki i olchy 😅
Brzozy się trzymają - te starsze, młodsze rez okorowane.
U mnie korowały tylko źrebaki, stare drzewek nie ruszają.
Sombre, u mnie nie ruszają drzew na pastwisku. Teraz skubią troszkę na zimowym padoku bo trawy nie ma. Głównie igliwie sosnowe podskubują ( teraz najlepsze żródło witaminy c 😀 )
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 stycznia 2022 10:32
Sombre, Czarnego bzu Ci raczej nie zeżrą, a przynajmniej się nie spotkałam z koniem, który by to ruszył. Świerki zjedzą na 100%, chyba że są już starsze, ale młode zostaną pożarte. Orzecha moje nie ruszają, ale mają inne drzewa i krzewy obok, nie wiem czy gdyby wyboru nie było to też by nie zjadły.
Majowa, Poszłabym w tą siatkę, a od środka posadziła świerki. Na piachu dają radę, zwłaszcza kłujący, ale młode sadzonki przez pierwszych kilka lat trzeba podlewać jak jest susza. Po paru latach ładnie ci zasłonią. Tylko trzeba od koni odgrodzić pastuchem od środka zanim nie wyrosną mocniej. Młode są smaczne 😉 Potem będzie z tego ładny gęsty żywopłot, bezpieczny dla koni i dobrze sąsiada zasłoni.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
17 stycznia 2022 10:36
Na pastwisku rośnie czarny bez, kilka małych świerków i orzech. Mogę tam wpuścić konia? Będą żyć razem zgodnie?
Sombre,

Czarnego bzu nie będą ruszać. Jednak moim koniom zdarzyło się wygrzebać kilka razy i zjeść korzenie czarnego bzu i tym samym zniszczyć krzak. Robiły to zimą. W tej chwili, być może już nie potrzebują, ale nie ruszają od lat dużych krzewów czarnego bzu. Co do reszty to tak jak dziewczyny piszą, raczej zniszczą.
zembria, świerk a szczególnie kłujący są obecnie w regresie - słabe siedlisko, zmiany poziomu wód gruntowych itp powodują, że będą usychać, ponadto świerk potrzebuje duże dbałości przy cięciu żeby nie robił się "pusty" od spodu.
a może leszczyna ?
Ja mam świerki na jednej długiej ścianie pastwiska. Wygląda ładnie, sprawuje się świetnie, ale na pewno nie jest to szybkie rozwiązanie. Dopiero po jakiś 7 latach wygląda to jak żywopłot. No i na wszelki wypadek od środka mam odgrodzone przed końmi. I fakt chyba ze 3 lata w porach suchych jeździliśmy podlewać.
żywopłot.jpg żywopłot.jpg
pestka, rewelacyjnie to wygląda 😍
Majowa, leczczyna jest niebezpieczna. Bardzo łatwo o zranienia u koni.
<b>Majowa,</b> leczczyna jest niebezpieczna. Bardzo łatwo o zranienia u koni.
melehowicz, o żesz.. w życiu bym nie przypuszczała.
Są świerki które nie łysieją od dołu. Chyba serbskie.
Pestka zazdraszczam
Majowa, Serbskie? Być może, bo ma stożkowy pokrój , ale za sztukę trzeba dać sporo kasy, a 3 do 4 szt na metrze trzeba posadzić.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
17 stycznia 2022 20:33
pestka, wygląda super, chyba sama zasadzę, przynajmniej bliżej stajni, akurat zanim się ktoś wybuduje to już urosną. Te konie tu ludzi przyciągają a każdy zapomina, że to jednak wiocha jest i wiochą czasem pachnie.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 stycznia 2022 07:32
melehowicz, Jak posadzisz 3-4 sztuki na metr, to wszystkie będą łysieć od dołu, za ciasno. Chyba że masz na myśli ewentualne straty i potem też wycinkę połowy, żeby miejsce zrobić.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się