własna przydomowa stajnia

a próbował ktoś paśnika leśnego ? takiego jak leśnicy ustawiają w lesie ?
Majowa, były w stajni w której trzymałam kiedyś kobyłę, konie z nich wywalały siano na ziemię.
Musiała by być założona siatka od góry lub jakaś krata.
No i zwykle są wysokie więc dla koni to nie najlepsza pozycja.
Majowa, Miałem taki, sprawdza się nieźle pod warunkiem, że jest blisko do załadunku, zazwyczaj starcza na jeden - dwa dni. Słabo chroni przed rozrzucaniem wokół paśnika. Wersja magazynopaśnika wygodniejsza, ale koszt budowy nieproporcjonalnie duży.
article.jpg article.jpg
<b>anetakajper,</b> Nie ma problemu - jak włożą to i wyjmą.
melehowicz, u mnie podobna krata (krata na wejściu do stajni) spowodowała kontuzję powierzchownego...
Nóżka wsadzona i "wyjęta" szarpnięciem. Skalp futerka i tego co pod spodem...

Powoli zaczyna wierzyć, że nie istnieją rozwiązania "bezpieczne dla koni". Nigdy nie wiesz.
Chodziło mi właśnie o rozwiązanie wdwptywania siana w błoto ,mam na padoku taki niski murek przy stajni i na niego wykładam siano plus jeszcze w parę miejsc i one wybierając sobie najlepsze kąski zwalają siano na ziemię i wdeptuja duża ilość a mi szkoda takiej ilości zielonego siana . Nie mam możliwości zawieszenia siatki na tym zimowym padoku akurat dlatego pomyślałam o zrobieniu takiego paśnika z pilkochwytow na podstawie palety . Z tą opadającą pokrywą,to mi się bardzo podoba ,tylko właśnie ja jednak bym musiała tą siatkę z oczkami mieć bo ten stelaż ma też duże otwory i one by sobie to wyrzucały na podłoże ,ja już te gagadki znam .
kasia2107rafal, można wywiercić dziurę, wsadzić solidny słup i powiesić 2-3 siatki.
To by musiał być na prawdę solidny słup 😅 bo by się zaczely o niego drapać . Mylę że ten taki pojemnik na bazie palety będzie idealnym rozwiązaniem .
mam siatki na drzewie a pod nimi pełno siana. Co kilka dni wywożę taczkami a tylko 2 konie i 2 siatki. Chyba nie ma dobrego rozwiązania.
melehowicz ten magazynopaśnik to petarda.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć ile (pi razy oko oczywiście) kostek siana mieści się w typowej bookmance?😀
Mam już palpitację serca od poszukiwania siana/słomy z dowozem/firm świadczących usługę transportu i zastanawiam się jaki własny transport zorganizować 🙈. Nie wiem czy tylko u mnie taka okolica czy wszędzie taki problem. Każdy chętnie sprzeda, ale odbiór własny. A firmy usługowe siana wozić nie chcą, bo auto się brudzi...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 lutego 2022 14:02
olq, Kostek nie wiem, ale jak otworzy się przednie drzwiczki to 2 duże baloty wchodzą.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
02 lutego 2022 15:01
olq my kiedyś słomę wieźliśmy w kostkach do dwukonnej. Weszło 55-58 szt no kolo 60. Pewno zależy jak prasowane, czy mniejszy czy większe, ale tak mniej więcej tyle powinnaś upchnąć.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
02 lutego 2022 16:06
A tak zmieniając temat z jedzeniowego na pogodowy 😉 . Czy Wasz konie zaczęły już zrzucać futro ?
Do przyczepy na "półtorej" konia pakowałam 58 dużych kostek siana. Po sam sufit.

Tak, u mnie już zrzucają. Po trochu ale już czyszczenie staje się udręką. Dzień dłuższy to i futerko leci. Tym bardziej że za dużych mrozów nie ma.
Aleks, ziemniak zrzuca całymi garściami 🙈, hiszpanka mniej, ale też już jest to wyraźnie zauważalne 😉
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
02 lutego 2022 17:44
Moja starsza felinka lnieje już od miesiąca, czeszę ją bezdotykowo plastikowymi grabkami.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
02 lutego 2022 20:30
Aleks, powoli wychodzą włosy przygotowane na -10* :p te najdłuższe
A jak zakłada się ten dzwon? Muza być dwie osoby? Konie go nie przewracają? I jak pozbyć się sznurka/ siatki z balotów żeby się nie rozlazk?
shewolf,
1. bierzesz i zakładasz 😉 .
2. jestem licha daję radę sama
3. nigdy mi się nie zdarzyło by przewróciły.
4. sznurek/siatkę należy odwinąć/zdjąć zanim dasz koniom balota...
Jak ci koń zje sznurek lub siatkę to albo się zadławi albo skręci.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 lutego 2022 07:37
U mnie Łaciaty już też gubi, Blondas jeszcze nie, ale on zawsze później zaczyna. Lecą póki co te najdłuższe kudły i tylko z białych plam 😉 Czarne się jeszcze trzymają.
U mnie tylko kucyk gubi. Ale ptaki to u nas śpiewają jakby wiosna się zaczynała.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
03 lutego 2022 10:09
No właśnie u nas też odpalił zrzut jeden najbardziej, fakt, że początek zimy spędził na dworze 24/7, a kończy w stajni więc być może dlatego z niego się najbardziej sypie. Choć lata wcześniej też pierwszy zaczynał częstować kłakami przy czyszczeniu 😅 ... Reszta jednak też w kolejności zwyczajowego zrzucania. Dukat, który najdłużej trzyma nie myśli o pozbyciu się jeszcze płaszczyka, ale Kalina już tak. Gilda niemiarodajna jest bo cushingowiec i jej futro potrafię jeszcze w czerwcu wyczesywać ...
Poza tym jest ciepło jak na luty.
W temacie bookmanki to w naszą 1,5 konną wchodzi tak totalnie komfortowo 2 baloty 120cm, ale "na wcisk" wpakowalismy juz kiedyś 3, a myślę że i 4 by weszły 😅 dobrze że po siano jeździmy 800m...
Dzięki wszystkim - to chyba będziemy dowozić bookmanką, bo jakoś kupno dostawczaka używanego 5 razy w roku na krzyż nijak mi się nie kalkuluje 😀

W temacie wypadania kłaków - moim wolnowybiegowym mamutom już wypadają! Znaczy idzie wiosna.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2022 09:03
A tak zmieniając temat z jedzeniowego na pogodowy 😉 . Czy Wasz konie zaczęły już zrzucać futro ?
Aleks,

Mój nawet nie zdarzył porządnie zarosnąc 😉


Btw ma ktoś drenazowany padok albo inny pomysł na uniknięcie błota?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
04 lutego 2022 10:01
JARA u nas z zarastaniem nie było problemu 😉 .

Co do drenażu padoku to my rozpatrzmy chyba drugi rok, lub trzeci ten temat, ale u nas by chyba trzeba cały grunt rodzimy wymienić, żeby to miało sens i efekt. Ostatecznie być może puścimy dwie nitki drenu w najniższych obszarach terenu. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt jednak co raz częstszych susz ... to nie wiem. Niby na padoku dla koni i tak nic nie rośnie, ale jak długo będziemy mieć konie ? Tu są ziemie najlepszej klasy, nie jestem pewna czy chcę to drenować.
JARA, wszystko wybetonowanć 😅
W tym roku mam błoto nawet w brzozowym lasku który zawsze był suchy…
Będę na wiosnę próbowała wykonać spadki terenu żeby w teorii woda samoistnie spływała.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2022 10:51
A maty maja sens ?
JARA, jakie maty?
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
04 lutego 2022 12:26
JARA, U mnie błoto jest na niewielkim kawałku pod stajnią i rozważam ułożenie większego obszaru z płytek ażurowych (utwardzą teren jednocześnie przepuszczają wodę). Mam ułożony kawałek i nawet już ich nie widać bo porosły trawą. Całego padoku zimowego nie ma co utwardzać ale chociaż pod stajnią, gdzie futra najczęściej chodzą. Dodatkowo musimy założyć rynnę na stodole bo woda z dachu leje się właśnie pod stajnię a dzięki rynnom odprowadzimy ją w inną stronę.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2022 14:51
Iskra de Baleron,
maty-drenazowe-do-ujezdzalni-zasypane-zwirem.jpg maty-drenazowe-do-ujezdzalni-zasypane-zwirem.jpg
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się