Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

ekuss, fajnie, że macie tam takie trasy wytyczone. W pl niby są szlaki konne ale... pozostawiają wiele do życzenia, niestety.

Podrzucam troszkę naszej szalonej zimy z Wrocławia, która trwała parę dni 🤣 Łudzę się, że śnieg jeszcze wróci...
272928652_336989551649612_7235685889857498674_n.jpg 272928652_336989551649612_7235685889857498674_n.jpg
263128912_605743477367493_8100369926259629123_n.jpg 263128912_605743477367493_8100369926259629123_n.jpg
ekuss   Töltem przez życie
07 lutego 2022 20:56
Ale macie lasy i łąki 🙂 a u nas sam żwir i jak się uda chwilę po trawie to zaciesz 😀
Sasini, zajebista zima, co narzekasz 😍😉
Chętnie się zamienię 🙃


ekuss, ale widoki za to macie piękne! Islandia to moje marzenie, szkoda że islandery raczej nie na jeźdźca moich gabarytów 🙁

U nas to jest dopiero smutek i żałość, długie kilometry jak na zdjęciu nr 1, jak mam ścieżkę jak nr 2 to sobie tam galopy uskuteczniam bo nic lepszego nie dają 😉 no chyba że aż na plażę pojadę, ale to 3 kilosy wzdłuż drogi głównie po asfalcie i nudy straszne tyle się bujać stępem 😅
PXL_20220109_085929419.jpg PXL_20220109_085929419.jpg
PXL_20220109_090225877.jpg PXL_20220109_090225877.jpg
ekuss, no to fakt, Islandia ma bardzo surowy klimat dlatego mieszkać bym tam nie mogła. Aczkolwiek zwiedzić bym strasznie chciała, te widoki... Jako fanka północy i skandynawskich klimatów, Norwegia do mnie mówi bardziej w kwestii wyprowadzki, może kiedyś...🙃

Tak czy siak śnieg jak był to już go nie ma, więc tyle się nacieszyłam.

kokosnuss, Faktycznie taki asfalcik to kiepski do jazdy. Ja jak szukałam stajni to warunkiem był gigantyczny las tuż obok, żebym miała gdzie trzaskać kilometry. Więc pod względem jakości ścieżek nie narzekam.
ekuss   Töltem przez życie
08 lutego 2022 14:51
kokosnuss ale wiesz, że Islandery coraz częściej mają 150-160 wzrostu? Mój mąż ma 190 cm wzrostu, 100kg i wsiada czasem 😁 Tylko mój Bjarmi jest malutki, najmniejszy w stajni, bo ok.140 😅 Największe mają 153 i drugi ok.156 w kłębie. To bardzo silne konie też są.

Sasini u nas dzisiaj sypie cały dzień i nie ma szans na stajnię
ekuss, u nas jest sporo islanderow, ale wszystkie jakie widzialam w granicach 130-140cm. Czyli obiektywnie patrzac dosc nieduze kucyki na ktore ze swoim prawie 190cm nie wsiade, mimo ze do 100 kilo wagi to mi na szczescie daleko 😉

Na takiego 155-160cm i o mocniejszym grzbiecie to bym wsiadla, czemu nie 😀

Co do argumentu o silnych koniach, mialam w stajni wspolpensjonariuszy ktorzy majac od 185 do 210cm wzrostu (cala rodzina to byla) jezdzili na islanderach wlasnie tego kucykowego rozmiaru, kolo 135cm, no bo takie silne 😦 🤦 i tego to nie ogarniam
kokosnuss, - a na nogach rolki, żeby podeszwy na asfalcie nie zdzierać, czy jak? 😂 Przecież to nie ma racji bytu przy takiej różnicy, albo im siedzieli już na zadach, albo szurali nogami po ziemi. Mój mózg usilnie wyświetla to:
Screenshot_20220208-165440_Instagram.jpg Screenshot_20220208-165440_Instagram.jpg
BUCK   buttermilk buckskin
08 lutego 2022 20:27
keirashara 😂😂😂😂
Podrzucam trochę hmmm... zimowego terenu 😅
IMG_20220116_133241.jpg IMG_20220116_133241.jpg
IMG_20220116_122559.jpg IMG_20220116_122559.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 lutego 2022 07:53
O mój ulubiony wątek ożył 😍
ekuss, Przepiekne widoki! Czaję się na rajd po Islandii, ale to nie prędzej niż za 2 lata, bo za wiele planów póki co już mamy.
Ja tam na taką zimę, bez zimy nie narzekam. W ubiegłym roku najeździłam się po śniegu na parę lat do przodu. Teraz doceniam, że podłoże jest spoko, nie zamarzło, nie jest ślisko. Wrzucam fotkę z ubiegłej soboty, screen z traski "we flaminga" 😜 i dla porównania fotka z zeszłego roku 😉
IMG-20220205-WA0017.jpg IMG-20220205-WA0017.jpg
Screenshot_20220209-074827_Equilab.jpg Screenshot_20220209-074827_Equilab.jpg
FB_IMG_1610914813665.jpg FB_IMG_1610914813665.jpg
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
09 lutego 2022 08:33
zembria, piękna zima i zima 😁
Czy ktoś wie dlaczego equilab nie pokazuje mi chodów, tylko jakbyśmy cały teren stepem jechali? 🙁
Pati2012, może problem z żyroskop w telefonie albo z jego umiejscowieniem. Mi najlepiej pokazuje chody kiedy telefon jest na udzie. Gdy telefon mam w jednej z kurtek to pokazuje mi step(też w galopie) i kłus. Dlatego czasem sprawdzam różne warianty. Nerka biegowa jeszcze się jako tako sprawdzała ale już taka luźna gdzie telefon miał więcej miejsca to cyrki wychodziły.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 lutego 2022 09:07
Pati2012, Dzięki 🙂 Mi się jeszcze sprawdza kieszonka wewnętrzna na klatce piersiowej, ale właśnie musi być dopasowana. Im bliżej ciała telefon, tym lepiej łapie.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
09 lutego 2022 10:36
Dzięki! To faktycznie muszę spróbować z czymś bliżej ciała, bo od kilku miesięcy to głównie kurtki 😁
Pati2012, tez tak mialam i usunelam te apke w cholere 😑 caly czas mi step pokazywalo niezaleznie od chodu i tempa. Probowalam w kieszeni bluzy i na udzie, nie wiem, moze za malo sie ruszam na koniu czy cos 😉

keirashara, nie nooo, majac prawie 190cm wzrostu i dlugie nogi ma sie krocze na wysokosci +/- metra, wiem z pierwszej reki 😂 wiec jak nogi masz podkurczone i w strzemionach to technicznie rzecz biorac da sie nie zarywac stopami asfaltu na kucyku juz tak od 110 cm w gore. Co oczywiscie wagowo nie ma sensu i czego nikt normalny nie robi ze wzgledu na dobrostan kucyka! ale dac sie da.

Zdjec tych konkretnych ludzi nie mam, ale generalnie osoba 180+ na islanderze 135cm wyglada tak (google moim przyjacielem)



Jak sobie w wyobrazni dodasz +15 do wzrostu jezdzca to wyjdzie ten obrazek, co u nich na zywo widzialam, czyli stopy dyndajace przy konskich nadgarstkach moze z 30-40cm nad ziemia 🤦😦
Ja polecam tą apke [Horse Riding], korzystam z niej już drugi rok i zawsze wszystko działa dobrze, czy w kieszeni w kurtce, czy w bryczesach. Ogólnie polecam, zaznacza wszystkie chody jak się kliknie w mape i na rozpisce też jest osobno pokazane. Nie raz mi pomogła w nawigacji w lesie
273503195_648602356451157_8406117976343690485_n.jpg 273503195_648602356451157_8406117976343690485_n.jpg
ekuss   Töltem przez życie
09 lutego 2022 19:50
kokosnuss na Islandii wyjścia nie ma, innych koni brak.

Mój małżonek na moim kurduplu, ale w Polsce to go już nie wsadzę, bo go zjedzą 🤣 i dla porównania ja, 20 cm niższa. Mąż miał swojego, ok.150 w kłębie, ale obecnie wsiada raz na pół roku
23F39CF5-CC44-440E-97D8-0BBAC173E7AE.jpeg 23F39CF5-CC44-440E-97D8-0BBAC173E7AE.jpeg
AFED5107-0089-4A06-BD1B-72E1EEABA113.jpeg AFED5107-0089-4A06-BD1B-72E1EEABA113.jpeg
pierwszy wyjazd w teren na bardzo trudnym koniu:

teren okazał się dla niego łatwiejszy niż jazda na placu
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
09 lutego 2022 21:43
Magda Pawlowicz, czy ja widzę TOCZEK? :O
ale masz problem, szkoda słów... Nie to nie jest toczek. To jest kask

faktycznie bardzo inteligentna uwaga do tego filmu, po prostu idealny zaproszenie do dyskisji...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 lutego 2022 19:54
Magda Pawlowicz, Na czym polega trudność tego konia na placu? Na filmiku widać, że w trenie jest czujność 10, ale poza tym chyba ok? W sumie nie ma co się mu dziwić, jak pierwszy raz idzie i do tego jako czołowy, że jest czujny.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 lutego 2022 21:00
Magda Pawlowicz, jeeeejku spokojnie... 😉 tylko zapytalam, bo myślałam, że może jeździec ma taki toczek sprzed 20 lat 😉 i zdziwiłam sie, ze ktos jeszcze takich reliktów używa
Ale skoro to kask to spoko 😉
A łaciaty ładny
uszatkowa   Insta: kingaielif
11 lutego 2022 12:01
Co do islandii to mój chłopak jedzie z bratem za 2 tygodnie widoki podziwiać i polować na zorzę 😁.
Zdjęcie sprzed kilku miesięcy 😅 aktualnych totalnie brak 🙁. Zimowy dzień jest krótki jak wiemy i przez to musiałyśmy przerwać wyjścia do lasu, bo jak przyjeżdżam do stajni to już jest ciemno. I ja mam słabszy czas teraz, nie mogę znaleźć w sobie motywacji, żeby coś więcej porobić poza wyczyszczeniem... Mamy za stajnią szlaki konne, na wiosnę odpalam palominkę na spacery w ręku, chciałabym więcej samodzielnych wyjść wprowadzić, niech się opatruje i przyzwyczaja
IMG_20211112_155906-01-01.jpeg IMG_20211112_155906-01-01.jpeg
<b>Magda Pawlowicz,</b> Na czym polega trudność tego konia na placu? Na filmiku widać, że w trenie jest czujność 10, ale poza tym chyba ok? W sumie nie ma co się mu dziwić, jak pierwszy raz idzie i do tego jako czołowy, że jest czujny.
zembria,

Koń ma bardzo wysoki poziom stresu związany z pracą. Do tego stopnia, że był trudny do kontrolowania. Poprawę kontroli jako takiej dało mi wyjęcie mu wędzidła, tzn poprawę taką "skokową" Przepracowwałam wszystko od początku, jak z surowym, od pracy z ziemi. W tej chwili koń jest generalnie posłuszny, da się jechać ale stres jest. Boi się wszystkiego czego nie rozumie również. To nie jest młody koń, to jest koń po przejściach. W terenie od począ|tku był spokojniejszy, luźniejszy w grzbiecie, bardziej po<ytywnie nastawiony. Jadę pierwsza bo jak drugi koń szedł z przodu to miałam panikę i zapitalanie do przodu przez rekę, na granicy kontroli. Ja usiłuję znaleźc sytuację, w której koń odnajdzie jako taki komfort w pracy, spokój. Myślę, że teren dużo pomoże, tylko jeszcze na dokładke kon jest nie w pełni sprawny fizycznie (przebadany) i nie moge sobie pozwolić np na pozwolenie mu na wybieganie się do skutku bo wróce kulawym. Wszystko razem sprawia, że praca z nim jest trudna i postęp bardzo powolny. Pokazałam tu ten film, żeby podkreslić, że praca w terenie może być ulgą psychiczną dla konia bojącego się treningu na ujeżdzalni, wg mnie z powodu wcześniejszej złej jazdy.
Może to złudzenie perspektywy ujęć ale on nie ma komfortu na grzbiecie.
Twoje gabaryty plus siodło lecące na lewo i klapiące tyłem.
Do tego często zdarza ci się wstawać z ręką. Raz skręcasz od pociągnięcia za wodze, raz koń ma zrozumieć, ze ręka odstawiona to dla niego miejsce tam i tam ma iść. On jest zaskakiwany komendami i mu po prostu ciężko do tego.
No i metoda- jak się czegoś boi to go zmuszę, że ma podejść.

Myślę, że on potrzebuje lepszego i bardziej dobranego wzrostem jeźdźca.
kotbury,
co do krytyki mojego sposobu jazdy to nie będę się wypowiadać. natomiast jestem jedyną osobą, jaką właścicielce udało się znalexć, która uzyskała postęp z tym koniem. Zgadzam się że jestem za duża, nic na to nie poradzę. Koń jest za trudny, żebym wsadziła kogoś innego, przykro mi. Co do skrzywienia: kon jest bardzo krzywy i sztywny w grzbiecie, ma to mocno utrwalone. W tym terenie i tak było dużo lepiej niż na placu. Wyjaśnię może tylko z tym skręcaniem: ja generalnie skręcam od reki działającej w bok, działanie do tyłu jest zawwsze działaniem wstrzymującym. Natomiast nie rozumiem twojej uwagi, że zmuszam konia, żeby gdzieś podszedł. Nie zmuszam. jak jestem w stanie podjechać (pierwsze spłoszenie, koło kupy żwiru) to podjeżdżam. Jak nie jestem w stanie to jedzie przodem drugi koń a ja za nim. Gdzie tu zmuszanie? twoim zdaniem jak koń się czegoś boi w terenie to powinnam to iminąć?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
11 lutego 2022 17:59
Moim zdaniem do nowych rzeczy, których koń się obawia lepiej podjeżdżać z boku, nie na wprost. Tak by koń miał możliwość lepszego widzenia przedmiotu/obiektu.
Magda Pawlowicz, ale nie masz co tego brać jako krytykę bo nie taka była intencja.
Ja jestem jeźdźcem słabym i po prostu na takie rzeczy, które są błędami także popełnianymi przeze mnie bardziej zwracam uwagę, bo wiem jak wyglądają i z czego się biorą.
U ciebie na tym koniu imho większość błędów wynika właśnie z niedopasowanego wzrostu - każda utrata równowagi ma przez to dużą dźwignię.
Jeśli koń jest krzywy to moim zdaniem hakamore za chwilę pogłębi problem. Potrzebne jest wędzidło i kontakt, prawie, że za wszelką cenę. Paradoksalnie nie rozluźni się konia bez pewnego stopnia wyprostowania. A żeby wyprostować taką spiętą boidupę to czasami trzeba bardzo takiego konia pozamykać na pomocach. Jako etap, pracy, wiadomo.
No i to, że jak jest krzywy to na jedną str. musisz skręcać przez otwarcie ręki a na drugą wręcz przeciwnie - mega kontrola łopatki musi być, żeby nie wpadał.

Dla mnie na tym filmie ten koń jest oazą spokoju i dla mnie takie spłoszki to są no nie wiem, nieproblematyczne i samoprzechodzące jak robota narasta, ale ty tego konia lepiej znasz.
Ja nie wiem gdzie kotbury widzi zmuszanie konia do czegololwiek. Łatwo jest krytykować każde użycie ręki kiedy siedzi się przed monitorem. Gorzej samemu wsiąść, dogadać się z koniem po przejściach i umieć znaleźć na niego sposób.
Moim zdaniem tinker fajnie w terenie pracuje.Magda jedzie ostrożnie i czujnie- pewnie bardzo trzeba uważać na to, żeby nie stracić kontroli nad nim. Doskonale to rozumiem, bo mam jednego konia na którego bardzo trzeba uważać, bo jak przekroczy się granicę to koniec. Jak dla mnie fajnie- pewno jeszcze chwilę zejdzie zanim przepracujecie z nim problemy na tyle, żeby można było spokojnie z nim dalej pracować. Teren fajny pomysł i fajnie, że się sprawdza. Powodzenia w dalszej pracy.
kotbury, nie wiem, gdzie tam jest jakas dysproporcja wzrostu, Imo wzrost sie zgadza?

Za to tragiczne jest siodlo, koslawy nalesnik w stanie do wyrzucenia...

I obejrzawszy filmik pare razy nie widze gdzie ten kon sie niby ploszy 🤔 no raz sie na barierke popatrzyl, jak na konia zostawionego samemu sobie przez jazde bez realnego kontaktu to idzie jak aniol. Jezdziec anglezuje momentami z reka i jest mega spiety gora, a kon i tak dziala. Takie "trudne" i "po przejsciach" konie to ja biere :P

tarisa, z reka chodzilo chyba o to, ze raz kon jest proszony o skrecanie od nacisku / ustapienie od zewnetrznej wodzy, a raz jest ciagniecie wewnetrznej. Nie zadna przemoc tylko niekonsekwencja.

A na boidupach nie warto jezdzic ostroznie i czujnie, lepiej jak gdyby nigdy nic i do przodu 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się