KOTY

Dziewczyny, mam nietypowy problem.
Szkodnik nauczył się i z ogromną satysfakcją uskutecznia zabawę spłuczką wc. Generalnie miałabym na to wylane ale na miłość boską, trochę żal mi du** ściska ile wody się marnuje! 😕 Nie jestem w stanie zamknąć mu dostępu do łazienki bo tam jest jego kuweta a pod wanną w razie potrzeby (rzadkiej bo rzadkiej ale jednak) ma swój schron. Na domiar złego mam dość nietypową spłuczkę, nie mam pomysłu jak mu utrudnić jej uruchomienie i jednocześnie nie utrudnić dziecku korzystania. Dodaje zdjęcie spłuczki i szkodnika... Jakieś pomysły? 😅
Screenshot_20220302_083134_com.android.gallery3d_edit_744689565830116.jpg Screenshot_20220302_083134_com.android.gallery3d_edit_744689565830116.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 marca 2022 10:15
falletta, Taśma klejąca dwustronna? Działa w przypadku drapania mebli, to może i tu zadziała.
Zakryć ręcznikiem?
zembria, o, spróbuję stworzyć jakiś układ żeby kotu utrudnić a samemu się nie pokleić 😀
Perlica, odpada, on mi nawet z wieszaków ręczniki solidnie obwiązane ściąga i robi z nich posłanie. Poza tym, często dupskiem siada na ten zbiornik i obserwuje jak myje zęby i podejrzewam, że w ten sposób przypadkowo odkrył działanie spłuczki i teraz wskakuje na deske i dwoma przednimi naciska i nasłuchuje jak się woda spuszcza... Raz w nocy o tym zapomniałam i mało zawału dostałam, że mam dziwnego złodzieja co korzysta z toalety 😅
efeemeryda   no fate but what we make.
02 marca 2022 11:09
falletta, a ta spłuczka nie ma zaworu który można po prostu zakręcić ? Żeby nie napełniała sie cały czas od nowa?
efeemeryda, ale córa chyba za mała jeszcze żeby zawory odkręcać 😉

No to pomysł zembria, będzie chyba super
efeemeryda, ano ma i to była pierwsza myśl. Ale tak jak pisze Perlica, dziecko mimo, iż kumate jak na swój wiek to ręką nie sięgnie zza, sprawdzaliśmy 😉 Mogłabym to robić osobiście ale... Nie ukrywając, na dłuższą metę to by było strasznie upierdliwe. I każdorazowo gościom robić instrukcje korzystania z WC też słabo. Spróbuję z taśmami montażowymi, zobaczę czy to coś da i z czasem faza minie czy już tylko wymiana kibla wchodzi w grę 🙄
falletta, Pewnie minie z czasem.
Choć moja Cornishka ma fazę na słuchawkę od prysznica przy wannie i jak ją zamocuje w uchwycie to biegnie i ją spuszcza w dół. Robi to zawsze, no ale to nie niczemu nie przeszkadza akurat, ani nie zużywa wody.
Ja generalnie uwielbiam tego kota. Uważam, że jest kotem mojego życia, nie mogłam trafić lepiej. Charakter ma przefajny, jest bardzo pro ludzki i uwielbia moje dziecko (obce niekoniecznie, bo te zazwyczaj nie szanują jego granic). Chodzi i mruczy. Domaga się atencji. U weta czuje się jak u siebie. No ale jest młody i energia mu zad rozpiera. To, że robi demolke i niszczy, no nie jestem zachwycona ale liczyłam się z tym, że koty mają swoje potrzeby. Ale ten egzemplarz miewa wybitnie dziwne pomysły. Raz sobie ogon zjarał, jak gotowałam na gazie 🙃postanowił sobie usiąść na tyle blisko że, kudły zaczęły mu się kurczyć... Lubi wchodzić dosłownie na głowę, absolutnie wszystko co wchodzi do domu żywe i nieżywe musi popaczeć, poszturchać. A nóż widelec da się z tym kimś/czymś bawić. Jest kotem Trollem. No i teraz ten kibelek nieszczęsny. O mordzie na kwiatach nie wspomnę. Z tym ryzykiem się liczyłam. Z bycia dziadem klozetowym marnującym wodę - nie 😅
IMG_20220302_131845_edit_757002956791778.jpg IMG_20220302_131845_edit_757002956791778.jpg
received_343873767384204.jpeg received_343873767384204.jpeg
IMG_20210925_134951_edit_497803009481329_Easy-Resize.com.jpg IMG_20210925_134951_edit_497803009481329_Easy-Resize.com.jpg
Screenshot_20220302_114818_com.android.gallery3d_edit_758558580163937.jpg Screenshot_20220302_114818_com.android.gallery3d_edit_758558580163937.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 marca 2022 14:40
falletta, Jest tak śliczny, że niech sobie tę wodę spuszcza ile chce 😍
falletta, - o matko, piękny 😍 Wygląda na jakieś rasowe futro, dobrze myślę?
Pocieszę Cię, ja mam kota, który nie toleruje dywanika w łazience i zawsze, ale to zawsze jak nie podniesiemy go na noc kończy osikany 🙃 Generalnie miał takie akcje z czapy z laniem poza kuwetą, jest przebadany, posprawdzany, nie miało to żadnego wzorca, po prostu raz na miesiąc się zlał poza. Doktorat już prawie napisałam z możliwych powodów, wszystkie wykluczone. Także już bym wolała tą wodę 😉
keirashara, sikanie poza kuwetę ma zawsze jakiś powód, jeśli nie zdrowotny to zwyczajnie głowowy.
Na moje 3 koty jedna kotka Biała ma odpały z sikaniem, bo zdrowa jest totalnie. Też nie wiadomo co to powoduje, tzn ona tylko wie, bo coś sobie roi we łbie i tyle.
Kilka razy w życiu udało nam sie zidentyfikować przyczynę ( raz spał kolega męża na sofie to sikała miesiąc na to miejsce gdzie kimał) , no i raz jej odbiło na nowy dywan ( ostatecznie wyrzuciliśmy, bo tak go zlała, że nie dało się tego wyprać mimo firmy profesjonalnej).
Zawsze pomaga jej fioletowa fermonowa obróżka, bo jak ją dostanie to za 3 dni problem znika. Przechodzi do następnego razu, który może być za rok lub pół roku.
Ostatnie sikanie rozpoczęła jakiś miesiąc temu w kojcu psa na drybed, dostała obróżkę problem zniknął, za to teraz przeprowadziła się do kojca i śpi u psa teraz 🙊nagle jest to super miejsce, a ledwo co tam szczała. I weź tu zrozum kota 😂

Proludzkie koty mamy pozostałe dwa i normalnym ludziom takich nie polecam, są cały czas przy człowieku, biegną przy nogach ciągle, mówią ciągle co mojego męża doprowadza do pasji , a najwiekszy Cornish umie przewrócić Borzoja 🤣
Mi ich zachowanie nie przeszkadza wcale, ani to jak się odbijają od szyb i robia salta, ale jak ktoś lubi spókój to serio nie polecam 😂
Normalne koty dachowe to jednak mają swoje sprawy i lubią sobie same pospać po prostu jak koty 😺
Perlica, - tylko on to robi raz poza kuwetą i potem nie. Czasem np. można było to z czymś połączyć (chodzący okap, strach), a czasem randomowo w nocy sobie nalał na korytarzu, a potem w ciągu dnia już normalnie do kuwety, aż do kolejnego przypadku, za nie wiem, dwa miesiące. No i bądź mądra o co kaman 🤷 Jedyny znany trigger to ten dywanik, jego po prostu wieszamy na prysznic jak nie używamy, wymiana na nowy nic nie dała. Reszta nie ma żadnego wzorca, żadnego sensu. Tj. pewnie ma, ale ani my, ani wet, ani behawiorysta na to nie wpadliśmy jeszcze. Także tak sobie żyjemy, poza tym jest miłym, tulastym i kochanym kotkiem. Nawet właśnie mnie buca i domaga się miłości 😂
Ogólnie oba mam pro-ludzkie, ale tylko do nas i części znanych osób, do obcych są bardzo na nie.
keirashara, no ja własnie to mam na myśli, że nikt u mojej kotki nie może skumać co jest triggerem prócz tych dwóch przypadków, które opisałam.
Ale ja bym na Twoim miejscu spróbowała z obróżką, nawet z ciekawości czy jak będzie latał 7 w obroży i na 8 dzięń zostawisz dywanik czy naleje czy nie.

Pro-ludzkie to mam na myśli własnie takie jak psy, tzn. że biegną do ludzi obcych bez zażenowania i rezerwy, konkretne kilka ras jest takich właśnie. Dachówki są zwykle jak opisujesz właśnie.
zembria, hahah dzięki 🤣😘 nie jestem freakiem ale jakieś tam minimum ekologi staram się zachować. Gdyby nie to marnotrastwo to mi to by nie przeszkadzało, płacić mogę. Ale jak jestem w domu to w ciagu tych paru h potrafi tak 6-10 razy sobie spuścić a co z godzinami jak mnie nie ma... 🙈 Sumienie mi nie pozwala tego ignorować. A trwa to już ponad tydzień
keirashara, dziękuję 🙂 zgadza się, brytyjski srebrzysty.
O zasikanych dywanikach nic mi nie mów 😅 w moim przypadku nie kot ale niegdyś szczeniak. Totalnie nie zazdroszczę. Może te włosie tych dywaników jest jakieś co mu się nie podoba? Albo zapach? Może one jak wilgotnieją to wydzielają jakieś zapachy? Strzelam. Nie znam się na behawiorze kitków
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
06 marca 2022 22:14
Dziewczyny, jaką karmę mokrą dla starszej - 14 lat - kotki z problemami układu pokarmowego? Leczona jest na zapalenie trzustki i wątroby. Wszelkie podpowiedzi wezmę pod uwagę, bo i tak muszę przetestować różne opcje, żeby sprawdzić, co jaśnie pani raczy jeść. Poza tym ona nie jada wciąż tej samej karmy, tylko życzy sobie częste zmiany.
Ale fajnie posluchac o waszych futerkach. Mi tez sie trafil kot zycia. Myslalam, ze nie bedzie juz lepszego od Irka, ale Samson jest obledny. Niby dachowiec, a kocha wszystkich! Bez wyjatku. Szczegolnie jednak dzieci i wyglada na to, ze obral sobie za cel zyciowy pilnowanie nie tylko mojej siedmiolatki, ale tez wszystkich okolicznych dzieci. Skacze z nimi dobrowolnie na trampolinie, towarzyszy w spacerach, zjezdza ze zjezdzalni, pilnuje, gdy jezdza na rolkach 😂 Gdy przychodza mali goscie, nie ma szans nie w puscic go do pokoju zabaw. Po prostu szok 😍
Dodam, ze po wielu latach wreszcie mam polozony dywanik w lazience, a wszystkie zaslony wreszcie moga lezec na ziemi. Kocham i nie oddam!
73349.jpg 73349.jpg
ElMadziarra, miałam kotka z zapaleniem trzustki i bardzo duży wybór wtedy miał zooplus. Jadł na pewno Hillsa, Animonde, i Kattovit 🙂
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
07 marca 2022 19:40
Właśnie na zooplusie nabyłam Concept for life gastro. Czekam na przesyłkę. To dla kotki moich rodziców. Będę się nią opiekować przez 3 tygodnie i chcę potestować karmy, dobre jakościowo i łatwostrawne, które hrabianka łaskawie będzie jeść, a po których nie będzie rzygać.
Będę miała dom wariatów. Dwie kotki, które się raczej nie tolerują i fretka, która się niczego nie boi i zaczepia.
ElMadziarra, mój był szczególnie na Hillsie, bo miał jeszcze chorą tarczyce, wiec dostawał już pakiet. I kattovit też mu smakował dość. Bo w Animondzie było widać ryż to już tak nie chętnie.Cenowo najlepiej kattovit wtedy mi wychodził.
Pandurska, i do tego śliczny! 😍
Pandurska, słodziak! 😍 To Twój na dzieci albo turbo odporny albo dzieci są "reformowalne". Moja córka przyprowadza do domu dzicz, której kot po 10 min ma serdecznie dość 😉
ElMadziarra, przepraszam, muszę bo się uduszę. Wiem, że offtop ale FRETKA! Moje małe marzenie za dzieciaka, pokażesz? Jak się z Twoim kotem dogaduje?

Ps. Taśma zdaje egzamin super 😎 kot się mocno zdziwił, postanowił poprawić dupskiem ale jak i w tej konfiguracji go pokleiło to odpuścił. I nie jest uciążliwa dla domowników ufff. Zembria Dzięki za radę 🌷
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
08 marca 2022 15:14
Kayraa ta kocica nie może zboża w ogóle i to jest dodatkowy problem, bo mi w przedbiegach kupe karm odpada. Hills i Kattovit niestety jakiś tam dodatek zbóż mają, więc choć wzbudziły moje zainteresowanie, to po analizie składu musiałam je skreślić z listy. Niestety opcji ekonomicznej dla tego kota raczej nie ma.

falletta to moja szósta fretka 😋 Gdy przytargałam kota, to fretka miała skończone 3 lata, a kocica tylko 3 miesiące i była nad wyraz zapyziała. Dodatkowo był to kot, który w domu tymczasowym miał do towarzystwa innego kota i psa. Więc nie było tak źle, choć fretka obraziła się na 2 tygodnie totalnie. Potem stwierdziła, że może to coś służy do zabawy i warto spróbować. Kociczka pacała, fretka niezrażona zaczepiała, aż się dograły. Teraz kocica najczęściej zgrywa księżnę udzielną, ale jak jej się włączy tryb impreza, to ganiają po domu jak dwa futrzate tajfuny. No i ćwiczą zapasy.
Za to bez problemu jedzą z jednej miski, fretka wpuszcza kota do swojej klatki, a nawet wysypuje jej jedzenie przez pręty, żeby kotek se podjadł, gdy my usiłujemy wdrożyć kocicy dietę odchudzającą.
Zresztą akurat ta fretka - Babett.K - niczego się nie boi i chętnie bawi się również z psami. Jak była mała, to kilka razy zostawała u mojej przyjaciółki, gdzie do towarzystw miała labladora, pewnie dlatego.
Zdjęcia przy okazji wstawię, choć wykastrował mi się telefon i bidniutko z fotkami.
faletta Oj, nie sa reformowalne 😂 Ostatnio bylo 9 dziecia z okazji urodzin. Kot sie wybawil i jak sie zmeczyl, to po prostu usnal pod stolem majac wszystko gdzies. Pierwsze w swoim zyciu fajerwerki w Sylwestra ogladal przez okno z nieukrywanym zachwytem 😜

magdaNie bede ukrywac, ze wizualnie tez sie nam udal.
faletta i inni, którym kot czegoś niedozwolonego dotyka: okleić czymś lepkim. Taki rodzaj powierzchni jest dla nich obrzydliwy. Dlatego ta taśma zadziałała. Tylko trzeba pilnować i co jakiś czas kleić nowy kawałek, żeby nie utracił lepkości.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
09 marca 2022 16:55
Lolka1, powodzenia. 😁 Jedna z kocic mojej mamy (MCO) uwielbia bawić się w ogrodnika. Żółta tabliczka lepowa na szkodniki spowodowała jedynie, że mama miała 7 kg szylkretową mszycę. 😂 P.S. Mszyca dalej bawi się w ogrodnika.
Lanka_Cathar, - 7kg mszyca zrobiła mi dzień 😁

Przychodzę z pytaniem o karmę. Ostatnia partia Feringi to jakiś żart, chrząstki, kawałki kości, jakieś dziwne niezmielone gule... no generalnie masakra. Chcemy zmienić, bo to się nie bardzo nadaje 😐 Polecacie coś z podobnej półki cenowej? Koty mało wybredne, rasowe dachowce, tylko mocno puchate. Animoda odpada, były po niej rozwolnienia i zwroty. Nie bardzo chce się pakować kosztowo w jakąś turbo drogą karmę, bo nie mają wybitnych potrzeb. Jedzą tylko mokre, jaśnie pani Kicia sucharów nie tknie. BARF odpada, nie mam na to czasu i zdrowia.
Futerka w kartonie na uprzyjemnienie dnia 😉
20220305_184524.jpg 20220305_184524.jpg
keirashara, Feringa fujka, też już jakiś czas temu się nacięłam. Z animondy nagle kotu się odwidziało i pasują tylko te tacki z dodatkiem mleka/śmietanki. Obecnie jesteśmy na katz finefood classic (BIO NIE tknie). Na początek wzięłam pakiet mieszany i teraz zamawiam tylko te smaki, które pałaszuje bez żadnego ale
keirashara, catz finefood
falletta, - ja jestem zła, bo już z dobry rok leciała Feringa i było super. Jadły chętnie, trawiły dobrze. Obecnie dramat. Mam jeszcze z 30 puszek, które chyba pójdą dla kotów stajennych, one są dokarmiane nawet whiskasem, więc... 🙄 Wyrzucić mi szkoda mimo wszystko, trochę kasy w to poszło 😤

Dzięki za polecenia, zamówię miks na próbę 🌷
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się