Ukraina

Moon   #kulistyzajebisty
09 marca 2022 09:25
busch, dokładnie tak. Myślę, że jak nigdy jeszcze, dziękowali bozi (a jakże, buhahahahahaha) że Polska jest jednak w NATO i Unii, bo obs... dostali sraczki na wieść że putinowi zatęskniło się do ZSRR i se ruszył na podbój.

feno, no właśnie, dziwne toto. Z drugiej strony - a może to taktyka zmylenia wroga? cholera wie, tak naprawdę.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
09 marca 2022 10:35
Post został usunięty przez autora
Moon   #kulistyzajebisty
09 marca 2022 13:10
Hmm, a teraz info od Morawieckiego, że Polska nie przekaże bezpośrednio myśliwców, bo to musi być jednoznaczna i wspólna zgoda NATO (no i jakby wiemy, co oznacza przekazanie broni ofensywnej Ukrainie)... Jestem pod wrażeniem, niezależnie czy ta decyzja jest wg kogoś dobra czy zła.

+ lakoniczne info, że w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie ma zasilania. Yyyy, ciekawe czy mają dobre generatory...
EDIT: już wiadomo więcej - za napromieniowani.pl

W wyniku rosyjskich działań zbrojnych w Ukrainie zniszczeniu uległa linia wysokiego napięcia 750 kV, czego efektem jest pozbawienie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej dopływu energii elektrycznej. Informację podało państwowe przedsiębiorstwo energetyczne Ukrenergo, więc można ją traktować poważnie.
Uruchomiono zapasowe systemy dostarczania energii elektrycznej, czyli dieslowskie generatory, jednak wystarczą one maksymalnie na 2 dni pracy. Póki co, nie ma kontaktu z personelem elektrowni więzionym od dwóch tygodni a rosyjski okupant nie dopuszcza międzynarodowych specjalistów.
Sprecyzowano, że prądu nie ma w całym obiekcie, jak i we wszystkich podlegających mu. Mowa tu o składowiskach radioaktywnych odpadów, magazynach wypalonego paliwa jądrowego oraz o nowym sarkofagu, w którym stale utrzymywane jest podciśnienie. Bez energii elektrycznej obiekty te nie tylko nie mogą normalnie funkcjonować, co nie działają również systemy bezpieczeństwa, w tym przeciwpożarowe. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła, że utraciła kontakt z systemem monitorowania promieniowania, który również przestał działać w wyniku działań Rosjan. I jest to już czwarty przypadek w ciągu ostatnich dwóch tygodni, kiedy rosyjskie wojska naruszają bezpieczeństwo obiektów jądrowych.
Co to oznacza w praktyce? Na ten moment nic, więc apelujemy o spokój. W żadnym razie nie należy przyjmować płynu Lugola, ponieważ ma on za zadanie chronić przed Jodem-131, którego w Czarnobylu po prostu już nie ma.
A tu odpwiedź USA:
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/stany-odrzucaja-polska-propozycje-przekazania-mysliwcow-ukrainie/2ekwv8b?utm_source=facebook_extra&

W zasadzie się tego spodziewałam, nikt Ukrainie nie pomoże, bo nie może. Jesli pomoże to rozpęta się pewnie 3 wojnę światową lub co gorsza atomową pewnie, a wiadomo, że tego nikt nie chce.
Każdy dba o swój tyłek, co jest zrozumiałe.
Nie, to nie jest zrozumiałe. Bo to kalka z 1938 i wcześniej. Włącznie z symboliczną konferencją w Monachium. Maksyma o "para bellum" nadal obowiązuje. Chyba że Europejczycy myślą, ż Rosja zapewni im dobrobyt, a nie wiedzą co (i dla kogo) w Rosji znaczy dobrobyt, a co znaczy bieda.
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2022 16:42
Jest to zrozumiałe, Ukraina nie jest w NATO ani UE, nie łączą nas żadne sojusze, zobowiązania czy choćby obietnice. Pomagamy Ukrainie, bo bardzo nie chcemy bezpośrednio graniczyć z Rosją (umówmy się Obwód tutaj jest nieistotny). Ukraina jest dla nas buforem bezpieczeństwa. Ale trzeba to robić z głową, żeby nie rozpętać III WŚ. Bo to już będzie pewnie wojna atomowa i nawet nie będzie gdzie uciekać. Pozostanie tylko siedzieć, patrzeć i liczyć na to, że będzie się na tyle blisko wybuchów, że się szybko umrze bez długiej i straszliwej choroby popromiennej.
Podczas II WŚ nam naobiecywano, nasojuszowano i wypięto du…ą, nie ma co porównywać tej sytuacji.

Póki co Ukraina sobie świetnie radzi, nikt nie spodziewał się, że utrzymają Kijów do ubiegłego weekendu, a ten nadal się trzyma. Ekonomiści przewidują, że Rosji skończą się środki na prowadzenie tej wojny w ciągu 1-2 miesięcy. Nie ruszą dalej będąc pozbawieni armii, wyposażenia, prowiantu i zasobów, by uzupełnić te braki. Dla nas najważniejsze to doczekać do tego momentu bez przenoszenia konfliktu poza Ukrainę.
Boję się jedynie tego, co Putin może zrobić w desperacji, wiedząc że już nijak nie wygra.
Ale może ktoś go do tej pory zdąży poczęstować odpowiednią herbatką.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
09 marca 2022 16:58
Herbatka z Polonem? 😉 Obawiam się, że stary kagebista nie pija herbatek niewiadomego pochodzenia. Raczej ktoś musi go zdjąć w bardziej tradycyjny sposób. 💣
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
09 marca 2022 17:03
IMHO jedyna pomoc Ukrainie jaka się może stać bez rozpetywania 3WŚ dzieje się... Tylko mogła się dziać lepiej. Ot w UK nałożyli sankcje, wielkie sankcje tylko co z tego że zrobili to tak ślamazarnie że oligarchowie mieli od chu... czasu zorganizować takie zmiany żeby stracić jak najmniej. Jeden publicysta w UK dobrze to podsumował - to tak jak rodzic grozi dziecku kara jak zobaczy że je ciastka bez pozwolenia, ale jeśli znajdzie puste pudełko po tych samych ciastkach w pokoju dziecka to nie ma kary. Abramowicz nadal chyba nie sprzedał Chelsea które miał niby oddać swojej organizacji charytatywnej xD a to tylko jeden przykład.

Dziwi mnie że ten atak, ta eee misja jeszcze się dzieje. Propsy dla Ukraińców za waleczna obronę, bo pewnie dlatego jeszcze się trzymają. Tak naprawdę Putin nigdy tej wojny by nie wygrał, choćby i postawił jakiś marionetkowy rząd na stołku, tak Ukraińcy - pewnie podobnie jak Polacy w przeszłości - nie daliby się zrusyfikować.

Zastanawia mnie ilu rosyjskich żołnierzy nie miało zielonego pojęcia w co się pakują i jak wygląda morale. I ilu tak naprawdę chce tej Ukrainy, tak własnym zdaniem. Bo jeśli oligarchia nie uderzy Putina po rączkach, tak jeśli nie będzie miał czyimi rękami walczyć, to ta wojna sama się "przegra". Społeczeństwo rzadko sobie zdaje sprawę że "władza władzy" działa tylko dlatego że są posłuszni tejże władzy.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
09 marca 2022 17:35
Ale powiedzcie co trzeba mieć w głowie, żeby rozwalić szpital? Zabijać rodziny z dziećmi??
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 marca 2022 17:49
Ja rozumiem ten dramat, który nas wszystkich czeka, załamanie gospodarki, rolnictwa, paliwa i jestem przerażona… ale potem dziecko przynosi mi łuskę po kuli, która ostrzelała jej dom. I wiem, ze to się musi skończyć, nawet za cenę naszego kryzysu.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
09 marca 2022 18:29
Pati2012 a no trzeba mieć kompletny brak pojęcia o prawie które obowiązuje podczas konfliktów zbrojnych, tak na sam początek. A w drugiej kolejności chyba dzicz w głowie. Ale to nie jest nowość bo armia rosyjska historycznie nigdy nie słynęła z grania "fair". Nie mam pod ręką przykładów podpartych źródłem ale na przykładzie mojej rodziny już nawet Wehrmacht ostrzegł moją prababcię żeby się ukrywać bo oni spieprzają przed czerwoną armia (która spustoszyła całą wioskę). A prababcia przeżyła dzięki ukrytej ziemiance w polu i temu niemieckiemu oficerowi. Oczywiście to jeden przykład, anegdota, których w mojej rodzinie było kilka. Ale nie słyszałam nigdy takich o armii radzieckiej.

Nietrudno znaleźć informacje ile więcej strat radziecka armia ponosiła w ludziach, pomimo przewagi liczebnej, byli to często ludzie "z przypadku", bez szkolenia a przede wszystkim z marnym wyposażeniem. Bez rozkazów wykonywano "własne ruchy" czyt. masowe morderstwa czy gwałty. Akurat o gwałtach Ukraiński MSZ już informowal. Rosyjska armia nigdy nie kojarzyła się z graniem wg. zasad czy jakimś wspaniałym kręgosłupem moralnym. Wystarczy spojrzeć na działania Putina, "jak pójdziecie to nie zaatakujemy". A i tak zaatakował.

Oby ktoś odpowiedzialny (nie tylko Putin) za to poniósł konsekwencje. Budynki można odbudować ale niestety odebranego życia przywrócić się nie da.
busch   Mad god's blessing.
09 marca 2022 18:57
Ale powiedzcie co trzeba mieć w głowie, żeby rozwalić szpital? Zabijać rodziny z dziećmi??
Pati2012, A co trzeba mieć w głowie żeby ogłosić korytarz humanitarny, a potem strzelać do ludzi którzy próbują się ewakuować? Torturować pracowników elektrowni, których się tam przetrzymuje jako zakładników?

Wreszcie co trzeba mieć w głowie, żeby zabić 300 i ranić 1000 swoich własnych obywateli, a potem to zwalić na Czeczenów i zacząć od tego swoje urzędowanie jako prezydent Rosji? No cóż, aż ciarki po plecach chodzą, co jeszcze może wymyślić...
Moon   #kulistyzajebisty
09 marca 2022 19:12
busch, dokładnie. Mi się to serio nie mieści w głowie. No do uja - co ci Ukraińcy zrobili tym rosjanom ja się pytam, co?!
Szpital. Pediatryczny. XXI wiek. Cywilizowany świat. A oni powiedzą, ze korytarze humanitarne otworzą tylko do przejść z Rosją i Białorusią. Ja pier*#%+lę, skalę bestialstwa i zezwierzęcenia (i tu dla królestwa zwierząt to jest już chyba obelga) wyebało w kosmos…
Dla tych, którzy myślą, że Putin oszalał polecam odsłuchać klik
Zachowanie Rosji jest nieludzkie ale warto wiedzieć, że to nie tak, że zachód został zaskoczony a Putin wmaszerował na Ukrainę bez żadnego ostrzeżenia, budząc się pewnego dnia ze snem o potędze ZSRR . Tzn zwykli ludzie nie wiedza i nie rozumieją jego działania, ale ci na górze dobrze wiedzą o co chodzi i przypuszczalnie dobrze wiedzieli dokąd zmierzamy od dobrych kilku lat
vanille, odsluchalam I uwazam ze oszalał. Ukraina to państwo, suwerenne. Jak chce być w UE czy NATO to do jasnej cholery może. Kiedy ostatnio NATO napadło na Rosję? Kiedy USA, UK napadło na Rosję? A kiedy Rosja napadła na inne kraje ?
"Invetned story that russia is the bad guy". Nie no kurde blade, Rosja jest cudowna, przecież mogła rozwalić kraj, zabić dzieci, cywilów bo Ukraina mogła wejść do NATO. Boze swiety, widać ze ten pań to Amerykaniec bo takie gowna może mówić tylko ktoś stamtąd.
Tak, tłumaczy dlaczego Putin poszedl ta drogą, ale czy to go tłumaczy? No japrdl
xxagaxx dokładnie to samo pomyslalam. Nieszczęśni Rosjanie, suwerenne państwo wybralo że woli się bawić z innym mocarstwem, no to trzeba mu zabrać zabawki i rozpierdzielic w drobny mak! Wina NATO że skurczysyn morduje niewinnych ludzi. Bo, jak wszyscy wiemy chociażby z niezbyt odległej historii Polski, ruski to takie poczciwe misie i nie mają absolutnie żadnych ambicji ekspansywnych. Przestraszyli się biedni, bo tacy są bezbronni wobec NATO które NA PEWNO chciało ich zaatakować. Wtf
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
09 marca 2022 21:01
donkeyboy, mój rodzinny dom jest tzw. poniemiecki. Dawny właściciel bardzo często przyjeżdżał do nas w odwiedziny, pokazywał wnukom gdzie kiedyś mieszkał zanim ich wysiedlono do Niemiec. Kiedyś opowiadał bardzo straszną historię o Rosjnanach, którzy bestialsko zgwałcili kobiety z jego rodziny, jedna z nich umarła w wyniku wykrwawienia, szczegółów nie napiszę bo to zbyt straszne co jej zrobili. Moja rodzina opiekuje się jej grobem i grobami członków jej rodziny, które położone są we wsi. Rosjanie nigdy nie byli cywilizowaną armią i jak widać lata mijają a oni nadal robią to samo.
Dla mnie ta wypowiedź tego profesora (nie ujmując mu analizy całej sytuacji) to trochę jak mówić, gwałciciel niewinny, ona go sprowokowała, za krótką spódniczka...
Screenshot_20220309-210120_Samsung Internet.jpg Screenshot_20220309-210120_Samsung Internet.jpg
Ale ja absolutnie nie uważam, że Rosja ma tu jakiejkolwiek prawo kogokolwiek napadać. Jak dla mnie też przenika tu typowo amerykańska narracja, która traktuje Ukrainę jako plamę na mapie, która powinna trwać w statusie quo żeby nikogo nie zdenerwować i żeby reszta świata mogła żyć w swoim względnym spokoju. I ja się z tym absolutnie nie zgadzam, bo w każdym kraju ludzie mają prawo dążyć do poprawy jakości życia, rozwoju etc i jeśli to np w Europie wiąże się z wejściem do UE to powinni mieć do tego prawo.
Jak dla mnie jednak istotne jest to, że to nie konflikt, który pojawił się z wczoraj na dzisiaj. Mnie bardziej mierzi fakt, że elity wiedziały dokąd to zmierza a mimo to nie miały problemu chociażby z tym, żeby z Putinem przez lata dalej prowadzić stosunki dyplomatyczne i niejako udawać, że to nie taki znowu 'bad guy'. I mimo, że to co się dzieje dało się przewidzieć to w zasadzie zachód się w żaden sposób na to nie przygotował i udaje, że Putin jednego dnia nagle obudził się z takim pomysłem no coś mu siadło na mozg. A cierpią jak zwykle normalni ludzie, którzy tam giną lub uciekają ze swoich domów, w innych krajach to zwykli ludzie w postaci wolontariuszy i darczyńców próbują zapobiegać kryzysowi uchodzczemu czy humanitarnemu.
Ja po prostu lubię rozumieć czemu się pewne rzeczy wydarzyły i choć zapewne zachodowi pasuje retoryka o szalonym dyktatorze u schyłku życia tak ja tego nie kupuje, bo Putin ostatnie dekady zawsze działał w sposób przemyślany i przebiegły. Tak jak Rosjanie są karmieni swoją propaganda tak i u nas w tv nigdzie nie uświadczy się informacji o prawdziwym źródle tej wojny a skoro nie ma nic do ukrycia to dlaczego nigdzie się o tym nie mówi?
busch   Mad god's blessing.
09 marca 2022 21:30
Mi się bardzo podoba ta analiza:

wg mnie dużo ciekawsza i bardziej spójna niż amerykańskocentryczna narracja o panoszącym się NATO i zapędach imperialnych USA.
Generalnie teza jest taka, że konflikt na Ukrainie (wykład z 2018) sięga aż do rozpadu Związku Radzieckiego i że Rosja, a szczególnie Putin, potrzebują Ukrainy, w tym jej ekonomii i jej zasobów i jej ludności.
Z perspektywy wszystko jest jasne, Rosja kombinowała cały czas, jak by tu mieć Ukrainę. Były kukiełki, było wsparcie represji ludności podczas euromajdanu. wreszcie aneksja Krymu i dwóch wschodnich republik.

Jest tylko jeden problem, jak w tytule filmu - historia Ukrainy jest inna, niż historia Rosji, więc Ukraińcy nie chcieli i nie chcą do Rosji. Więc prawdziwe źródło tej wojny to niekompatybilność narodu ukraińskiego z Rosją i niezależnie, czy Putin próbuje zainstalować swojego słupa, czy podbić republikę, to Ukrainy nie udaje się skleić z Rosją.

To, co było szalone, to przekonanie Putina że podbije Ukrainę w 3 dni, przegoni lub zabije Zełeńskiego i w końcu będzie sprawował władzę nad Ukrainą. Jest bardzo prawdopodobne, że po 20 latach rządów Putin już się pozbył wszystkich ludzi, którzy by mu uświadomili, że to zły pomysł. Poza tym, jego russian asset Trump nie został wybrany drugi raz, on ma 70 lat i możliwe że jakieś problemy zdrowotne (jest napuchnięty i panicznie boi się ponoć covida), a udało mu się przynajmniej z Brexitem i innymi różnymi celami politycznymi, więc pewnie stwierdził - teraz albo nigdy - i zaatakował.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
09 marca 2022 21:55
TRATATA i tak jak wtedy to było bolączką armii radzieckiej, tak i wydaje mi się teraz mają tak samo problem ze skutecznością tych swoich ataków (w sumie na rękę Ukraińcom). Te ataki na cywilów to jest jawne ludobójstwo i tylko pokazuje że albo tam nie ma żadnego przygotowania merytorycznego, albo leśne dziadki stosują stare czerwone taktyki albo najprawdopodobniej jest miks obojga i jeden pier*olnik.

busch ja tam np. nie ogarniam jak sUpErMoCaRsTwO jak Rosja nie ogarnęła takiej Ukrainy w kilka dni. Oczywiście opór jest ale czy nie było oporu z zajęciem Krymu? Idzie im wszystko powolnie jakoś (i dobrze) jak na drugą armię na świecie (3,5 miliona personelu i 44 mld dolarów budżetu). Przecież armia to oczko w głowie Putina. Specnaz wysłali do Ukrainy w pierwszych dniach. A to jest ich elita. Bardzo liczna. Dużo bardziej niż nasz GROM. To co oni pojechali tam walczyć z babuszkami rozdającymi nasiona słonecznika czy wyeliminować strategiczne osoby, bo Żeleński nie kryje się nawet ze swoją lokalizacja - to nawet nie byłoby takie kurde trudne.

Mam nadzieję że Ukraińcy będą walczyć dopóty morale spadnie do takiego poziomu że się wszyscy odwrócą na "górę". Mam nadzieję. Bo nie sądzę żeby były jakiekolwiek sankcje bądź inna "nieinwazyjna" metoda która by zmusiły Putina do odpuszczenia.
busch   Mad god's blessing.
09 marca 2022 23:11
donkeyboy, wiesz, tylko że to że widzisz Żeleńskiego na filmiku na twitterze w jakimś miejscu w Kijowie, to nie znaczy że on nie kryje się ze swoją dokładną lokalizacją. Armia Ukrainy wie, że Żeleński jest celem zamachu. Oficjalnie mówi się na Zachodzie o 3 udaremnionych próbach zabójstwa, a Ukraina mówi o kilkunastu. Oni nieustannie intensywnie chronią Żeleńskiego, z pewnością te nagrane filmy są emitowane po tym, jak prezydent opuści daną lokalizację, wspiera ich zagraniczny wywiad itp. itd.
Pozwolę sobie pobełkotać częściowo od rzeczy.
Nas porusza ostrzał szpitali, przedszkoli, cywili.

Dla wojska rosyjskiego i jego zwierzchników jest to wypraktykowany od wieków element taktyki.
Zabijanie cywilów, niszczenie osad, gwałty sieją strach pod wpływem którego ludzie są bardziej skłonni skapitulować.
Rosjanie zawsze grabili, plądrowali, zjadali co znaleźli, palili osady i gwałcili kobiety.
Moi dziadkowie opowiadali okropne rzeczy o armii radzieckiej która to "wyzwalała Polskę"

Dla władzy rosyjskiej obywatele to taki sam zasób naturalny jak lasy czy węgiel.
Takie pogłowie.
Nie ma szacunku dla życia pojedynczej jednostki, taka trochę "biała afryka"

Zdumiewa mnie bierność obywateli rosyjskich. Wiadomo że są zwolennicy, wiadomo że część wypiera i udaje że nie wie...
Ale na litość, boją się więzienia, utraty pracy i represji. Gdyby na ulicę wyszły tysiące czy setki tysięcy, to nawet matka rosja nie ma tylu kolonii karnych.

Polacy o swoją wolność walczyli, protestowali i się udało odzyskać niepodległość.
Facella   Dawna re-volto wróć!
10 marca 2022 11:18
Iskra de Baleron, gdyby Polacy przez pokolenia żyli w takim reżimie, jak Rosjanie, to sądzę, że też by się bali wyjść na ulice i protestować. Czy to przeciwko działaniom swojego państwa, czy to przeciwko przemocowemu najeźdźcy. Powiem więcej, moim zdaniem gdyby ktoś równie bestialsko najechał Rosję, to społeczeństwo nie stanęłoby do walki jak Ukraińcy, tylko uszy po sobie i przeczekać, a potem dać się „przerobić” na inny naród. Bo oni się boją, boją strasznie własnej głowy państwa i jej aparatu sprawczego.
Iskra de Baleron, gdyby na rosyjskie ulice wyszły tysiące protestujących, to by się ten bunt rozpędziło, jak w Chinach pacyfikowano studentów (czołgami i bronią palną). Mediów zewnętrznych w Rosji już nie ma, więc w sumie pewnie się o tym nawet nie dowiemy... a te trupy skutecznie odstraszą resztę od głupiego pomysłu z samodzielnym myśleniem...

<br>
Dla wojska rosyjskiego i jego zwierzchników jest to wypraktykowany od wieków element taktyki. <br>
Zabijanie cywilów, niszczenie osad, gwałty sieją strach pod wpływem którego ludzie są bardziej skłonni skapitulować.<br>
Rosjanie zawsze grabili, plądrowali, zjadali co znaleźli, palili osady i gwałcili kobiety.<br>

<br>
Zdumiewa mnie bierność obywateli rosyjskich. Wiadomo że są zwolennicy, wiadomo że część wypiera i udaje że nie wie...<br>

Iskra de Baleron, bo Rosjanie to była dzicz, zezwierzęcenie, swołocz. I bieżąca wojna pokazuje, że nic się nie zmieniło. To nadal jest dzicz i swołocz. Rosjanie udowodnili, że nie są cywilizowanym narodem. To nie Putin gwałci, rabuje i zabija cywilów tylko szeregowy żołnierz. A cały naród to z grubsza popiera. Nie tylko strach powstrzymuje Rosjan przed wyjściem na ulicę - oni po prostu popierają tą wojnę i jej metody.

Oczywiście jest to częściowo generalizowanie, bo są Rosjanie, którzy są cywilizowani, myślą inaczej i protestują. Ale, no cóż, większość jaka jest - każdy widzi.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
10 marca 2022 12:41
<b>Iskra de Baleron,</b> gdyby Polacy przez pokolenia żyli w takim reżimie, jak Rosjanie, to sądzę, że też by się bali wyjść na ulice i protestować. Czy to przeciwko działaniom swojego państwa, czy to przeciwko przemocowemu najeźdźcy. Powiem więcej, moim zdaniem gdyby ktoś równie bestialsko najechał Rosję, to społeczeństwo nie stanęłoby do walki jak Ukraińcy, tylko uszy po sobie i przeczekać, a potem dać się „przerobić” na inny naród. Bo oni się boją, boją strasznie własnej głowy państwa i jej aparatu sprawczego.

Facella, i tak i nie. Polacy żyli pod zaborem przez setki lat gdzie nawet nie można było słowa beknąć po Polsku. W narodzie był opór przeciw najeźdźcy, pomimo pokoleń pod zaborem. Oczywiście nie każdy był na przeciw, ale żyjemy w wolnym kraju bo jakąś grupa ludzi nadal czuła się Polakiem/Polką a nie Niemką/Rosjanka/Austriaczka etc. Nam próbowano odebrać tożsamość, tak samo jak teraz chyba Putin chce odebrać ją Ukraińcom. Zresztą nie pierwszy raz Rosja najeżdża Ukrainę.

Rosjanom nikt tej tożsamości nie odbiera, wręcz przeciwnie, żyją w symulacji gdzie Rosja jest wielkim narodem, gdzie pielęgnuje się ich tradycje. Poza tym że wysoko postawieni doją naród i spełniają fantazje ich kosztem, nic złego im się nie dzieje poza bieda (i uciśnieniem ale tylko jak się im sprzeciwiasz).Oni się nie postawią dopóki ktoś im nie uświadomi, że rzeczywistość w której żyją od pokoleń da się zmienić bo koniec końców jest ich więcej niż oligarchów/Putinow etc. To jest zastraszony naród który żyje w takiej strefie względnego komfortu i jak nie wychylasz nosa to będzie spoko.

Tak było za komuny na przykład, ale zauważ że pomimo ścigania ruchu oporu i kar za tym idących (choćby i śmierci, mój pradziadek był rozstrzelany przez NKWD a babcia była torturowana jako nastoletnie dziecko!), ludzie bohatersko wręcz dawali innym nadzieję że można, że da się postawić. Także nie, nie zgadzam się żeby Polacy grzecznie żyli w takim układzie, tak samo uważam Ukraińcy (nie pro rosyjscy, bo tacy też są) łatwo by się nie poddali. Politycy mogą kraść kasę, grabić majątek narodu, niszczyć budynki ale zabrać tożsamość narodowi i ja permanentnie zmienić jest ciężko.
Facella, _Gaga,
Pogeneralizuję jeszcze trochę.
Rosja to taka wielka wioska zabita dechami z "kilkoma" dużymi miastami.
Czas tam się zatrzymał.
Nie wiem ile dziesiątek czy setek lat temu na tyle ich uciśnięto że siedzą cicho pod miotłą.
To ich (całego mocno uogólnionego narodu) nie usprawiedliwia.
Putin nie morduje ludzi swoimi rękami, to dziesiątki tysięcy obywateli Rosji dopuszcza się ludobójstwa.

Głupota czy ciemnota czy propaganda ich nie usprawiedliwia.
Mordują cywili bo są degeneratami wyzutymi z wszelkiej moralności.

A ta niby bardziej cywilizowana część z miast to zwykłe pipki.
Ponad 200tyś rosjan już uciekło, gdyby wyszli protestować to było by ich słychać.
Za to woleli stanąć w kolejce do ikea i po ostatniego burgera no i do pociągu do Helsinek.
Edit 20 tyś rosjan.
Chociaż w tym tempie to po weekendzie 100 dobiją.
busch   Mad god's blessing.
10 marca 2022 14:14
Iskra de Baleron,

Lol, samych aresztowań protestujących w Rosji już naliczono prawie 15k więc na bank już 20k Rosjan protestowało, przecież nie zamkną wszystkich co do jednego.

Ja bym aż z taką wyższością na ruskich nie patrzyła, czy nam się udało jedna ustawę antyaborcyjną PiSu obalić protestami? Zmienić chociaż? No właśnie... A od Rosjan chcemy żeby obalili reżim Putina i to z narażeniem życia (bo jestem przekonana że jakby się tam zrobiło gorąco, to do groźby 15 lat więzienia jeszcze by doszła groźba bycia rozjechanym przez czołg lub rozstrzelanym z kałacha, całego wojska Putin nie zmobilizował na Ukrainę...)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się