wrzody żołądka

O super wiadomość 🙂 czyli ostrzykanie zadziałało

izydorex, Tak, na to wygląda. Ja nie czuję różnicy w nim pod siodłem, czy w obejściu po ostrzykaniu, ale widocznie on jednak czuje.

zembria, no i super!

zembria, jakim ostrzykaniu?

Perlica, strona wcześniej:

"A ja poproszę o kciuku... znowu. Jutro mamy kolejną gastrskopię. W miedzy czasie koń został ostrzykany na szpat i wykryte i ostrzykane zostało zwyrodnienie w potylicy. Liczę po cichu, że może to "To", ten dyskomfort/ból było przyczyną wrzodów u nas i tego, że się nie leczą. Choć zbyt wielkich nadziei w tym nie pokładam, bo nie widzę zmiany w koniu po ostrzykaniu, pod siodłem tak samo, w życiu tak samo. No zobaczymy, za 5 tygodni stuknie nam rok leczenia, chyba imprezę wyprawię pogrzebową dla swojego portfela.."

zembria, super � gratulacje 🎉 fajnie się czyta jak ktoś wychodzi z tego dziadostwa na prostą .

xxagaxx, aaaaa, bo już myślałam, że jakieś ostrzykanie na wrzody celowane i mówię zwariowałam 😁

Ciągły ból jak najbardziej może powodować wrzody.
Są gdzieś artykuły o badaniach wpływu KSS na wrzody i odwrotnie, w sensie jako błędne koło.

Dzięki dziewczyny! W końcu jakiś pozytyw. W między czasie mocno nas RAO dopadło więc ta dzisiejsza wiadomość to niesamowita ulga, bo ja już na skraju wytrzymałości byłam normalnie 😝

zembria, gratulacje 🙂 i co dalej, schodzicie z dawki leków? Jakie dalsze zalecenia?

ComeBack, Schodzimy tak jak do tej pory, po 10 kapsułek mniej co 2 tygodnie. Podaję Esomeprazol, startowaliśmy w tej kuracji od 80 kapsułek na dobę, obecnie jestem na 40 kaps. Wszystkie suplementy zalecone zostają, podawane jak do tej pory, przez jakiś rok co najmniej. Na jesień kontrola.

A spotkaliście się z pogorszeniem stanu wrzodka po podaniu Rapidexonu? Domięśniowo lub dożylnie, nic doustnego.

Gillian, jak najbardziej. Każdy steryd działa na organizm, nie tylko doustny przecież.

Aha no to fajnie 😐😐😐

Nawet ostrzykanie może spowodować pogorszenie... niestety.

Dokładnie jak dziewczyny piszą, droga podania nie ma znaczenia, chodzi o wpływ bytności samej substancji w organizmie.

😱😱😱😱
M 10 dni schodzącej dawki więc co teraz? Omeprazol? 😖

Gillian, a ja powiem coś przewrotnego.
Mojemu koniowi z zapaleniem jelit, steryd prawdopodobnie uratował życie. Było z nim kiepsko (kolkował, leżał, stał w dziwnych pozycjach), miałam cały czas obserwować czy po podaniu sterydu czuje się lepiej czy wręcz przeciwnie. Ogólnie moim zdaniem nie było żadnej zależności, na pewno po pierwszych podaniach czuł się źle. Był chyba prawie 2 miesiące na Rapidexonie, na schodzących dawkach. Finalnie chyba mogę już powiedzieć nieśmiało, że wszystko wróciło do normy.
Po zejściu ze sterydoterapii, była dr Biazik i sprawdziliśmy żołądek i dwunastnice na gastro. O dziwo ma tylko drobne zmiany w bezgruczołówce, teraz jedziemy 7 tydzień na omeprazolu.
I teraz najlepsze: na sterydzie (a tu dr Biazik mnie przestrzegała, że jak ma delikatne kopyta to musimy uważać na ochwat itp.) nie zadziało się z kopytami nic (była ropa w kopycie ale wg mnie to bez związku, czasem mu się zdarza). Teraz na omeprazolu, widzę jaka idzie ogromna obrączka na przodach 🤦.
Także podsumowując, wiadomo to dość ciężkie leki, niepozbawione skutków ubocznych, ale jeśli korzyść z terapii dla której zostały wprowadzone jest znacząca, to może warto zaryzykować i przetrwać.
Ja wtedy wcale nie wierzyłam obserwując co się dzieje z koniem, że steryd coś da...a jednak...nie dostawał wtedy też żadnych innych leków, które mogłyby zadziałać.

W niedzielę dostał 20ml żeby przerwać skurcz oskrzeli - nie było już opcji innej, we wtorek zaczęło się odkopywanie na łydkę i ogromna niechęć do ruchu, nadmierny apetyt na siano (zachowuje się jak by nie jadł od miesiąca) i inne książkowe objawy wrzodowe. Na razie oddechowo okej, ta terapia schodząca do rozważenia ale teraz to się już zastanawiam. Jak nie płuca to brzuch, jak nie brzuch to noga. Jak nie noga to dupa.

PS. Sprzedam konia, tanio.

Gillian, Współczuję i łączę się w bólu. Też mam upośledzone zdrowotnie zwierzę. Z każdej strony, nogi, łeb, wrzody, rao i czort jeden wie co jeszcze, bo nadal się diagnozujemy i pare rzeczy jeszcze do posprawdzania jest.
Ostatnio się śmiałam, że jakby ten mój koń był budynkiem to miałby na froncie wielką tablicę "Uwaga! Grozi zawaleniem!" 😝

Mam pytanko.
Bo na ulgastrolu jest napisane, że zaburza wchłanianie innych leków. To jakby. Ile czasu musi minąć od podania ulgastrolu do podania misoprostolu? Te 20 minut, które mam zalecone to jest wystarczająco, czy jednak powinnam się dłużej wstrzymać?

Gillian, nadmierny apetyt i wypróżnianie to efekt sterydu samego w sobie. U konia tego nie zauważyłam akurat (on tylko pił w mega ilościach i robił kałuże w boksie, bo moczył siano w poidle), ale mam kota z astmą, który jedzie już 2 lata na sterydzie, wystarczają jej podania długodziałającego co ok 2-2,5 miesiąca. Po każdym podaniu (a jest mega niejadkiem) wcina jak szalona, a kuwety nie nadążam opróżniać. 🙉

Gillian, no, ale jakby nie masz wyjścia, bo steryd dajesz żeby oddychał.
Skończysz steryd , jest wiosna to i tak czas na kurację przypominającą dla wrzoda jak widzisz objawy i tyle.

Mam pytanko do użytkowników Flexineb e3, do czego są te levele 1-2-3? Tzn. co one zmieniają? Prędkość? Wielkość cząstek?

Omeprazol już leci do nas, mamy suple i resztki nadziei na przetrwanie. Dzięki za info ludzie, człowiek niby tyle żyje a dalej głupi 🙂

Dzizas nie ten wątek powyżej 🙄

Robiłam porządki w apteczce i znalazłam 4 szt Equinor ważne do 8.22.
Jak ktoś jest zainteresowany to piszcie.

Czy objawem wrzodów może być nagła zmiana zachowania konia? Koń zawsze był bardzo grzeczny, a wczoraj po dotknięciu go w okolicach słabizny i tylnych nóg zaczał kopać celujac w człowieka. Był to koń o anielskim usposobieniu, a z dnia na dzień mamy problem z kopaniem, gdzie wcześniej można było mu wszystko zrobić i by nie drgnał. Koń reaguje tak samo przy dotyku z dwóch jego stron. Czy takie coś może mieć miejsce przy wrzodach? Może miał ktoś podobna historię?

doloruu, bolesność brzucha to jeden z typowych objawów wrzodów (tj. może, ale nie musi wskazywać na tę chorobę).

doloruu, patrząc na to jak wrzodziska się "wysypują" u koni, to... moim zdaniem tak.
Acz nie znaczy to, że teraz masz od razu umawiać gastro na cito. Poobserwowałabym i spróbowała znaleźć jakąś zależność, nie wiem - z porą dnia, jakością siana, ilością pracy etc. + Konsultacja vet na pewno.

Hej!
Mam pytanie do właścicieli wrzodowców stosujących paszę Brandon XP:
Ostatnio moje 2 wrzodki, mimo leczenia i pełnej profilaktyki, mocno się pogorszyły. Najpierw jeden (pogorszył się do tego stopnia, że potrzebna była interwencja w klinice), około 2 tygodnie później drugi. Objawy te same, typowo ból brzucha, straciły apetyt i masę. Zaczęłam szukać w głowie co mogło być powodem? Oba stoją głównie na Brandonie XP (+ dodatki), nie dostają owsa, regularnie dostają mesz i siemię lniane, cukier ograniczony do minimum, przed jazdą zawsze sieczka albo trawokulki, siano w siatkach, itd. Stresy też w miarę ograniczone. Chodzą na dwa różne trawiaste wybiegi, jedyne co je łączy to siano z tego samego balota oraz właśnie brandon. Dostają go od dłuższego czasu, jeden od prawie roku, drugi kilka miesięcy. Sprawdzam każdy worek, czy nie jest zamoknięty albo stęchły, wszystko w porządku, pasza sucha i pachnąca. Pisałam do Hippovetu czy może nie zmienił się skład, albo proces produkcyjny, który by wpływał na działanie paszy, ale wg nich nic się nie zmieniło.
Stąd moje pytanie - czy ktoś z was też zaobserwował jakieś zmiany w przyswajaniu tej paszy u swoich koni?
Szukam przyczyny nagłego pogorszenia moich kopytnych, czy jednak ja gdzieś popełniłam błąd? Czy to pasza? Pogoda? Jakieś stresy, których nie dało się wyeliminować? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi!