ciąża, wyźrebienie, źrebak

anetakajper   Dolata i spółka
31 marca 2022 19:03
Ziuum, nie przesadzaj. wypuszczaj na 1-2 h jak nie będzie padać 🙂 są konie które nie mają stajni, rodzą na śniegu i żrebaczek moknie 24h.
NowaJa, Moja miała 14 lat przy pierwszym kryciu, ciąża i oźrebienie przebiegło bez problemu w 2020 roku, teraz nosi drugie źrebię z terminem na 28 kwietnia.
Siesiepy   Ponczek bez rączek
31 marca 2022 20:57
Ziuum, mój się urodził akurat wtedy, kiedy w nocy był przymrozek, tuż przed tymi ciepłymi nocami. Wytarlismy go do sucha, zaprowadziliśmy z mamą do wiaty, położył się w slomie i spał. Kolejne dwie noce już bez stresu, mimo że dalej zimno było. a teraz jak padał śnieg, to ja się stresowałam bardziej niż on, że mu zimno. On miał to gdzieś. Stal, mokl, w ogóle mu zimno nie było (sprawdzałam).
Lata wolnowybiegowo i osobiście widzę, że mu to służy.
Hej. Trochę zaniedbałam wątek, ale to dla tego że u mnie w tym roku źrebaka nie będzie. Ale chciałabym się was podpytać jak wasze klacze z rujami tej wiosny. Moja jak zwykle cięzko. Do tej pory miała tylko jedną ale bezowulacyjną i wszystko wskazuje na to że następna będzie raczej tak samo... Trochę jestem podłamana. zainwestowałam w doświetlanie od grudnia, kupiłam jej anavet repro max , który miał tak cudownie wpłynąć na ruję a tu nic... Może to też efekt nie odstawionego źrebaka. No juz sama nie wiem. Od 3 dni kobyła odstawiona już tak na 100%. Może jak się zasuszy to ruszą jej te jajniki. Niby jeszcze jest czas no ale jakoś mnie to niepokoi...
Siesiepy, anetakajper, I takich słów na otrzęsienie potrzebowałam😁 wiecie jak to pierwsze matki....🤣
Malina_M, u mnie wszystkie już ruszyły z owulacyjnymi rujami, naświetlane od 22 grudnia. Ale rok temu miałam tak jak Ty teraz, na dobre się odpaliły w drugiej połowie kwietnia
U moich cisza.
Tylko dwulatka miała pierwszą ruję w te ciepłe dni.
Dwie pozostałe jeszcze śpią, jedna pomału się zbiera a u drugiej cisza totalna.
anetakajper   Dolata i spółka
01 kwietnia 2022 08:21
Moja roczna już lata z podniesionym ogonem i muszę wykastrować roczniaka :/
U mnie wczoraj był doktor i u 17 letniej była ruja bez owolacji, a 5 latka dopiero zaczyna się coś dziać dlatego jej hormony walnęły do łba. 24 latki nie badałam, ale u niej pewnie będzie tak jak u 17 latki - hormony walnęły w łeb i tyle. Ale i ostatnio jeden z wałachów się zachowywał jakby mu jajka odrosły 😂 po 9 latach😂
anetakajper, ja kastrowalam w zeszłym roku dwa roczniaki, rozwijają się super. W UK czy USA to norma bo żadne pensjo nie chce ogierzacego się młokosa, więc nikt nie trzyma jaj na czymś co nie ma być ogierem.

Malina_M, dodam jeszcze że naświetlalam tak, żeby było 16h "dnia" i 8h nocy. I tak nie chce źrebiąt na styczeń, dlatego zaczęłam 22 grudnia - przynajmniej mogłam stopniowo wyłączać światło i iść spać coraz wcześniej a nie coraz później 😅
czyli pogoda do dupy a nie moja kobyła 😉

karolina_ ja to mam zamontowany taki specjalny programator pod włącznik od światła i sam mi zapalał i gasił światło, z tym że ja doświetlałam od chyba 4 rano do 8mej a potem jak wracały z pastwiska ( w zalezności jak się ściemniało) od 15tej do 20tej. może to za mało. Tydzień temu po badaniu wkurzyłam się i wyłączyłam naświetlanie.
Malina_M A to nie zależy od klaczy? Miałam już 6 na krycie u ogiera, ruje takie że hoho... A myślałam, że będzie problem o tak wczesniej porze i takiej pogodzie. 😀
A moja klacz mnie załamuje ... Wszystkie klacze które obserwuje ,już mają świeczki albo kapiące mleko a moja tylko dodatkowo dwie opuchnięte linie od wymienia w kierunku klaty , nic więcej nowego się nie dzieje . Tak jak myślałam że rozpakuje się przed terminem tak szuja na złość mi przechodzi . Dzisiaj idealnie ma termin ,a ona nie ma zamiaru go wypluć i nie daje żadnych oznak aby miała się rozpakować w najbliższym czasie 🤷 osiwieje 😩

Kocham i szanuję klacze zrebiace się przed terminem 😅 nie nadaje się na nadprogramowe czekanie 😅
anetakajper   Dolata i spółka
01 kwietnia 2022 19:24
karolina_, mój każdy ogierek był kastrowany jako roczniak i wyrosły z nich mega potężne koniska z pięknymi szyjami. Nie raz słyszałam, że to niby za wcześnie bo szyja, bo wzrost. Taaa najmniejszy miał 174 😎
Malina_M, doswietlalas rano - masz pewnie odpowiedź. Tu artykuł po Polsku: https://www.anawet.pl/doswietlanie-czas-zaczac i masz zalecane godziny po zachodzie słońca

Tu artykuł po angielsku https://www.msdvetmanual.com/management-and-nutrition/management-of-reproduction-horses/the-reproductive-cycle-of-horses


Programator też sobie założę, jak już naklonie męża żeby zrobił w końcu porządnie światło, bo na razie jest prowizorka, a tak jak wiadomo jest najtrwalsza forma bytu...
anetakajper, Ja znowu od jakiegoś czasu słyszę, nawet powoli od wetów, że kastracja potęguje wzrost, według jakichś najnowszych badań i jakby nie patrzeć, kto kastrował ten to potwierdzał, że rosły 'po' jak szalone😉
Ziuum, a według jakich badań? Bo to był bardzo długo mit, który absolutnie nie miał nic wspólnego z badaniami. Ciężko to zbadać, bo musiałabyś mieć genetyczne rodzeństwo płci męskiej urodzone w tym samym czasie... inaczej jak sprawdzisz, jakby było gdybyś nie kastrowała? Ale może faktycznie pojawiło się więcej publikacji w temacie i potwierdzili wpływ kastracji na wzrost.
xxagaxx, mine by ciekawił inny test - kastracja w wieku 5-6 mcy przed objawami dojrzewania albo po, powiedzmy w wieku 2 lat.
2.04 - dzisiaj jest teoretyczny termin - 343 dzień ciąży.
Z tej okazji pokazała się pierwsza świeczka 😅
Reszta objawów jeszcze daleko w lesie.
8D297F7F-DBB7-4670-800A-50DC871E6116.jpeg 8D297F7F-DBB7-4670-800A-50DC871E6116.jpeg
Iskra de Baleron, o kurcze ,ale ta Twoja ma mocno nabrane te cycochy 😲 i świeczkę chociaż z okazji terminu postawiła .

Moja w porównaniu do Twojej to marnie 😕
Wczoraj minął termin ,byłam rano sprawdzić czy coś drgneło to wymię wygląda tak jak na zdjęciu poniżej ,także nie zapowiada się na nic 🤷
1648888335006_copy_1843x1382.jpg 1648888335006_copy_1843x1382.jpg
kasia2107rafal, u niej to jeszcze nie jest mocno nabrane wymię 😉
Brakuje jeszcze „kieliszków”, zapadniętego zadu, luźnego sromu i bólów zwiastujących.
Niemniej jednak od dzisiaj będę zaglądać na kamerę, bo z tego co mi wiadomo ona potrafi w parę godzin zebrać się do porodu.
Iskra de Baleron, no w porównaniu do tych flaczków mojej to wyglądają na mocno nabrane 😅
Moja zad zapadły ma już od dłuższego czasu,srom pulchny ale nie na tyle wydłużony żeby mówić o rychłym rozpakowaniu,ale też tej wredoty nie znam i nie wiem czy ona nabiera do fula te cycki przed wyźrebieniem czy na ostatnie godziny ... Te pierwsze wyźrebienia klaczy są bardzo stresujące 😅
Siesiepy   Ponczek bez rączek
02 kwietnia 2022 18:34
Ziuum, wiemy, sama się obawiałam, toż to pierwszy źrebak (nie licząc kupna wcześniej odsadkow) a młody ma w poważaniu warunki pogodowe bardziej ode mnie! 💪
secretary, rok temu było podobne, a moja poza tym że pierwiastka, to jak poczuła z czym to się je, to też ruję pokazywała że w drugiej wsi było widać. A źrebiona przecież w marcu była jeszcze. Za to moja ruda prezentuje piękne ruje, to dobrze bo chce ją źrebić w kwietniu/maju i czekam na kolejną. 😀 kasia2107rafal, twoja to chyba idzie na rekord powoli. Najdłużej noszone źrebię o jakim słyszałam od wetki, to prawie równe 13 miesięcy. 😁 Ale chociaż źrebak zdrowy i poród bezproblemowy.
Post został usunięty przez autora
A dziś mamy 328 dzień, panna pierwiastka. Czekamy jak na szpilkach 😁 Jak myślicie, to już?
received_1251782495228868.jpeg received_1251782495228868.jpeg
Post został usunięty przez autora
Klaudii myślę że to jeszcze nie dziś. 🙂
Siesiepy, nie no ,termin jej minął dopiero wczoraj ,także dzisiaj jest dopiero jeden dzień po terminie ,ale chociaż ,u niej nic nie wskazuje żeby się chciała rozpakować na dniach. A nawet nie strasz tymi trzynastoma miesiącami bo ja osiwieje 😅 ja te szkraby tak uwielbiam,że na każdego czekam z niecierpliwością. Moje źrebaczkowe zapalenie mózgu sięga zenitu temu tak często tutaj zaglądam czy komuś się coś wykluło ,bo moja macierzyństwo ma w zadzie 😅
Kastorkowa   Szałas na hałas
02 kwietnia 2022 21:07
U kolegi rok temu chodziła rok i dwa dni, u nas ostatnio 25 dni przenosiła.
Siesiepy   Ponczek bez rączek
02 kwietnia 2022 22:03
kasia2107rafal, hihi nie no, trzymam kciuki, wymię że świeczkami może magicznie w jeden dzień się zrobić jak trzeba. 😀
klaudii744, ja bym pewnie już nie spała. Ale moja dwa dni chodziła w takim stanie. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się