paszport konia- co i jak?

Żeby nie było ,ja nie mam pretensji co do restrykcji hodowlanych,bo jak najbardziej jestem za tym aby konkretne rasy miały oparcie w dobrych genach itd.
Chodzi mi tylko o to ,że skoro jest już stworzona ta rasa sp to po co robić takie brzydkie luki w paszportach skoro koń ma pochodzenie a jednocześnie pobierać jako dodatkową opłatę coś co powinno być gwarantowane . Takie moje zdanie .
A co do markerów ,tak ,tylko klacz z dobrym papierem powinna mieć już dawno licencję i wpis do księgi głównej a nie mając 14 lat 😅 tylko o ten fakt mi chodzi pod słowem "użerać "
kasia2107rafal, Było się postarać o licencje wcześniej lub takiej nie kupować. Moim zdaniem związki nie powinny w ogóle wpisywać takim koniom pochodzenia, bo to udawanie czegoś czym ten koń nie jest, często służy do wprowadzania klientów w błąd. W tym wątku można znaleźć zapytania: koń ma obustronne pochodzenie czemu nie może być wpisany do księgi, to niesprawiedliwe itd itp
melehowicz, ale ja już pisałam że mi nie chodzi o wpis do ksiąg ,tylko o to że usuwają jak by coś co koń posiada ,czyli pochodzenie ,może nie czyste w rasie ale oczywiste dla rasy sp ,takie jest moje zdanie .
A klacz Wlkp kupiona była ze względu na bardzo dobry papier i wspaniały charakter ,szkoda że była w rękach które nie dopilnowaly jej papierów wcześniej ale kupowałam bo wiem że dam radę to odkręcić i wyrobić jej odpowiednie papiery.
W każdym bądź razie będę na kolejny sezon już o tonę mądrzejsza i tyle .

I jak dla mnie jeśli chodzi o wprowadzanie kogoś w błąd o wiele gorsze jest to gdy koń otrzymuje np paszport z wpisem rasy wielkopolskiej gdzie ojciec to same Oldenburgi i Hanowery a matka Holsztyny i sp ,a takie dziwota widziałam
kasia2107rafal, warto poczytać przepisy i programy hodowlane zanim się człowiek weźmie za hodowlę... Co do wpisania konia z niemieckim pochodzeniem do rasy wlkp - pod pewnymi warunkami jest to dopuszczone i zgodne z programem hidowlanym rasy. Proponuję poczytać. Programy, przepisy i cenniki dostępne są bez problemu na stronie PZHK.
Chciałam się tylko upewnic. Zzhk zmiana właściciela w paszporcie w dalszym ciągu kosztuje 17,5, w kopercie paszport i potwierdzenie przelewu? Czy coś więcej trzeba przelać na kopertę zwrotną?? 😉
siwaaa, zależy jaki paszport, bo jak zagraniczny to trzeba zrobić ponowny opis konia w ozhk, wtedy kosztuje to dużo więcej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
25 stycznia 2022 08:57
siwaaa, płaciłam 26,40. Paszport wyslalam poczta razem z potwierdzeniem przelewu. Potwierdzenie jednak nie jest potrzebne jeśli prawidłowo opiszesz przelew.
Paszport wrócił z wpisem oraz z tym potwierdzeniem przelewu.

17.50 plus 8.9
JARA, dziękuję to już wiem ile dokładnie przelać.😊

Perlica niee, nasz zwykły 😉
siwaaa, to jak napisała JARA, .
Ja myślałam, że jak koń jest urodzony w PL i tu opisany to nie trzeba go drugi raz opsiywać, a tu niespodzianka , no i trzeba 😁
Perlica, Nie trzeba drugi raz opisywać, tylko trzeba dokonać zmiany właściciela w Paszporcie i w Bazie Koniowatych.
melehowicz, nie żartuj sobie nawet, bo też tak myślałam. Była u mnie wczoraj Pani z OZHK, kobyłę opisała. Muszę wnieść 2 opłaty , jedną za zmianę właściciela co jest normalne, a drugą za opis, chociaż jest on w paszporcie, bo klacz była opisana przecież przy wydawaniu paszportu Zangersheide.
Zmienić właściciela bez opisywania mogę tylko w Zangersheide, o czym nie wiedziałam, no ale to się dowiedziałam jak już mój paszport posłałąm z OZHK.
Głupota, że PZHK nie honoruje opisu robionego przez Zangersheide.
Perlica, bo paszport obcy 😉 mi przy zgłoszeniu konia z paszportem ancce też konia 'opisywali' na nowo... w cudzysłowie bo w moim odczuciu pan który w tym celu przyjechał miał przygotowanego gotowca (mieli xero paszportu z opisem bo jeździłam do oddziału osobiście), jedynie co to piętno na zadzie sobie dorysował i chipa sprawdził... a co śmieszniejsze jak dla mnie to mimo, iż byłam w paszporcie przez ancce już wpisana jako właścicielka to oni i tak musieli swoją niezwykle 'cenną' wlepkę dać 😅
any, no paszport obcy, ale koń urodzony i trzymany od początku w Polsce. Tu także zaczipowany.
Po prostu myślę, że jest to zwykłe wyciaganie kasy, bo po co 2 raz konia opisywać.
Spokojnie można by wciąganąć do rejestru za drobna opłatą i to tyle.
any, ale czekaj? to skoro miałaś właściciela już czyli siebie wpisaną to po co wogóle to robiłaś?
Perlica, To niestety wina zagranicznych związków, które nie wypełniając swoich obowiązków narażają hodowców na dodatkowe opłaty. Każdy koń przebywajacy na stałe w Polsce musi być wpisany do rejestru koniowatych. żaden wpis do ksiegi tego nie załatwi, bo jedynym rejestrem "unijnym" (do celów weterynaryjnych jest rejestr koniowatych. od 2023 będzie go najprawdopodobniej prowadził ARiMR. Nawet zmiana hotelu będzie podlegała zgłoszeniu.
melehowicz, nie widzę tu winy zagranicznego związku, bo niby gdzie?
Rejestr to jedno, a opis to drugie.
W moim poście wyżej dokładnie napisałam, że spokojnie PZHK mógłby honorować opis wykonany przez Zangersheide. Jesteśmy w UE przecież i jedni i drudzy.
Dzięki temu nie trzeba by zdzierać kasy z nikogo za niepotrzebny opis, bo koń ma paszport i jest opisany.
Perlica, Zgodnie z unijnym prawem związki maja obowiązek rejestracji w kraju działania i przekazywania danych do aktualizacji bazy koniowatych. W przeciwnym wypadku źrebie opisane w Polsce przez zagraniczny związek jest traktowane jako import żeby "zrobić dobrze" hodowcom i nie narazać ich na konflikt z inspekcją weterynaryjna ( min. 500 zł). W takiej procedurze obowiązkowe w całej UE jest potwierdzenie zgodności danych identyfikacyjnych (opis graficzny, czip i inne) - musi wiec być obejrzenie konia przez uprawnionego pracownika.
melehowicz, Ciekawe co piszesz.
Tyle, że PZHK zwala winę na Z, a Z na PZHK. Także nie dojdzie człowiek 😅
Perlica, Ciekawiej będzie pod "rządami" ARiMR, bo do niej też trzeba będzie wysyłać zgłoszenia źrebiąt do opisu wszystkich ksiąg ze wskazaniem tej, do której źrebak ma być zapisany, ale tylko z aktualnej listy "uznanych ksiąg" (cytat z dyrektywy KE). Póki co ta lista jest bardzo krótka w Polsce. Rzecz będzie trudniejsza do obejścia, bo każdy utrzymujący konie dostanie nr zakładu, a jak ma konia w hotelu będzie jak wspomniałem obowiązany zgłosić pobyt w tym hotelu (też z nr zakładu). To póki co jeszcze na poziomie projektu ustawy wykonującej dyrektywę KE. To może jeszcze przybrać inny kształt.Myślę, że problem polega na tym, że zagraniczne związki nie chcą wydawać kasy na tłumaczenia programów hodowlanych, albo jak Z lub AES na pisanie od nowa tego czego nie mają. Hodowcy niemieccy czy holenderscy nie chętnie patrzą na konkurencję z Polski (nawet potencjalną jeśli rzeczywistą obecnie). Jak widać PZHK nie ma tu wiele do powiedzenia.
melehowicz, a kiedy to wejdzie w życie?
Wg moich informacji od 1 stycznia 2023
melehowicz, Dziękuję za informację.
Perlica, https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12353701/katalog/12831807#12831807 Treść projektu. W toku prac powstał jakby drugi projekt: już dokonano zmian usuwając obowiązek zgłaszania zmiany pobytu na terenie kraju - np z jednego hotelu do drugiego.
melehowicz, jak ARIMR przejmie konie od PZHK to będzie wesoło 😅 oni 5 lat będą dochodzić do porządku 🤣 chyba w ogóle nie wiedzą za co chcą się brać ...
kasia2107rafal, tylko bazę koniowatych, a kłopot będą mieli właściciele, bo np agencja odmówi rejestracji konia z importu bez świadectwa zdrowia, a ile z nich ma? Księgi nadal będą prowadzić związki, paszporty też będą wydawać związki.
Czy ktoś może z was wyrabiał duplikat paszportu Oldenburskiego ?? 😩😩
Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać 😓
Kupiłam konia 4 miesiące temu, nie wiedziałam że trzeba iść do pzhk i zmienić właściciela konia, myślałam, że umowa i to oświadczenie wystarczy. Dowiedziałam się dziś że jak się nie przerejestruje konia do 7 dni od daty zakupu to można dostać kare do 500zł
Nie wiem co mam zrobić, da się to jakoś ogarnąć bez ponoszenia kary, albo przynajmniej nie aż tak wysokiej?
Gabrysiafol, nie stresuj się, nie wiem czy ktoś kiedykolwiek dostał ta kare. Ludzie zmieniają wpis w paszporcie po miesiącach, latach albo i wcale i raczej niewiele z tego wynika. Co moim zdaniem nie zmienia faktu, że warto to już ogarnąć skoro się za to zabrałaś 🙂
Gabrysiafol ja zgłosiłam zmianę właściciela po 7 latach 🤦 też się bardzo bałam kary, ale obeszło się bez tego. W celu zgłoszenia i wpisania zmiany właściciela zrobiłam jakiś śmieszny przelew do Związku (chyba za wpis + koszt przesyłki), wysłałam im paszport, umowę kupna/sprzedaży i potwierdzenie przelewu. Po wpisaniu zmiany odesłali mi paszport. Wszystko trwało może ze 2 tygodnie.
Hej, czy może ktoś powiedzieć kiedy można nadać imię z 1 literki od ojca a nie matki w paszporcie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się