naturalna pielęgnacja kopyt

Dr n. Wet. Natalia Domańska-Kruppa
Lek. Wet. Monika Szubart
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
28 stycznia 2022 13:50
krutyń Dzięki za info.
Na ale są babole w tłumaczeniu czy użyto terminu "opuszka" bo akurat coś chciano przez to podkreślić?
Nevermind   Tertium non datur
29 stycznia 2022 03:15
Wiecie może coś na temat tzw. niedźwiedziego pazura? Niedawno spotkałam się z tą nazwą po raz pierwszy i nie wiem czy coś przekręciłam w nazwie, ale nie mogę niczego na ten temat znaleźć
Szukaj "niedzwiedzia łapa" albo "miękka pęcina".
Nevermind   Tertium non datur
30 stycznia 2022 12:30
olorin669, Dziękuję za pomoc (:
Na ale są babole w tłumaczeniu czy użyto terminu "opuszka" bo akurat coś chciano przez to podkreślić?
kotbury,
może zbyt pochopnie oceniam, bo na razie tylko przekartkowałam książkę.
IMG_20220128_135243.jpg IMG_20220128_135243.jpg
krutyń, aaa!!! Gdy patrzysz na zdjęcie z rogiem i już masz weterynaryjny alert na zasadzie- a co ten koń "odpier..ł" i dopiero po chwili zauważasz "metaforę" z rekinami 🙂
A to? Czepiam się? Czy to fachowe, pasujące nazwy? Jestem pryzwyczajona do terminu tworzywo...
IMG_20220128_135723.jpg IMG_20220128_135723.jpg
krutyń, "śmierdzi" presją na zwrócenie uwagi na fakt, ze kopyto jest wytworem skóry a nie jakimś odosobnionym organem martwym🙂 ale mogli chociaż w nawiasach dać przyjętą i stosowaną terminologię.
Chęć wydania 100pln mi przeszła🙂
kotbury bo to jest wydanie ,,dla opornych,, jak zresztą chyba wszystko na amerykańskim rynku 🙂 juz na kilku książkach zauważyłam, jak autor z hameryki to nie ma nawet co kupować
Spróbuję przez nią przebrnąć i pójdzie w ogłoszenia. Niech się chociaż część kasy zwróci. To będzie pierwsza książka, którą pogonię z mojej biblioteczki... Chyba, że po przeczytaniu od deski do deski zmienię zdanie, bo na razie tylko wyrywkowo... trafiałam na takie kwiatki...
Dokładnie 03 minuta 53-55 sekunda- zadnie kopyto- białe. Czy ja dobrze widzę, że tam cala ściana z tylu jest równoległa do podłoża? Takie jakby "mistrzostwo" położonych piętek.

Nie taki rzadki widok, zwłaszcza u koni kutych. Nie znamy przyczyny, ale jeśli koń ma podkładające się piętki to nie jest to takie łatwe do prowadzenia.
I nasuwa się pytanie jak podnieść piętki w kopycie?
Ale tu to nie są nawet podwinięte piętki - tu jest "ich brak".
To nie o kucie chodzi już nawet ale o to , jak ten koń może funkcjonować na tak wysokim poziomie sportowym?
To już pytanie do jeźdźca/opiekuna tego konia, ale jak widać, funkcjonuje całkiem dobrze.
Mój koń ma niskie kopyta i jeszcze za czasów, kiedy był strugany przez kowala, też pytali jak koń z takimi kopytami chodzi? Ano chodzi, nie na każdym podłożu dobrze, ale sobie radzi. Przypuszczam że na takim z tego filmu, to nawet bardzo dobrze.
kotbury,
Wiele z tych koni ma ujemny bądź przyzerowy kąt dłoniowy. Funkcjonują dobrze, do czasu i przy użyciu wielu "trików". W końcu, niektórzy wielcy świata tego sportu twierdzą, że taki koń ma lepszy napęd dzieki temu😉
Amelia, no ale niskie a długie ale położone to są dwa zupełnie odrębne zagadnienia.

Olorin ja się zastanawiam czy tam na pewno tak jest. To jest naprawdę bardzo, bardzo dziwny obrazek.... tym bardziej boli, że zmontowany w filmie jako przerywnik w slow motion...
U mnie to się łączy, z tym że ja staram się nie dopuszczać do tego aby były długie. Przyznaję że czasami kiepsko mi to wychodzi, gdyż jak przeciągnę termin strugania lub podetnę za mało to tył kopyta kładzie się. Ogólnie zachowanie równowagi między pazurem a piętkami to ostatnio moje największe kopytowe wyzwanie .
Amelia, śmiem twierdzić, że to wyzwanie 80% strugających 🙂
Macie jakieś patenty na pozbycie się super zniewalającego zapachu z dłoni po struganiu?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
08 lutego 2022 12:37
19tedei, a może strugać w rękawiczkach? 😀 czy też nie daje rady?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
08 lutego 2022 12:42
19tedei, Sprzątać. Serio, serio. Jak robię swoje, trzymane wolnowybiegowo gdzie codziennie dokładnie sprzątam cały padok, to nie śmierdzi. Jak jadę werkować do stajni niedaleko, gdzie konie w boksach stoją, a sprzątane mają co parę dni więc stoją w gównie, to śmierdzi i faktycznie ręce mimo rękawiczek śmierdzą potem długo :/ Tak wiec brak gnoju pod nogami = brak smrodu na rękach.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
08 lutego 2022 12:45
19tedei jak nie masz wpływu w jakich warunkach stoją konie, które werkujesz to polecam pod zwykłe rękawiczki zakładać rękawiczki diagnostyczne nitrylowe, albo winylowe. Mało to eko, ale smród zatrzyma.
<b>19tedei,</b> a może strugać w rękawiczkach? 😀 czy też nie daje rady?
Pati2012,

Zmieniam rękawiczki co każde struganie, takie zwykłe "wampirki".

Ale tak jak pisze Aleks niestety nie mam wpływu na stan podłoża, jaki jest w aktualnej stajni.
Przeszła mi przez głowe myśl o tych rękawiczkach, a tak się składa, że posiadam takie na stanie do wcierek i glinek. Praktykowałaś czy obstawiasz?

zembriaA aktualnie od kilku miesięcy jest błoto koszmarne, mimo że padok sprzątany z kup codziennie (zimowy padok, konie wolnowybiegowe, błoto - co z tego, że kupy zebrane jak siki zostają i kup też nikt nie sprząta sumiennie jak ja, jako właściciel swojego konia, który wie co się dzieje pod kopytami 😑😉.

Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
08 lutego 2022 14:45
19tedei praktykuję, niestety znowu ... O ile u własnych koni nie mam z tym problemu, jakoś ich kopyta nie walą, mimo że też mamy błoto, to dałam się uprosić koleżance by ogarnąć kopyta jej kobyły, która stoi w innej stajni, większość czas w boksie na kupach. Kilka lat temu kiedy jeszcze werkowałam regularnie cudze konie jakoś mi to aż tak nie przeszkadzało, albo miałam szczęście, że te konie jakoś miały czysto względnie jednak. Teraz mi to przeszkadza, starość 😉 .
19tedei,
U mnie najlepiej działa mydło manusan
W sumie to jedyne które tak dobrze działa 👍
Czy jest spora różnica w używaniu tarnika 14 a 17cali? 14 wydaje mi się optymalny, obawiam się, że te dodatkowe 3 cale sprawią, że tarnik będzie mniej "poręczny"? Ma ktoś porównanie? 😅. Różnica na plus? Na minus?
Długość tarnika ma niewielkie znaczenie (choć jakieś tam ma). Ważna jest "konstrukcja" elementów trących, ich kształt, wielkość i ilość.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
08 kwietnia 2022 13:08
ontaria moim zdaniem jest sens kupować dłuższy tarnik 17 calowy jeśli jesteś w stanie wykorzystać całą jego powierzchnię trącą w jednym pociągnięciu. Inaczej bez sensu bo masz pusty przebieg i przestaje być to ergonomiczne. Już pomijam fakt, że są sytuacje kiedy tak długi tarnik może być nieporęczny po prostu. Ogólnie, kwestia umiejętności pracy i przyzwyczajenia. Ja werkuje 12 lat tarnikami także szerszymi, ale wciąż 14 calowymi, które są wystarczające w zupełności dla mnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się