PSY

maiiaF, czyli jednak Poznań? To ej, możemy jechać razem do Annówki! 🙂 Zawsze to raźniej 😀
macbeth, taaak, na pracę już wcześniej się zdecydowałam, ale teraz już dojrzewam do myśli, że jednak będziemy musieli się przenieść, bo nie dam rady inaczej 😂 Bardzo chętnie się razem wybierzemy! Ale wiesz, zanim ja się ze wszystkim ogarnę to pewnie dopiero latem będzie 😅
maiiaF, spoczko, ja się nigdzie nie wybieram :P jakby co pisz na Insta czy coś 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2022 12:15
z jakiegoś powodu to są... owczarki ;P do czego miałby się zapędzić akurat belg?

Bordery inaczej się ruszają, inaczej 'zarządzają stadem', ich naturalne predyspozycje są szczególnie pomocne w 'zdalnym' poruszaniu stadem, pracy na dużych odległościach względem przewodnika. Są takim 'dronem' pasterza.
TSów bardziej używa się będąc (jako człowiek) bliżej owiec. Wszelkie wprowadzenia/wyprowadzenia z koszaru, prowadzenie stada za człowiekiem czy np dalekie przenosiny stad bydła, gdzie pasterze jadą na koniach a psy orbitują stado i pilnują, by się nie rozlazło / nie podzieliło. Tak np bardzo często używane są w stanach oziki na farmach bydła.

No i są też owczarki stróżujące, które żyją 24/7 ze stadem, służą za straszaki na drapieżniki, zapewniają bezpieczeństwo. Ich owce 'nie widzą', traktują je jak element otoczenia czy wręcz stada, takim psem się nigdzie owiec nie przesunie z miejsca A do B.

Ot, do różnych potrzeb pasterze stworzyli sobie różne psy 😉
macbeth, będę pisać, a jak tylko ogarnę już jakieś stałe lokum i ściągnę psa to lecimy na spacer!🙂 Musicie nas oprowadzić po jakichś fajnych miejscówkach, bo ja w Poznaniu byłam raz w życiu przejazdem 😂😂
maiiaF, jasne, już się nie mogę doczekać 🙂
madmaddie, no zupełnie to inaczej wygląda.
Przy czym owczar ma jakieś inne owce, bo one jakieś grzeczne, skupione, nie rozbiegają się nigdzie. Nawet jak on daleko to one z tą Panią idą jak psy.
Te co mieliśmy w stajni owce, dziko żyjące to nigdy by takie grzeczne nie były.
Te z BC takie owcowate, zachowują się jak normalne owce.

Czyli owczary bardziej pracują na poleceniach , ale jednak człowieka, a BC bardziej niezależnie , bo muszą coś same wykminić.

maiiaF, te BOS, które znam to raczej by chyba się niezbyt nadały.
Właśnie miałam zadać pytanie laika: jak się nakłania najgłupsze zwierzęta świata (czytaj: owce), żeby tak ładnie dreptały za człowiekiem i czekały jak pasterz z psem się oddalą?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 kwietnia 2022 19:34
Perlica, to że pies jest pizdą w życiu, nie znaczy że nie poradzi sobie na owcach. Tu instynkt działa.
Owce są różne, zależnie od rasy, jeśli pracujesz z psem blisko, to on musi te owce do Ciebie przykleić i sobie elegancko je przeprowadzicie. Np. te owce u nas są strasznie uparte, nic się nie boją człowieka, cieżko je do czegoś zmusić i kelpik miał problem bo w ogóle nie chciały go słuchać, acd w ogóle spierdzieliły do głównego koszaru do reszty stada, no i paru bc też spierdzieliły.
Zależnie od rasy owce się oswajają szybciej lub wolniej i uczą się reagować na pasterza i na psa. Są takie miejsca że można sobie popaść bez psa praktycznie bo łażą za człowiekiem jak już się na nich trochę potrenuje, a są też takie co w ogóle nie chcą chodzić.

SzalonaBibi, raczej nie jest to mega trudne, jeśli się najpierw nie wprawi owiec w nerwowość, zazwyczaj wystarczy się zatrzymać i zablokować owcom drogę ucieczki, na zawodach często jest wprowadzenie w dany wyrysowany obszar i ustabilizowanie tam stada. W ogóle to bardzo ważne, żeby zbytnio nie stresować owiec, bo sama obecność psa jest dla nich stresem. Oczywiście są owce uciekinierki, ale w tym głowa psa żeby je zblokować. To ulubione zajęcie Aury, bo to taki dres blokers 😁😎
Perlica, spytaj właścicieli tych bosów, jak spacerują z rodziną to czy pies pozwala im się rozdzielać 😁
madmaddie, to Wasz debiut? PIĘKNY wynik, gratuluję!
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 kwietnia 2022 20:58
falletta, debiut debiut, ja w ogóle z Aury jestem mega dumna, bo myśmy przed zawodami dotarły na jeden trening tylko, bo nam się życie posypało i nie było jak. Potem miałyśmy dwa dni semi+dwa dni zawody, czwartego dnia już nas zżarły nerwy i stres ale i tak super to doświadczenie.
Mnie się to pasienie tak podoba też temu, że w końcu mojemu psu coś wychodzi 😂😂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
07 kwietnia 2022 22:36
madmaddie, gratki za debiut!
A co to za ACDek tam był?

madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 kwietnia 2022 23:00
Wojenka, nie mam pojęcia jak rodowodowo, malutka suczka z odzysku, niebieska. Tzn. Mi się wydała malutka, ale nie znam na żywo wielu kotletów. Na co dzień pomaga w gospodarstwie, tyle wiem 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2022 23:22
SzalonaBibi, człowiek jest 'ostoją' a pies wywiera presję 😉 Przy czym są różne owce, różne rasy o różne stada. To jest ta sztuka, by pasterz i pies dostosowali się do owiec, które mają tak, by pasienie ich przebiegało dla nich(owiec) spokojnie. Czasem pies musi być bliżej i mocniej wywierać presję na uparte, zadziorne stado a czasem trzymać się na dużym dystansie by nie wprawiać stada szybkiego i nerwowego w stan niepokoju


Grubs też lubi te bardziej uparte owce, nawet jak był młodszy to bardzo się starał nie odpuszczać, nawet jak go owca straszyła. Ostatnio bardzo wydoroślał przy owcach, nadal jest radosnym jednorożcem na tęczy ale z bardzo silną pasterką misją 😅
Ja to lubię jeździć na owieczki dla relaksu właśnie. Pies ma zajęcie, które ma zapisane w genach i się w nim spełnia, ja mam wydarzeniem towarzyskie na odpowiednim poziomie bodźdzów a do tego mamy sport, w którym powalamy sobie na pełną amatorkę bez grama presji, płynie to sobie powoli, swoim tempem, ja się mogę zachwycać jak mi się pies zmienia z treningu na trening.
Jakbym miała to robić sportowo to bym chyba wolała borderem ale tak dla relaksu to jest akurat!
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 kwietnia 2022 23:35
No sportowo to większość wybiera bc. Zreszta, samych wydarzeń pod TSy jest malutko, w tym roku chyba dwa czy trzy, coś takiego. Mi się wyraz borderow nie podoba w obi, więc raczej sobie nigdy nie sprawie, bo obi jest priorytetem.
Jestem też po prostu wieśniakiem, więc płyniemy sobie na takich farmerskich zadaniach 😀

smartini, a z Cho nie pasiesz nic?
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2022 23:41
madmaddie, Cho jest głąbem zafiksowanym na bieganiu 😂 pastuszkowaliśmy kiedyś i tak jak on owce widzi i z nimi całkiem pracuje (z resztą, Opi przecież bardzo fajnie sobie radzi) tak na flankach odpala tryb 'oborzebiegam' i tyle jest z pasienia 😉
Pewnie bym rekreacyjnie coś działała bo on nie robi w żaden sposób krzywdy owcom ale no, trochę jest to bez sensu to po pierwsze, po drugie to są jednak biodra C po obu stronach, już z drobnymi zwyrodnieniami. Pasienie jest gwałtowne i szybkie, nie zawsze na równym terenie i dość obciążające, uznałyśmy więc z Chilabo i z zoofizjo, że to będzie dość wysokie ryzyko kontuzyjne w jego przypadku. Dobrze rzucone frisbee na kontrolowanym terenie przy jego technice skoku jest znacznie bezpieczniejsze niż nieprzewidywalne pasienie (szczególnie z jego tendencjami to odpalania wrotek na flankach).
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2022 23:58
Grubciu to jednak zupełnie inna jakość psa, nie tylko pastersko. Zdjęć nie mam aktualnych bo czekam, ale mam wycinki z nagrania z ostatniego, całkiem przełomowego treningu 😀
za to frisbowo jestem zachwycona psiskiem. Jak to myśli i jak to śledzi, jak pięknie generalizuje zachowania. W majówkę będzie na DG debiut w średniodystansówkach, teraz w weekend semi, po majówce kolejne, jestem też na freestylowym kursie online u Julki Zaborowskiej. I czuję, że z tym psem to będziemy mogli razem robić co tylko nam się uwidzi �
Screenshot_2022-04-07-23-47-21-746_com.google.android.youtube~2.jpg Screenshot_2022-04-07-23-47-21-746_com.google.android.youtube~2.jpg
Screenshot_2022-04-07-23-49-08-732_com.google.android.youtube~2.jpg Screenshot_2022-04-07-23-49-08-732_com.google.android.youtube~2.jpg
Screenshot_2022-04-07-23-50-07-208_com.google.android.youtube~2.jpg Screenshot_2022-04-07-23-50-07-208_com.google.android.youtube~2.jpg
VID_20220324_101229_exported_424426~3.jpg VID_20220324_101229_exported_424426~3.jpg
VID_20220324_101229_exported_424493.jpg VID_20220324_101229_exported_424493.jpg
VID_20220324_101229_exported_364403.jpg VID_20220324_101229_exported_364403.jpg
Prośba do osób ze Śląska/zachodniej Małopolski, całe Południe Pl jak będzie trzeba.
Szukam specjalisty od układu pokarmowego u psa.
Wyniki krwi rewelacyjne, na USG wyszły jakieś niewielkie zmiany w pęcherzyku żółciowym, poszła na leki, przez miesiąc super na nie reagowała.
Po miesiącu powtórka złego stanu psa, nie wiadomo czemu.
Objawy:
W nocy (tylko w nocy) kilka godzin po zaśnięciu pies budzi się wymiotując, potem już nie zasypia, trzęsie się, rozciąga, ewidentnie coś boli.
W dzień za to żadnych objawów, nówka sztuka.

Pieniądze i czas nie grają roli, dojadę wszędzie byle ktoś wreszcie pomógł psiakowi. Tak nie może funkcjonować. Są dni, że np przez 3 pod rząd brak objawów, a są takie, że codziennie jest zle. Posiadamy awaryjnie leki by podać, ale ile można tak żyć. Nie pamiętam nocy bym przespała nie reagując na najmniejszy jej szmer na łóżku 🙁
Jeżdżę od weta do weta i wszyscy ręce załamują, a to już trwa zbyt długi okres czasu
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
08 kwietnia 2022 08:11
Chyba przyszło mi powoli się bawić w dietę eliminacyjną...
Bo już nie mam pomysłu na drapanie u jednej psicy. Pasożyty odpadają, tarczyca przebadana i jest w porządku. Ogólnie ma tendencje do przesuszania skóry, tworzą się często "kaszaki"...
Kąpiele dermatologiczne też bez efektu
Więc jedyne o czym myślę to chyba jakaś alergia na coś z żarcia.
Może macie jeszcze jakieś inne pomysły skąd takie dzikie drapanie się?
Jakieś rady też w kwestii diety?
Jest na suche carnilove łosoś plus przysmaki z różnych mięs okazjonalnie 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
08 kwietnia 2022 08:39
smartini, Grubcia uwielbiam <3
Piaffallo, wejdź na grupę Surowe kotki i psy na fb i tam zapytaj, powinni wiedzieć, jest tam sporo speców od tych spraw.

Pati2012, no jak pies je różne rzeczy, to sie nie dowiesz. Jak ma problem ze skórą to najpierw popraw jej jakość, zmień karmę, dodaj omegi, czy dermactive zobacz czy będzie różnica.
A tak btw to Aura całe życie jadła wszystkie mięsa, zero problemów, giga alergia wyszła jej na...ryż. Tak więc skończyłyśmy niedawno leczyć zapalenie ucha na tle alergicznym, był to bardzo bardzo drogi worek chrupków (a kupię psu dla odmiany).
Piaffallo, ale robiłaś rozszeżoną krew?
A robiłaś badanie kału na pasożyty? Ale nie taką zwykłą flotację, tylko na pcr?
Wspomniana przez madmaddie, grupa jest rzeczywiście bardzo rzeczowa. Jednym z założycieli jest Aleksandra Szuba, przyjmuje na śląsku. Jest bardzo dobrym wetem i nie jest jakąś fanatyczką.
Co do usg to jednym z lepszych specjliastów od usg jest dr Lorenc z Wrocławia, wielu ludzi jeździ do niego z różnych miast, a on przyjmuje w kilku lecznicach jednocześnie.
Z kolei wiem,że w Gdańsku jest bardzo dobry specjlista gastrolog, bo sama rozważałam kiedyś wycieczkę z moim.
Pati2012, szczerze to nie wiem jak możesz przeprowadzić dietę eliminacyjną na karmie komercyjnej suchej?
Mokrej to jeszcze jako tako,przy drogich puszkach mono z dobrym składem, ale na suchej to jak jeśli jest tam mnóstwo dodatków, które właśnie mogą uczulać?
Pamiętaj,że taki czynnik alergiczny, nawet jak już go wycofasz to może wywoływać reakcję jeszcze 4 do 6 tygodni.
madmaddie, wow wow, tym bardziej pękaj z dumy! Im dłużej mam BOSa tym bardziej i dobitnie Cię rozumiem i wyobrażam sobie jak taki sukces może cieszyć 😀
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
08 kwietnia 2022 10:50
Perlica, ale ja nigdzie nie pisałam, że przeprowadzam dietę eliminacyjną na suchej? Napisałam tylko co je aktualnie 😉

madmaddie, omegi właśnie będę zamawiać i zobaczymy jak będzie, dzięki!
smartini   fb & insta: dokłaczone
08 kwietnia 2022 11:13
Właśnie, omegi - kojarzycie kto ma: najlepiej w kapsułkach, dobrej jakości ale w cywilizowanej cenie (aka dobry stosunek jakości do ceny)?
Oczywiście krew rozszerzenie największe możliwe, kał badany wielokrotnie.
Dziękuję za informację, zaraz w takim razie tam się zaloguje. Dziś znów powtarzamy badania, bo było pogorszenie w nocy i z nowymi wynikami bym jechała do specjalisty
smartini, Game Dog ma na pewno omega3 w kapsułkach. Nie wiem jak jakość, ale cenowo ogólnie Game Dog raczej przyjemnie wychodzi 😀

Ja to się zakochałam w suplach Holisty �
Pati2012, spoko. Zgłębiałam temat diety eliminacyjnej przy clostridium, dlatego się podzieliłam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
11 kwietnia 2022 13:02
Przyszłam się pozachwycać i pochwalić serowym pieskiem! 😍
W weekend byliśmy na pierwszym semi w tym sezonie. 5 wejść, na każdym coś nowego dla Gru! Zaczęliśmy flipy ('salta'😉, reversy (odbicia od ciała ze zmianą kierunku), overy (skoki nad ciałem), nowe ćwiczenia na skoczność na dystansie i dwa nowe dla Grubsa vaulty - od pleców i od klatki piersiowej. To jest takie super jak ten pies po prostu chłonie nowości i robi cokolwiek co mu się zaoferuje. Dyski i latanie sensem życia ;D

madmaddie   Życie to jednak strata jest
11 kwietnia 2022 14:53
smartini, no cudny on jest <3
a tak btw. nie boisz się w okularach robić frisbee?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się