vorgurt / forgurt

Przeszukałam większość znanych mi sklepów jeździeckich i nie mogę znaleźć odpowiedniago pasa, a niestety linki w wątku już nie działają 🙂 Czy jest tu ktoś obeznany w temacie i mógłby mnie pokierować gdzie taki pas znaleźć? Mam w stajni pasy, ale one nie są płaskie, a rozumiem, że siodło ma lekko wchodzić na pas?

Libeerte, w www.konik.com.pl masz forgurt.

Sisisa, widizałam, ale nie ukrywam, że fajnie byłoby znaleźć coś w trochę niższej cenie 🙂

Libeerte, taniej? Szukaj używanego. Taniej niż 200 zł będzie ciężko 🙁

Dokładnie, w Koniku najtaniej. A używany chyba dosyć ciężko kupić.

No właśnie niestety używany, przynajmniej na rv jest tylko jeden, droższy. No nic, poszukam jeszcze, a jak nie to zobaczę ten z konika 🙂 Dzięki 🙂

odświeżam -

Czy ktoś z okolic Wrocławia mógłby mi pożyczyć forgurt? Potrzebuję na max. tydzień, bo jeśli się sprawdzi, kupię. Ale słyszałam różne opinie i wolę nie wydawać 2 stów w ciemno.

Potrzebny rozmiar to full :kwiatek:

P.S. słyszałam też, że te forgurty dawmaga (bez pałąka wystającego nad kłąb) słabo się spisują. Ktoś ma inne doświadczenia?

ktoś może używa forgurta na wykłębionego konia? konkretnie myślę o tym bez pałąka

Odkopuje antyczny temat. Koń jest tłusty jak baryła, nie ma kłębu. Siodło leży ok (pasowane oryginalnie na 7 latka w solidnym treningu pasuje na 3 latke która była 3 razy wsiadana - tak obrazując gabaryty panienki). Niestety trochę jeździ do przodu/tyłu i na boki, chyba że bardzo mocno (na chama) dopne popręg, co na tym etapie edukacji nie jest dobrym pomyslem. Na tem moment myślę o zainwestowaniu w forgurt albo w napierśnik (nie mam napierśnika bo jak odbije się na 60 cm to tydzień chodzę dumna jak paw). Co lepiej stabilizuje siodło w każdej płaszczyźnie? Jakieś doświadczenia? Z forgurtem zdarzało mi się dawniej jeździć, działał dobrze na płaszczyznę przód tył, na boki niekoniecznie. Z napiersnikiem zawsze wsiadałam tylko gościnnie, nie mając porównania bez na tym samym koniu i sprzęcie

karolina_, najpierw zmień popręg na bez gum, u mnie to w znacznym stopniu ustabilizowało siodło na takim koniu.

na kręcenie się na boki u mnie kiedyś działała podkładka Anti Slip chyba z horze za jakieś szalone 40zł, sa też z eskadrona. Dużo droższe a nie różnią się zupelnie niczym
taka piankowo gumowa
I nie chodzi mi o gluta/ żel

Popręgiem rozwiązałam kręcenie się na boki, ale teraz z kolei wywala mnie na tylni łęk - nie siadam tam oczywiście, ale wygodnie nie jest (o ile na 3 latkiu może być wygodnie). Coś czuję że ten egzemplarz wymaga specjalnego traktowania, ale spróbuję jeszcze popręg bez gum + podkładkę podnosząca tył

Na olx wystawiłam forgurt. Jest tańszy niż od producenta. Dawno temu pamiętam na konika polskiego był zakładany i działał. Wiadomo do przodu dobrze hamowało. W boki nie wiem, gówniara wtedy byłam.

Odkopie trochę temat. Jak aktualnie oceniane jest działanie forgurtu? Mam dopasowane siodło, leży pięknie i stabilnie dopóki kobył nie odpali brykania, wtedy leci na szyję. Klacz bez kłębu, dosłownie bez czyt. Plecy plecy i szyja. Do tego dupcia wyżej, więc jest dosłownie zjeżdżalnia. Do tego okrągła jak beczka. Cudem udało się dopasować siodło. Podogonie mam, zakładam z naturalnym futerkiem, ale kobył nie przepada i nie ukrywam, że ja też. Popręg też specjalny półksiężyc. Forgurt kupiłam daw maga jakiś czas temu, ale leży bo zastanawiam się czy za mocno nie będzie uciskał w kłąb? Ma ktoś jakieś rady? W akcie desperacji już nawet się zastanawiałam czy nie zmienić dyscypliny i nie kupić sulki i szorow…

Dodaje kolejny post po kilku testach, może komuś ta wiedza się przyda.
Na forgurcie u mnie koń dużo spokojniejszy, bardziej chętny do ruchu na przód, znacznie lepiej skacze (jednak przy podogoniu kręgosłup trochę dostaje). Co mnie najbardziej zaskoczyło to to, jak bardzo poprawia stabilność siodła. Wiadomo, że na koniu kulce bezkłębowcu siodło potrafi się trochę przekrzywić, natomiast na forgurcie leżało stabilnie calutką jazdę, przez co koń też był zadowolony. Założyłam na czaprak, będę dalej sprawdzać czy przypadkiem nie obciera, łopatek nie blokuje.
Na chwilę obecną forgurt vs podogonie 1: 0.

Hucmanka, skąd zakupiłaś?

Kolor, znalazłam używane na olx. Ale widzę że na amigo-konie i na koniku są na zamówienie.