Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

xxagaxx, tylko cierpliwość i nagradzanie za choćby jedno psiknięcie bez ruszenia się, ale po serii psikania nawet jak łazi to też bym nagradzała, żeby zaczęła to pozytywnie kojarzyć. Mój miał problem z tym co mówisz - same kropelki na ciele, czy to jak psikałam czy na myjce. Twardo psikałam go nie zwracając uwagi na jego reakcje (on się trochę kręcił, ale bez dzikiej paniki) i po skończeniu zawsze nagradzałam. Z czasem po prostu stoi nawet nie uwiązany i daje się psikać bez problemu.
xxagaxx spróbuj znaleźć jakiś najmniej czuły fragment na ciele i od niego zaczynać. Mój np daje się psikac bez problemu o ile zacznę od klaty 🙂
faith, nie ma znaczenia gdzie, zacznę, krople na skórze i kon od razu cały napięty. Liczyłam ze jak już ogon mamy przepracowany to reszta ciała przecież pójdzie, zwłaszcza że kon myty na myjce (cały) kilkanaście razy i No, wie co to woda przecież.

Fokusowa, tak spróbuję, u niej to ewidetnie strach.. przed woda 🤣 może musze zacząć psikania konia na myjce, jak już ja trochę pomocze z węża.

Ona jest strasznie przewrażliwiona na swoim punkcie. Jak miala grude to polewanie jej nóg z węża (zeby je umyć przed smarowaniem) wyglądało jak oblewanie kwasem... stała w miejscu nawet ale nogi podnosiła do góry, uginała, no po prostu życiowa tragedia się działa.
xxagaxx, woda do psikadła i psikać do usranej śmierci. Biega - psikasz, staje i stoi, przestajesz i chwalisz.
Następnym razem powtórka. Zwykle po 2-3 razie łapią.
Dużo cierpliwości, bez nerwów.
Nie pomogę, ale mój nastolatek do dziś łazi przy psikaniu, więc z czasem to ja zaakceptowałam ten stan rzeczy, skoro on nie może 😂
infantil, u mnie też Endure w tamtym roku okazał się strzałem w 10. + konie bez derek siatkowych były caly czas. Zobaczymy w tym roku... blisko jezioro, komary już powoli są.. ciekawe czy co rok to będzie gorzej z tymi owadami..

Co do psikania robiłam tak jak Iskra de Baleron😊

budyń, hahhaha, ale wiesz, to ze ona będzie się kręcić przeżyje, ale to już jest taka próba wręcz biegania po korytarzu w okół mnie bo trzymam za wodze, jak w końcu gdzies ja przyblokuje to tak trzęsie nogami jakbys ją batem lała. Naprawdę jakby ktoś to nagrał i nie było widać co mam w ręku to byście powiedzieli ze napierdzielam batem po nogach.
xxagaxx, to faktycznie szukaj tego mniej wrażliwego miejsca.
Mam taką tancerkę, ma dwa lata, uruchamia się przy pryskaniu szyi lub między żadnymi nogami.
Jak zaczynam od łopatek, klaty lub kłody to stoi do końca. Jak z rozpędu zacznę od szyi to ze 3 kolka zrobić musi 🤷
Najważniejszy jest timing (jak we wszystkim końmi) jeśli przerywasz bo ona szybko się kręci, albo udaje jej się uciekać spod kropel to wtedy efekt jest odwrotny od zamierzonego.
Iskra de Baleron, ja nigdy nie odpuszczam, dzisiaj może spróbuje ja wziąć na myjkę na 2 uwiazy, bo na korytarzu nie mam jak przywiązać.
xxagaxx, ja Byśki nie nauczyłam nigdy stania przy psikaniu, a mam ją ze 20 kilka lat. Ogon bez problemu, mycie konia bez problemu, psikanie poza ogonem - dramat. Koń się wspina, biega, trzęsie, a psikam co roku w sezonie muchowym. Próbowałam wszystkiego. Dziś po prostu szukam bezpiecznego miejsca, aby w nic nie wpadła i psikam i tyle... od 2 połowy sezonu muchowego już się nie wspina. Pod koniec stoi spięta. Po zimie zabawa od nowa. Trudno - przyzwyczaiłam się, skoro ona nie może. Dodam, że skończyła miesiąc temu 24 lata, zatem to nie kwestia tego, że młody konik się boi...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 kwietnia 2022 10:29
xxagaxx, Spróbuj ca każdym razem przed psiknięciem to miejsce pogłaskać, pokazać że tu zaraz dotknie, po psiku też pogłaskać, i tak na przemian głask-psik-głask-psik i tak dalej. Mojego małża koń się psikadła boi i to mu bardzo pomogło, zachowywał się dokładnie jak opisujesz, trzęsiawka zabieranie nóg, próby biegania dookoła. Zawsze na początku sezonu musimy go trochę na nowo przyzwyczaić i ten system z głaskaniem bardzo pomaga, koń nie jest wtedy tym "niewidzialnym dotykiem" tak zaskoczony i łatwiej mu to przyjąć.
zembria, Dzięki spróbuję. Już przywiązanie (przełozyłam uwiąz przez kraty i trzymałam końcówkę) pomogło, i po kilku tragicznych konwulsjach, zobaczyła że jednak wciąż zyje, marchewkę zjadła ze smakiem, druga strona poszła lekko lepiej.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
25 kwietnia 2022 11:37
xxagaxx, polecam marchewkować po każdym psiku, przyda się asystent do wydawania marchwi 😉
Na mojego to działa jak czasami zapomni, że psikanie octaniseptem nie zabija 😂
Czy próbował ktoś może sprayu na owady Gold Label FlyGon (cóż za nazwa), jakie macie o nim opinie?
xxAgaxx, a nie masz za mocnego psikacza, takiego ciurkającego, a nie rozpylającego? Ja bym spróbowała innym atomizerem po prostu, choćby takim z Rossmanna do przelewania kosmetyków na wyjazdy. A potem może ogarnie i będziesz mogła z dużego. Mój też się oburza, jak źle przekręcę "ON" na atomizerze i go psiknę tym mocniejszym. 😅

EDIT: Dżizas, znowu odpowiedziałam na jakiś dawny post. 😫 Chociaż tym razem przynajmniej nie był sprzed miesiąca. 🤣
Sivrite, mam tak samo 😉😅
Iskra, niby akurat to działa tam samo, jak wcześniej, kieruje do ostatniego nieprzeczytanego posta, a nie do ostatniej strony, ale zarzut kompletnej nieprzejrzystości i niewidoczności wielu rzeczy był pierwszym, jaki rzuciłam w kierunku tego forum po zmianach. I niestety nic się nie zmieniło w tej kwestii. 🙃 Wątek poprawek był i umarł. Dostaliśmy nasz ochrzan jako niewdzięcznicy i tempe jednostki, które nie wiedzą, co piszą, bo po prostu nie lubią zmian i nara. 🤣
Minął rok, ciekawe, czy nasze argumenty zyskały na wartości, czy nadal narzekamy na zmiany, "bo nikt nie lubi zmian" i nic nie wiemy. 😂 A cały czas widzę marudzenie na te same tematy, co pierwszego dnia. Pewnie na złość się wszyscy uparli. 🤣
Kończę offtop, sorki, po prostu zrobiłam to już któryś raz i mnie to mierzi. Bo ja serio umiem korzystać z for i nie robię pierdzielnika w innych miejscach.
Sivrite, No to nawet nie był stary post! Ale psikacz mocny nie jest, bo przecież uszy i twarz psikam sobie na rękę i dopiero smaruje jej głowę. Myślę że to kwestia tego ze to czuje. Ale myślę ze teraz idzie sezon i po prostu jak będę systematycznie psikac to się lekko poprawi. Niespodziewalam się że już samo to że ja przywiązałam tak pomogło.
Poszukuję derki na padok dla alergika, nie mówię o lipcówce, a raczej tylko że mi puchnie w dosyć delikatnych miejscach, (krocze, pachwiny, pachy) czy ma ktoś może derkę godną polecenia, i w takich dosyć niskich pieniądzach (bucas odpada)
Chyba żadna oprócz jednej typowo na egzemę (z pełnymi 'rękawami' wszytymi w derkę, nie pamiętam nazwy) nie zakrywa pach, pachwin. Klapa pod brzuch i tyle. Zostaje derka + psikanie zwłaszcza w tych miejscach. Z opcji ekonomicznej polecam decathlonowa.
U mojej kobyły okazało się że problemem wody jest to, że… jest zimna. Zastanawiałam się czemu tak wydziwia, nawet przy myciu nóg gąbką z miski. Razu pewnego dałam super ciepłą wodę- problem zniknął😀 po prostu taki wrażliwiec.
Hej, mam pytanko, czy ktos posiadającego konia z lipcowka ma już jakieś pierwsze objawy w tym roku? Czy jeszcze za wcześnie?
Czy jest jakas derka egzemowa do jazdy? Niestety Te wszystkie pod siodlo slabo zaslaniaja brzuch 😒
Ostrzeżenie - uwaga na muchex, róbcie próby uczuleniowe przed użyciem, nawet jeśli laliscie już na konie wcześniej.
Miałam właśnie przypadek mega reakcji alergicznej na ten preparat plus kolki w konsekwencji, jak się okazuje drugi już prawdopodobnie.
Lepiej polać na malutki kawałek sierści i obserwować czy wszystko ok, a dopiero potem lać, nawet jeśli tylko na wszelki wypadek.
Faith, drugi u tego samego konia, czy u różnych?
Tego samego, możliwe że coś krzyżowo zareagowało, ciężko powiedzieć.
Ale jak zaczęłam rozmawiać z ludźmi - to zdarza się, może nie aż w takim natężeniu ale słyszałam o przypadkach gwałtownego puchnięcia i turbo bąbli.
W każdym razie - próbe warto robic, nic nie kosztuje a można sobie oszczędzić wątpliwych atrakcji.
BUCK   buttermilk buckskin
11 maja 2022 11:41
a ten Muchex winowajca to czy wiadomo czy bezbarwny czy farbowany ?
Bezbarwny.
faith, ja też podejrzewam muchex bezbarwny o dziwna reakcje alergiczna. I tez rok wcześniej używałam i nic.. konia wykąpałam i przeszło i boje się znowu testować. Drugi koń bez problemu.
No to mnie nie pocieszyłyście, bo myślałam że zastąpię absorbinę muchexem, ale mój się alergizuje od różnych dziwnych rzeczy więc nie będę może lepiej próbować...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się