ciąża, wyźrebienie, źrebak

U mnie też atak much, stare Konie sobie radzą, szkoda mi tylko tej najmniejszej bo widzę że się strasznie męczy. Dzisiaj zauważyłam że zrobił się taki jakby pecherzyc na pepku. Może to być od ugryzienia owada? Temp i zachowanie w normie..
20220509_095002.jpg 20220509_095002.jpg
Wątróbka vel Cookie, dwa miesiące do terminu.
Robi się szeroka 😀
Biega, bryka, pajacuje.
Chyba ją przestawię na osobny padok bo szuka zaczepki 😉 boję się że zarobi w bebzol 🤐
2D1937F4-C3C9-44F5-ACCE-CDDAE35AD1E7.jpeg 2D1937F4-C3C9-44F5-ACCE-CDDAE35AD1E7.jpeg
asiaj, u mnie rok temu jak zrobiło się ciepło, zrobiły się muchy to pępek był okropny, robił się strupek odpadający. Dzień wcześniej wyglądał względnie na gojący się. Wysłałam wetowi i jeszcze tego samego dnia wieczorem mieliśmy weta, finalnie leczony był na rodokokozę…

Moje kobyłki w zeszłym tygodniu zainseminowane. Acapella w czwartek (świeżym), Sinfonie z piątku na sobotę w nocy (mrożonka, więc jeśli zaskoczy mrożonką za pierwszym to chyba pójdę do częstochowy na kolanach!). Czekamy, badamy na 14 dzień, bo boimy się mnogiej ciąży.
My mieliśmy umówione USG na dzisiaj bo mamy drugą ruję po wyźrebieniu i chciałam inseminować ,ale klacz dostała wczoraj objawy kolkowe od niczego i zdecydowałam się na gastroskopię i ewentualne leczenie wrzodów. Więc przy dobrych wiatrach ,będziemy w tym sezonie inseminować ale później .
A druga kula się już jak beczka a do terminu dwa miesiące.
U nas 11 dzień po terminie. Oszaleje chyba. Już od miesiaca nie spię normalnie... . Stresuję się bardzo , bo to bedzie mój pierwszy poród gdzie będę z tym sama... .
Test z mleka zrobilam , ale chyba te papierki do pH mam stare bo jeden dzien pokazywalo 8, jeden 6.5 , a wczoraj 7.5 😑 Kobyła ma cycki takie że chyba jej za chwile eksplodują, srom dzisiaj nabrał kolory czerwono purpurowego. i mleko z wpdnitego zrobilo sie mega klejące. Całą noc się wiercila, drapała o sciany, prawie nie leżała ( moze dlatego że zapiełam jej alarm ), dzisiaj prawie nie zjadła. Jak się dzisiaj nie wyźrebi to nie wiem ...🙄
My mieliśmy umówione USG na dzisiaj bo mamy drugą ruję po wyźrebieniu i chciałam inseminować ,ale klacz dostała wczoraj objawy kolkowe od niczego i zdecydowałam się na gastroskopię i ewentualne leczenie wrzodów. Więc przy dobrych wiatrach ,będziemy w tym sezonie inseminować ale później .<br>
A druga kula się już jak beczka a do terminu dwa miesiące.

kasia2107rafal,
Jak miałaś inseminowac to pewnie miala owulacje. Stad objawy kolkowe. Pękające "jajko" potrafi zaboleć. Znam takie kobyly, które przy owulacji nie jadły
KaNie, dasz radę! Grunt to mieć weta pod telefonem do konsultacji gdyby coś.
Siesiepy   Ponczek bez rączek
12 maja 2022 00:04
KaNie, dasz radę, co nas nie zabije, to nas wzmocni. A ona zapewne i tak wyźrebi się dopiero, jak odpuścisz i zaśniesz z przemęczenia. 🤣

Ogólnie to chciałam się pochwalić, bo moje siwe klusko zaszło (tak, to co urodziło w tym roku) na "przed 30". Buzarowy dzieciak się nam szykuje na przyszły rok, zarodek pięknie i bezproblemowo rośnie. Coś czuję, że ta moja siwka to będzie gicior klacz hodowlana. Dobrze się źrebi, dzieciakami się zajmuje niemal idealnie. 🙂

Badałam też dzisiaj rudzielca, bo od wczoraj gwałcić ludzi próbuje (dzisiaj to już wybitnie, stanęła mi tyłkiem przed samą twarzą, rozkraczyła się, podniosła ogon i brakowało tylko słów "bierz mnie tu i teraz"... 🍌😉 - tegorocznego pierwiastka. No i mamy pęcherzyki, nawet dwa (jak u siwej - USG wykluczyły nam bliźniaki u siwolca, żeby nie było), co prawda jeszcze małe, bo 3,6 i 3,7. Jutro będa z tego czwóreczki, więc popołudniu chorulon i w piątek rano mamy wizytę pana od "seksu obwoźnego". 😉 Z tego co widzę, to chyba szybka akcja będzie, bez zbędnych romantyzmów. 💐
anetakajper   Dolata i spółka
12 maja 2022 07:09
Epikea, A niektóre potrafią mieć 40C przez 2 dni 🙄
KaNie nie pocieszę cię, bo moja znajoma ma kolor 6.2 od tygodnia i nic się nie dzieje sama nie wiem jak wierzyć w te paski 😀

Trzymam kciuki za wszystkie zaźrebienia, oby było szybko i skutecznie 🙂
Moje też pokryte zobaczymy za 15 dni co z tego wyszło 🙂
Kanie - 11 dzień to pikuś. Ja z klaczą wierzchową mam już ponad 3 tygodnie przeciągnięty termin, a kucynka wyźrebiła się w 12 miesiącu. Plus jest taki, że dzisiaj pokazały się świeczki więc jest szansa, że widać światełko w tunelu.
Ja bym się nie stresowała tak, gdyby nie to że akurat ta klacz nie wylizuje zrebaka. Wypycha go i olewa, wiec jest bardzo duże prawdopodobieństwo że się udusi w worku jak to przegapię. Z drugą już nie mam tego stresu, ona od razu się żrebakiem zajmuje.

Ja już jestem zombi, taka jestem zmęczona.
Epikea, gdyby tak było na prawdę to wystrzele fanfary i będę się gryzła w dupę że ,majowa ruja poszła się rypać ,no ale dla świętego spokoju mojego sumienia i wewnętrznego głosu ,że to jednak wrzody zrobię tą gastro . Nie chcę rezygnować z krycia bo klacz okazała się doskonałym materiałem hodowlanym ,matka cudowna a wyźrebiła się tak lekko że takich porodów wszystkim życzę . No ale podczas zrebności też miała objawy kolkowe z powietrza 1-2 razy ,plus szczurzyła się przy popręgu ,a nawet gdy posadziłam w boksie na chwilę na grzbiet mojego 3 latka więc już sama to podejrzewałam i była na diecie wrzodowej ,ale wetka twierdziła że skoro je normalnie i nie chudnie to ona dała by spokój ,no ale ja tam wolę to sprawdzić .
Siesiepy   Ponczek bez rączek
12 maja 2022 17:15
falabana, to chyba mamy rekordzistkę? 🙉 Kolejne przeterminowane źrebaki w tym sezonie.
Siesiepy   Ponczek bez rączek
12 maja 2022 19:33
Trochę fot z dzisiaj. Młody zdobywca mostka i gwałcący wszystko rudzielec. Chorulon podany. 🙈
IMG_20220512_192926.jpg IMG_20220512_192926.jpg
IMG_20220512_192750.jpg IMG_20220512_192750.jpg
IMG_20220512_192743.jpg IMG_20220512_192743.jpg
IMG_20220512_192729.jpg IMG_20220512_192729.jpg
IMG_20220512_192719.jpg IMG_20220512_192719.jpg
KaNie wg mnie to już macie mega blisko. Trzymam kciuki

A u mnie mała rośnie jak na drożdżach ma już 8 dni, apetyt rośnie i tutaj mamy chyba mały problem. Wymiona klaczy nie wyglądają na jakieś duże i pełne. Mała często popija i chyba niewiele bo macha po cyckach głową, krótko ciągnie jakby za wiele w nich nie było. Zaczyna mnie ta sytuacja martwić. Co myślicie. Wczoraj zamówiłam otręby pszenne, mam nadzieję że dzisiaj dotrą. Kobyła dostaje 3 posiłki dziennie, siano do oporu, w dzień trawa... nie wiem czy przesadzam czy faktycznie zaczyna tego mleka jej brakować.
saganek   shit happens
13 maja 2022 14:30
asiaj, myślę, że spokojnie, musi się klacz rozdoić.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 maja 2022 14:34
asiaj, dopóki źrebak rośnie i przybiera, to nie martwiłabym się jakos szczególnie. Paszę na poprawę mleczności na pewno warto podać tak czy tak.
Piątek 13 przywitał nas ponad 3 tygodnie po terminie taki oto cudak (od matki po Uccello, po Coriano's Ass). Oczywiście babcia nie mogła odpuścić powitania z wnuczkiem.
IMG_20220513_102719583_HDR.jpg IMG_20220513_102719583_HDR.jpg
IMG_20220513_064010779_HDR.jpg IMG_20220513_064010779_HDR.jpg
Super! Gratulacje!!! Niech się zdrowo chowa 😍😍
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 maja 2022 18:44
falabana, przepiękny jest 😍 uwielbiam takie maści! Ftu na psa urok 😝
falabana, a czy to jest źrebak Twojej Fantasmagorii? Przecież ona się dopiero co urodziła, jak ten czas leci!
falabana ale was przetrzymał 🙂 zdrówka
fokusowa - tak, to źrebak Fantasmagorii która ma już 4 lata... czas faktycznie leci niemiłosiernie. Kolejne pokolenie jelonków. Próbuję udoskonalić niedoskonałości. Niestety/stety ogierek więc ten potomstwa raczej nie zostawi. A Fanta jak tylko ogarnie macierzyństwo będzie przygotowywana pod siodło - dałam jej jeszcze rok bo jako 3 latko była jeszcze całkiem źrebięca.

blucha, zembria, nokia6002 - dziękuję. Tym razem tfu tfu wszystko poszło całkiem bezproblemowo. NIe wiem czy nie kusimy losu planując nazwać go Friday the 13th
Zembira polecasz coś konkretnego?
Moja dostaje na jeden posiłek: granulat hovelera 0,5 kg , nuba musli dla klaczy w laktacji 0,5 kg , sieczka z lucerny, co 2 dzień siemię lniane, rano witaminy i dorzucę otręby pszenne jak tylko dotrą - dzisiaj niestety nie doszły.
Falabana piękności !!
A na zdjęciu takie wymiona......
20220513_143339.jpg 20220513_143339.jpg
Post został usunięty przez autora
Post został usunięty przez autora
A mojemu usechł pępek za to chyba wylazła przepuklina (taka dosc miękka gulka dokładnie pod miejscem odpadnięcia pępka). Nie wiem czy jej nie widziałam wcześniej czy dopiero wylazła. Jakie macie z tym doświadczenia? Of course vet będzie dręczony :p
falabana, Gratulacje! Paskudny jelonek 😍
olq, zanim Wet przyjedzie możesz sprawdzić czy to przepuklina masując i palcami lekko wyczuć czy jest to do wciśnięcia i czy czuć rozdzielone powłoki.
Ja kiedyś miałam po pępowinie właśnie taki worek/guz duży. Ale u mnie to był tylko stan zapalny po problemie z pępowiną, która nie chciała odpaść. Nawet podczas czempionatu się pytano, że "a to pod brzuchem to co?" bo kobyła ma do tej pory taki fałdek, który jest obecnie tylko wadą estetyczną.

Na zdjęciach trochę widać jak to wyglądało początkowo i jak to wygląda po roku
20170614_204750.jpg 20170614_204750.jpg
20170621_190731.jpg 20170621_190731.jpg
20180526_102142-1.jpg 20180526_102142-1.jpg
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się