Kącik luzaka

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2611365242415276&id=1762062110678931

Wlasnie wpadlam na to ogloszenie, nie znam, ale moze warto napisac 🙂
vissenna, tez prawda, nie ma to jak znajomosci 😀 Ja w ten sposob dostalam super oferte i mam nadzieje w sierpniu zaczac 🙂

valley, przypomnialo mi sie, napisz do Freya von Buchwaldt-Garbella na facebooku, bo ona szuka (lub szukala; )) drugiego luzaka. Nie znam osobiście, ale raczej sensowni ludzie, a ich stajnia nawet znana, na pewno nie żadne zadupie.
Dzięki za wasze rady, będę szukać i się rozglądać  😅
darolga   L'amore è cieco
03 stycznia 2021 12:02
Hej, znajomy szuka pracy, w PL lub za granicą. Bardzo dobry luzak, doświadczony do 5*, prawo jazdy C, robi wszystko - wiadomo. Może szukają u Was kogoś albo coś słyszeliście?  :kwiatek: Jeśli tak to dajcie proszę znać, skieruję bezpośrednio do niego albo jego bezpośrednio do Was 🙂
Pracujecie w lato w rękawiczkach? Jak tak, to polecacie jakieś konkretne? Mi w jeździeckich jakoś niezbyt wygodnie robić okołokońskie rzeczy, a z kolei biegowe są super, ale dość nietrwałe w zderzeniu z końmi plus lonżowaniem. Nie wiem, czy po prostu szukać jakichś mega cienkich jeździeckich czy droższych biegowych, czy może jakiś jeszcze inny patent? 🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 lutego 2021 16:33
A ogrodowe? Czy za mało delikatne?
Myślałam nad nimi, ale one też są chyba dosyć grube? Potrzebuję czegoś, co będzie jak druga skóra, bo mi ogólnie niewygodnie się cokolwiek robi w rękawiczkach.
flygirl
Ja kupuje w budowlanym. Sa rozne fajne ogrodowe, albo do remontu. Do jezdzenia uzywam Rockle , ale do wszystkiego innego, lacznie z czyszczeniem, kupuje jakies inne.
vissenna   Turecki niewolnik
20 lutego 2021 17:31
Ja bardzo polecam te:
Dosc zgrabne, skorzane, reka sie tak nie poci i nie rozpadaja sie po miesiacu:
https://allegro.pl/oferta/lahti-pro-rekawice-skora-ogrodnicze-w-kwiatki-r-9-9416793476?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Dzięki wielkie dziewczyny, spróbuję w takim razie ogrodnicze. 🙂
Tylko MaxiFlex!!!
Naprawdę odkrycie mojego zycia 😂
Są takie a la ogrodnicze/budowlane ale duzo lepszej jakości. Tak naprawdę dużo. Maxi Flex sa lekkie i bardzo flex więc się latwo pracuję i mało je odczuwa. Z tej serii jest duzo innych - ja mam tez Maxi Dry ktore mają do połowy dłoni grubszą gumę wiec sa taka hybrydą między gumowymi a takimi właśnie roboczymi - spoko do mycia jakiś wiaderek w miedzy czasie, opłukiwania nóg etc. Ale one są dość slabo oddychające wiec ba cały dzień, na lato to słabo to widze.
Ale szare MaxiFlex naprawdę klasa!
Chciałabym pojechać w tym roku na urlop na tydzień na jakieś zawody jako freelancer. Najchętniej na Olive albo do Vilamoury, ale w zasadzie mi obojetne. Ale mam pytania czysto techniczne, może ktoś byłby w stanie mi pomoc.

1. Jaka stawka jest okej? I czy to jest zależne od ilości koni, czy ustalić jakieś minimum niezależne od wszystkiego.
2. Czy jeżeli chciałabym zapewnione zakwaterowanie i/lub wyżywienie, loty to wtedy stawkę za sama prace się obniża? I czy w ogóle jest okej wymagać czegokolwiek/wszystkiego z wymienionych?
3. Jak się zabezpieczyć przed oszustwem, jakaś zaliczka, wynagrodzenie z góry?
4. Płatność pewnie lepiej w gotówce, w euro?
Hej mam pytanie jakie są teraz stawki za pracę na cały etat jako luzak + beraiter? Szukają w mojej okolicy kogoś na takie stanowisko i się zastanawiam jakie są realne pieniądze za taką pracę. Styczność z końmi mam od ponad 20 lat i startuję amatorsko w skokach dla własnej przyjemności, więc jakieś pojęcie i umiejętności mam. Zastanawiam się czy się nie przebranżowić 😉 Będę wdzięczna za jakieś informacje na priv 🙂
Czy ktokolwiek z Was pracował jako luzak biorąc swojego konia "do pracy" ?
Opłaca się to ? W sensie czy jak pracuje, mieszkam i jeszcze mieszka mój koń to czy nie zostaje mi wtedy tysiąc zloty wypłaty 😕
Jak liczą pensjonat takiego pracowniczego konia ? Można liczyć na jakieś zniżki czy buli się normalnie
Hej co sadzicie o takich warunkach
-16 koni
w tym 8 w pensjonacie
- karuzela, padok, przygotowanie posiłków.
* wszystko reszta dodatkowo płatne.
reszta koni pod jeźdźca
- padok, czyszczenie, golenie, karuzela, lozna lub inna forma poruszania, czyszczenie sprzętu
- porządek w stajni i wokół
- karmienie i ścielenie bez wybierania obornika
*40 godzin tygodniowo


i to sa to warunki pracy dla doświadczonego luzaka 😉
Jakie warunki finansowe powinny byc za taka prace waszym zdaniem na Polskie realia
uszatkowa   Insta: kingaielif
07 lutego 2022 20:42
Według mnie realna i powiedzmy uczciwa stawka za taką pracę to 4 tysiące na rękę
A moim zdaniem przede wszystkim umowa o pracę! Bo o różne wypadki jest naprawdę łatwo pomimo doświadczenia.

+ 4500 zł do ręki.
Nie lódźmy się ale do jest praca przy koniach i często też jednak nie ma limitu czasowego bo np. kowal czy weterynarz. Jeżeli tego nie ma w umowie to dopilnować żeby warunki, żeby same się one nie dopisały bez aneksu w umowie (oczywiście negocjując pensję).
Czy luzak za 28 zł netto na godzinę to godna pensja skoro obecnie w sklepie można pracować za 20 zł ? 😐 No moim zdaniem minimalna.
Umowa jest o prace.
* 100 zl za dodatkowy dzień (5-7 godzin)
A wg. mnie albo bycie stajennym albo berajtrem.
Nie da się dziennie jeździć 8 koni i do tego zapierdzielać z resztą z obowiązkami stajennymi.
Chyba, że źle zrozumiałam i te 8 koni tylko jest szykowane komuś pod dupę... ale to i tak albo szykujesz albo latasz na mitle, wypuszczasz, sprowadzasz, prowadasz do karuzelki.
kotbury ale jak szykujesz komuś konie to w międzyczasie wypuszczasz karuzelę, padoki i robisz milion innych rzeczy, nie znam stajni w której luzak tylko siodlalby konie cały dzień. Z jeżdżeniem się zgodzę bo to jednak się zdarza że beraiter tylko jeździ i nic więcej go nie interesuje, chociaż najczęściej jednak też robi inne rzeczy
Jak dla mnie to nie jest praca na 8h . Fajnie wygląda na papierze ale zrobi się z tego 12h dziennie.
Dokładnie. na papierze wygląda super.
Ale w praktyce się to rożni żeby miało to ręce i nogi.
Chodź moje pytanie nie jest już aktualne, bo jeździec nie zgodził się na moje warunki.
A myślę ze nie były jakieś duże po tym jak widzę jak piszecie 😉
akaamaa chyba widziałam to ogłoszenie, czyli zapronowalas 4tys i jak zareagował ?
W sensie że "łooo tyle to nie, mogę dać 2tys" czy raczej "na ten moment mniej ale z czasem może"
Minimum 4 tysiące i z każdą podwyżka inflacyjna moja wypłata idzie do góry..
*40 godzin tygodniowo
* 4000 zl
* 120 zl za każdy dodatkowy dzień
* 18 zl za każda dodatkowa godzinę

Ale może dać mi maxymalnie 3200..
i 100 zl za dodatkowy dzień
i tak zaproponowałam mu mniej niż zarabiam w korporacji.
somebody, ja znam stajnie gdzie zawodnik jeździ jednego po drugim i praca cały dzień wygląda tak, że danego konia:
1. Czyścisz,
2. W karuzelę
3.Siodłasz
4. Podstawiasz pod dupę zawodnikowi rozstępowanego z karuzelki i osiodłanego
5.Odbierasz tego pojeżdżonego
6. Rozsiodłujesz,
7. Wstawiasz w karuzelkę żeby rozstępować
8. lecisz po kolejnego żeby przygotować.
Przerwy na siku są wyliczone i przyslygują dwie w ciągu pracy plus jedna dłuższa 30 minut na posiłek.
Każdy "groom" ma swoje konie, każdy berajter do swojej stawki koni ma grooma, który mu je tak ogarnia. I to nie jest w "hameryce" ale u nas.

akaamaa,
A tak jeszcze z ciekawości , sama miałaś być do tych wszystkich koni czy z kimś ? ( Nie chodzi o pana stajennego do boksów)
Akatash, Akatash, sama.. plus pracodawca ( jeździec )
Dziewczyny które pracują jako luzacy, mam pytanie a może nawet kilka 😁

Jak udaje Wam się pracować dla ludzi którzy nie mają dużej wiedzy o treningu/utrzymaniu koni a mimo to "wymądrzają" się na każdym kroku na każdy temat? Czy po prostu nie pracujecie dla takich ludzi a jeśli się trafi to uciekacie w siną dal? 😝

Ja kończę już powoli swoją karierę zawodową z końmi i zostaje to tylko i wyłącznie moją pasją ale moi ostatni pracodawcy potrafili dać mi w kość...

Konie chude z żebrami i kręgosłupem na wierzchu a babka mówi, że powinny "zrzucić brzucha bo za grube się robią" i obcina im i tak tragicznej jakości pasze albo jej mąż kazał mi do lonżowania wiązać konia z łbem do klaty bo "on wtedy będzie pracować plecami a nie szyją" 🤔 Kwiatków było mnóstwo i to prawie codziennie i dodam, że nie dało się absolutnie nic przetłumaczyć bo "oni są trenerami od 40 lat i wiedzą jak się wszystko powinno robić" 🤦🤦🤦
Ja bym u takich ludzi nie mogła pracować. Można się z pewnymi rzeczami nie zgadzać, szef może mieć czasem różne pomysły ale takiej niewiedzy i złego traktowania koni bym nie zniosła na codzień
uszatkowa   Insta: kingaielif
18 maja 2022 23:50
Plamkakochanie, pracowałam w ten sposób, po ponad roku niemal psychicznie wysiadłam. Teraz jestem tak wyczulona ze jak tylko coś mi się nie podoba u pracodawcy, zmieniam bez skrupułów. Rynek jest bogaty w oferty nie ma co się męczyć
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się