ciąża, wyźrebienie, źrebak

KaNie, ja bym uważała, większość lekarzy kategorycznie odradza o ile nie ma jakiejś masakry. Skonsultowalabym taki pomysł z dobrymi specami od rozrodu
karolina_, właśnie obiło mi się o uszy o wywoływanym porodzie i źrebię nie przeżyło bo „nie było gotowe”
Mieliście taki przypadek u klaczy, 3cia ruja i ten sam schemat pęcherzyk jest, macica totalnie nie rujowa, bądź rujowa na mikro plusik. Mam jedną taką aparatke i już rozkładam ręce. Raz zowulowała, potem poszło w ziarnistości i krwiak, teraz zowulowała, a macica "śpi". Objawów żadnych, ogiera to by zabiła z daleka najlepiej...
secretary, Mam dokładnie to samo... Dwie ruje, jest pęcherzyk a macica śpi i ten pęcherzyk jak to określił wet " z artefaktami". Objawów rujowych brak😒
secretary, ja mam tak co roku, dlatego wywożę kobyłę do kliniki, inny klimat inne konie to i ruje tez inne ( lepsze), moja właśnie po 3 tygodniach pobytu wczoraj zainseminowana z naturalnie, niczym nie stymulowanej rui. Jeszcze cieszyć się nie będę bo zazwyczaj zachodzi za 3 razem ale w tym roku mam ograniczony budżet więc kazałam jej się dobrze zastanowić 🤣
secretary, spróbuj selen z vit E i przez płot z walachami.

U mnie też akcja, czekam 3 raz na badanie ciąży u 6 letniej pierwiastki która kupiliśmy typowo do hodowli. Co inseminacja to nabiera mega płyn, płukanie, oksytocyna, już chyba wszystko było przerabiane. Nie wiem czy mi się zgodzą zmienić rozcieńczalnik, ale jeśli na inny też będzie miec taką reakcje to niestety będziemy musieli ja zwrócić, bo wozić jej na inseminację nierozcienczonym po 1000+ km nie będę
secretary ja mam taką klacz - 2 sezony próbowałam zaźrebiać (owulowała ładnie, ale macica była mało rujowa) - finalnie w badaniach wyszła endometrioza solidna.
To jest klacz która przyjechała do mnie na krycie, stoi w stajni gdzie codziennie przechodzą obok niej 4 ogiery na dodatek różnokolorowe, być może ma jakieś upodobania...
Ale do sedna, nie działa na nią nic, ani wałachy obok, dostaje co określony czas wit e z selenem iniekcyjnie. Macica ładna, ale no totalnie nie rujowa... Dwie pierwsze ruje zakończone ziarnistościami, pęcherzyki się cofły, teraz badaliśmy to w obecnej rui dwa pęchrzyki, oba ładne, pękła z obu. Już ją pilnuje jak mogę, bo stoi dość długo ale no macica ewidentnie śpi. Klacz od rana do nocy na padoku, wypuszczam wcześnie, zamykam jak już ciemno. 😓
nokia6002, spanikowałam jak zobaczyłam wymiona kobyły i przyssana co chwilę małą, bałam się że głodna. Mleka zastępczego nie chce więc odpuściłam, już nawet nie próbuję. Rano bryka jak wyjdą na pastwisko, zachowuje się normalnie, więc wygląda na to że jej to wystarcza albo jest żarłokiem jak wspomniał już tutaj ktoś. Mama za to aż za gruba się robi od tego jedzenia.. wrzucam fotkę.
20220516_113619.jpg 20220516_113619.jpg
A u mnie combo. Obie kobyly się wyźrebiły w ciagu godziny. Pierwsza się wyźrebiła sie klacz 14 dni przed terminem, a zaraz za nią ta 19 dni po terminie. Mamy klaczke i ogierka po Vitalis.

https://www.instagram.com/p/CdtiFdaD8BZ/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
KaNie, gratulacje!!!
Niech zdrowo rosną liski 😍
🍀🍀🍀
Zajrzałam do linka, niezła akcja XD

Nie podwiązujecie dyndających błon? żeby kobyła nie przydepnęła?
Siesiepy   Ponczek bez rączek
18 maja 2022 22:13
KaNie, ale super! 😍 Napatrzyła się jedną na drugą i też zachciała w końcu się rozpakować. 😁
Iskra de Baleron,
Nie. Nawet wet był na połowe 2ego porodu i tez nic nie robił.
KaNie, mi wszyscy kazali albo zawiązać w supeł (wcale nie jest proste na początku) albo do płóciennego worka i zawiązać.
Chodzi o to żeby kobyła przydeptując nie wyszarpnęła sobie łożyska.
Nigdy o tym nie slyszalam i nigdzie tego nie widziałam tak szczerze powiedziawszy. A deptają po tym i nic sobie nie wyszarpują. Ale ja nie znam się też na tym.
KaNie gratulacje,niech się zdrowo chowią 🍀 rzeczywiście kombo ,się zmówiły 😅
Ja podwiązuje jak trzeba tylko bo nerwowo drepta, ciężko mi dobrze sprawdzić takie zmietolone lożysko żeby sprawdzić czy jest tylko jeden otwór, ale ja też nie jestem super specem a weta nie mam do porodu chyba że jest duża awaria, bo mają daleko
anetakajper   Dolata i spółka
19 maja 2022 07:15
KaNie, Podwójne gratulacje!
saganek   shit happens
19 maja 2022 07:50
KaNie, ale akcja, normalnie jak ustawione, nie mam insta więc nie podejrzę, ale gratulacje.
KaNie fajnie, dwa maluchy razem będą sie chowały 🙂 no i ,,średnia,, długość ciąży wyszła jak u mnie - w normie haha
saganek,
No akcja niezła. Jak nie masz insta to napiszę. Obserowowalam na kamerce klacz co byla 19 dni po terminie i widzę przez kraty boksu że 2 klacz ( 14 dni do terminu ) leży. Przełaczam kamere, a tam już prawie cały źrebak urodzony
Macie tu dziewczynke Victorie i leżacego chlopaka Victora.
20220519_103054.jpg 20220519_103054.jpg
20220519_073140.jpg 20220519_073140.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 maja 2022 11:23
Jak bliźniaki 🙃 Gatulacje! Miło z ich strony, że się tak zmówiły, mniej pilnowania 😉
KaNie, No paskudne 😍tfu tfu
Jeśli moja ma charakter po dziadku to będzie pani zadowolona.
Właśnie zaliczyła kąpiel - widząc ze dolewam do wanny przylazła i cała dała się zlać lodowatą wodą. Wszystko można z nią zrobić byle fair i inteligentnie.
zembria,
Kurde... w końcu przespałam noc 😍 I mogę wyłaczyc kamery ( chociaz milo przed spaniem na maluszki patrzeć ).

Ale powiem Wam, że matka od klaczki jest najfantastyczniejsza na świecie. Już w zeszlym roku widzialam jak traktuje źrebaka, ale teraz to byl problem z postawieniem malej i dostawieniem do cyca. Ona nie dość ze od razu dba o źrebaka ( od razu uwolniony z worka ) , to jak stawiamy źrebaka, to ona przychodzi i ustawia się tak zebysmy mogli dostawić dziecko do cyca i jeszcze pcha to źrebie nosem i cicho rży. A ta 2 to krówsko. Nie wyliże źrebaka, wiec jak sobie przegapisz to Ci zdechnie w worku owodniowym.Po porodzie leży i wcale nie wstaje. Musialam jej musli sypnąć, żeby laskawie sie podniosła, bo źrebak już stał i musialam mu dawać zdojoną siare ze strzykawki. A potem olewa dziecko. Nie lize, nie pomaga, kwiczy na źrebaka. Musieliśmy ją wiązać żeby go dostawić, bo ciagle łaziła szukać siana albo żarcia. Ogólnie ma się ochotę ją udusić.
Ta 1 to nawet siano nosi kolo źrebaka zeby zjeść obok jak on leży.
Na fotkach w sumie widać która jest która 😉
20220518_221319.jpg 20220518_221319.jpg
20220518_221308.jpg 20220518_221308.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 maja 2022 12:54
Mialam taką jedną w pracy, trzeba było ją pentać i wiązać do karmienia przez parę pierwszych dni. Chodziła cała zła i nafukana, bo ktoś jej wsadził do boksu jakiegoś konika i nie chce go zabrać! Miała 3 źrebaki jak tam pracowałam, z każdym był ten sam proces do przejscia na początku.
saganek   shit happens
19 maja 2022 13:53
KaNie, jakie rodzyneczki... i weź tu człowieku dawaj rady typu - klacz poczuje instynkt to będzie ok... nic z tego... jestem ciekawa jak moja pierwiastka, termin 16 czerwca, a ona już ma dość... wymię zaczęła robić, żyły mleczne jak u krowy i tylko czeka jak się ją pożałuje i podrapie po brzuchu...😉 wypada już chyba do większego boksu ją przestawić?
saganek, ludzie starej szkoły mówią że miesiąc przed porodem powinna klacz stać w docelowym boksie - chodzi o wytworzenie przeciwciał.
Tylko szczerze wątpię by wszyscy tego przestrzegali 🤔
Ponieważ jestem żółtodziobem to przestrzegam tej zasady 😇
Iskra de Baleron,
Moje też miesiąc przed stoja w boksach w ktorych będą rodziły. I też slyszałam to co Ty.

saganek,
Ona instynkt ma, ale jest beznadziejnie olewająca. Dzisiaj ładnie stoi i karmi, ale wczoraj poród był dla niej największym wysiłkiem ever i już na dzieciora nie miała ochoty 😉
KaNie, super że ci się rozpakowały za jednym zamachem! Słodkie brzydalki 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się