Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Ktoś pytał o Asekor. Ja stostuję już drugi rok zamiennie z muchexem. 9 koni pryskanych od kwietnia do września zarówno jednym jak i drugim i niepożądanych reakcji brak. Asekor działa ciut lepiej od muchexu - meszki i komary trzymają się z dala, przy muchexie jednak krążą wokół zwierząt. Tylko ja pryskam konie a nie zakraplam na grzbiety.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 maja 2022 12:07
megi007, a jak z kleszczami?
Na kleszcze działa jeden i drugi. Czyli kleszczy na koniach brak. Tylko trzeba pilnować tego pryskania. Na początku sezonu pryskam częściej, powiedzmy ze 3 razy w tygodniu no i po każdym deszczu. Pryskam brzuch, nogi, klatkę piersiową. To na kleszcze. Na meszki i komary wedle potrzeby - jak konie trzepią głowami, nogami i ogonami to pryskam, jak spokój to nie.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 maja 2022 12:27
megi007, ok, dzięki. Czyli działa krócej niż czarna Absorbina. A cenowo jak?
Według mnie to wszystko działa tak samo krótko. Czarna absorbina działa nam na gzy za to komary i meszki zupełnie się nią nie przejmują. Litr czy tam kilogram muchexu i asekoru kosztuje w granicach 120zł więc wychodzi taniej niż absorbina. Natomiast nie można tych środków używać na słońcu bo mogą powodować oparzenia słoneczne. Ja pryskam wieczorem, absorbina na jazdy. Generalnie nie ma środka idealnego ale już jakoś drugi sezon z tym zestawem żyjemy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2022 10:30
Mi zależy wyłącznie na odstraszaniu/mordowaniu kleszczy. Na jusznice nie działa NIC, a tylko jusznice na tyle nam dokuczają, że się faktycznie jeździć nie da, nawet w derce. Konie na pastwisko chodzą na noc więc nie mam potrzeby odstraszania na co dzień much. Jednak kleszcze to u mnie problem. Mamy mnóstwo, a w okolicy roi się od babeszioz, borelioz i Bóg wie czego jeszcze :/
Do mnie dotarła derka RugBe, zapięcia są niestety plastikowe, więc nie wiem ile wytrzyma. Ale lezy idealnie.
20220524_163704.jpg 20220524_163704.jpg
Martita   Martita & Orestes Company
01 czerwca 2022 12:17
Czy ktoś używał może żeli przeciw owadom? Np. Black Horse Fly Guard żel lub NAF Off Citronella Gel? Możecie coś polecić?

Szukam czegoś do smarowania pyska 🙂
BUCK   buttermilk buckskin
01 czerwca 2022 12:30
Martita stosuje do pyska Waldhausena i jest rewelacyjny 🙂 takie opakowanie 500ml
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
01 czerwca 2022 12:40
Martita, ja psikam na chusteczkę i smaruję głowy. Absorbina czarna i zielona. Działa fajnie, plus kupiłam w złotym koniu spray stricte na meszki za 20 zł, będę testować 🙂.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
01 czerwca 2022 15:28
Martita, black Horse to dla mnie pic na wodę 😉
Martita   Martita & Orestes Company
01 czerwca 2022 16:28
BUCK, Pati2012 Dzięki! Spróbuje z tym Waldhausenem 🙂
Używa ktoś frędzli z uszami?
działa to? konie nie ściągają w 5 sekund?
horze-fredzle-z-siatka-na-uszy-przeciw-owadom.jpg horze-fredzle-z-siatka-na-uszy-przeciw-owadom.jpg
Iskra de Baleron, mój ściąga jak się ociera o przednie nogi.
Nique, dzięki, mam jednego gagatka który w masce dostaje kociokwiku i trze łbem o wszystko byle by maskę zdjąć, przy okazji solidnie ją uszkadzając.
Wczoraj wkurzona wyrwałam część "twarzową" i założyłam to co zostało - czyli uszy 😉
Koń niezadowolony ale spokojny.

Jakiej firmy masz?
Zastanawiam się czy taśma w Horze nie jest z tych ostrych.
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to za firma. Kupiłam jakieś randomowe w stacjonarnym sklepie jeździeckim, ale to kompletny nie wypał. Czyli chodzi o osłonę uszu czy o frędzelki? Ja zakładam zwykłe frędzle do kantara dlatego, że maski mój też gubi... codziennie... jakiej bym nie kupiła (czy za 50 czy za 250 zł...).
Nique, chodzi o uszy.
W tym roku jest dużo meszek i konie dostają wścieklizny wieczorem.
Muszę im smarować uszy absorbiną.
Mam jednego niedowidzącego, dwa delikatesy i tą wycieruchę.
Takie siatki na uszy wydają się idealne.
Najwyżej przywiążę je do kantarów.
Ja bym to spróbowała doszyć samodzielnie do kantarów. Albo zakładać nauszniki pod kantary :P Najcieńsze jakie znajdziesz.
Zastanawiam się nad jazdą w masce, bo jak się okazało mój koń nienawidzi robactwa. Macie może do polecenia coś fajnego, ale nie na padok, a właśnie do jazdy?
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2022 06:40
aaga84, Caball.
aaga84, praktycznie każda maska się nada. Decathlonowe są fajne.
Ja też bardzo polecam Caball. Mam te padokowe i używamy na padok i na jazdy. Są super.
aaga84, mozna używać padokowych i do jazdy. Ja mam maskę z Kentucky i uwielbiam ja.Mocno odstaje od oczu i i jest na zamek 😀
Cabala tez mam i tez bardzo lubię, Mam i do jazdy i padokowe.
Ja to mam jakiś dystans do tych masek pewno niepotrzebnie 😅 Ale mam wrażenie jakby ten koń nic przez nie nie widział, a tu skoki, drągi 😂
Te Cabala mi się podobają - a jak z rozmiarówką? Jak mam ogłowie cob to cob?
Kupiłam też ten żel Waldhausena o którym było wyżej pisane, ale czuje że to może być za mało..
Ja w ramach desperacji kupiłam taką: https://equi-clic.com/es/mascara-anti-moscas/16409-77654-mascara-de-mosca-lemieux-orejas-y-nariz-de-lycra.html#/198-tamano-s
Czy ktoś miał może z nią do czynienia? Mój zwierzak rozwala WSZYSTKIE w oka mgnieniu i to jest ostatnia deska ratunku. Podobno takie wciągane są trudniejsze do zgubienia...
(Btw jakby ktoś kiedyś mial pomysł żeby z tego sklepu coś kupować to nie róbcie tego, bo już do mnie prawie miesiąc idzie paczka i ciągle zmieniają daty 🤒😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
08 czerwca 2022 15:43
aaga84, Trochę tak jest, że maska ogranicza widzenie. Mojego małża Łaciaty w lesie, jak w cień wjeżdżamy, a ma maskę na sobie to się potrafi płoszyć, albo nie chcieć wjechać tam, bo się czegoś boi. Nie jest to mocne ograniczenie, ale jednak trzeba to wziąć pod uwagę, że koń może tak reagować.
aaga84, do jazdy używam czasem takich nauszników z frędzlami jak w poście powyżej. Moim zdaniem jest ok.
Kastorkowa   Szałas na hałas
08 czerwca 2022 16:57
Xxagaxx ja Rugbe polecam bardzo. Poprzednia w końcu umarła, ale przerobiła 3 konie w tym dwa lata wolnego wybiegu i teraz załatwił ją ostatnio ogr. No, ale miała jakieś 5 lat jak nie lepiej. Nową też kupiłam taka samą bo dla mnie super leżą i wszystko się trzyma. Mocowanie kaptura tą gumką na czoło uwielbiam.I nigdy mi żadna z tych plastikowych klamerek się nie uszkodziła.
20220526_102830.jpg 20220526_102830.jpg
Kastorkowa, oo to dobrze wiedzieć 😀 na razie moja zyje, ale kobyła raczej mało zabawowa 😀
Jeździłam wczoraj w busse mojej dzierżawczyni w ramach testów i jaka to była różnica! Nagle nie walczyłam z koniem pół jazdy o machanie łbem �
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się