Podłoże do jazdy - jak zrobić?

I druga sprawa odnosnie podloza na hali- prawie wszedzie jest kwarc plus flizelina, a coraz czescoej podnosza sie glosy ze jest szorstki/ niszczy kopyta, trzeba o niego baaardzo dbac, walowac, grabic, polewac bez przerwy, w zakretach/skretach mocno trzyma kopyta i prowadzi do kontuzji.. glowa peka od tego wszystkiego.. czy sa jakies inne mieszanki, rodzaje piasku ktory sie dobrze sprawuje na hali? Nie chodzi o mega hiper parkur z najwyzszej polki z ebbe&flut 😉 tylko o porzadny piach do uzytku w normalnej stajni 😁
Egmont, Zdaje się, że tego typy sprawy załatwia się w dwojaki sposób:
- gumowa, często ażurowa mata w spodzie
- zwiększony dodatek frakcji gliniastych
Ogólnie nie ma obiadu za darmo: gdy koń chodzi po substancji ściernej to ściera kopyta. Tak naprawdę słowo kwarc jest tu terminem - wytrychem - wśród fachowców od kruszyw wzbudza raczej...... powiedzmy że zdziwienie.
Egmont, No i edycja się urwała.... Kwarc to równie dobrze można powiedzieć: koń (źrebak , 6latek , klacz, ogier, do zaprzęgu , kuc - nie wiadomo?????)
Poszukaj w okolicy profesjonalnej przemysłowej dużej żwirowni. Tam znajdziesz gościa który, jak mu opowiesz czego potrzebuje to znajdzie ci mieszankę kruszyw. Tylko mu nie mów ze ma nie trzymać kopyta bo i tak nie zrozumie. Czasem takie mieszanki występują w przyrodzie naturalnie, ale zazwyczaj trzeba mieszać.
Uwaga ogólna : o każde podłoże trzeba dbać. Kluczem zawsze jest właściwe uwilgotnienie, czystość (kupy) i odseparowanie od podłoża rodzimego.
całkiem niezła bywa trawa, ale to raczej na otwartym, nie w hali.
Co do wpływu podłoża na końskie nogi - szkodliwe jest zbyt kopne i zbyt twarde (czyli skrajne) pozostałe to raczej wina braku umiejętności konia i/lub jeźdźca. Nic nie zastąpi solidnego przygotowania ujeżdżeniowego.
melehowicz, dzieki za obszerne wyjasnienie, wiem ze kwarc to pojecie ogolne bo sa rozne frakcje itd. Ale jakos tak pogubiona jestem jesli chodzi o to podloze.. kazdy mowi co innego, a nieczesto sie robi plac od podstaw, wiec doswiadczenia nie mam, boje sie ze jak popelnie blad to potem koszty dodatkowe beda mi spedzac sen z powiek 😉 co w takim razie daje gumowa mata na spod, co daje flizelina (mowia zeby nie dawac, bo wylazi, zeby kleic brzegi itd)?
Wiem ze trzeba dbac, jak o wszystko, zeby bylo sprawne, ale ten kwarc jakos tak mnie przeraza 😂
Egmont, Wiele zależy od ekonomii. Jak się ma środki finansowe to można zamówić sobie profesjonalne podłoże z podsiąkowym nawadnianiem . Nie sądzę by takie podłoże miało mieć zgubny wpływ na nogi konia ( tu wtrącę o gumowych matach: mają za zadanie nadać podłożu sprężystości, ścinki fizeliny podobnie, kleić to można geowłókniny pełniące rolę separacyjną). Jeżeli środki są ograniczone , hala/plac nie ma służyć do rozgrywania imprez rangi mistrzowskiej to można popróbować rozwiązań innowacyjnych. W dużym uproszczeniu: Umiarkowanie zwięzły mineralny, bez zanieczyszczeń substrat traktowany maszyną i wodą zawsze się sprawdzi ( piasek gliniast lekii pylasty lub piasek gliniasty mocny - to zakres składu granulometrycznego podłoża)
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
08 lipca 2022 07:50
Egmont, robiłam niedawno ujeżdżalnie od podstaw.
Najpierw wyrównanie z niwelatorem, geowłóknina 400, 15 cm drenażu, geowłóknina 400 i piach płukany. Jestem bardzo zadowolona, nie kurzy się, konie na nim fajnie pracują.
melehowicz, żadnych zawodów nie będzie, hala do użytku wewnatrzstajennego, stąd też ebbe&flut odpada, chcę zwykłe nawadnianie powierzchniowe i tyle. Chodzilo mi o geowłókninę do separacji własnie- jedni mówią absolutnie dawać, bo się będzie miaszal piach z podbudową, inni absolutnie nie bo nie trzeba, bo wychodzi, etc.. trochę boję się sama eksperymentować z doborem podłoża, jak się pomylę to będę potem żywić się tym piachem chyba 😂
Egmont, maty gumowe w zależności od rodzaju, oprócz elastyczności, mają zapobiegać nadmiernemu przemieszczaniu się piasku - stabilizują. Są takie które dodatkowo mają częściowo zatrzymywać wodę.

Flizelina położona pod piasek po czasie wyłazi. Tak jest u mnie i tak było u wielu innych osób.
Są dostępne na ebay maty w jednym kawałku - specjalnie pod podłoża jeździeckie.
Cena jest dosyć wysoka, myśle że warto.

Podłoża jezdzieckie to mieszanki drobnych frakcji. Sam czysty „kwarc” się nie sprawdza, wymaga domieszki choćby glinki.
Każde podłoże z piasku czy kwarcu czy nordsand czy innego wymaga podlewania, równania.
Odrobinę mniej wymagający jest reitex - ścinki tkanin bodajże samochodowych.

Podsumowując: gdybym robiła plac na swoim terenie, miała stajnię zarobkową to bym zleciła wykonanie jednej z firm na polskim rynku, bo: mam kogo ciągać gdy coś nie działa, mam jakąś gwarancję, mam rachunek i koszt który sobie rozliczam, a przede wszystkim - mam spokój 😉
Jeszcze dopiszę:
dzięki zastosowaniu mat gumowych warstwa piasku do jazdy jest cieńsza.
Wgle po wpisaniu w google: reitboden selbstbau
pojawia się dużo ciekawych artykułów, porad, przekrojów podłoży, są analizy jakie do czego i które lepsze/tańsze.

Mata pod cały plac jest np tu:
https://www.reitplatzgewebe.de
https://www.equilon.de/reitplatzgewebe
[to nie jest reklama :P ]

Mam wrażenie że w Niemczech budowa placu do jazdy nie jest tajemnicą wykonawcy.
Instrukcje, przekroje, analizy są powszechnie dostępne.
Firmy wykonujące place od podstaw oferują opcję wykonania samemu wg ich wytycznych.
Rodzajów piasku i jego mieszanek też jest więcej niż tylko jedyny słuszny kwarc 😉
Iskra de Baleron, no wlasnie, u nas to jakas tajemnica, nikt nic nie powie.. a mam wrazenie ze wiekszosc bazuje na kwarcu. Sciagac firme z Niemiec raczej sie nie oplaca 😉 a czy „nasi” chcieliby budowac na tamtych materialach i jeszcze dac na to gwarancje tez szczerze watpie.. przez to podloze cala radosc z budowania (radosc z budowania to moze za duzo powiedziane, przy obecnych cenach. 🤣😉 mi minela, juz bym chciala moec to za soba 😉
Ja szukam pomysłu na praktyczne podłoże w lonżowniku.
Piasek odpada - równanie, nawadnianie itp
Lonżownik będzie blisko sąsiada wiec szukam czegoś co nie pyli.
Rozważam korę - wiem że będzie butwieć, jest łatwo dostępna i zużyta ma zastosowanie w ogródku 😉 Ładnie pachnie póki nie zgnije 😉
Keramzyt/drobny żwirek - bo to chyba z niego są podłoża w UK?
Ostatecznie kostka gumowa.

Zrębki drewniane kowal zdecydowanie odradza - drzazgi wbijają się w linię białą i uszkadzają kopyta.

Jakieś pomysły?

Iskra de Baleron, może podłoże, ze ścinków gumy?
Ja bym chyba zostala przy czyms rownym i plaskim- wlasnie maty, kostka itp. Widzialam fajne podloze ze scinek (cos jak flizelina) ale bylo fajne tylko do czasu- po pierwsze ciezko z niego wybierac kupy bo mocno sie wpasowuje pomiedzy scinki. Podloze takie bylo robione min po to, aby wlasnie nie musiec polewac, i te resztki guana ktore zostaly, pylily bardziej jiz sam piach 😉
Taka kostka to chyba średnio na lonżownik... na karuzelę do stępowania tak, ale do pracy w 3 chodach... (?)
mindgame, odpada i reitex też, kupa śmiecia z którym nie wiadomo co zrobić po pewnym czasie.

_Gaga, Fakt, zapytam dystrybutora o to czy się nada.
Iskra de Baleron, to może trawniczek? Chyba nie ma nic lepszego jak krótko przycięta łąka na ścięgna/stawy.
mindgame, jak się ją lekko zmoczy deszczem, to można jeździć na łyżwach 😉 poza tym trawa nie przetrwa na użytkowanym lonżowniku. Użytkuje się pas szerokości 1-2 m , i to się wydepcze z trawy totalnie, zrobi się rynna i nie będzie już jak tego wyrównać poza totalnie nowym podłożem. Sprawdzone w praktyce w wielu miejscach :/
Na zdjęciu masz przykład lonżownika zrobionego na trawie (nie da rady doedytować zdjęcia)
20160518_170132.jpg 20160518_170132.jpg
Iskra de Baleron, kostka gumowa? Ale jaka? Masz jakieś foty? Nie jestem w stanie sobie wyobrazić lonżownika z czegoś innego niż piasek, nigdy też się nie spotkałam z innym podłożem (wrzucając w pojęcie piasek kwarce itp)
To może ziemia przykryta sztuczną trawą? Ciekawe czy coś takiego by się sprawdziło🤔
ten producent podaje, że jego sztuczna trawa nadaje się dla koni: https://rekoplast.pl/sztuczna-trawa-od-producenta/
trzeba by dopytać co ma dokładnie na myśli 🙂
xxagaxx, np taka
392524DB-118A-4D6A-80B9-696F050B56AA.png 392524DB-118A-4D6A-80B9-696F050B56AA.png
Egmont, Żadna firma ci nie zdradzi receptury na mieszankę kruszyw do podłoża. Nawet jak deklarują jakiś skład to jest na tyle nieprecyzyjny lub ogólnikowy, że nie nadaje się do stosowania.
Iskra de Baleron, na wiem co to jest gumowa kostka, bo tak często się wykłada korytarze, ale myślałam ze jest jakaś specjalna ktora mialaby nadać się na kłus czy galop xD bo coś takiego to rozumiem pakiet "chce okulawic mojego konia" DIY 😅
xxagaxx, XD
nie twierdzę że to się nadaje XD
Muszę jednak znaleźć coś co będzie bezpieczne dla koni, nie będzie wymagało podlewania i nie będzie pyliło.

Ponawiam pytanie: orientujecie się z czego są te "żwirkowe" place w UK?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
08 lipca 2022 19:07
Iskra de Baleron, o takie ci chodzi?
https://images.app.goo.gl/5d4Yk8en7zAPVJd68

To gumowe ścinki z opon.

Edit: tzn. zwykle to nie tylko ścinki ale też jakiś piach (w jakimś stopniu), czasem też flizelina.
Iskra de Baleron, być może chodzi o granulat z opon, zdaje się że to jest wulkanizowane. Na świecie
a także Polsce robi się np bieżnie lekkoatletyczne z tego
https://orzelsa.com/pl/zalety-i-przyklady-zastosowania-granulatu-sbr/
Hmm
jeśli trafię na film na YT na którym dziewczyna jeździ po czymś co wydaje się żwirem to podrzucę tutaj. Słychać takie chrzęszczenie... może to te ścinki gumowe.

Tak czy inaczej, destrukt gumowy odpada... co ja z tym zrobię jak będzie trzeba wymienić/wyrzucić.
Zapłacę milion monet za utylizację 😉
Iskra de Baleron, Zobacz na link . To jest dość trwałe i na pewno nie luźne tylko lite. Nie sądzę by utylizacja tego była problematyczna. Dopóki będą produkowane opony dopóty będzie możliwość łatwego recyklingu.
melehowicz, czy taka guma z opon nie będzie śmierdzieć?
Jak wygląda sprzątanie kup, z reitexu średnio to wychodzi a z tej gumy?
Obornik odbiera rolnik, nie chciałabym żeby to trafiło na okoliczne pola.

Jak po paru latach się zabrudzi, wymemła to gdzie będę mogła to zutylizować?
(Dla mnie te podłoża z tworzyw z rzekomego recyklingu to śmiecenie odłożone w czasie, albo "nawożenie odpadami" winnic we Francji 50 lat temu...)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się