PSY

A frolic nie za oczoyebne na ślady? Używam na smaczki ale nie zdarzyło się aby zostało coś na ziemi żeby zobaczyć test mrówek 😁 pachną intensywnie.
Ze względu na kolor bardziej kamuflujący używamy Wolf of wilderness soft zamiennie z suszoną z doliny Noteci z serii dziki dzik i inne zabawnie nazwane.
Lukullus dla nas nie byłby atrakcyjny na ślady. Suchy bardzo, wygląda jak pellet dla gryzoni. Zapach taki se.
falletta, a próbowałaś ten Lukullus A Casa? Mój szaleje za tym, kupuję na smaczki kilogramówki, bo on w sumie niewiele twardych i chrupiących rzeczy lubi. Tam są jakieś zioła, w kaczce były chyba lubczyk i pietruszka i dla mnie to pachnie jak domowy rosół 😀
maiiaF, o widzisz! Miałam na myśli ten standard. Nie widziałam a casa 😀

Wczoraj kupiłam BOSkiego szczeniora (starszy skończył rok więc zdążyłam zapomnieć o okienkach życia) i jednorożce jednak istnieją. Młody przespał całą noc 😍
falletta, właśnie widziałam na fb i myślałam , że to zdjęcie z archiwum.
Gratulacje!
Z jakiej hodowli ?
A jak starszak na niego ?
Top smaczki za którymi mój pies szaleje, tzn. On szaleje za każdymi, ale szał jest na brit w kształcie zębów trzonowych 😝 nie wiem co tam jest, ale wyczuje je wszędzie.
Perlica, a dziękuję 😁 wielu znajomych tak myśli, że sobie przypomniałam o zdjęciu szczeniaka po roku 😅
Po długiej analizie i tego co spotkałam na żywo i rozmowach z różnymi hodowcami (włącznie z zagranicznymi), wróciłam do "swojej" hodowli. Młody jest po tym samym ojcu co starszak i pół siostrze jego matki. Jak patrzę jak starszy dojrzewa (a ma tylko rok), to jest to dla mnie najlepszy argument, że fajnie trafiliśmy i eksterierowo ta linia bardzo w moim typie.
Generalnie to upadłam na głowę. Bo jeszcze rok temu psa nie chciałam wcale. A zostałam rasistką 😅
Ze starszakiem się nie widział jeszcze i nie spieszę się z tym 😇
Macie jakieś pomysły jak pomóc psu, którego łapa się goi i tak swędzi, że nie wie co z nią zrobić? 🙁 Strasznie jest mi go teraz żal 🙁 Chodzi po domu, "mamrocze" pod nosem, jak leży to tak nią macha, jakby motor odpalał 🙁 Chłodzenie przez krótkie chwile ma w ogóle jakiś sens? Może mieliście podobne sytuacje i coś wam pomogło?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 lipca 2022 16:27
A goisz ranę czy uraz?
falletta, ja własnie też tak myślałam, że to zdjęcie wspomnienie.

Myślałam, że agent nr 1 mieszka z Tobą. No to rzeczywiście odważna decyzja, bo co innego pies okazjonalnie, a co innego na 24h.

Perlica, mieszkał 24h i w praktyce ja byłam jego przewodnikiem 😉
madmaddie, ranę
Są jakieś preparaty dobrze zabezpieczające przed kleszczami, ale nie podawane wewnętrznie ? Ze względów zdrowotnych nie mogę podawać psu tabletek i tak się zastanawiam czy jest coś innego co działa ?
ajstaf, ja takiego nie znam jeśli pies chodzi za miastem, ale chętnie przycupnę i poczytam.
Perlica,
Właśnie jak planowałyśmy jakieś eskapady za miasto, to jednak na tabletkach. Jak były okresy bez wyjazdów, to różne krople. Teraz trochę nie wiem jak to ugryźć, bo tabletki odpadają, a jednak chciałabym móc bywać z psem poza miastem.
ajstaf, Ja mieszkam za miastem i pies jest non stop narażony na kleszcze, dlatego mnie ten temat interesuje żywo.
Tabletki bierzemy i możemy, ale ciągle się czyta, że jakiś pies to po nich, tamto itp, więc jakby była inna metoda to ja chętnie.
efeemeryda   no fate but what we make.
19 lipca 2022 11:42
ajstaf,
Dlaczego tabletki odpadają ? Jeśli chodzi tylko o drogę podania, to są wersje bravecto spot on, ale jest to ta sama substancja i takie samo działanie 🙂
efeemeryda,
W zeszły wtorek moja Figa miała pierwszy atak padaczki, jesteśmy w trakcie dalszego diagnozowania. Z tego co wet mówił zrozumiałam, że chodzi o drogę podania. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, a jeszcze większą nadzieję, że ten atak był jakimś incydentem :/.
A to bravecto spot on działa ? Mogłabym je podać w naszym przypadku. Póki co kupilam vectrę i practic, ale nie wiem czy się sprawdzą.

Perlica,
Rozumiem, ja to teraz nie bardzo mam inny wybór, więc muszę coś innego co działa wypraktykować.
efeemeryda   no fate but what we make.
19 lipca 2022 17:26
ajstaf,
Bravecto spot on działa dokładnie tak samo jak w tabletkach, wchłania się tak samo do krwiobiegu tylko nie przez przewód pokarmowy, a przez skórę.
Vectra i practic to w zasadzie to samo i działają tak sobie
efeemeryda,
A czy w naszym przypadku mogłabym to bravecto spot on podać czy jednak nie ? Już się trochę pogubiłam w tym wszystkim.
ajstaf, ale padaczka była po podaniu tabsa?

Moje koleżanki pies po Bravecto miał problemy neurologiczne, tzn. po podaniu mu tak migały i ruszały się oczy. Wet powiedział , że to właśnie "jakby " padaczka. NA szczęście przeszło i więcej się nie powtórzyło, ale poszedł na Simparicę z uwagi na ten incydent.
Perlica,
Figa dostawała już kilka razy simparice, ostatnią 24 czerwca, a atak był 12 lipca, więc chyba nie miało to związku. Tylko przy takich zaburzeniach neurologicznych nie zaleca się tabletek, więc szukam alternatywy.
ajstaf, Rozumiem. No to chyba mało prawdopodobne.
efeemeryda   no fate but what we make.
19 lipca 2022 19:19
ajstaf,
Jeżeli lekarz z tego względu nie poleca bravecto to droga podania nie ma tu znaczenia.
efeemeryda,
To muszę jeszcze dopytać weta, bo mowa była generalnie o tabletkach, a nie konkretnie o bravecto. Dlatego zrozumiałam, że to chodzi o wszystkie tabletki, czyli dla mnie o drogę podania. No, ale może jeszcze to doprecyzuję.
Dziękuję 🙂
ajstaf, to może dopytaj weta przy okazji jakie zabezpiecznie poleca prócz tabsów?
Bo ja testowałam obrożę, i jest niezła, ale 100% nie daje. Nie mówiąc juz o spot on, ale nie bravecto, to wogóle było 0. Chociaż tego konkretnego spot ona mi poleciła moja hodowczyni, czynny wet. Ale w ich regionie po prostu nie ma tylu kleszczy co koło Wrocka, więc jej się sprawdza.

Zapomniałam, na grupach barfowych polecają ten czystek, tylko trzeba to zacząć podawać kilka miesięcy przez sezonem kleszczowym i wtedy ponoć działa. Aczkolwiek ja nie wierzę w to, póki nie zobaczę. Pewnie znowu zależy od rejonu kraju.
Perlica,
O obrożę pytałam, to wet odradzał, że raczej nie działają. Zalecał spot-ona (bez polecania konkretnych firm) i sprawdzanie sierści po spacerach, ale pies czarny podpalany, więc łatwo coś przeoczyć niestety. Póki nie wybieram się nigdzie za miasto, to się nie przejmuję za bardzo, bo w trzech parkach, do których chodzę z psami od lat, nigdy w życiu nie trafiłam na żadnego kleszcza.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lipca 2022 23:01
U mnie obroża działa wyśmienicie i od kilku lat na Foresto nie było żadnej wpadki. Kleszcze po prostu z psa uciekaja i nie próbują się nawet wbić. 😉 ja osobiście jestem bardzo zadowolona i w ogóle by mi do głowy nie przyszło przechodzić na tabletki. Ale co pies to historia 😉


Z aktualizacji muszę donieść, że po prawie 3 miesiącach oczekiwania Space Dog zrealizował moje zamówienie, interwencja na fb pomogła. W ramach przeprosin dostaliśmy gratisami do kompletu, więc nieco serduszko jest udobruchane. 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
20 lipca 2022 00:06
macbeth, sorry za późną odpowiedź, ja używam żelu do gojenia który ogranicza takie bóle i świąd i mi się to sprawdza.
JARA, a jakiego masz psa? Na krótkowłosych to obroża ma szanse działać. Ja np. mam takiego futrzaka, że nie ma szans 😅
madmaddie, spoko, tylko jeden dzień był taki tragiczny. My mamy opatrunek z taką "szmatką" ze srebrem, więc oprócz przemycia Rivanolem, niczym innym nie smaruję.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się