jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Tęczusia, cieszę się że poczułaś potrzebę opisania tego wszystkiego, niemniej jednak to wciąż nie zmienia za bardzo sytuacji. Konie są różne i różnie reagują na różne wędzidła. Nie ma złotego środka, zwłaszcza czytając twoj opis i to że wytestowalas dwa bardzo podobne wędzidła i że nie zadziałały.
Nie wiem co wątek nieudanego trenera wnosi do dyskusji. Istnieją inni, istnieją kliniki i wyjazdy gdzie można z kimś fajnym pojeździć.
Wypożyczalnia wedzidel to choćby sklep stajnia, gdzie możesz wytestowac i zwrócić wędzidło.
Na mojego konia wsiadł trener (taki, który przyjeżdża do nas co pare miesięcy bo jest z drugiego końca polski )i od razu wiedział w co mam iść szukając kolejnych rozwiązań (podał ich kilka). Koń się również mocno zmienił wraz z treningiem i znowu możemy coś pokombinować z wędzidłem aby rozwiązać kolejne problemy.
I ciekawi mnie rozwiązanie rolki dla konia który sam z siebie mieli. To przecież zachęca do mielenia. Jak twoj kon chodzi na pojedynczo łamanych? Jak proste ? Tworzywo zje ? Nachrapnik ? To wszystko ma znaczenie dlatego najlepiej doradzi ktos to to zobaczy na własne oczy, poczuje i da jakieś opcje kolejne. Zwykle na wędzidło najlepiej wsiąść 3/4 razy żeby mieć większy ogląd jak kon reaguje.
Tęczusia   Po małym sporcie pozostał już tylko kac.
20 lipca 2022 23:36
xxagaxx, widzisz, gdybyś nie dopisała drugiej części, to chyba byśmy się jednak po revoltowemu potraktowały. 😉 O trenerze czy wypożyczalni Ty jako pierwsza wspomniałaś i nie zakładaj proszę z góry, że nie korzystam z klinik, a do zmiany wędzidła poszłam na skróty.

Jeśli chodzi o wędzidło pojedynczo łamane spodziewam się podobnej reakcji jak w przypadku wielokrążka. Nie chodzi mi o dźwignię bo przecież jej tam nie ma, ale taka zmiana to będzie dla niego już duża zmiana. Nie chcę też wędzidła z plastiku czy skóry, bo lżejszego (wagowo) czy bardziej miękkiego (tworzywa) może nie tyle, że zje, ale zwyczajnie nie potraktuje poważnie.
Tak, celuję w mimo wszystko podobne wędzidło. Rolka oczywiście zachęca, chciałam żeby w ten sposób mielenie które stało się sposobem na kombinowanie miało szansę być na powrót przyjemnym mieleniem. Jeśli jestem w błędzie, to właśnie na taką podpowiedź liczyłam. Spojrzę jeszcze oczywiście na lonży z boku jak to wygląda, a potem znowu będę wsiadać i mam nadzieję ostatecznie sama też się o tym przekonam. Jednak z wielkiego żalu, że "mój koń nie docenił starania" postanowiłam napisać już z pierwszą wątpliwością. 😉
Prostego nie miałam nigdy do dyspozycji i w pierwszym odruchu właśnie o takim myślałam, jednak może powinno być wyprofilowane? Z takimi miałam najmniej do czynienia i stąd zastanawiam się, jak by się spisały w naszym przypadku.
Tęczusia Rada częściowo słuszna, a częściowo nie. Słuszna dlatego, że oliwka jest miej ruchoma od zwykłego, a konie nadruchliwe żuchwą/językiem powinny mieć wędzidła jak najmniej ruchome.. Jednak sztanga z portem, choć może poprawić sytuację, nie będzie sprzyjać rezygnacji z nawyku, wobec nawyku "mielenia" będzie neutralna. Będzie sobie mielił swobodnie, skuteczność pomocy będzie taka se. Właściwe wędzidło to oliwka pojedynczo łamana ale cienka, konkretnie cienka. Tylko nie wiadomo, czy masz tak spokojną, czułą i świadomą rękę by jeździć na cienkim wędzidle. Nie bardzo rozumiem, czemu nie chcesz zmiany (dla konia) skoro chcesz zmiany (u konia) 😉. Gdy chce się powalczyć z nawykiem - konieczna jest gruntowna zmiana. Jeśli nie masz ręki odpowiedniej do konkretnie cienkiego kiełzna (musiałaby to ocenić ktoś kompetentny z zewnątrz, ocenić ciebie, nie konia) to można spróbować umiarkowanej grubość podwójnie łamanej oliwki, ale "french link" z połączeniem płaską płytką. I to pod warunkiem, że nie włącza się u jeźdźca ciągnięcie za wodze. Takie kiełzno wymaga od jeźdźca nieco mniej wyczucia i timingu niż cieniutkie, ale wymaga subtelności. Jakiekolwiek kiełzno może działać jedynie pomocniczo. Trzeba tak ułożyć zajęcia z koniem, by zawsze był spokojny a zajęty. Tylko optymalny miks rozluźnienia i koncentracji pozwala wyłączyć nadaktywność paszczy, i przecież nie z punktu, to trwa.
Tęczusia, Tęczusia ty może zmien nastawienie bo postanowiłaś bronić wszystkiego co robisz bez powodu.
Co to znaczy wędzidło na skróty? Bo ja, jak mam pomysł i mozliwosc to zmieniam i sprawdzam i nikogo o zdanie nie pytam, bo o ile nie ubierasz łańcucha od roweru to nie wiem co to za krzywda.
Skoro są inni trenerzy to co ci powiedzieli ? Nie mówię o Panu "szpecu" bo nie wiem jaką Pan ma realna wiedzę i tak naprawdę czy ty dobrze opisujesz problem.
Moja kobyla byla straszna w twarzy, trener wsiadł i powiedział ze tu są braki w edukacji, na wszystkim będzie słabo chodzic i muszę najpierw podjezdzic zanim się więcej wyklaruje. I miał rację. Ale tez gdzies w pewnym momencie zasugerował sztange z portem która okazała się taka porażka ze zeszłam w trakcie jazdy...


Prostego nie miałam nigdy do dyspozycji i w pierwszym odruchu właśnie o takim myślałam, jednak może powinno być wyprofilowane? Z takimi miałam najmniej do czynienia i stąd zastanawiam się, jak by się spisały w naszym przypadku.

Tęczusia,

I wracamy do mojego 1 posta, naprawdę ciężko doradzić cokolwiek jak ty nic nie wytestowalas. Dlatego znowu, jak w twojej stajni nie ma opcji pożyczenia od kogoś wędzidła (czy po znajomych) to polecam wypożyczalnie.

Wśród znajomych często pożyczamy sobie wędzidła. Ja od dawna staram się nie sprzedawać w końcu o jedzenie nie wołają więc mam całkiem pokaźna kolekcje. Często daje znajomym na parę dni, dzięki czemu mają jakieś wskazówki co dalej.

Nie wiem czemu wędzidła z tworzywa mają być od razu nie respektowane. Zależy znowu jaki bok w nim będzie. Koń znajomej super chodzil na cienkiej 1 raz łamanej oliwce gumowej. I efekt był naprawdę wow.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
22 lipca 2022 11:15
Tęczusia masz jakiś filmik tego mielenia? One nie mają jakiejś genetycznej wady zgryzu? Co to za linia w ogóle?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
24 lipca 2022 21:51
Jaka jest różnica między Neue Schule Tranz a Verbidend w praktyce, czy ktoś próbował?
Konkretniej chodzi o bauchera ale zastanawia mnie raczej ta różnica w pysku pomiędzy tymi dwoma wędzidłami i od którego może lepiej zacząć próby
Testowałam 2 razy łamanego winderena na drugiej kobyle i powiem wam że na razie jestem mega pozytywnie zaskoczona. Koń fajnie pracuje, dobrze się oparła. Jestem ciekawa jak druga wróci do pracy czy tez jej podpasuje.
xxagaxx, - masz porównanie ze zwykłym winderenem? Jeżdżę na super flexi dzierżawionego i dobrze mi chodzi, ale wydaje mi się za milutki dla mojego gada. Ten podwójnie łamany jest bliżej klasycznego podwójnie łamanego? Plastik nam się zjada znowu i może bym mu kupiła coś porządniejszego, na dłużej 😅
keirashara, trudno to określić. Nie jest to odpowiednik idealny 2 razy łamanego, bo jedna na zew jest to tworzywo, wiec ono się tak idealnie nie łamie. To jest trochę jak flexi ale z takim bardziej pracującym środkiem.
Moon   #kulistyzajebisty
26 lipca 2022 13:21
Breaking (dosłownie i w przenośni 😂 ) news: mój niememłający japą, grzeczny w buzi koń, przegryzł fleki, hell yeah. Niewiele, ale mimo wszystko, widać gołym okiem. Wysłałam zdjęcia do BOKu Winderena z opisem (uprzedzając ich standardowe odpowiedzi, że złe użytkowanie, złe dopasowanie 🤣 ) na co pani odpisała mi, że... Ona nie widzi żadnych wad, które mogłyby wyłączać wędzidło z użytkowania. Tadadum-tsss! Muszę więc zrobić zdjęcia MAKRO chyba 🤡
Powodzenia życzę, obsługa klienta w winderenie to dno 🙂 Plus jak już ci koń to naruszył, to teraz bardzo łatwo się posypie cała reszta, więc wędzidło masz już praktycznie do kosza.
cześć! mam nadzieję, że piszę w dobrym wątku 😀
Otóż, mam młodą klacz, która jest bardzo bardzo baaardzo delikutaśna 😀 chodzi mi oczywiście o wędzidło. Zastanawiam się zatem, czy nie spróbować u niej ogłowia bezwędzidłowego. Ponieważ nigdy nie jeździłam w takowym (tylko w hacku), chciałabym się Was, moi drodzy koniarze zapytać, jakie bezwędzidłowe ogłowie polecacie? widziałam różne - sidepull, przechodzące przez paski policzkowe, etc.
jakie macie doświadczenia? czy możecie mi doradzić? 🙂
Tak naprawdę to ciężko powiedzieć bo co koń to inny przypadek. Sidepull ma inne działanie i dr'cook ma inne i każdy koń będzie reagował inaczej. Najlepiej przetestować (pożyczyć od kogoś) różne rodzaje i sprawdzić co koń powie.
annmar, dokładnie tak jak nefferet wspomina, każde ogłowie działa inaczej, a nawet pod nazwą Sidepull wyskakuje kilka rodzaji.
dzięki wielkie za odpowidzi! potestujemy 😎
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
11 sierpnia 2022 15:40
Czy jest w PL przedstawiciel, lub ktoś wie czy są dostępne wędzidła Neue Schule ? Mam Turtle Tactio i potrzebowałabym takie samo tylko rozmiar większe ? Kiedyś, lata temu udało mi się dostać w PL, ale ta osoba już chyba nie zamawia.
Czy więc pozostaje mi tylko zamówić samej z zagramanicy ? Będę wdzięczna za info 🌷 .
Aleks, sama z zagranicy, nie ma przedstawiciela. Albo poszukaj czegoś podobnego u sprengera
Aleks, na szybko znalazłam wędzidła tej firmy na horze to może jakiś trop
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
12 sierpnia 2022 11:26
Dzięki dziewczyny 🌷 wrzuciłam teraz i faktycznie może przez horze, ale bym się nie spodziewała.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 sierpnia 2022 11:09
Zapytam jednak 😉 Rozmawiałyśmy z Aleks na pw, ale nie znamy odpowiedzi 🤷
Jakie działanie będzie miało takie wędzidło? Na jakie konie, z jakimi "problemami" ma ono zastosowanie? Co oczywiste, to że zajmie mało miejsca, bo płaskie, a da dużą powierzchnię do oparcia języka, ale to tyle z moich osobistych wniosków :P
20220817_185154.jpg 20220817_185154.jpg
20220817_185145.jpg 20220817_185145.jpg
To jest łącznik ósemka z tego co widzę?
Mocny nacisk na język.
zembria, to jest łącznik typu bristol (postawiony krótka krawędzią w dół, nie długa jak w większości podwójnie łamanych), ostre wędzidło mocno działające na język tak jak pisze Perlica
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
22 sierpnia 2022 09:04
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Dopiero jak napisałyście, to sobie uświadomiłam, że ono faktycznie leży tak, ze nie jest tą płaską częścią na języku, a na sztorc. Jakoś nie myślałam o tym wcześniej i założyłam w swojej glowie, że leży na płasko. Mój koń całkiem spoko na tym chodzi, dość chętnie się opiera, o dziwo.
Cześć.
Szukam wędzidła, rozmiar 13. I to nie byle jakie, bo bardzo bym chciała syntetyczne lub gumowe, ale podwójnie łamane.
I jak się pewnie domyślacie, nie mogę takowego znaleźć. Jest na to jakaś szansa?

maluda, są plastikowe podwójnie łamane na pewno, te wszystkie jabłkowe itp.
Zapomniałam Wam wspomnieć, mój błąd. Plastikowych nie chcę.
Waldhausen robi gumowe podwójnie łamane.
Ale 13? Nie widziałam. 12,5 to i owszem, bo Siwa aktualnie takie ma.
maluda, nie ma, jest tylko 13.5.
13 można znaleźć wśród wędzidełek.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się