własna przydomowa stajnia

Zdjęcia
89FAB16F-D935-4429-A129-2F44A40AB4B6.jpeg 89FAB16F-D935-4429-A129-2F44A40AB4B6.jpeg
D55B3F41-260F-41C3-8D2F-21A7FF33141C.jpeg D55B3F41-260F-41C3-8D2F-21A7FF33141C.jpeg
Iskra a pytałaś inne okoliczne leśnictwa - ja na wiosnę szukałam i udało mi się w końcu kupić dębowe kołki - no pale, bo niektóre mają po 30 cm średnicy (Korowanie tego to kosmos, ale zabezpieczone impregnatem i wkopane chyba będą stały wiecznie - szczególnie, że u mnie przepuszczalne piaski). Też "mój" leśniczy nie bardzo miał, ale udało się w sąsiednim.
Wyciągnęłam asa z rękawa - czyli poświęciłam w tym roku zakładaną łąkę…
Zrobię podsiew w połowie września. Może odrośnie za rok.
33E47D7E-71C2-4680-B97E-2F151ECBD7F6.jpeg 33E47D7E-71C2-4680-B97E-2F151ECBD7F6.jpeg
Iskra de Baleron, ja w zeszłym roku na wiosnę siałam łąkę i twierdziłam, że konie na nią puszczę dopiero w tym sezonie po sianokosach - wyszło inaczej :P już na jesień zaczęłam wypasać, jedynie przegradzałam ją stopniowo (w sensie powiększałam zasięg ogrodzenia) i limitowałam czas wypuszczania na nią koni - strat nie odnotowałam 😉
any, rok temu u mnie padało co chwila, trawa 2x urosła do polowy uda.
W tym roku jest baaardzo kiepsko. Ta wysiana na wiosnę ma jakieś 20-30cm, w zależności od miejsca.
Pełna kicha…
Oby do przyszłej wiosny 😉
Co polecacie na muchy w domu? Dom stoi przy własnej, przydomowej stajni dlatego tu pytam.
Ja już wypasam ostatnie padoki. Jeden padok już skarmiam sianem... . Susza jest taka ze nic nie rosnie i jest klepisko.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 sierpnia 2022 07:40
U nas też kiepsko, nie odrasta nic, popaliło mocno. W ubiegłym roku prawie do końca października konie codziennie na noc na pastwisku były, w tym roku może się uda do połowy września :/
shewolf, Moskitiery w oknach, pryskać w stajni, sprzątać dokładnie żeby nic mokrego nie zostawało i lepy w domu (fujka niestety) ja lepszych sposobów nie mam, u mnie działa.
shewolf, - opryski, takie robione przez profi firmę. Najlepiej zrobić na wiosnę, wtedy cały sezon jest względny spokój, tylko trupki z parapetów się sprząta.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 sierpnia 2022 07:51
keirashara, A taki oprysk nie bije wszystkich owadów?
A u mnie w tym roku jak na złość.. jak zawsze ledwo co było we wrześniu, tak teraz, kiedy nie ma kto tego jeść, rośnie jak szalone. Miesiąc temu siano zbierałam. Normalnie, to by już nie odrosło 🙄
20220814_182132.jpg 20220814_182132.jpg
zembria, - szczerze to nigdy się tym nie interesowałam, bo trochę lat już minęło odkąd mieszkałam przy stajni. Natomiast działało rewelacyjnie, dom obok stajni na 30 szkap, łatwo sobie wyobrazić co się działo bez pryskania 😅
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 sierpnia 2022 08:07
rox, zazdro 😍
keirashara, bałabym się chyba że mi wytłucze wszystko jednak taki oprysk.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
17 sierpnia 2022 08:11
shewolf, zdecydowanie moskitiery w oknach i koniecznie w drzwiach (u mnie drzwi są praktycznie cały czas otwarte więc bez moskitiery bym zginęła. Ponadto do domu polecam Bross dwuskładnik (proszek z płynem się miesza i smaruje np. futryny, drzwi) - tylko uwaga bo zostawia biały ślad więc trzeba w miejscach niewidocznych ale tam gdzie muchy lubią siadać. U siebie mam wszystkie żyrandole, kąciki telewizorów i szaf. Muchy zdychają i nadal działa już 3 rok.
zembria, - tam był w około las, głównie muchy i komary, a ich jakoś nikomu nie było żal 😅
Ten oprysk nie sięga daleko, pryskało się okna i padało to, co podleciało blisko. Kawałek od domu już radośnie gryzły.
W zeszłym roku pryskalam boksy i w koło domu permetryna. Wtym roku jakoś mniej tego jest. Tylko upały codzienie dają w kość.
I trawy też mamy ponad, znowu łąki trzeba kosic. Nie nadazaja wyjadać. Dobrze, że są chętni, bo mam balotow wystarczająco po 1 pokosie. A nie mam gdzie trzymać, były by na sprzedaż. W tym roku na wiosnę była masa chętnych na siano. Wszystkim brakło. A siano swoje, nie nawożone, z ziołami. Konie wcinaja, nie marnuje się nic z balota.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
17 sierpnia 2022 11:07
Zazdroszczę wam na maksa. U nas gdyby nie to, że padało na wiosnę i w maju trawa była po pas to byłoby biednie
W tej chwili zamiast trawy jest siano na łące i susz okropny
Mieszkamy w jakiejś pustynnej dolinie i deszcze nas skutecznie niestety omijają...
U nas w lipcu popadalo troszkę. Teraz była burza i znowu trawa idzie w górę. Poszło trochę konieczyny czerwonej na pastwiskach ale na szczęście w większości ja zdeptaja.
6370.jpg 6370.jpg
siwaaa, gdzie mieszkasz (województwo)? Brzmi jak bajka, też tak chcę! 😍
Zachodniopomorskie. Ok. Sławna. Cieszy mnie to, bo nie trzeba nawozic. A to mega duża oszczędność.
Przydałby się jakiś koń do pomocy. I tak się zastanawiam czy nie zbuduje jednego boksu dodatkowego. Może się coś trafi na sezon pastwiskowy.
U mnie wprost odwrotna sytuacja - Mazowsze między Waw a Łodzią. Sucho.
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 sierpnia 2022 13:08
U nas nawet ok, ale zakładamy zbiorniki na deszczówkę. Przy suszy będziemy z tego podlewać opryskiwaczem.
anetakajper   Dolata i spółka
17 sierpnia 2022 13:52
Muchozol2, będziecie podlewać trawę ?
żeby podlać 1ha 4l/m2 (przy temp 35+ ulatnia się to w 12h) potrzebne ci będzie 40000l

edit -zjadło mi zero 😉
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 sierpnia 2022 14:04
anetakajper, nie podlewa się przy tak wysokich temperaturach, idealnie robić to późnym wieczorem/wcześnie rano.
Muchozol2, a następnego dnia to ci wyparuje i będziesz potrzebowała kolejne 40m3 wody na hektar.
😉
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 sierpnia 2022 14:20
Zależy na jakiej glebie, w jakim miejscu, w jakiej temperaturze...
To co napisała anetakajper, nie jest jakimś uniwersalnym przelicznikiem. Gdyby było tak prosto...
anetakajper   Dolata i spółka
17 sierpnia 2022 14:30
Muchozol2, Chodzi o obecne temperatury w dzień. W dzień się nie podlewa. wcześnie rano też jest już za późno. Najlepiej na noc, ale przy tych temp. to ta roślina nie skorzysta za bardzo bo ile będziesz miał tej wody ze zbiorników :/

Najlepiej mieć łąkę nad rowem który można w czasie opadu zatamować i zalać łąkę. U nas nie ma rowów 😒

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 sierpnia 2022 14:38
anetakajper, Rowy, woda 🤣 Ja mam górkę złożoną z piasku i piasku 😝 Woda spływa w dół, a co nie spłynie wsiąka w kilka sekund.
anetakajper   Dolata i spółka
17 sierpnia 2022 14:41
zembria, u mnie jest to samo. Mam pastwiska z górki i jak pada to wszystko ucieka 🙄
Tu gdzie mieszkam nie ma ani jednego rowu.
Jedynie przy drodze- i zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakieś zapory na auta czy jak 😉 bo tam wody od ponad 10 lat nie widziałam :/
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
17 sierpnia 2022 14:49
anetakajper, u mnie jest 2,3 klasa ziemi (klasę się ustala m.in. na podstawie jak długo "magazynuje" wodę), mam spadek w stronę pastwisk, podlewam nawozem dolistnym co 3 tygodnie (dzięki tym nawozom roślina może zmagazynować więcej wody, przynajmniej tak producent mówił).
To wszystko jako całość też ma wpływ na to, że trawa będzie lepsza niż jakbym tego nie robiła. W sensie lepiej to trochę wykorzysta niż tak o sobie nalać na jakieś tam pastwisko.
Przynajmniej ja widzę różnicę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się