Wyprysk letni, egzema, lipcówka

Hejka wszystkim, do stajni przyjechał nowy koń. Dziś zauważyłam u niego na nogach takie piękne cuda i pierwsza myśl to grzyb. Zostałam poinformowana przez właścicielkę, że koń ma lipicówkę, a poprzedni właściciele mówią, że to właśnie jej obiaw (rozmawiały o tym przy mnie), ale nadal mnie to dręczy. Czy ktoś miał może z czymś podobnym podczas lipicówki doczynienia?
077BCD9A-ADBD-4F7B-8E46-947E558C3C14.jpeg 077BCD9A-ADBD-4F7B-8E46-947E558C3C14.jpeg
AF50A268-4D0A-43EA-AF6A-3576582518B5.jpeg AF50A268-4D0A-43EA-AF6A-3576582518B5.jpeg
Spotkał się ktoś że lipcówką która pojawiła się dość późno, a dokładnie teraz, w połowie sierpnia? Mój koń od dwóch dni na całe pośladki, brzuch i jeden bok w malutkich guzkach. O dziwo nie drapie się jakoś bardzo, nie jest też nerwowy. Nie miał do czynienia z wieloma końmi z lipcówką ale nie do końca mi się zgadza wszystko.
anetakajper   Dolata i spółka
10 sierpnia 2021 06:57
Rudzielc_23, a na pewno to lipcówka?? może to komary? mój gniady codziennie ma mocno widoczne bąble po ugryzieniach :/
no właśnie te "bąble" wyglądają dla mnie jak lipcówka, tylko rozmieszczenie i pojawienie się nie zgadza. Dlatego pytam, kurde słabo ja by to było to. On jest niestety wrażliwy na ugryzienia owadów więc mogło w końcu wyewoluować w to gówno 🙁
odkopuję, bo może ktoś mi coś mądrego podpowie 🙁 w tamtym roku mój półtoraroczniak zaczął mieć jakieś problemy ze skórą, zaczął wycierać ogon, był weterynarz, koń, ale że zeszło się to z sytuacją, kiedy do diety wprowadzaliśmy jęczmień, to wina została zrzucona właśnie na niego 😉 po ochłodzeniu było oczywiście lepiej, więc o problemie zapomnieliśmy, aż do tego roku, kiedy to zaczęło się to samo 🙁 koń był ponownie odrobaczony, ale nic to nie zmieniło, dlatego nasze podejrzenia padły właśnie na lipcówkę i był to strzał w dziesiątkę 🙂 w naszym przypadku zmiany są głównie na linii białej (przede wszystkim pomiędzy przednimi nogami) oraz na grzywie i ogonie 🙁 zastanawiam się czy jest sens podawać jakieś suple/zioła/witaminy non stop przez cały rok czy zacząć przed wiosną? co wy kokretnie podajecie swoimi wycieruchom? ja podaję obecnie drodżdże paszowe, staram się regularnie utrzymywać higienę, natłuszczam strupki, stosuje preparaty przeciwświądowe i przeciwko owadom, ale nie widzę większej poprawy 🙁
borkowa., jedyna skuteczna metoda na lipcówkę to derka siatkowa. Żadne suple, zioła itp. nie łagodzą objawów alergii na tyle , aby to koniowi nie przeszkadzało 🙁
_Gaga, wiem, wiem, ale jeśli jest coś, co może w jakikolwiek sposób skutecznie pomóc, to chciałabym to włączyć dodatkowo
borkowa a tak z ciekawości kąpiesz go często?
Rudzielc_23, jak była odpowiednia pogoda to tak, jeśli jej nie ma to staram się przynajmniej wymyć ogon
ja w tym roku przestałam swojego kąpać praktycznie. Zlewam go tylko wodą jak mocno spocony. Przestałam używać szapon i jak dla mnie jest poprawa. Na początku sezonu go wykąpałam i mimo deki brzuch i poślady miał w strupkach. Po tym zaprzestałam tak dla testu. To takie moje tegoroczne obserwacje.

i ogona też nie myję w sensie rzepu i jeszcze nie tarł w tym roku.

Odrobaczam 4x od ponad dwóch lat.
dużo zależy od osobnika, trzeba znaleźć jakieś rozwiązania, które na danego konia zadziałają :/ w tamtym roku jak jeszcze myślałam, że to wszystko jest efektem przebiałkowania, nie zwracałam aż tak dużej uwagi na mycie, ot spłukanie wodą od przypadku do przypadku, jeden z weterynarzy dał mi też taki proszek, który rozpuszczało się w wodzie i takim roztworem przemywało zmiany i to przez pewien czas w jakiś sposób działało, ale potem przestało 🙁 czuję się troche zgubiona, bo jest dużo metod, niektóre się wykluczają, a wszystkie te, które do tej pory stosowałam nie dały jakichś super efektów :/ nie mogę doczekać się już ochłodzenia
borkowa no u mnie brak mycia jednak się w tym roku sprawdził, plus derka siatkowa 24h nawet w stajni. Ja w zeszłym roku używałam szampon Shapleys i trochę łagodziło. Potem smarowałam tym balsamem, działało w mierę, nie drapał się tak.
Przechwytywanie2.JPG Przechwytywanie2.JPG
Przechwytywanie.JPG Przechwytywanie.JPG
W nocy jak poszłam po konie młody gamoń pokazał mi pysk to się przeraziłam. A dzisiaj jest już na całym ciele.

Gula na pysku dzisiaj już mniejsza a bąble już praktycznie nie widoczne. Zęby całe koń zachowuje się normalnie. Do weterynarza jeszcze się nie dodzwoniłam.
IMG_20221016_095927.jpg IMG_20221016_095927.jpg
IMG_20221016_095923.jpg IMG_20221016_095923.jpg
IMG_20221016_095803.jpg IMG_20221016_095803.jpg
IMG_20221016_020922.jpg IMG_20221016_020922.jpg
dzikadermi, może go ugryzł szerszeń i dostał uczulenia?
anetakajper, też właśnie podejrzewałam jakiegoś szerszenia, ale się okazuje, że był też zmasawony atak meszek. Zalecenie miałam umyć octem z wodą. I obserwować a w razie potrzeby podjechać do innego weta po leki. Ale do wieczora została tylko gula na pysku.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
25 marca 2023 13:58
Hej i co tam u Was
Hej,mam ponad rocznego ogierka ,to jego drugi sezon letni u Nas i nagle teraz wysypało go strasznie ,ma krosty na całym ciele w większej i mniejszej ilości jak i rozmiarze ,nie wyciera jakoś specjalnie aczkolwiek widzę jak czasem trze się o żłób ,głównie głowę ...
Ale dopiero teraz coś takiego wyskoczyło ?
Podejrzewam że to odczyn na meszki ,jego matka też od meszek dostaje bąbli ,ale tylko na klatce piersiowej i szyi ,nic tragicznego i traktowałam to jak coś normalnego ,w końcu jak Nas upierdzieli komar to też mamy bąbla po ukąszeniu ,ale on to wygląda jak po zmasowanym ataku jakiegoś badziewia .
Co mogę mu podać sprawdzonego ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się