własna przydomowa stajnia

Hej grupowicze 😁 mam pytanko odnośnie trzymania siana zimą, czy jest ktoś kto trzyma pod namiotami siano w kostkach? Jak zapobiegacie wilgnieciu siana przedewszystkim od spodu🤔 . Nie mam wylewki mam plandeke i palety a mimo wszystko wilgnie i niektóre kostki są do wywalenia bo pleśnią czuć 🙄 pomocy 😳
Kucynkq, spróbuj po 2 palety podstawić pod spod. Jak masz namiot, warto wietrzyć.
ja pod palety z belami, na ziemie kładłem plandeke. Ale chyba nie zdało egzaminu (już nie kładę).
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 września 2022 11:16
Ja bym się pokusiła nawet o 3 warstwy palet jeżeli na gołej ziemi stawiamy, tak żeby był faktycznie dobry przewiew. Warto też okopać taki namiot, tak po harcersku, żeby woda nie zaciekała, bo parując będzie się na sianie od spodu osadzała.
Balet siana na palecie i cały stóg ojrty fizeliną jest wystarczającym zabezpieczeniem przed jakimikolwiek stratami. W pewnych lokalizacjach nie potrzeba nawet zabezpieczenia przed zwiewaniem, okopywanie jest zupełnie niepotrzebne.
melehowicz, wydaje mi się że nie można tak jednoznacznie się wypowiadać.
U mnie na słabo przepuszczalnych glebach, mimo palet i stogu ustawionego względem wiatru tak by go przewiewało baloty wilgotnieją od spodu.
Przy intensywnych opadach potrafią też złapać wilgoć pod flizem w miejscu jego przylegania.
Iskra de Baleron, Moim zdaniem mój wpis jest neutralny.Trzeba się zastanowić dlaczego dochodzi u Ciebie do takich zjawisk? Być może jakość okrycia, a może trzeba zobaczyć którą stroną okrywasz stóg? O ile pamiętam instrukcję producenta to ma to znaczenie i może powodować takie zawilgocenia. Może mieć też znaczenie sposób owinięcia balotów: sznurki lub za wąska siatka może powodować powstanie "wykwitów" z balotu, które pomimo ułożenia na palecie dają kontakt siana z podłożem i zawilgocenie. Nie wiem czy tak jest ale zazwyczaj szukam przyczyn..... zważywszy że u mnie grunt też trudnoprzepuszczalny (nawet gliny zwałowe miejscami). W przeszłości miałem siano zawilgocone na paletach ułożonych na piasku , ale było okryte tzw niebieskimi plandekami.
melehowicz, co jest na rzeczy bo okoliczny rolnik trzyma pod wiatą na 2 paletach i też mu dolna warstwa od strony ziemi łapie.

A stronę flizu sprawdzę, chociaż jestem na 99% pewna że mam dobrze położony.

Nie wiem czy pamiętasz, kiedyś rozmawialiśmy chyba tutaj o wykraplaniu na dachu z blachy, u Ciebie nie wykrapla a u mnie pod wiatą na łeb kapie 😉
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
26 września 2022 16:53
Iskra de Baleron, ja tez pamietam, ze masz super zrobiony plac, ale wloknina Ci wychodzi - albo fachowcy zaszwankowali, albo logika 😉.
Wykrapla sie jak jest zle polozona (ale to pewnie nie u Ciebie 😉) albo w zamknietym pomieszczeniu (np. stodola - dlatego sie daje ta membrane czy jak to sie tam nazywa). Jak jest "przewiew" (ta mini-dziura tuz pod dachem) pod wiata to sie wykraplac nie bedzie.
Jakos u mnie ani baloty nie gnija, ani sie nic nie wykrapla, ani wloknina nie wychodzi - kiepsko Ci fachowcy mi podoradzali i zrobili.
Muchozol2, wiem że masz wszystko lepiej 😀 gratuluję 😉

Tak, w wiacie bez ściany na długim boku, w pewnych warunkach kapie mi na samochody 😁

O mam stary filmik, słychać jak kapie:
https://youtube.com/shorts/3alJ9TFihUo?feature=share
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
26 września 2022 17:32
Iskra de Baleron, co Wy z tym "lepiej"? To mam trzymac konie w komorce i narzekac jaki swiat jest straszny i fachowcy pouciekali i w ogole isc pod most 😉? Bez przesady.
Jak Ci kapie to wezwij prawdziwego fachowca, co dokladnie oceni, zobaczy i jak sie da to poprawi. Nie wszyscy pouciekali 😉. A swiat nie jest taki straszny, ze musi sie wszystko psuc i musimy narodowo cierpiec 😉.
Muchozol2, z całym szacunkiem, czasami lepiej milczeć 🙂
Nie zamierzam wymieniać poszycia na blachę z filcem, tudzież dawać pod blachę membranę.
Ot kapie.

Nie cierpię, a to że napisałam żeby słuchać przedmówców i nie wyrzucać kasy na włókninę nie jest tylko moją opinią… tylko potwierdzeniem wcześniejszych.

Jeśli chcesz ze mną rozmawiać to proszę bez przepychanek bo mnie taka forma nie interesuje.
Ponieważ nie ma ignora to uprzejmie Cię informuję że nie będę rozmawiać w twoim standardowym schemacie.
Jeśli natomiast masz ochotę rozmawiać neutralnie to zapraszam.
Pax ! Skrapla się czy nie, wilgotnieje, czy nie... ważne że sobie z tym jakoś radzimy. Prawdą jest, że czasem stajnia jest położona w miejscu gdzie jest specyficzny mikroklimat i trzeba zastosować specjalne środki, bo standardowe rozwiązania nie działają.
melehowicz, właśnie próbuję znaleźć rozwiązanie.
Jeden stóg zamknęłam z 4 stron flizem, po 2 miesiącach baloty minimalnie od strony ziemi podłapały.
Drugi stóg mam otwarty, jeszcze z niego nie brałam.
Może to kwestia mgieł.
Iskra de Baleron, może nie macie przewiewu w tej wiacie? Ja mam magazyn z taką blachą, pod nią siano, zboże i jakiś sprzęt i nic nie kapie. A masz może na ziemi beton czy klepisko? Jak klepisko i ziemię z gliną to chyba już taki urok kapania.
Iskra de Baleron, Trudno zgadnąć przyczynę, być może zbyt szczelnie okryłaś? Swego czasu też poczyniłem taką obserwacje, że siano zebrane lub zwiezione zbyt szybko, choć z pozoru suche na styku z podkładką się zaparzało/zawilgotniało. Nie umiem dać jednoznacznej odpowiedzi.....
anetakajper, to może być trop! Nie ma wylewki, jest tylko 80cm tłucznia na glinie.
melehowicz, siano po sprasowaniu „oddycha” na polu przez parę dni, jak dobra pogoda to nawet lekko ponad tydzień.
W tym roku znajomy rolnik kupił wilgotnościomierz do siana (po ubiegłym deszczowym sezonie). Suche było na pieprz, aż kruche.
Więc to faktycznie albo kwestia przykrycia albo specyfika miejsca.
Hej, a ja tylko polecę palety plastikowe, nie drewniane.
mi siano po sprasowaniu w bele, "oddycha" ponad miesiąc. Jak ma być deszcz to przykrywam. Rano odkrywam. I tak przez kilka tygodni.
Jeszcze poprosze o wypowiedzi trzymających siano w kostkach , iz siano w belach tak szybko nie plesnieje bo jest większa powierzchnia i inaczej prasowane . Dawniej tez miałam cała zimę na dworze bele i tylko przykryte plandeka nic temu nie było zbytnio jak się dolna warstwę wywaliło reszta sianka była okej .
Nawet w przewiewnej stodole siano gnije od spodu. Nie ma na to rady w naszym klimacie.
Kiedys układałem siano na gałęziach. Ale przestałem, bo efekt był taki sam jak na paletach.
Iskra de Baleron, tłuczeń tylko utwardza. Tu musisz dać warstwę czegoś co wchłonie wilgoć przed sianem np. warstwa słomy, albo trocin.
U mnie w stodole i magazynie nigdy nie miałam problemu z wilgotnieniem. Magazyn mam na górce, a siano jest bezpośrednio na betonie. Stodoła jedna długa część jest wkopana w ziemię i ta część musi mieć od ściany jedną warstwę słomy w belach żeby pochłaniała wilgoć, a na ziemi mam warstwę słomy i siano jest suche.
U mnie siano zaraz po sprasowaniu -tego samego dnia zwożone jest do stodoły i nigdy się nie wypaca, od razu je skarmiam jak mam taką potrzebę.

Siano z glin będzie się zawsze inaczej zachowywać jak siano z piasków i karasków 😉
anetakajper, czekaj czekaj 😀 Wiata jest na pojazdy 😀
Siano stoi w stogach, na polu 😀 Na paletach przykryte tylko flizem.

Jest w mojej okolicy 7 rolników hodujących kopytne (konie, kozy, krowy).
Wszystkim nam kapie we wiatach z gołej blachy, dlatego sąsiad dał teraz wszędzie blachy z filcem.
Wszyscy mamy problem z łapiącymi wilgoć od ziemi balotami. Jeden rolnik rok temu się wkurzył i dał baloty na 2 palety i na cegły, trochę pomogło.

Ja mam chyba za szczelnie fliz na dole. Spróbuję to zmienić.
Iskra de Baleron, aaaa na polu! to będzie Ci wilgotniało od takiej ziemi mało przepuszczalnej. Może faktycznie rozszczelnij ten fliz u dołu.
Iskra de Baleron, u mnie też dosyć podmokłe tereny, też warstwa gliny. Siano przechowuje na dworze na paletach. Póki miałam drewniane palety to od spodu zawsze coś podłapało. Nawet jak dawałam dwie. Palety plastikowe są super. Bardzo ograniczają pleśnienie od spodu. A stóg zawsze mam dosyć szczelnie zakryty, bo inaczej wiatry mi podnosiły za bardzo folię. No i teraz mam siano przykryte folią a na to fliz, bo sam fliz mi przeciekał. U mnie ewidentnie różnice robią palety. Część siana mam w namiocie. Od spodu jest przewiew, bo nie jest szczelny u dołu. Na drewnianych paletach od spodu siano spleśniałe, na plastikowych praktycznie nic.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
27 września 2022 12:24
Czy kwalifikacje technika weterynarii są uznawane jako kwalifikacja rolnicza i pozwalają nabywać ziemię rolną pow 1ha? 😉
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
27 września 2022 12:45
Pati2012, tak, są uznawane jako kwalifikacja rolnicza pod warunkiem, że w gospodarstwie jest prowadzony chów lub hodowla zwierząt gospodarskich.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
27 września 2022 12:49
Pati2012, Tylko kwalifikacje to nie wszystko. Musisz dodatkowo prowadzić gospodarstwo od minimum 5 lat w tej samej gminie i mieć już ten pierwszy 1ha. Inaczej nadal musisz składać wniosek do KOWRu o zgodę na zakup.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
27 września 2022 13:37
zembria, z tego co czytam to potrzebne jest prowadzenie działalności po zakupie tej nieruchomości, a od 5 lat trzeba mieszkać w tej gminie?
O zgodzie KOWR właśnie szukam więcej Info
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
27 września 2022 13:42
Pati2012, tak trzeba mieć zameldowanie w tej gminie od minimum 5 lat i mieć już ziemię. Sama kwalifikacja to za mało póki co.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się