Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Dobra, słoneczny weekend był więc trzeba coś wrzucić. Tym razem bez serników 🤣
Pod Wrocławiem jesień lekko opóźniona, w lesie nadal przeważa zieleń ale i tak jest pięknie. Dystans ładny wpadł bo prawie 18km także wracamy powoli do dłuższych terenów. Co by nie było, moja kobyła miała takiego kopa, że z raz tyle by spokojnie jeszcze zrobiła 😅

Dajcie znać jak tam u was i czy też wykorzystałyście ten weekend 🌞🍂
310903269_504731567882819_5611961038090302749_n.jpg 310903269_504731567882819_5611961038090302749_n.jpg
310998132_800667704512796_4262772983586053791_n.jpg 310998132_800667704512796_4262772983586053791_n.jpg
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 października 2022 11:09
Sasini, w Wielkopolsce też jeszcze bardziej zielono, ale jesień zdecydowanie czuć w powietrzu
Mam nadzieję, że zdjęcia wejdą w jednym poście 😉
Screenshot_2022-10-10-11-08-36-860_com.miui.gallery.jpg Screenshot_2022-10-10-11-08-36-860_com.miui.gallery.jpg
Screenshot_2022-10-10-11-08-31-673_com.miui.gallery.jpg Screenshot_2022-10-10-11-08-31-673_com.miui.gallery.jpg
Screenshot_2022-10-10-11-08-25-205_com.miui.gallery.jpg Screenshot_2022-10-10-11-08-25-205_com.miui.gallery.jpg
Pati2012, klimatycznie tam macie, mimo że jeszcze zielono 🍀
Piękne zdjęcia 😍

Mam pytanie, czy Wasze konie też czasem w terenie się zatrzymują i po prostu "podziwiają widoki"?

Nie ma w tym nerwów ani napinania ciała, tylko czilowe patrzenie w przestrzeń. Nie zauważyłam ani razu, żeby coś gdzieś się ruszało w krzakach itp.
Po prostu stępujemy, kobyła się zatrzymuje, patrzy i jak już się "napatrzy" to sama rusza luźno dalej 😂
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 października 2022 20:34
Plamkakochanie, nie bardzo, ale czasami wybiera miejsca w które chce pójść :p i niekoniecznie oznacza to skręcenie w stronę stajni, poprostu wybiera sobie ścieżkę jak pozwolę jechać dowolnie
Pati2012,

też fajnie 😁
Pati2012, właśnie ostatnio zrobiłam sobie taki teren, na zasadzie idź gdzie chcesz i mnie zaskoczył bo wcale nie poszedł bezpośrednio w stronę domu. Wybrał bardziej na okrągło ale po południowej stronie lasu gdzie było słonko i nie wiało.
Bardzo ciekawy eksperyment, pierwsza moja myśl że mnie zostawi na jakichś krzakach jak mu za bardzo pozwolę iść gdzie chce ale jednak nie 😆
No właśnie 🙂 Okazuje się, że konie całkiem lubią takie tereny i zwiedzanie okolicy. Mój osiodłany i puszczony luzem (z jeźdźcem oczywiście) idzie dziarskim krokiem sam w stronę bramy i z ciekawością eksploruje okolicę. Widzę jaką ma przyjemność z takiej wycieczki i wcale nie spieszy się, żeby najkrótszą drogą wracać do domu.
To za to moja czuje się tak swobodnie w lesie, że nie ma problemu się zatrzymać poskubać trawę czy po prostu popatrzeć. Sama też dobrze zna ścieżki, którymi zazwyczaj jeździmy i jak wybieram jakąś zupełnie inną/nową to jest wielce zaskoczona. Przecież wie lepiej 🤣


Tymczasem podrzucam garść fotek z moich ostatnich porannych przejażdżek. Na jednym zdjęciu dzisiejsza para żurawi, która witała mnie i pożegnała na koniec jak wracałam 🌞
278657039_505386881445459_5511672698687952052_n.jpg 278657039_505386881445459_5511672698687952052_n.jpg
310966045_2545489895593656_5699410568186069291_n.jpg 310966045_2545489895593656_5699410568186069291_n.jpg
311442809_619783729625940_7749944163857718122_n.jpg 311442809_619783729625940_7749944163857718122_n.jpg
296883216_1384150571994575_3409894333418186643_n.jpg 296883216_1384150571994575_3409894333418186643_n.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 października 2022 13:12
Sasini, Ależ urokliwie! Na tej łące to szron, czy rosa?
zembria, Noo chłodne wschody najpiękniejsze, a to właśnie przez ten szron. W nocy już przymozki lekkie łapią
Sasini, jako że moja orientacja w terenie zawsze była kiepska, szczególnie w lesie gdzie większość ścieżek wygląda dla mnie tak samo to pierwsze wycieczki musiały być z koniem ( co prawda w ręku zaczynałam samotne wyprawy) żeby w ogóle wrócić do domu 😆 teraz już jest lepiej bo się aż tak nie gubię. Ale czasem wprost mówię do konia "Do domu" i do tej pory wychodziło.
Mam taki las ze momentami nawet GPS nie uratuje bo nie łapie.
Sonika, haha rozumiem, jest to jakiś sposób i jak działa to czemu na nim nie polegać 😀 Szkoda, że mój koń nie zna się tak na miastach... bo jak w lesie nie mam problemu (nie potrzebuje gpsa czy mapy) tak w metropolii jestem zgubiona🙄

A swoją drogą to może spróbuj sobie wydrukować mapę papierową z jakiegoś skrina z oculusa czy innej bardzo dokładnej mapy.
Cały rok czekam na jesienne wyjazdy <3
ECCD73AD-EE40-4FB1-9453-2C03F9C25BF2.jpeg ECCD73AD-EE40-4FB1-9453-2C03F9C25BF2.jpeg
959EC87D-7624-4F48-8DA1-9BCA939844F6.jpeg 959EC87D-7624-4F48-8DA1-9BCA939844F6.jpeg
0C258007-B6F6-4064-B671-76A51A47B572.jpeg 0C258007-B6F6-4064-B671-76A51A47B572.jpeg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 października 2022 10:51
Gillian, pięknie! Nie lubie jesieni tak ogólnie, bo zapowiada długie czekanie na kolejne lato, ale las jesienią jest cudny!
Sasini, Mam to samo, w lesie wszedzie trafię na kierunek, za to w miastach się gubię totalnie. I w centach handlowych! Jak wejdę do jakiegoś sklepu i wyjdę z niego, to nie mam pojęcia z której strony przyszłam 😅

I my wczoraj pojeździliśmy 😀
20221015_104823.jpg 20221015_104823.jpg
Gillian, Pięknie chociaż fotki bardzo zielone jak na jesień. Widać, że jeszcze wszędzie nie jest w pełni.

zembria, Haha, myślę że jest więcej takich jak my. Cóż, jesteśmy stworzone do chodzenia po lasach, a nie miastach 🤔

A swoją drogą, to ja jestem w pełni szczęścia. Nienawidzę lata i teraz zaczyna się moja ulubiona część roku, "ta lepsza" część 🍂❄ Jesienne i zimowe tereny to coś co lubię najbardziej, plus pewnie jakieś sesje zdjęciowe znowu wpadną. Te letnie ciężko znoszę, walka z muchami i potem płynącym po plecach, gdzie trzeba przecież "ładnie wyjść" 🤣
Chyba najładniejszy weekend w tym roku! Ale mam nadzieję, że może jeszcze tydzień się utrzyma ta pogoda, bo nakręciłam zajebiste filmiki... tyle że źle kliknęłam i mam dwa filmiki swojego uda, jak odkładam telefon. 😂
IMG_20221015_125525.jpg IMG_20221015_125525.jpg
IMG_20221015_123205.jpg IMG_20221015_123205.jpg
IMG_20221015_124039.jpg IMG_20221015_124039.jpg
Sasini, tak, mamy jeszcze całkiem zielone momenty :-)
Taki malutki terenik🙂
spacer1.jpg spacer1.jpg
To ja też wrzucę migawkę z chyba ostatniego słonecznego dnia jesieni - jechałam w krótkim rękawku! 😊
07BE225E-FD24-49A7-917E-48385F93A50E.jpeg 07BE225E-FD24-49A7-917E-48385F93A50E.jpeg
58B205C0-C3D0-40A2-821A-A61CB2EAC872.jpeg 58B205C0-C3D0-40A2-821A-A61CB2EAC872.jpeg
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
21 października 2022 12:14
Też wrzucam z zeszłego weekendu, może dodadzą się foty 😀
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
21 października 2022 12:16
Post został usunięty przez autora
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
21 października 2022 12:18
podejście nr 3...
312311009_523682113101736_8151137291721467095_n.jpg 312311009_523682113101736_8151137291721467095_n.jpg
311881827_636614968183210_6608778590184773933_n.jpg 311881827_636614968183210_6608778590184773933_n.jpg
312357230_527920012069997_7475362948163204732_n.jpg 312357230_527920012069997_7475362948163204732_n.jpg
305672142_840162147015180_3874912525941669349_n.jpg 305672142_840162147015180_3874912525941669349_n.jpg
rzepka, super na oklep! 😀
Fokusowa, łał, to nawet u mnie nie było aż tak ciepło 🌞
Pati2012, Piękne kolorki, zdjęcie z listkiem śliczne🍂
Wrzucam, bo piękne kolory jeszcze
1.jpg 1.jpg
sasini -na oklep, bo babcia ma 31 lat, ale jeszcze rozrabia😁
rzepka, osz cholera, piękny wiek 💗 chciałabym żeby moja takiego dożyła
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 października 2022 14:05
My też byliśmy w jesiennym terenie, tylko takim nieco "bardziej" 😉
IMG-20221018-WA0003.jpg IMG-20221018-WA0003.jpg
My co prawda bez balonów i tureckich widoków, ale też było fajnie 😄
27B10E58-CB6B-4B7A-907A-7B6C8B8C67D6.jpeg 27B10E58-CB6B-4B7A-907A-7B6C8B8C67D6.jpeg
To i ja. Pierwszy raz wróciłam z terenu dobrze po zmroku. Bezchmurnie, mgła się podnosiła na akord z każdego kawałka pola. 😀
Niestety koleżanka na przedostatnim galopie, już w połowicznej ciemności, zgubiła końskiego buta, więc jeszcze wracałam sama do tego lasu po ciemku (koleżanka wróciła koniem, ja żałowałam, że swojego nie wzięłam, bo by mi raźniej było). Nie polecam doświadczenia samotnego łażenia po dość gęstym lesie, w nocy, przed wschodem księżyca. Ciemno jak w dupiu... Mocne 2/10. Ale znalazłam. 😅 Zgubiła go dosłownie minutę po tym zdjęciu. 🤣
IMG_20221026_205741.jpg IMG_20221026_205741.jpg
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się