Kącik Rekreanta II (rok 2009)

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
21 lipca 2009 22:03
Zairka, no to super super- Ty wiesz, ze ja od poczatku za siwa baaardzo 😁 i moja rada- jesli faktycznie siwe C-tki maja podobne charakterki, to te paniki bym pod lupe wziela pod kontem kombinowania i 'pomyslu na' 😉 no i przygotuj sie ze zwiekszone wymagania beda raczej witane 'entuzjastycznie' 😁 kurcze- chetnie bym babe na zywo zobaczyla 🙂
wątek zamknięty
lov, nie wiesz?? ..... az rowno spuchnie 😉

margaritka
"jak ja bym wsiadla tak na konia swojego i poskakala cos ..."
Mi to mowisz??
wątek zamknięty
yga   srają muszki, będzie wiosna.
21 lipca 2009 22:10
moniska- ruda 'garbaty-nos' ?  👀
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
21 lipca 2009 22:12
margaritka Dziękuję ślicznie  :kwiatek: Kary po godzinach uczęszcza na kurs 'Mimika dla początkujących' i generalnie nieźle mu idzie 😉
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
21 lipca 2009 22:24
A jak mnie złapią na biciu i zawołają TOZ? Jak się wytłumaczę? 😁
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
21 lipca 2009 22:25
Jakie bicie? Wszak to trening  😎
wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
21 lipca 2009 22:37
yga a nie pomyliłaś z kasska? 🙂
szafirowa ja tez tak uwazam ze te jej histerie to podejrzane sa.... na myjke nie wejdzie, nog umyc nie da, wspina sie, cofa ,cuduje ale jak wejdzie jak szlauf na ziemi położony a woda wylaczona to bierze w mordke i sie bawi- nawet jak w miedzy czasie odkręcisz wode 👿
jak będziesz w okolicach Wrocławia to zapraszamy

P.S co rozumiesz pod pojęciem entuzjastycznie ❓ 😀
wątek zamknięty
Wiecie co... ja... odpadam. 🙁
Przepraszam że piszę tu tak  dużo i to tylko o sobie ale muszę się gdzieś wygadać końsko a już nikt nie ma siły słuchać moich narzekań...
Dziś poza tym kopytem myślałam ze już będzie ok. Ale przyjechałam do stajni i co? Lewy przód cały zapuchnięty i gorący. Młody by się prawie zabił wychodząc z boksu. Nie miałam siły na nic innego - poszłam do siodlarni i sie poryczałam. Ile można?! Wszystko musi spaść akurat na nas?
Zadzwoniłam do kowala bo to pewnie jego sprawka - powiedział ze przyjedzie wieczorem. Poszłam na myjkę i lałam z 30min wodą... opuchlizna zeszła. A teraz jak się pojawił kowal to niby już tylko koronka grzała wiec to niby nie od kucia. Mam nadzieje że tylko się gdzieś uderzył...
Ale jutro wyjeżdżam. Zostawiam konia zaufanej osobie i wyjeżdżam bo gdybym została miałabym w domu piekło. Może jazda na jakichś zdrowych koniach przywróci optymizm.

wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
21 lipca 2009 22:50
a jeżeli mowa o mimice
to kary Averis chodzi na jeden kurs z moja Corrida 😂
i albo robi takie o to miny...



albo całkiem mordeczke chowa..

🏇

Ramires chyba każdy ma taki etap przejściowy ze swoim koniskiem, ze jak juz cos sie zacznie dziac to cała lawina nieszczęść spada 🙁 ale uszka do góry bo burzy zawsze świeci słoneczko :kwiatek:
wątek zamknięty
yga   srają muszki, będzie wiosna.
21 lipca 2009 23:00
aaaa no tak, pomyliłam oczywiście. podwójne 's' mnie zmyliło..  🤦
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
22 lipca 2009 00:32
Zairka, 'entuzjastycznie' to znaczy 'zaprzestan tego, co czynisz, albo zsiadz... nie,jednak zsiadz' 😁

problem z woda z weza i chlodzeniem nog mielismy taki sam- no cuda sie dzialy, prawie sie poddalam. az miesiac temu wkurzyl mnie, bo ruszyl na moja znajoma i sprawe zalatwily... '3 szybkie'. siwy spuscil leb z glosnym westchnieciem. od tamtej pory stoi z uwiazem przerzuconym przez szyje i spokojnie nogi chlodze 'pistoletem' pod najwyzszym cisnieniem (a dalabym sobie obie rece uciac ze on na prawde sie tak strasznie bal tej wody z weza...naiwna)

a w okolicach Wrocka niewykluczone, ze bede-bo mnie tam znajomi zapraszaja- notabene do stajni,choc  spory kawalek od miasta 😉

Ramires, oj bidaku, 'troche' juz za duzo tego, co? 🙁 w sumie dobrze, ze wyjezdzasz- odpoczniesz troszke, podladujesz bateryjki, a konisko moze (oby!) w miedzyczasie  wydobrzeje wreszcie do konca?
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 lipca 2009 01:38
Averis śliczne konisko  😜

Ramires i co tu napisać? 3maj się  :przytul: No już wyczerpałaś wszystkie limity pecha  🙁 Jedź, odpocznij a jak wrócisz to na pewno będzie lepiej

m0nIska ale przystojniak Ci rośnie 🙂 Powodzenia w dalszej pracy

Zairka rzeczywiście konisko miny ma niesamowite 😉

A ja jestem pod wrażeniem Żadonki ostatnio. Jest grzeczna, posłuszna, robi to, o co poproszę. No może trochę bardziej się boi wszytkiego niż zwykle, ale próbujemy nad tym zapanować 😎 Chwilo trwaj!!!

Dzisiaj do stajni przyjechała wet, która leczyła Rudą. Przyjechała do konia właściciela stajni, ale się podczepiłam jak już była 😉
Jak wet mnie zobaczyła zakładającą sztylpy, to się zaśmiała, że to musi być dobry znak. Więc jej mówię, że miałam dzisiaj do niej dzwonić, bo jednak koń minimalnie znaczy, ale na druga nogę. Powiedziała, że obejrzy ja pod siodłem. Wyczyściłam więc konine w tempie ekspresowym i wio na ujeżdżalnie. Wet pochwaliła Żadonkę, że ładnie pod siodłem chodzi. Powiedziała, że można wracać do roboty powoli, a to znaczenie może wynikać z tego, że koń ostrożnie stawia nogę po kontuzji. Możemy trochę galopować, ale póki co tylko na prawą nogę 🙂

Także moja dzisiejsza jazda była bardzo udana 😅

Teraz tylko trzeba mnie, tyłkoklepa jakoś ustawic do pionu jeździecko i będzie cacy 😉

edit Ruda pozdrawia  😉
wątek zamknięty
Aaa, leciałam po postach ostatnie dwie strony po nagłówkach i patrzę, niemożliwe, Nasturcja 😉 strasznie się cieszę że już dobrze i czekam kiedy mogę przyjechać strzelić wam sesję 🙂
wątek zamknięty
A ja to miałam już napisać dawno, ale zawsze mi uciekało: Żadonka na urlopie kwitnie! Chyba jeszcze tak dobrze i urokliwie - odkąd się znamy na forum 😉 - nie wyglądała!  😀
wątek zamknięty
JUn to wpadnę pomoc Ci je zniszczyć 😀iabeł:


hihi w takim razie zapraszam  😀 Potem jeszcze mozesz mi pomoc nawrzucac do swinki skarbonki na nowy anky  😁 🤣
wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
22 lipca 2009 12:27
szafirowa na Core podnieś rękę to tak gały wybałusza, od razu sie odsadza i panikuje... 🙄
jun ja liczyłam jeszcze na skrawki po czaprakach ze sobie pozbieram i sama coś uszyje 😁
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 lipca 2009 12:39
Burzolku Sierra bardzo dziękujemy :kwiatek: Oczywiście zapraszamy, tylko dajcie mi się trochę ogarnąć  😉 , bo konina tak się rwie do pracy  😁 że zapyla tak do przodu, że ledwo wyrabiam  😂

A najbardziej się cieszę, że schudła  😉
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata, a tam ogarnąć 😉 przyszły tydzień proszę w głowie planować  🙂
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 lipca 2009 12:42
👀 będzie nam bardzo miło  :kwiatek: Jutro zerknę na grafik na przyszły tydzień i dam Ci znać  🙂
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
22 lipca 2009 13:44
Ramires-jedz, odpocznij i wracaj do zdrowego konia-bede trzymac kciuki by go ten pech(czy cholera wie co to?) opuscil 😉
m0niska-cudowne wiesci nam tu przynosisz-teraz to juz cukierkowy cukierek 😜
szafirowa-jak czytam o Twoim siwym, to jak bym o swoim Zwiastuniu czytala...
Dzisiaj mnie tak probowal,ze mialam ochote go ukatrupic, ale po  1,5 godzinie mu odeszlo.Tak mysle, ze przy tym jego charakterku jak bedzie w domu chodzil na tip-top N, to na zawodach uda nam sie zrobic przyzwoicie Lkowy czworobok 😵.
czasami mi juz rece opadaja i mam go po dziurki w nosie, ale z drugiej strony duzo sie przez to ucze-szczegolnie cierpliwosci, bo gdyby jej zabraklo popelnilabym jakies morderstwo 😀iabeł:
A jutro cos sobie poskaczemy, bo do tego to on na szczesie ma serducho 🙂

Wstretny Gad kilka dni temu

wątek zamknięty
A ja szukam laki dla mojego kobyla, dzisiaj uslyszalysmy wyrok: trzy cysty w trzeszczce przedniej nogi. 🙁
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 lipca 2009 15:59
Dolqa przykro mi :przytul: 3m się
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 lipca 2009 16:01
Dolqa, bardzo współczuję...  :przytul:
wątek zamknięty
Dolqa Trzymaj się!  :przytul:
wątek zamknięty
Dolqa, trzymaj sie. Wspolczuje.  :przytul:
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
22 lipca 2009 19:35
Dolqa, to przykre wieści 🙁
wątek zamknięty
Dzieki dziewczyny. Ehh z jednej strony to mi ulzylo, ze juz wiadomo co sie dzieje i ze wreszcie cos bedzie sie dzialo zeby temu koniowi bylo lepiej, ale z drugiej jak pomysle, ze jej ze mna nie bedzie to placze 🙁
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
22 lipca 2009 19:48
Dolqa, 🙁 kibicowalam wam jak wiesz podwojnie- bo 'forumowo' i prywatnie-sentymentalnie. Nie zasluzyla Canta na tak wczesna emeryture (ale zupelnie samolubnie ciesze sie, ze stalo sie to u Ciebie- bo wiem, ze nie dasz jej 'zginac' :kwiatek🙂. A myslalas moze o zazrebieniu jej? Bo chyba od tej strony zdrowotnie wszystko w porzadku?
wątek zamknięty
szafirowa myslalam, ale mnie na to nie stac w tym momencie. Chyba niestety bede zmieniac prace i nie wiem czy dam rade utrzymac zrebna kobyle, tym bardziej ze mam zamiar kupic za jakis czas konia i utrzymanie dwoch (a nawet trzech) nie wchodzi gre. Ale w sumie ciesze sie, ze ja mialam bo gdyby nie to to juz by pewnie byla zjedzona 🙂
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
22 lipca 2009 20:16
Dolqa, jestem wiecej niz pewna niestety. Tak mysle teraz 'glosno'- moze poszukaj jej domku u kogos, kto chcialby ja zazrebic? np. utrzymanie za zrebaka, czy cos takiego? Kobylke do hodowli na pewno ktos chetniej wezmie, niz kobylke-calkowitego darmozjada.Wiem,ze Libelka swego czasu rozwazala taka mozliwosc, wiec moze pozyskala jakies namiary? Bo kobyl ma przyzwoity wielkopolski papier, sama skoczna jak sprezynka i mialaby 'zajecie' 🙂
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.