ciąża, wyźrebienie, źrebak

anetakajper, Dodam, że dwa dni po podaniu pasty biegunka ustała na jeden dzień, ale kolejnego zaczęło się od nowa
Ja z probiotyku Biogen K. Miałam problem ze srajdą u sysaka. Ta nagminnie kopała dziury i żarła ziemię. Antybiotyki pomogły na chwilę, ale probiotyk załatwił sprawę.
Kto czeka na maluchy 2023? I kiedy pierwsze?
Dzisiaj się dowiedziałam że nadal czekam 😀
5 miesiąc.
Termin dopiero czerwiec 🙄
Nie chciała dziewczyna współpracować🤷
My czekamy na 4, terminy od początku marca do końca kwietnia (znowu wyzrebienie na majówkę, gdzie weta się nie uświadczy w razie problemów 🙁 i to jeszcze pierwiastka, a one lubią rodzic z partyzanta, i zrebna Toto Jr) W ogóle mamy dwie zrebne pierwiastki, więc ciekawi mnie co nam zaprezentują. Narazie wyglądają bardzo fit, dużo bardziej niż 16 letnia wieloródka która ma podobny termin.
u mnie będą 2 , marzec i czerwiec
U nas 15🙃
Perlica, to już chyba trzeba coś mocniejszego niż energetyki i kawę szykować na sezon 🤣
U mnie jedno, ok 8-10 kwiecień. 😁
Ja czekam na żółte kucykowe dziecko po Daichim. Klaczka młoda, pierwiastka. Termin koniec kwietnia / początek maja.
Oprócz tego będą jeszcze 3 źrebaczki, ale to już nie moje prywatne, też +/- terminy mają na kwiecień.
19tedei, wstawiaj koniecznie foty kucyka. Ja mam jakis niebezpieczny sentyment do pięknych kucyków ostatnio
Ja czekam tylko na jednego od 17 letniej klaczy. Niestety 5 latka nie pykła.

Termin ma na koniec marca ale jeśli zrobi numer jak przy swojej jedynej wcześniejszej ciąży to oźrebi się na koniec kwietnia🤦
Ja czekam na dwa, termin początek maja i początek czerwca 😀
Weronika Zmagam się z tym samym 🙁 Źrebak błyszczący i okrągły je, pije nie widać by coś mu dolegało, a jednak zad i ogon os... Dałam kał do badania we wtorek. Nadal nie mam wyniku. Więc myślę, że cos wyhodowali, z drugiej strony dobrze by było gdyby jednak coś znaleźli i konkretnie u źrebola zadziałać, niż walić tak w ciemno.
Ja na początek marca - - wyszło, że Dzień Kobiet 🙂
karolina_,
Pierwszy maluch w połowie kwietnia pierwiastka wiec termin moze ulec zmianie ale czekamy na slązaczka/slązaczke, a druga to wielkopolska srokata pokryta srokatym 😀 i z USG wyszło że niby klacza na poczatku czerwca, mam nadzieje że psikusa nie zrobi bo jestem nastawiona na tą klaczke 😁😅
A ja, jako że mam za miękkie serce i za nic zeszłorocznych źrebaków nie sprzedam, to mam zakaz dalszeg hodowania 😉🙈
olq, skąd ja to znam 😂
Klacz z 2020 jest u mnie, kłaczki z 2021 u mnie…
Źrebaki z tego roku niby wystawione… ale jak mi Pani ze Skandynawii powiedziała że bardzo jej się podoba ogierek… to kurde… a może by tak zostawić 😂
olq, znam to, chociaż ja to mam schizy że sprzedam jedyna klaczkę a coś się matce stanie i będe w d*pie. Ale generalnie patrzę komu sprzedaje więc nie mam jakoś dużych obiekcji
Siesiepy   Ponczek bez rączek
25 listopada 2022 02:14
Tak przyszłam... Klacz mi poroniła. Pierwiastka. Wiem że się zdarza, ale boli mimo wszystko, to moja pierwsza taka sytuacja. 5 miesiąc. Tydzień temu szczepiona na herpesa. Płód rozwinięty prawidłowo, klacz zachowywała się normalnie i zachowuje normalnie. Wszystko z nią dobrze.

Byłaby piękna, malowana kasztanka po rodzicach... 🙁 Nawet imię wybrane miałam. W 3 miesiącu widziałam bijące serduszko na USG.

Ogarnelysmy z wetka narządy płodu żeby wysłać do badań.
Kurcze, no przykro.
Siesiepy, kurcze, współczuję. Rozumiem co czujesz.
Siesiepy, Hodowla ma również ciemne zakamarki. Teraz myśl o klaczy i o wyborze nowego ogiera -będzie wiosna!
Siesiepy, współczuję.

Mam taką bardzo mi bliską koleżankę, sercem oddaną rasie śląskiej.
Powiedziała mi kiedyś: nie martw się wszystkiego się nauczysz, tylko pamiętaj że tam gdzie hodowla tam też upadki.
To nie było straszenie, to było takie przygotowanie mnie na to że mimo najlepszej opieki, chuchania i dmuchania, pewne rzeczy się zdarzają i nic nie możemy na to poradzić.
Wszystko w rękach matki natury.
Siesiepy wspólczuje 🙁
Ktoś ma doświadczenie z agresywnym źrebakiem? Kupilismy klaczke i jest okropna. Kopie, gryzie, jak się zbliżamy to kuli uszy i na nas z zębami biegnie. Było lekko lepiej, ale pojechała na tydzień do kliniki. Mówili tam że mieli z nią jazde bez trzymanki. Teraz się wcale nie da podejść. Nie mam dużego doświadczenia ze źrebakami, a taki to mój pierwszy. Dzikie źrebaki da się szybko oswoić, ale ta klaczka jest po prostu wściekła. Macie pomysł czym to może być spowodowane? Może jakaś choroba?
KaNie, choroba? Żrebaki mają różne charaktery, a i takie się zdarzają, szczególnie jak ktoś za dużo od niej chciał na dzień dobry nie miłych rzeczy w klinice, to nie ma się co dziwić.
Druga sprawa , to skoro kupiona to niewiadomo jaka była mamusia? bo może mamunia niezbyt miła i wdrukowała przez 6 miesięcy pewne zachowania?
Skoro piszesz, że było już tak przed kliniką.
Normalnie trza wychować i przekazać zasady co wolno, a czego nie.

Mówiłam, że trza było kupić "u nas" 🙃 nasze kochane😇😇😇

Perlica,
A dlaczego nie choroba?
Nie wiem jaka była matka bo to źrebak z aukcji.
KaNie, albo od de mnie :P Bonitkę 😉

Oglądaliście klaczkę u hodowcy?
Pytaliście o charakter?
Po co pojechała do kliniki?

Ciężko na odległość ocenić czy to ze strachu, czy z agresji i np obrony zasobów.
Stoi w boksie sama? z kolegą?
Na padoku też jest agresywna?

Jadzia jak się urodziła to w drugiej dobie życia leciała do człowieka ze skulonymi uszami, robiła zwrot i waliła z dwururki. Miała ciężki poród, nic ponadto. Próbowałam po dobroci, skończyło się tak że ze dwa razy zarobiła batem w tyłek w momencie obracania się. Jak ręką odjął 😉
Bonita urodziła się zupełnie normalna, ale apodyktyczna matka potwornie ją dyscyplinowała i separowała od wszystkiego. W efekcie przez pierwsze dwa tygodnie była nieśmiała, matka wyluzowała źrebak stał się ciekawski i bardzo kontaktowy.
KaNie, no jak wróciła z kliniki to chyba zdrowa? Chorą oddali?
Albo nie rozumiem Twojego postu ...

Czekaj, ale jak z aukcji to po co kupowaliście chorego żrebaka?

Dobra , pogubiłam się i nic nie czaję.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
25 listopada 2022 10:39
Perlica, kupili źrebaka na aukcji, po tym był w klinice, ale wróciła i podejrzewają, że moze być na coś chora (nie wiem, np wrzody) skoro się tak zachowuje 😉

tyle ja zrozumiałam
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się