Stajnie w Warszawie i okolicach

Dextezz, stajnia Nadma
Cześć
Poszukuje stajni, dobry dojazd z południa Warszawy
najważniejsze dla mnie:
-padokowanie (najlepiej cały dzień, w sezonie pastwiskowym może być 24h na padokach/pastwiskach)
-dobre podłoże (nie musi być kwarc, piasek bez kamieni, równany jak najbardziej okej)
-opieka która zadzwoni jak coś się dzieje z koniem, zgubi podkowę itp
-odpowiednia ilość siana
-mile widziana hala
Jak obecnie kształtują się ceny? Na ile muszę się przygotować?
Dzień dobry, przychodzę ze sprawą z lekka nietypową i nie łatwą - poszukuję tymczasowo pensjonatu w okolicach Warszawy (bliższych bądź dalszych) dla klaczy w okresie rekonwalescencji po ciężkiej chorobie. Niestety na ten moment koń po przebytej martwicy mięśni zadu nie jest w stanie samodzielnie się podnosić, a raz na jakiś czas jednak lubi się położyć - poszukuję pensjonatu, w którym koń będzie mógł uzyskać pomoc przy bezpiecznym stawaniu na cztery kopyta - czy to w boksie, czy na padoku. U nas w stajni niestety nie jest to możliwe. Klacz nie wymaga leczenia, plac do jazdy nie jest nam potrzebny, cena również nie gra roli. Z góry dziękuję.
Szukam informacji o kilku stajniach: Platyna, Kabri, Loco. Czy ktoś może tam stoi? Jak z karmieniem i padokowaniem? Czy konie mogą wychodzić pojedynczo, czy jest czysto w boksach i czy jest możliwość podawania siana na padok?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
27 listopada 2022 14:26
Mo B., w Kabri stoi moja znajoma, oni sobie chwalą, ale mi niestety nie podoba się fakt, ze w w zimę stajnia jest bardzo zimna, konie chodzą na padok tylko do obiadu i z sianem chyba jest średnio z tego co słyszałam w wakacje jeszcze
Loco jest niedaleko mnie tez, ale od dwóch znajomych, które tam stały niestety nie słyszałam pochlebnych opinii. Platyny nie znam.
Jeśli lokalizacja jest okej to u nas w Goplanie się właśnie zwolniły dwa boksy. Mamy karuzele (maja robić zadaszenie), hala z kwarcem, konie wychodzą pojedynczo na dość duże kwatery, siana opór, czysto w boksach, konie teraz od 6 już na padokach, karmione 3x dziennie, teraz już koło 16 schodzą do boksów, ale w lato siedzą do oporu. I co ważniejsze, zajebisty, nie pijacy Stajenny, uwielbiam go😂 z minusów, kawałek drogi jest, ale ja S8 z kobylki jeżdżę 20 minut, błoto jest niestety i rekreacja, ale jestem w stanie się wkleić z treningami skokowymi, wiec nie ma tragedii.
Hermes, Goplana to już mi trochę za daleko chyba. Ale dzięki za pomysł, jeszcze przekminie.

A ktoś może w takim razie stoi w Jardanie, Olendrze, Garo, stajni w Mokrym (The Queen?). Albo generalnie do 40 km z Górki Szczesliwickiej? Załóżmy że limit cenowy do 2k jesli beda jakies zlote klamki i pelnowymiarowy czworobok, stajnia z halą, padokami (nie muszą mieć trawy, byleby sierść mógł stać tam latem długo, w zimie do obiadu, np z siatka siana).

Odpadają: Golden Horse, Iskierka, stajnia w Jeziórku, stajnia w Zarębach.
Od 2 miesiecy stoimy w Loco i jest naprawde bardzo przyzwoicie. Zlotych klamek nie ma, ale jest siano do oporu, czysto w boksach, w sezonie laka, od tygodnia nowa hala z dobrym podlozem i przede wszystkich ludzie z ktorymi mozna sie dogadac.
Stałam w Loco: jest to na ten moment jedna z niewielu stajni w okolicy , w której jak się na coś umówiśz to będzie to realizowane. Ja chodziłam ,żeby zmniejszać ilość dawanego siana bo było naprawdę dobrej jakości i koń wyglądał już wręcz mocno grubo.
W boksach do wyboru: jak stoisz na trocinach to masz sprzątane codziennie,ale ta opcja jest za dopłatą ( ja akurat dopłacałam). Byłam bardzo zadowolona z czystości u mojego konia. Boksy ze słomą sa codziennie dościelane, sprzątane do zera raz w tygodniu.
Z karmieniem nie ma żadnego problemu. Miałam pudełka (zdazyło mi się kilka razy ,że się skończyły a ja nie mogłam dojechać żeby zrobić nowe : zostało do mnie zadzwonione z pytaniem co podac mojemu koniowi i nie było problemu ,żeby zrobili mi te 3 posiłki do momentu jak nie przyjechałam)
Koń mój wychodził pojedynczo ( potem z jednym wałaszkiem) Zgodnie z moją prośbą i umową z właścicielką. Sprowadzany w ręku sam lub max z 2 koniem , z którym stał na padoku. Nigdy nie miałm żadnych zastrzeżeń do opieki i karmienia.
Własciwie jak tak pomyślę to naprawdę spałam w końcu spokojnie i nie martwiłam się o konia.
The Quen miała ostatnio jakiś mocny exodus ( wyprowadziło się z 7-8 koni) a w stronę osoby prowadzącej tą stajnie posypały naprawdę mało przyjemna zarzuty. Podobno tematy zgłoszone na policję.
Jadran to stajnia sportowa : ujeźdzeniowa . Ma super infrastrukturę, jest czyściutko, obsługa na wysokim poziomie.Nie wiem tylko jak z padokowaniem bo słyszałam ,że mało koni tam wychodzi a jak wychodza to na kilka godzin. Ale warto się upewnić u źródła bo to może być nieaktualne info. Jak wychodzą to obowiązkowo pojedynczo,więc to dla Ciebie na plus jak mniemam.
Co do Kabri: stajnia nowa i ładna,ale nie wiem czemu jak ktoś z moich znajomych tam stanie to po 2 -3 miesiącach się przenosi. Nie wiem czemu ,ale rotacja tam jest dość spora.
Dzięki za odpowiedzi, odnośnie Loco mam kilka tak skrajnych opinii, że aż totalnie nie wiem.

A może jeszcze z innej strony - stoi ktoś może w Kozerkach?
Mo.B szwagierka stała tam wiosną, wyniosła się dosyć szybko. Jak tam byłam to wyglądało bardzo przyzwoicie,ale wspominała że szybko się okazało, że ustalenia swoje, a stan faktyczny swoje. Mogę dopytać w razie potrzeby.
Dzięki za odpowiedzi, odnośnie Loco mam kilka tak skrajnych opinii, że aż totalnie nie wiem.

Mo B.,

Niestety w tej okolicy opinia o stajni często bywa wprostproporcjonalna do sympatii do osoby prowadzącej stajnie lub jej braku a nie odnosi się do rzeczywistej opieki nad końmi. często też opinia zmienia się na różnym etapie "przyjazni". Co tez należy mocno brac pod uwagę...Taki tam warszawski grajdołek...🤣
P.S. ja stoję z koniem w Łodzi 😉😉😉
RatinaZ, a mogłabyś rozwinąć temat The Queen?
Cześć, poszukuje stajni w okolicach:
Piaseczna/konstancina/tarczyna/Ursynowa.
Do około 2300 zł
Duże padoki, w okresie wiosna-lato trawiaste, padokowanie w stadzie lub nie, do oporu
Podejście indywidualne do klienta-konia
Hala
Dobre podłoże (brak kamieni, grzęzawiska etc) nie musi być kwarc
Możliwość jazdy w terenie
Dużo siana
Profesjonalna obsługa
Bardzo proszę o polecajki, niestety ja już rozkładam ręce 🙁 jak zaplecze jest ok to padoki są marniutkie. Chciałabym znaleźć jakąś stajnie na dłużej.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
25 grudnia 2022 08:41
Kasiulek, Ad Astra?
Wiesz coś więcej na temat tej stajni? Jakieś opinie? Wiem tylko, że to stajnia J. Kamińskiego
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 grudnia 2022 19:50
Wiem tyle, że stawiała to nasza re-voltowa Quanta. Potem odkupili to właśnie Kamińscy. Odszukaj na FB Kalinę Czwarnóg. Ona tam chyba stała. Może stara gwardia re-voltowa (Amnestria, Dzionka) mogłyby coś powiedzieć.
Abzin,
A czego nie powiedziałam?? Stajnia ma problemy: wyprowadziło się naraz bardzo dużo koni, w stronę osoby dzierżawiącej stajnie posypały się zarzuty karne i sprawa została zgloszona na policję. Jeśli dalej chcesz tam wstawić konia to droga wolna po co Ci revolta 🙂
Cześć, czy stoi ktoś z Was w stajni Cavaletto lub Stajni pod Wiatrakami i mógłby podzielić się opinią?
vivii, ja stałam pod Wiatrakami ponad rok. Raz, że nie ma tam już pensjonatu (tylko pensjonat z treningiem), a dwa odradzam.
Fokusowa dzięki, a mieli jakiś czas temu takie pozytywne opinie... Wykreślam ją w takim razie z listy.
Zostaje jeszcze Cavaletto
A znasz może jakąś stajnię godną polecenia z infrastrukturą, dużymi padokami i opieką po północnej stronie?
vivii, tak, mieli. Ja byłam bardzo zadowolona przez kilka miesięcy, dojeżdżałam 65 km do tej stajni. Potem jak się zaczęło sypać to po całości niestety i to w kwestiach nienegocjowalnych. Masowy exodus był po moim wyjeździe.

Chyba niestety nic nie kojarzę na północy takiego niestety. Jeszcze zależy w jakim budżecie szukasz?
Bardzo ciężko jest znaleźć coś odpowiedniego po tej stronie, może są stajnie które nie reklamują się lub nie mają profili społecznościowych? Mam wrażenie, że dobre stajnie na północy nie istnieją. Budżet w granicach 2000+-
vivii, myślisz ze tylko po północnej stronie? Zapewniam ze po południowej stronie jest tak samo „trudno” 😅

Oferta pensjonatów pod Warszawa jest tak urokliwa, że „potrzebując” po raz kolejny zmienić stajnie zastanawiasz się czy nie byloby bardziej humanitarnym jego uśpienie.🙈
ElSalvador, coś w tym jest 🙃 ja znalazłam super stajnie, nie ma niestety infrastruktury zadaszonej, więc jestem mocno zdana na pogodę, ale warunki dla konia wynagradzają absolutnie wszystko. Niestety coś za coś. Nie znam ani w Wawie ani w Gdańsku stajni z dobrą opieką, pastwiskami, sianem i infrastrukturą 😞
ElSalvador, ostro! Ale w sumie racja 🙈😅


Fokusowa, czy możesz powiedzieć, co to za stajnia?
Idealnie by było, gdyby koń miał fantastyczne warunki a do tego odpowiednią infrastrukturę, jednakże jestem w stanie zrezygnować z "luksusów" na poczet doskonałych warunków dla niego.

vivii, stoimy w Całowaniu, ale z miejscami ciężko. Obecnie wolnowybiegowo - konie same decydują czy chcą do stajni na noc czy nie. Z infrastruktury mamy tylko plac, który jest użytkowalny, ale na jakieś cięższe treningi to nie wiem czy by podłoże odpowiadało. No i konie stoją wszystkie razem, to spore stado. Dla mnie to akurat ogromny plus, bo mój koń się świetnie odnalazł. Opieka top of the top, nigdy nie byłam o konia tak spokojna jak tutaj 😄
Hej,
Rozgladam sie za stajnia w okolicach Warszawy stajnia nie musi miec zlotych klamek hali etc ale koniecznie musi:
1. Miec dojazd ZTM lub pociagiem do granic warszawskiej karty miejskiej
2. Pastwiska w okresie letnim, w okresie zimowym siano na padokach
3. Jak najdłuższe padokowanie
4. Siano bez limitu
5. Dobra opieke przedewszystkim (informowanie wlasciciela jak cos sie dzieje etc)
6. Ujezdzalnie gdzie da sie spokojnie pojezdzic zima czy wiosna (nie zalezy mi na kwarcach fizelinach bla bla byle nie bylo zbyt kopno czy zbyt twardo i zeby bloto bardzo nie stało)
7. Miejsce na pake i pasze
8. Brak rekreacji chociaz na to jeszcze przymknac oko moge
Nie wiem, czy punkt 1 i 2 się ze sobą przypadkiem nie wykluczają. W obrębie miejskiej komunikacji ciężko o miejsce na pastwiska...
infantil, do tej pory jakos nam sie to udawalo w sumie od 12 lat🙂
sylwiaj, może Zielonki? Jakąś tam trawę mają.
Napiszesz w jakich stajniach stałaś? Nie znam nic z pastwiskami tak blisko..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się