Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Dolqa, ale jednak zawsze masz tą świadomość, że nic jej sie nie stanie, możesz do niej przyjechać przytulić się, wiesz, że jest tylko TWOJA! 😉
przytulaski dla was obu  :grupa:
wątek zamknięty
szafirowa no musze poszukac, natomiast wolalabym zeby to bylo miesjce na stale, a nie do momentu odsadzenia zrebaka, z reszta wolalabym zeby ja wzieli dla niej a nie dlatego, ze moze im urodzic zrebaka. No nie wiem, mam mieszanie uczucia co do tego, chociaz uwazam, ze moglby byc po niej fajny zwierzak, bo ona brzydka nie jest (pomijajac grzbiet). Najbardziej by mi odpowiadala opcja oddania jej do mojej znajomej w zamian za jezdzenie jej koni, ale jeszcze o tym ze znajoma nie rozmawialam. Zrebola bym po Canci bardzo chciala miec, ale ona ma 9 lat wiec to na pierwsza ciaze ostatni moment, a mnie w tej chwii nie stac na utrzymanie zrebnej kobyly.
wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
22 lipca 2009 23:10
Dolqa trzymaj sie :kwiatek:
ale jeżeli chodzi o pierwszego źrebaka to nie zgodzę sie, u nas w stajni chłopak ma świetna kobyłkę oldenbusrka, teraz ma bodajże 11 albo 13 lat i na wrzesień termin pierwszego źrebienia- wszystko idzie jak należy puki co. Klacz była sportowa niestety kontuzja uniemożliwiła dalsza kariere i teraz będzie mamusia 😉
wątek zamknięty
Z małym opóźnieniem, nadrabiam czytanie
deborah margaritka Burza dziękuję za miłe słowa  :kwiatek:
kujka udanego wypoczynku
m0niSka super że praca Wam idzie i zaczynacie się dogadywać  😀
Dolqa trzymaj się  :przytul:

moja kobyła po przeprowadzce pokazała się z najgorszej możliwej strony, już nie mam siły do niej. Minął już tydzień jest odrobinę lepiej. Jazdy - masakra, lonżowanie - masakra, mycie -  😵
"Piękne są tylko chwile..."


wątek zamknięty
Fantazja, takie przeżycia wzmacniają więzi, wytrzymaj bo warto 🙂 pocuduje dziewczyna, pocuduje i znudzi jej się. Podoba mi się po zdjęciach ta wasza nowa stajnia. Ślicznie wyglądacie 🙂
wątek zamknięty
a ja musze pochwalić mojego kucusia  😍 przedwczoraj była masakra, koń stwierdził, że walimy robotę, zrzucimy mnie i idziemy do stajni, a ja powiedziałam nie ma tak łatwo, zrobiłam kółko stępa bez brykania, zsiadłam, przelonżowałam. wczoraj też najpierw przelonżowałam i wsiadłam na ringu na Pamira, jejku, koń marzenie, niska, szeroka ręka na nim robi świetny efekt, konik poschodził z główką ślicznie, zaczął pracować, nawet zagalopowaliśmy (!), bo już od dawna możemy, ale wszystkie jazdy nie były bee, a ja powiedziałam, że koninka ma ładnie iść kłusem, co b y w nagrodę pogalopowała i wczoraj zasłużył  😅 mam zdjęcia nawet, aczkolwiek nie jestem na swoim kompie i nie mam kabla 🙁  😍
wątek zamknięty
Fantazja każdy koń na swój sposób przeżywa zmianę miejsca. Uspokoi się , zobaczysz, tylko daj jej czas.
wątek zamknięty
Fantazja
Kiedys jak jeszcze byłam piekna i młoda i miałam własnego konia... to tez pzreniosłam klaczke do nowej stajni. W poprzedniej stała około 8 lat. Nie mogłysmy sie dogadac pzrez miesiac. Kon mnie na jezdzie ponosił, brykał, zapierał sie, płoszył... stwierdziłam ze do czasu kiedy sie nie przyzwyczai do nowych kolegów i miejsca, to po prostu pzrestanie z nia konkretnie pracować. Dałam jej luz na padokach, meczyłam troche lonża, sporadycznie wsiadałam bez wymagania cudów na jezdzie. Wszystko wróciło do normy 🙂
Ja mysle ze dla konia to taki sam stres jak dla człowieka nowa szkoła, która  zmienił po latach chodzenia do jednej. Nowi znajomi,nowe otoczenie... dzicz 🙂
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
23 lipca 2009 12:13
Dolqa, trzymaj się  :przytul: na pewno znajdziecie jakieś dobre rozwiązanie!

Mówiłam już, że jestem załamana swoim jeździectwem? Nijak się nie mogę z Grubym dogadać, i wiem, że to moja wina, bo: a) za szybko się poddaje, b) za szybko się wkurzam c) jak coś nie wychodzi to rezygnuje i stwierdzam że nie mam sił oraz d) zwalam winę na konia. Dzisiaj oddaję Kucyka w ręcę Dobrej Cioci, a potem czas się za siebie zabrać  🤬

tyle, że mobilizacji to mi na gadanie starcza.. wrr.
wątek zamknięty
Ja też mam nadzieję, że jej to przejdzie. Mimo wszystko przyszła do nowej stajni ze swoimi dwoma kumplami, zawsze z nimi też na jazdę/lonżę chodzę. Będę cierpliwa i wybaczę jej to  😉
wątek zamknięty
Fantazja, tak czy inaczej... koń nie do poznania  👀
wątek zamknięty
Ramires, miłego odpoczynku, a młodemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
wątek zamknięty
A ja chyba przez te upały mam jakieś załamanie. Mam zgodę weterynarza na jazdę stępem i kłusem po miękkim, a jakoś nie mogę wsiadać. I to nie chodzi o to, że mi się nie chce, a raczej takie wewnętrzne nie.
Od końca leczenia wsiadłam dwa razy. Za pierwszym pochodziłyśmy stępem, za drugim trochę dłużej i już z kłusem. Jak dla mnie - oszczędzała jeden tył. Ten co zawsze... Postępowałam na oklep, zsiadłam, schłodziłam nogi i miałam nadzieję, że to tylko moje złudzenie. Dzisiaj brałam ją na lonże, tak samo - idzie aż nienaturalnie sztywno i delikatnie stawia szczególnie tą nogę. Na dodatek ma podbity jeden przód po kowalu 🙄 kurde... ciągle coś 🤔 Może jestem przewrażliwiona, ale nawet nie chcę jej ruszać, żeby coś nowego się nie zrobiło 🤔 może już starczy na te wakacje?

Jedynym plusem dzisiejszego dnia jest to, że namowiłam rodziców na sprzedaż siodła 🙄
wątek zamknięty
Hej kochani!
Wróciłam już z Dzioneczkiem z Mazur i szczerze mam dość ciągania go gdziekolwiek na najbliższe parę miesięcy - uff, ile to stresu i ile organizowania wszystkiego! Zrzucam właśnie  fotki (a jest ich milion) z całego wyjazdu Rakowiec-Mazury-Słupno na komputer, potem was  trochę zasypię  🙂
No i biorę się za czytanie, bo chyba równo miesiąc nie czytałam forum z małymi wyjątkami.
Na zachętę i dla przypomnienia, żebyście sobie przypomnieli kim ja i Dzionek w ogóle jesteśmy  😉 😉
wątek zamknięty
Lotnaa   I'm lovin it! :)
23 lipca 2009 18:29
Dolqa trzymaj się dzielnie  :przytul:

Fantazja, pamiętam Twojego konika jako chudzielca ze strasznie za długą grzywą i bez żadnych mięśni... a teraz aż miło popatrzeć  😀

Dzionka, nie czytaj tylko wstawiaj więcej zdjęć!!!
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 lipca 2009 18:51
Dzionka, welcome back 🙂

I prosimy zdjęć dużo dużo
wątek zamknięty
Dzionka, nie czytaj, tylko pokazuj fotki !!


A Paczus pozdrawia "boksowo":
Gabaryty to ma aktualnie slazaka conajmniej. Coz.... czeka go postawienie na trotach i akcja "odchudzanie", bo takiego ciezaru to staw na rozruchu nie wytrzyma raczej.
wątek zamknięty
Dziewczyny  :kwiatek: Zdjęcia na pewno wrzucę, jak tylko wszystko opowiem rodzicom i znajomym, którzy zaraz się u mnie zjawią... jak tylko znajdę chwilę to wrzucę - nieskromnie powiem, że sporo z nich mi się podoba!
Na początek coś z jednej jazdy w Rakowcu (thx dla Bartka Deb!!):





Aa, pochwalę się jeszcze, że skoczyliśmy na Mazurach nasze pierwsze 120 cm  😅 i było fajnie  😎
wątek zamknięty
Rakowiec  😍 Trzymajcie kciuki, żeby odbyły się zawody, bo ja chętnie tam jeszcze raz przyjadę  🤣
wątek zamknięty
No dobra, znajomi będą za pół h, więc na szybko wrzucam dalej  😀 Ciąg dalszy z Rakowca:






Gleba:

I śmiech przez łzy  😉


Wszystkie fotki by Bartek

Potem wrzucę jeszcze coś z Mazur  🙂 Kurde, ale było cudownie...
wątek zamknięty
Dzionka ekstra!
Lena, przyszło mi dziś podziwiać Gluta. 😁
Fin, to tak jest, jak już się wali, to wszystko.
wątek zamknięty
Gosia gdzie  👀 nie odezwałaś się ?
wątek zamknięty
Lena, bo ja guła jestem, Klami ci powie. 😎
Plac za czworobokiem. 👀
wątek zamknięty
Następnym razem się odezwij, nie gryziemy  🤣
wątek zamknięty
A bo Glut takie zębiska straszne ma. 😁 Ok, ok, jak tylko was spotkam to się postaram. 🙂
wątek zamknięty
Lena, mozesz to powtarzac i powtarzac....
Do mnie ma sie odezwac juz od dwoch miesiecy chyba....
🙂
wątek zamknięty
Dzionka ale Ci Misiek przypakował, na czarno - białym jaka klata  😍
wątek zamknięty
Eee tam, w końcu się przełamię. 😁
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
23 lipca 2009 20:32
Chyba się jeszcze tu nie odzywałam, ale muszę to napisać:
Dzionka, śledziłam Wasze postępy już jakiś czas i pobyt w Rakowcu odmienił Was strasznie! (na plus ofc! ;-) )
Ty fajno siadłaś, a konio robi się paker!
Oby tak dalej! :-)
wątek zamknięty
Dzionka, zdjęcia rewelacja! A Dzionesław widać w formie, i widać że spracowany. Chyba jednak elektrolity się przydały, co?  😎

Ps. pięknie się podkasał  😍 Szczerze zazdroszczę :/
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.