Stajnie w Warszawie i okolicach

Ponieważ wypadłam z obiegu 😅 i trochę się pozmieniało czy może ktoś podpowiedzieć coś na temat stajni Kabri?
Głównie chodzi o takie kwestie jak:
- dostęp do siana i ilość zadawanego na padoki i na noc,
- karmienie zgodnie z wytycznymi (podawanie supli)
- kontakt z właścicielką
- czy stajenni są w miarę ogarnięci,
- czystość w boksach
- ewentualne włączenie konia do grupy (żeby nie był padokowany indywidualnie)

Z góry dzięki 😀
Zielonki prawie pokrywają te wymagania, nie ma jedynie siana bez limitu (ale nie widzialam zeby ktos ganiał za dokładanie) i miejsca na pakę.
Też sie bardzo chetnie dowiem gdzie takie fajnie stajnie blisko mamy 😀
azzawa, jeśli uznać, że Zaborów jest blisko Wawy to masz pierwszy (dla mnie na ten czas jedyny) przykład stajni z pastwiskami w okolicach Warszawy. Przy przyjęciu, że pastwisko to ok 0,5-1 ha na konia.
Przepraszam, nie zauwalzylam wpisu archeo, moja odp. Byla do dyskusji jeszcze z poprzedniej strony 🙂
Ja Zaborowa nie znam, ale o ile dobrze pamietam byla tu w wątku dość żywa negartnwa wymiana zdań, więc chyba bałabym sie testować na wlasnej skorze 🙁
azzawa, obiecałam sobie ze nie będę już bronić Zaborowa ani żadnej innej stajni na tym forum 🙂

Napisze tylko ze wcześniejsza stajnie wybrałam opierając się o bardzo pozytywne opinie na revolcie i jedna osobista wizytę przed wstawieniem konia. W efekcie konia zabierałam na prędce po 2 msc w trakcie których mój kon prawie się wykończył, a leczenie go po tym super wyborze zajęło mi pół roku… �‍♀️ i oczywiście dziesiątki tys złotych. Ta stajnia przewija się tutaj okresowo jako polecana i nikt nigdy jej tu nie obsmarował 😅 pomimo ze większość osób które wstawiają tam konia- dosłownie „uciekają” w popłochu z koniem po kilku msc 😅

W strasznym Zaborowie stoimy już ponad rok. Czy poleciłabym? Z ręka na sercu? Nie, ale na te chwile nie polecilabym żadnej stajni w sumie … 😂 zaborów od innych stajni podwarszawskich różni się chociaż tym ze jest tu ładnie 😂 No i mojej chabecie tu się podoba 😅
ElSalvador, może napisz, która to polecana stajnia jest taka okropna? Jeśli nikt tego nie napisze to nie ma się co dziwić, że są same pozytywne opinie..
Zaborów - siano pleśń.boksy brud.Padoki ugór.Pani prowadzi stajnie- estetycznie wygląda dziwnie Nie polecam dlja 🐎
Fokusowa, mogę Ci prywatnie napisać. Publicznie takich rzeczy nie robię -szkoda mi czasu na późniejsze procesowanie się 😂 Mowa o stajni wysokobudżetowej w stosunku do Zaborowa (dwukrotnie?). Polecam każdemu przed wstawieniem konia każda potencjalna stajnie odwiedzic kilka razy, najlepiej bez zapowiedzi 😅

Już zamknijmy temat Zaborowa, proszę 🙈 Bo zaraz okaże się ze rozpętałam kolejna gownoburzę z udziałem miliona fikcyjnych profili 😂
Zaborów - siano pleśń.boksy brud.Padoki ugór.Pani prowadzi stajnie- estetycznie wygląda dziwnie Nie polecam dlja 🐎
Wiktoria01,

Przypominam, że nie jesteś tu anonimowa właścicielko Bohuna. Widzę też po Twoich postach, że punkt widzenia mocno zależy od punktu siedzenia 😀😀😀
Jak wszystko zaliczone.To opcji brak . Zaborów- ok jak dlja ciebie bo po 5 godzin codziennie . Hobby super
Wiktoria01, o nie do.padokow prosze sie nie czepiac bo zadna stajnia blisko wawy takich nie ma🙂 a co do reszty to nie dziwota ze malo opini bo napisze ktos cos i niepotrzebna gownoburza. akurat to na tym forum normalne😀

Wiktoria01,

Przypominam, że nie jesteś tu anonimowa właścicielko Bohuna. Widzę też po Twoich postach, że punkt widzenia mocno zależy od punktu siedzenia 😀😀😀

patrycjasz, Nie jestem Bohuna. Jestem tu i wiem.Punkt siedzenia to twoje w tei stajnie.I nic po za tym.
Wiktoria01, a jakbyś tak bardziej po polsku pisała? Bo nie da się tego czytać za bardzo..
Wiktoria01, a jakbyś tak bardziej po polsku pisała? Bo nie da się tego czytać za bardzo..
Fokusowa, Ja nie tracę czas na ludzi, którzy nie rozumieją to, co niedostępne ich ubogiemu zrozumieniu.
Haha. Widzę, że odpowiedź godna poprzednich postów. Równie niezrozumiała. 😆
uszatkowa   Insta: kingaielif
04 stycznia 2023 10:57
Wiktoria widać zdenerwowana sytuacją w Zaborowie, jeszcze rok temu stawała w obronie Zaborowa chwaląc za dobre siano i wodę, a teraz już siano zapleśniałe i ogór 😉. Jednak styl niezmienny
uszatkowa, bo jak jej mąż był zarządcą stajni to chwaliła, a gdy zostali poproszeni o opuszcczenie obiektu wraz z koniem to przestała 😀😀😀
Wiktoria01, dziewczyno bełkoczesz. Może zacznij tracić czas na naukę języka polskiego. Skoro masz takie bogate rozumienie to powinnaś szybko załapać.

Skisłam dziewczyny, jednak niektórzy ludzie naprawdę uważają się za doskonałe bóstwo 😂
patrycjasz, Plotki. Przesiej je przez gęste sito, zobaczysz co zostanie.
azzawa, jeśli uznać, że Zaborów jest blisko Wawy to masz pierwszy (dla mnie na ten czas jedyny) przykład stajni z pastwiskami w okolicach Warszawy. Przy przyjęciu, że pastwisko to ok 0,5-1 ha na konia.
ElSalvador,

Sprostowanie: nie pastwiska, a padoki. Fakt, że ogromne, fakt, że jest to piękne miejsce, ale pastwiska = trawa. W Zaborowie konie stoją na tych padokach cały rok, w związku z czym trawa to maciupeńkie odrosty, deptane i wygryzane na okrągło. W dodatku padoki nie są sprzątane z kup, przez co zarastają chwastami, których konie nie jedzą. Chyba, że coś się zmieniło przez ten rok, kiedy mnie tam nie ma. Jeśli tak, proszę o sprostowanie.

Do opinii ElSalvador odnoszę się z pewną do sceptycyzmu, zarówno dotyczącej Zaborowa jak i tej tajemniczej stajni, która prawie wykończyła jej konia. Pisała przecież peany pochwalne na temat zarządcy - pyszałkowatego, zadufanego w sobie, konfliktowego agresora, który wyleciał po 6 miesiącach. Nie jestem i nie byłam odosobniona w tej ocenie. Dlatego ja osobiście nie polegałabym na jej osądach i na tym, że potrafi realnie oceniać sytuacje.

Zadufanie byłego zarządcy jest jak widzę było zaraźliwe. Wiktoria01 pisze bez ładu i składu, trudno zgadnąć, o co jej chodzi, ale to wina nie twórcy tych wypocin, ale ludzi o “ubogim zrozumieniu”. 😀

patrycjasz, no widzisz, plotki rozsiewasz, że Robert (o przepraszam, pan Robert, bo tak o sobie mówił) przestał być zarządcą i opuścił stajnię ze swoją ferajną. Jak przesiejesz przez gęste sito okaże się, ze on tam wciąż jest i zakulisowo rządzi. 😀
trusia, sama nie wiem co Pani odpisać.

Cieszę się Pani Aniu, że dobrze Pani tam gdzie Pani jest, bo gdyby jednak zechciała Pani wrócić to po tych Pani atakach na mnie mogłoby nam być wspólnie bardzo nieprzyjemnie w jednej stajni 🙂

Wcześniej broniłam stajni bo sprzedawałam się za kostkę siana, teraz tworzy się Roberta incognito … aż pozwolę sobie na drobna uszczypliwość i zacytuje Marka Twaina: „Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.”

Nie polecam nikomu żadnej stajni, żeby była jasność. Polecam tylko kazda zwiedzić osobiście by moc realnie ocenić samemu.

Kasiulek zapraszamy do nas
Cześć, potrzebuję Waszej opinii na temat takiej oferty pensjonatu:

- stajnia murowana z dużymi boksami, z siodlarnią, miejscem na pakę, myjką wewnętrzną z ciepłą wodą, 30km od Warszawy, bardzo dobry dojazd samochodem
- w stajni 16 boksów, 8 koni rekreacyjnych, 3 boksy przeznaczone na pensjonat, reszta to konie prywatne właściciela stajni
- konie padokowane codziennie w mniejszych grupach od śniadania do obiadu i po obiedzie do zapadnięcia zmroku, na padokach siano
- karmienie 3x dziennie wdg zaleceń właściciela + oczywiście siano i owies jeśli pensjonariusz je, nie jest problemem podawanie namoczonych wysłodek itp (stajenny robi to codziennie)
- ściółka w boksach słoma, dościelane w miarę potrzeby, czyszczone do zera 2x w tygodniu
- bardzo dobry stajenny pracujący na stałe, znający się na koniach,
- infrastruktura murowana hala (mniejsza niż mały czworobok) z dobrym piachem z flizeliną, oświetlony ogromny plac z regularnie równanym podłożem, kryty oświetlony lonżownik o średnicy 21m, zestaw przeszkód
- z dodatków można się podłączać pod okresowe zabiegi typu odrobaczenia, szczepienia, zęby, kowal, korzystanie z kontaktów z fizjoterapeutami, wetami itp
- z infrastruktury typowo dla jeźdźców to oczywiście łazienka z prysznicem; pralka do prania czapraków, derek itp; "świetlica" ogrzewana w zimie kominkiem z kuchnią z pełnym wyposażeniem

Coś co dla niektórych może być minusem to czynna szkółka ale kameralna bo jest tylko 8 koni pracujących pod klientami.

Koszt: 1800zł brutto

Niestety nie mam porównania osobiście z innymi stajniami i zastanawiam się jak wypada taka oferta na tle "konkurencji"? Będę wdzięczna za opinie.
TheColourfulSmile, 8 koni pracujących pod klientami po 1 h dziennie, czy więcej? Bo to determinuje dostępność hali. Atrakcyjność oferty zależy od lokalizacji/dojazdu, wyglądu obiektu, dostępności terenów do jazdy, jakości padoków (trawiaste? sprzątane? jak duże).
ovieha, uogólniając w tygodniu na hali w godzinach 16-20 zawsze ktoś jest, w weekend wiadomo, jazdy w ciągu dnia są. Grafik jazd na cały tydzień jest dostępny do wglądu w stajni. Dojazd z Warszawy jest świetny bo praktycznie cały czas DK a ostatnie 800m boczna uliczka. Obiekt ładny, czysty, żadnego błota po kostki, do wszystkich strategicznych miejsc prowadzi chodnik. Padoki wielkością dostosowane do ilości koni w grupie, część piaszczystych, część trawiastych.
uszatkowa   Insta: kingaielif
11 stycznia 2023 10:46
TheColourfulSmile, ja bym się nie zdecydowała ze względu na obłożenie "szkółki". 8 koni to już wystarczająca ilość aby codziennie wieczorem hala była zajęta, szczególnie że nie za duża. Jeśli w zimę możesz przyjeżdżać rano to okej, w inny przypadku bardzo ciężko korzysta się z hali równocześnie ze zorganizowanymi zajęciami (nawet dla średniozaawansowanych jeźdźców). Trzymałam swoją młodą w stajni, z 10 konmi szkółkowymi, bardzo kameralnie a jednak popołudniami było bardzo duże zamieszanie i choć nie korzystałam wtedy w pełni z placu bo koń nie chodził na lonży ani pod siodlem to jednak odczuwałam że się w stajni dużo dzieje 🙂
Za wysoka cena wg mnie ,nawet jak na Warszawę. Hala malusieńka, ze szkółka w sezonie zimowym będzie udręka
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 stycznia 2023 13:32
TheColourfulSmile, hala malutka jeśli masz czynną rekreację. U nas jest hala 20x45 bodajże i przy rekreacji, gdzie na raz potrafi być np 5-6 koni jest ciężko. No i cena wysoka.
Nevermind   Tertium non datur
11 stycznia 2023 16:51
Nie wiem jak to wygląda 30km od Warszawy, ale u nas cena jest wyższa. Mamy rekre na kilkanaście koni, koni ogółem trzy razy tyle, a halę 20x40 z podniszczonym ostatnio podłożem w dodatku. Stajnia nie jest murowana, a żadne padoki nie są trawiaste. No ale my jesteśmy w Warszawie.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 stycznia 2023 19:47
Na południe od Warszawy jest stajnia typowo ujeżdżeniowa, gdzie jest czysto, duże boksy, mają halę, wybiegi i blisko las. Nie wiem, czy aktualnie są wolne miejsca, jaki jest koszt miesięczny i jaka atmosfera, ale wizualnie warunki super.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się