Kącik Ujeżdżenia

kotbury, napiszę tylko, że przepychankę wywołał nijako Świat Koni - drążąc temat publicznie... a że to żenujące - a co w naszym związku nie jest? (Bardzo mi tu brakuje emotikonek)
_Gaga, a to w ogóle bez dwóch zdań...
Moja ulubiona para 😍 zwycięża w Stuttgart!
83,440
Ingrid Klimke & Franziskus FRH
😋
97C641DC-2C1B-452C-A3F9-B82B36B5EEC6.jpeg 97C641DC-2C1B-452C-A3F9-B82B36B5EEC6.jpeg
Nevermind   Tertium non datur
13 listopada 2022 22:23
Iskra de Baleron, Też się cieszę jak głupia. Zdecydowanie zasłużone złoto
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
15 listopada 2022 12:58
Ano z jednej strony fajny. Z drugiej hmmm... politycznie niepoprawny ;P
Wiadomo czasy są jakie są, ale gdyby więcej osób się postawiło jak ona, to nie musiałaby nigdzie uciekać. 🙂
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
19 stycznia 2023 12:07
Hendersonik od Quanty 😀
Przechwytywanie.PNG Przechwytywanie.PNG
Pati2012, ona go sprzedala? Stanelam jak poszedl w trening do Pulińskuego i chyba CC smigal
Epikea, dalej jest jej, nawet wymieniona tam jako właściciel
Haha no tak. Breeder a Besitzer to jednak różnica 😉

A ktos wie ktore z "blogowych" koni Quanty nadal sa jej?
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 stycznia 2023 18:23
Ja pamiętam jak on był dopiero co roczniakiem, a tu już GP śmiga...
Hendrix to Johnson a Johnson to Jazz 💣
Johnson bardzo mi się podoba 💖
Iskra de Baleron, tak chwalisz że aż mam ochotę walnąć inbredzik 3x4 na Jazza 😂😂😂 a za 4 lata będę szukać odważnego jeźdźca do zajazdki 😉
karolina_, oprócz odwagi to on będzie musiał mieć zajebisty warsztat.
Zawsze można zapytać Quanty - Henderson nie jest pluszakiem 🙂
Nevermind   Tertium non datur
20 stycznia 2023 09:16
Można gdzieś obejrzeć tą parę? Tj. Hendersona i Beatę Stremler?
Iskra de Baleron, widziałam go dawno temu na zawodach, chodził N lub C. Pluszakiem pewnie nie jest, ale nie był wtedy bardzo patrzący po kątach, raczej zainteresowany robota niż wszystkim wokoło.
Z innej beczki
Ktoś wie co z Lewada? Na fb mają post ze zabrali konie? Czyzby koniec jednak tego miejsca?
No to dziś jeszcze lepsze wieści - jest wygrany konkurs Beaty Stremler i Hendersona
https://tiny.pl/wpl1g
Epikea, konie sportowe zostają na miejscu, nowy dzierżawca ma w planach dalej prowadzić ośrodek sportowy ale mówi się, że bardziej w kierunku skokowym.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
21 stycznia 2023 10:28
kare_szczescie, a wiadomo kto ma być nowym dzierżawcą? Kurcze, tyle potężnych ośrodków ujeżdżeniowych idzie w ręce skoczków.. Ad Astra, Lewada, aktualna Equinova.. Ogromna szkoda
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 stycznia 2023 12:09
Ad Astra poszła do WKKWistów i dalej stacjonują tam zawodnicy ujeżdżenia.
uszatkowa   Insta: kingaielif
21 stycznia 2023 13:00
A ktoś wie jak się ma ujeżdzenie w equinovie?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
21 stycznia 2023 13:43
Facella, wiem 😉 Ale nie jest to już stricte ujeżdżeniowa stajnia. Znikają z mapy Polski na prawdę świetne ośrodki ujeżdżeniowe. Ujeżdżeniowca znajdziesz w praktycznie każdej stajni, aczkolwiek im mniej stajni stricte ujeżdżeniowych, tym i mniejsze opcje rozwoju tej dyscypliny tak na prawdę
Facella, wiem 😉 Ale nie jest to już stricte ujeżdżeniowa stajnia. Znikają z mapy Polski na prawdę świetne ośrodki ujeżdżeniowe. Ujeżdżeniowca znajdziesz w praktycznie każdej stajni, aczkolwiek im mniej stajni stricte ujeżdżeniowych, tym i mniejsze opcje rozwoju tej dyscypliny tak na prawdę
Mozii, a ja się nie zgadzam z takim twierdzeniem.

Jeżeli ekipa w stajniach jest fajna to "wyznawcy" różnych dyscyplin sobie nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie, pomagają i to pomaga w rozwoju. Można mieć grafiki na hali kiedy są skoki, a kiedy nie ma drągów itd.
Im więcej się dzieje różnych rzeczy tym wiele koni się realnie uspokaja bo się opatrują z różnymi sytuacjami i miej jest potem takich par, co to trzeba obok na palcach chodzić i jak z jajkiem bo olaboga koniczek się spłoszy.
Dla wielu ośrodków takie połączenia są jedyną opcja na przetrwanie przy organizacji większej ilości zawodów... a z ujeżdżeniowych samych zawodów ciężko zrobić dochód (czasem ciężko na czysto spiąć).
Dzięki skoczkom pod nosem wiele pingwinów się odważa i trochę te swoje konie pootwiera nad małymi przeszkodami, a wielu skoczków skorzysta z pingwiniarskich tyłków, żeby im trochę konia ktoś od czasu do czasu "przegimnastykował".
Często dzięki takim fuzjom i "mieszaniu środowisk', niektórym schodzi zadęcie z tyłka🙂
kotbury, - podpisuje się rękami i nogami! "Od zawsze" jestem w mieszanym środowisku (a kiedyś byłam wręcz ewenementem, jeżdżąca ujeżdżenie jako jedyna w stajni), ostatnie zawody uje zaliczyłam w ekipie z dziewczynami, które na codzień skaczą 😁
Organizacja zawodów przeplatając skoki z ujeżdżenie zdecydowanie bardziej wychodzi "na powierzchni", bo uje to jednak zazwyczaj idą na zero... a kiedyś cisnęłam trzy dni za obiadek, bo tak się budżet nie spiął. To w dłuższej perspektywie nie zachęca.
Tak samo hala czy rzeczy do ćwiczenia - u nas jest zasada, że na halo po sobie się sprząta, zawsze. Za to w lecie plac jest podzielony, na jednej części stoi parkur, druga jest pusta. Mi się zwykle jakiejś większej ilości drągów nie chce targać, ale jak ktoś coś naustawia to chętnie skorzystam 😝
Konsultacje też są organizowane w różnych dyscyplinach i to też jest super 🙂 Rok temu potwornie żałowałam, że mój koń nie chodzi, bo były nawet zaprzęgi i lonżowanie na dwóch lonzach - czego na prawdę chciałabym się nauczyć.
Dodatkowo bodźce dla konia - nawet po moim, bardzo stabilnym w głowie czuć różnicę, jak był w wyizolowanym miejscu to wbrew pozorą stresu miał więcej, bo każda pierdoła była strasznie-straszna. Jak mu ciągle coś się działo, to na większość miał "meh".
Ja bym nie mogła stać w stajni typowo ujezdzeniowej. Klimat szkoły z internetem dla dziewcząt, potem się trzeba z tego leczyć 😅
karolina_ To chyba wszystko zależy. Stoję w stajni mieszanej i większy kij w dupie mają skoczkowie. To im przeszkadzają derki i kurtki rzucone lub powieszone w kącie ujeżdżalni. To oni mają ból dupy o inne konie na lonży, otwarte/zamknięte drzwi od hali, siedzące grzecznie na ławce psy itd. Bo ich konie się boją i cały świat dookoła ma nie oddychać, żeby im nie przeszkadzać. Pingwiny jakoś skupiają się na robocie i robią swoje, wychodząc z założenia, że "złej baletnicy to i rąbek od spódnicy przeszkadza"😉 Stoimy w pensjonacie na 50 koni, rozstrzał od rekreacyjnych tuptusiów do koni CC w ujeżdżeniu i C w skokach.
rudziczek, o konie na lonży na hali też bym miała "ból dupy". Raz: szkoda podłoża. Dwa: jak mój baran się spłoszy, odskoczy od ściany i wpadnie w lonżę, to czyja będzie wina? Na placu jeszcze ogarnę jazdę bezpiecznie. W hali znacznie trdudniej, bo często mniej miejsca jednak.
Derki gdzieś trzeba powiesić. Psów właściciel ma pilnować, ja nie zwracam uwagi. Z tym, że ja aktualnie relreant jestem 😉
też mnie wkurza jak ktoś jednym koniem zajmuje pół hali bo lonżuje, a reszta musi się gnieść na drugiej połówce...pomijając już o wspomnianej kwestii bezpieczeństwa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się