Stajnie w Warszawie i okolicach

trusia, sama nie wiem co Pani odpisać.

Cieszę się Pani Aniu, że dobrze Pani tam gdzie Pani jest, bo gdyby jednak zechciała Pani wrócić to po tych Pani atakach na mnie mogłoby nam być wspólnie bardzo nieprzyjemnie w jednej stajni 🙂

Wcześniej broniłam stajni bo sprzedawałam się za kostkę siana, teraz tworzy się Roberta incognito … aż pozwolę sobie na drobna uszczypliwość i zacytuje Marka Twaina: „Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.”


ElSalvador,

Żeby nie zaśmiecać wątku, podaj proszę przykłady tych ataków na pw. Będe bić się w piersi, jeśli takie się znajdą. Przy okazji przypomnę, że sama wymyśliłaś spanie za kostkę siana. Nikt poza tobą tego nie pisał. Teraz znowu ten temat wrócił. Aż boję się zgadywać, dlaczego jesteś tak przywiązana do tego pomysłu. 😉

Szkoda, że przeoczyłaś, że Robert incognito nie miał nic wspólnego z tym, co pisałaś. Bo nie podejrzewam, że masz drugie wcielenie jako Wiktoria, gdyż sądząc ze stylu pisania Wiktoria to chyba dziecko.

Mimo, że nazwałaś mnie głupią nie obawiam się nieprzyjemności ewentualnego spotkania w jakiejś stajni. Z mojej strony koniec tematu. Za Zaborowem tęsknię.

Pozdrawiam - ja głupia
Dementek, a możesz coś więcej o tej stajni napisać? Jak się nazywa i gdzie konkretnie jest?
Poszukuję stajni przydomowej dla hucuła. Jak najbliżej Legionowa, ale nie w kierunku Warszawy. Jedyne wymagania to padokowanie w stadzie - najchętniej wolnowybiegówka lub boks angielski, czysto w boksie, jeśli będzie oraz możliwość pojechania w teren. Super by było gdyby były też jakieś inne konie do dzierżawy/odpłatnego użyczania do jazdy w teren.

Ktoś, coś?
Ollala, też chętnie się dowiem.
Dzień dobry wszystkim 🙂
Potrzebuję informacji o stajniach pensjonatowych z okolic Gm. Stare Babice W ogóle się nie orientuję w stajniach w okolicach Warszawy, jestem tu od 3 miesięcy I chce ściągnąć swoją kobyłkę i kompletnie nie wiem gdzie iść, a co omijać...
O Stajniach: Zielonki, Kobra Park, Zaborów,Milej, Stanisławów i Mariew co nieco poczytałam więc coś wiem ale nie pogardzę dodatkowymi info z obecnych czasów 😉

Znalazłam jeszcze w Googlach jakąś stajnię która się nazywa Lavenda w gm.Stare Babice ale nigdzie nie mogę znaleźć o nich jakichkolwiek info. Zna ktoś to miejsce? Mają tam pensjonat ? Jak tam jest? Ich lokalizacja bardzo by mi odpowiadała.
Tak samo może ktoś z Was coś wie o stajni w Myszczynie, Etna? I jeszcze JF Ranch w Koczargach?

A może znacie jeszcze jakieś które warto wziąć pod uwagę?

Będę mega wdzięczna za kazde info, bo na razie błądzę jak dziecko we mgle 🙄

Przede wszystkim zależy mi na podstawach czyli dobrym sianie bez limitu (również na padokach), wodzie w boksach i na padokach, długim padokowaniu, świadomej obsłudze stajni i spokoju w około. Bliskość lasu dopełni szczęścia, a trawiaste pastwiska będą wisienką na torcie 🤠
Ruda_nuda, JF Ranch podobno już nie jest pensjonatem.
Ruda_nuda, Hej! Stoję w Zaborowie. Możemy pogadać 🙂 Stanisławów kiedyś oglądałam, w zeszłym roku, niestety nie odpowiadały mi dwie rzeczy - że plac do jazdy skokowej połączony jest z wybiegiem dla koni oraz to, że hala to w większości składowisko słomy/siana i jest miejsce tylko na niewielką lonżę.
Ruda_nuda,
Stajnia w Myszczynie jest turboklaustrofobiczna. Boksy mikroskopijne, "padoki" też, a cena z kosmosu.

Jeśli nie potrzebujesz hali to polecam stajnie w Pilaszkowie, cudowni właściciele, opieka, nowa, jasna i czyściutka stajnia. Z Babic dojazd 15 min 🙂
Ruda_nuda, też polecam Pilaszków (Ruby Horse). Z tym, że tam nie ma ani kawałka padoku, tylko kwaterki. Byłam oglądać i gdyby były pastwiska to bym tam postawiła wtedy.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 stycznia 2023 21:46
To ja mam odmienne odczucia co do Etny w Myszczynie. Super stajenny, stajnia posprzątana, konie nakarmione, dodatki podane. Derki/ochraniacze założone/zdjęte. Większość koni ma swoje kwatery. Kilka stoi w parach, kaszlaki mają swoje stadko. Siano i woda na padokach jest. Do tego lonżownik odkryty, lonżownik kryty, karuzela, plac do jazdy z kompletem przeszkód. Paszarnia mikroskopijna. Stoi tam koń znajomej. Dość, hmmm, "uzdolniony" zdrowotnie i sobie chwalą. O której bym nie podjechała, to nie było się do czego przyczepić.
Fokusowa, w ubiegłym roku zostały wydzielone duże letnie padoki. Z tego co wiem, w planach są następne. Poglądowe zdjęcie w załączeniu.

Opieka nad zwierzakami, czystość i atmosfera w stajni są naprawdę cuuuuuuuudowne.
6A286DD9-5924-412F-B131-ADB9EC4049E8.jpeg 6A286DD9-5924-412F-B131-ADB9EC4049E8.jpeg
patrycjasz, o kurcze no to super! Ja byłam w styczniu zeszłego roku i właścicielka nic na ten temat nie mówiła. Fajnie!
BUCK   buttermilk buckskin
29 stycznia 2023 21:21
patrycjasz a jak teraz z dopłacaniem za siano, żeby było i na kwaterkach ?
Jest też nowa stajnia w Feliksowie. Ma powstać kryty lonżownik i hala w niedlugim czasie, bardzo szybko sie rozwija. Konie teraz stoją na błotnistych padokach, ale mają siano. Na sezon letni mają zostać wygrodzone pastwiska. Brzmi to dobrze, ale właśnie na razie brzmi, miejmy nadzieję, że się zrealizuje 🙂
Jest też stajnia obok Zakladu dla Niewidomych w Laskach.
trusia, byłaś może w tej w Laskach?
Tak, byłam, przypadkowo na spacerze tam trafiłam. Niewiele się dowiedziałam, bo właścicieli nie było, a pensjonariusze, których zagadnęłam, nie byli zbyt chętni do udzielania informacji. Specjalnie nie napierałam, bo i tak z dwoma końmi mnie nie stać..

Rozważasz przeprowadzkę do Feliksowa?
W Feliksowie jest kucyk, którego dzierżawę/jazdy na nim rozważam dla córek. Ale ogólnie temat stajni do mnie powraca, stąd moje pojawienie się tu znów 😉
BUCK   buttermilk buckskin
01 lutego 2023 11:25
odkryłam mega ciekawą przydomówkę w Milanówku, może kogoś interesuje 🙂 brak terenów na wyjazdy powoduje, że obecnie nie skorzystam

wrzuciłam w ogłoszenia 🙂
BUCK, konie dostają w ramach ceny pensjonatu siano popołudniu na padoku. Jeśli chcesz aby dostawał dodatkowe, to trzeba za nie dopłacić.
W Feliksowie jest kucyk, którego dzierżawę/jazdy na nim rozważam dla córek. Ale ogólnie temat stajni do mnie powraca, stąd moje pojawienie się tu znów 😉
Dzionka,

To jest jedyny wątek, który śledzę, bo trzeba wiedzieć, co w trawie piszczy.

Antoniewska 12. Stajnia Dream Riding Team.
Będzie długo. To nasza historia.

Jeśli szukasz stajni, do której po deszczu albo roztopach, nie dojedziesz autem – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, w której po sprzątaniu boksu, pod ścianami są nieposprzątane końskie odchody – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, w której koń na padoku stoi w wodzie a woda do picia wygląda jak brudne bajoro – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, w której w paszarni możesz obserwować przez tygodnie, jak kocie wymiociny obrastają coraz większym kożuchem pleśni – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, w której woda w myjce raz jest a raz nie ma (a chcesz obmyć ubłocone kopyta po sprowadzeniu konia z padoku) – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, gdzie na hali albo placu możesz potrenować ujeżdżenie albo skoki i dodatkowo slalom między psimi kupami – to jest miejsce dla Ciebie.
Jeśli szukasz stajni, gdzie zastajesz konia, który spaceruje sobie poza padokiem, zgłaszasz stajennemu uszkodzoną taśmę ogrodzeniową, po czym ostatecznie sam ją naprawiasz – to jest miejsce dla Ciebie.
A teraz trochę długo, dlaczego zdecydowałem się wystawić tak niepochlebną opinię.
Każda z ww. rzeczy nie jest jakąś trudną. Ale jeśli na koniec, po kilku miesiącach stania w Dream zsumujesz to wszystko, to mając na względzie dobrostan konia, musisz opuścić ten bałagan. My podjęliśmy decyzję, gdy w grudniu przyjechaliśmy w ciągu dnia do stajni i koń był poza padokiem. Złapaliśmy kobyłkę i zgłosiliśmy jednemu ze stajennych. To młodzi ludzie, w tym kilkoro z Ukrainy, którzy naprawdę ciężko pracują ale nie zawsze są w stanie sobie z tym poradzić.
Zwolniliśmy boks i kulturalnie poprosiliśmy aby właściciele rozważyli czy możemy rozwiązać umowę z końcem grudnia bez ponoszenia opłat za styczeń (zdając sobie sprawę, że obowiązuje nas okres wypowiedzenia, który kończy się z końcem stycznia 2023). Dostaliśmy odmowę, słysząc jako argument, że w tak krótkim czasie nie znajdą konia na nasze miejsce. Gdy przedstawiliśmy wszystkie opisane na początku sytuacje, wskazując na zapisy umowy, które wg nas były łamane, otrzymaliśmy odpowiedź, że mogliśmy je przecież zgłaszać (czyli klasyczne odwrócenie kota ogonem – to nasza wina). A zgłaszaliśmy je obsłudze.
W styczniu 2023 korespondowaliśmy mejlowo, chcąc uzyskać stanowisko właścicieli dlaczego nie dopełniali warunków umowy m.in. nie dbając o odpowiednie utrzymanie czystości w boksach. Nie zapłaciliśmy wówczas zgodnie z umową bo dostaliśmy mejlem informację o zmianie danych firmy oraz numeru konta. Zgodnie z umową taka zmiana wymaga formy aneksu, więc czekaliśmy na aneks. Właściciele nie odpowiadali bo nie potrafili przyznać się do tego bałaganu (widzicie wszystko na zdjęciach). Oczywiście w naszym boksie stał już inny koń (w dobie mediów społecznościowych łatwo znaleźć takie zdjęcia), czyli za ten sam boks pobierali 2 opłaty.
Dwukrotnie dostaliśmy groźbę przekazania sprawy do windykacji, w związku z brakiem wpłaty. Czyli to co pisałem – Właściciele od innych wymagają przestrzegania umów a sami je lekceważą. Gdy kulturalnie odpisaliśmy, że zmiana numeru konta wymaga aneksu, dostaliśmy informację, że mamy wpłacić na stary numer. Obawiając się, że wpłacimy na stary numer a potem dowiemy się, że wpłata nie dotarła poprosiliśmy o ostateczne potwierdzenie, gdzie mamy wpłacić. Po otrzymaniu potwierdzenia mejlem, wpłaciliśmy od razu należność za styczeń na stary numer konta. Czyli wywiązaliśmy się z umowy. Na odpowiedź właścicieli dlaczego nie dbali o porządek i nie dotrzymywali umowy – czekamy do dziś. Dlatego zdecydowaliśmy się na opisanie naszej historii. To nasza historia. Może ktoś ma inne.
Wisienką na torcie są inne opinie. Zerknijcie na 3 z nich na Google Mapach. Są bardzo podobne jakby pisały je wynajęte osoby. Ostatnia z grudnia 2022 przywołuje super trenerki: Paulinę i Kasię, których w stajni już dawno nie ma. Pytanie do ich autorów co nimi kierowało pisząc nieprawdę.
IMG-20221218-WA0012.jpg IMG-20221218-WA0012.jpg
20221224_141219.jpg 20221224_141219.jpg
20221224_141245.jpg 20221224_141245.jpg
20221226_125301.jpg 20221226_125301.jpg
20221226_125609.jpg 20221226_125609.jpg
20221226_132529.jpg 20221226_132529.jpg
20221219_131704.jpg 20221219_131704.jpg
20221226_125357.jpg 20221226_125357.jpg
20221226_125334.jpg 20221226_125334.jpg
BUCK   buttermilk buckskin
06 lutego 2023 11:25
błoto na kwaterkach czy padokach bywa, czasem tak ekstremalne, ze buty z nóg ściąga, no chyba, że tak jest 365/365.....ale stan boksu to dla mnie argument na natychmiastowy WYPAD
To była kiedyś bardzo fajna stajnia. Lokalizacja super.
No, ale to już przeszłość….
Szukam informacji o stajni Loco od kogoś kto tam stoi, ktoś coś? 😁
Szukam aktualne info dla kolezanki na temat Garo. Jak tam teraz jest z opieka, stsjennymi i padokowaniem? Czy oni mają lonzownik, karuzela w dobrym stanie? Może być na priv.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
06 lutego 2023 13:36
Rudaska8), , napisz do akzseinga111 . Stoi od ponad roku z młodziakiem.
A czy jest tu ktoś, kto stoi aktualnie w Umiastowie? 🤔
Rudaska8), my tez stoimy w Loco. W razie pytan chetnie pomoge
Mąka, ja z dwoma ogonami od prawie roku 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się