Choroba neurologiczna-Ataksja

karolina - wypadek mojej kobyły zdarzył się 16 lat temu, kiedy ja byłam piękna, młoda i nie było dla mnie rzeczy niemożliwych 🙂 Nie żałuję bo się udało, jeszcze sobie zawody ujeżdżeniowe pojeździłyśmy 🙂 Kochany koń! Dopiero niedawno padło jej lewe ścięgno, straszne zwapnienia się zrobiły w czasie kiedy stała na 3 nogach i po prostu z wiekiem przyszedł czas na płacenie długów przeszłości. Nic za darmo.
Co do Fajtka - on już walczył o życie w klinice. Przyznam, nachodziły mnie w ciągu tego roku takie myśli, że może niepotrzebnie... Natura często wie co robi, niestety... Ale odrzucam je bo chłopak sobie naprawdę nieźle radzi. Gdyby stwarzał dla siebie zagrożenie to tak, rozważyłabym eutanazję. Ja jakoś nie jestem zwolenniczką operacji, zwłaszcza w przypadku zwierzęcia, które jednak żyje tu i teraz i nie rozumie, że cierpi dla lepszej (ewentualnie) przyszłości. Ale nie mogę też powiedzieć, że nie , nigdy. Po prostu nie wiem.
Tutaj chyba za mnie życie zdecyduje bo nie będzie mnie stać żeby wydać ponad 100 koła na Berlin, po prostu i zwyczajnie.
Także Miszka - trzymam kciuki żeby Wam się udało 🙂

Rox - jaka hepi Melissa! 😀 No to zdecydowanie nie jest nieszczęśliwy koń! haha 😀
Fajtek na szczęście przody ma ok. Boję się sedacji, pewnie, że tak. Ale jeszcze o tym nie myślę bo mamy przemęczyć się z jajkami ile damy radę... Najlepiej do 2 roku życia. I też nie wiem, muszę dopytać - czy w klinice w pełnym znieczuleniu będzie bezpieczniej niż w terenie? Najlepiej by było w klinice na pasach, na stojąco i w sedacji chyba, żeby się nie połamał ale żeby też nie fiknął niespodziewanie bez zabezpieczenia. Wstępnie się ugadałam na klinikę u Szpotańskiego bo my z okolic Łodzi.
Widzę, że masz górki usypane - też o tym pomyślałam. Żeby na padoku górki usypać 🙂

Dobra, łąduję ten filmik :P

milenka_falbana, a jak to się stało ,że źrebak ma także ataksję? Skoro piszesz że kobyła miała wypadek to nie było to wrodzone. To dlaczego źrebak urodził się z ataksją?
Ok, piszecie i pokazujecie ciekawe rzeczy - wasze konie nie mają tak nasilonych objawów jak znane mi konie z wobblerem. Też bym pewnie zerknęła pod kątem ECVM gdyby to były moje koniec bo z opisów właścicieli to jest czasem subtelniejsze w objawach niż wobbler
Perlica, kobyła się połamała, nie ma ataksji.
Perlica, jeśli to ten sam źrebak to on miał przy porodzie problemy i niedojrzałość urodzeniową? Jakoś tak to się chyba nazywa.
Perlica - z tego co wiem to ataksja może mieć różne przyczyny: genetyczne, rozwojowe lub urazowe.
Sprawdzę temat ECVM także.
Fokusowa - tak, ale to według dr Magdy zupełnie nie powiązane rzeczy, niedojrzałość urodzeniowa nie musi mieć związku z ataksja o dziwo.
milenka_falbana, tak może. Dlatego mnie zastanawiało że kryłaś klacz z ataksją, no ale już wnioskuję że nie.
Nie, przepraszam Perlica, ja czasem chaotycznie pisze, można się pogubić 🙂
Jakie są Wasze wrażenia z video?
milenka nieźle sobie radzi 👍 i wydaje się być dość uważny
Miszka,
facebook.com/groups/1113747595314119/?ref=share

milenka_falbana, na zakrętach widać mocno, że dupskiem mu miota. Przejścia galop-kłus charakterystyczne dla neuro (nie lubią tego robić + ogólnie kłus jest dla nich trudny) No i kica w galopie. Ale trzyma się fajnie mimo wszystko na nogach, widać, że całkiem nieźle się czuje 😁
A jak jest u was z cofaniem ? Robiliście test cofania z podniesioną głową ?

karolina_, mój kobył jest po złamaniu kręgosłupa z uszkodzeniem rdzenia. Jeśli chodzi o same kręgi vs kanał rdzeniowy, to jest równiutko.
A wobblery niestety mają tendencję do pogarszania się i stanową często duże zagrożenie dla siebie i otoczenia 🙁 dodatkowo schorzenie powoduje ból. Przy takich objawach faktycznie trzeba rozważać eutanazję.
Przewinęło się przez moje ręce bardzo dużo neurologicznych koni, bo często odzywają się do mnie właściciele albo weterynarze. Konie po wypadkach, wobblery, herpesy. Zdecydowana większość koni kiepsko rokuje, a jak już jednak widać, że jest jakaś szansa, to niestety waga konia, nieobliczalność, brak możliwości podwieszenia, finanse i milion innych czynników nie pozwala takiego konia ratować.
Do tego dochodzi bardzo mała wiedza naszych weterynarzy w tym zakresie, nie są podjemowane najważniejsze kroki w pierwszych godzinach (konie pourazowe)
Ze wszystkich koni jakie podwieszałam, chyba nie udało się żadnego uratować. Tylko jedna kobyłka ładnie wyszła z herpesa neurologicznego, ale ostatecznie i tak została uśpiona ze względu na komplikacje, które nie dały jej dalej funkcjonować.


Rox - normalnie cofa bardzo dobrze, z podniesiona głowa przy dr Magdzie było mu trudniej, niestety trzymając mu głowę tego nie widziałam... :/
Nie widzę żeby byl szczególnie nieszczesliwy z powodu swojej ataksji 🙂 Z kumplem jest od 2 miesiąca życia (najpierw się siebie bali strasznie 😀) więc są na siebie uważni, bawią się, zaczepiają ale nie są dla siebie agresywni. Bardzo sie lubią, czasem nawet śpią przytuleni do siebie 🙂

Kurcze, możliwe, że już od początku było u niego coś nie halo z tymi kręgami, bardzo niechętnie kłusował jako sysak. Ja sie martwilam ale wszyscy wokół uspakajali i zganialo się wtedy na tą niedojrzałość, że ma mniej siły, że coś tam. Aczkolwiek wtedy jeszcze skakał, jak to ogierek. Później przestał, w sierpniu jak miał pół roku to już widziałam ewidentnie, że to nie jest normalne i zaczęłam się konsultować powoli.
Fajtek w październiku
milenka_falbana, na tym filmiku to już wygląda dużo gorzej 👀 poprawił się?
Rox - no na to wygląda, też mi się wydaje, że teraz jest lepiej, A w sierpniu było jeszcze gorzej. Różnica 5 miesięcy dzieli te filmiki październik-marzec. W tym czasie tylko magnez dostawał i fizjo nas odwiedzała bo jeszcze nie wiedziałam co mu jest a weci z którymi konsultowałam zalecali czekać.

Tak sobie myślę (staram się myśleć pozytywnie żeby się nie załamywać) , może niewielu hodowców faktycznie diagnozuje takie "gorsze" źrebaki. Na zasadzie "jak ma wyrosnąć to wyrośnie, jak ma przeżyć to przeżyje"? Może takie zaburzenia zdarzają się częściej niż myślimy? Stąd tak mało informacji?
No nie wiem. Zobaczymy.
rox bardzo dziękuję za linka! To kopalnia wiedzy i różnych przypadków.
milenka_falbana, ja sobie to samo właśnie pomyślałam. Że koni takich jest mega więcej.
Mówi się na nie, że są takie niezdarne, że to pies pluto, późno -dojrzewający itd.

Ja się zaczęłam po twoim filmie zastanawiać, czy "skrzywienie"moje kobyły nie jest jednak właśnie neurologiczne, szczególnie, że zdarza jej się "podeptać" sobie zady, a po odstawieniu od roboty pod siodłem bardzo szybko jej się "skrzywienie pogłębia".

tak czytam o tej witaminie E, i ja mam zalecenie od dr Szklarz suplementację E i selen, u nas akurat był selen troche ponizej normy więc nie problem, ale nie było mowy o jakiś duzych dawkach. Czy Wasze konie mają jakies konkretne dawki wskazane do podawania, jak czytam na tej stronie FB to wszyscy jadą na mega dawkach E
ktoś ściągał tę Nano-E kentucky equine?
Ja dawałam najpierw Excell Equistro, a potem prep. od Podkowy,a ale zawsze wg standardowego dawkowania.
chociaż cudów sie nie spodziewam po samej suplementacji.
O to samo miałam Miszka zapytać Rox. 🙂
Trouvit b complex ładuje 5 ml (dawkowanie 3-5ml zalecane na opakowaniu, dla porównania Livisto B complex o podobmym skladzie ma zalecane 10-15 ml, jednorazowo dla ŹREBAKÓW 15 ml)
Z kolei E+selen Trouvit podaje 10 ml ( na opakowaniu tylko 1-2 ml, a podobne składowo Equistro e+selen ma właśnie 10 ml zalecane)
Można się pogubić...

Jak jest u Was?

Kotbury - prawda? Tym bardziej, że większość wetow ogólnych mówiło: czekać. Ale fizjo zaleciła mi konsultacje neurologiczna więc posłuchałam.
milenka żałuję, że tak późno tu zajrzałam, będę chciała poprosić dr Szklarz o konsultacje, gdybym wiedziała, że była co dopiero u Ciebie 😉 mamy zlecone powtórne Rtg po pół roku, teraz akurat niedługo wypada. Ale chce się najpierw przygotować do tej wizyty, no i mój koń jeszcze potrzebuje czasu na ogarnięcie się w obsłudze. Ale po tym co na tej grupie na Fb piszą to raczej będę walić większe dawki e, nie zaszkodzi


Kotbury - prawda? Tym bardziej, że większość wetow ogólnych mówiło: czekać. Ale fizjo zaleciła mi konsultacje neurologiczna więc posłuchałam.
[b]milenka_falbana,

Ja poprosiłam veta, żeby zerknął na konia pod tym kątem jak już 6cio latke kupiłam bo nic oś to jej "pies pluto" zachowanie nie pasowało. Przesunął jej tyłek na boki, pociągnął za ogon na boki i stwierdził, że nie, nie ma woblera, luz...
Więc ja zagrzebałam tą myśl głęboko...
Ale teraz we mnie zaczęła jednak kiełkować po ostatnich zachowaniach konia.

Wróciłam z wyjazdu - koń miał wolne 2 tygodnie - i nagle patrzę, a koronka na zadnich nogach od wewnątrz cała w strupach. Myśłama,że ją cos pogryzło, ale stojąc na myjcie, chciałam ją delikatnie przestawić a ona jedną girę stawia na drugą, tak jakby w ogóle nie ogarniała. Dostała jeszcze tydzień wolnego i zaczęły mi się też pod siodłem wtedy problemy. Brak oparcia na kontakcie, odczucie tego mega skrzywienia i wywalanie jęzora na jedną stronę.
U wobblerów, EPM, EDM podawane są lecznicze dawki wit.E, stąd wartości sięgające nawet do 10tys IU. (dziennie!). Przy takich schorzeniach nie podaje się standardowych dawek z opakowania.
Mega ważne jest, żeby podawać jak najbardziej biodostępną witaminę. No i przy takich wartościach nie wrzucimy witaminy E z selenem.
Ja nano-e nie podawałam, ale jeśli miałabym wobblera, to bylby to jedyny suplement w który bym celowała 🙂

kotbury, ja to non stop widzę konie z zaburzeniami neuro 🙉 mam trochę zboczenie już po tym wszystkim co widziałam.
Ale najbardziej mnie zalewa krew jak widzę neuro konie, którymi ludzie kryją i przekazują to dziadostwo dalej 😉
To co się np dzieje w świecie aqh, to przechodzi ludzkie pojęcie.
Trouvit tez ma A+E bez selenu
https://allegro.pl/oferta/trouwit-ad3e-1l-13354888708

Ja dopiero wchodzę w temat i ma pytania:
1. Czym się rózni wobler od EPM, EDM i inne (jakie są inne)?
2. Jak/u kogo się diagnozować prawidłowo?
W PL to chyba tylko dr. Magda Szklarz
kotbury, tak w bardzo dużym uproszczeniu - wobbler jest spowodowany różnymi wadami kręgosłupa - zwężenie kanału kręgowego prowadzi do ucisku rdzenia kręgowego.
EPM jest pierwotniakowym zapaleniem szpiku i mózgu(nie u nas), EDM/eNAD - nieprawidłowości neuronów w rdzeniu kręgowym. W EDM konie mają bardzo niski poziom wit E.

Z tą diagnostyką to u nas bardzo cieniutko 🙄
A nawet jak już mamy diagnozę, objawy oczywiste, to leczyć i podpowiadać co robić nie ma komu.

-EDIT-
no i jeszcze oczywiście u nas często spotykany EHV, słynny herpes.
Znalazłam jeszcze filmik Fajtka z grudnia 2022, więc tak pomiędzy październikiem a marcem. Wydaje mi się, że na tym video jest lepszy niż byl w październiku ale gorszy niż jest teraz, bardziej ostrożny i wolniejszy.


milenka_falbana, zdecydowanie aktualne filmiki wyglądają najlepiej 🙂
rox,
To co się np dzieje w świecie aqh, to przechodzi ludzkie pojęcie.


rox, opowiesz coś więcej?
Nique, bardzo nie chcę rzucać nazwiskami, ale jest hodowla, która niestety bazuje na ogierze przekazującym duże nieprawidłowości. Nie wiem w jakim stanie jest on sam, ale znam kilka źrebaków(teraz już dorosłe konie) i wszystkie są mniej lub bardziej zaburzone. Trzy z tych koni są całkowicie wykluczone z pracy pod siodłem, bo się przewracały (wobbler potwierdzony).
Kilka lat temu była aferka w internetach, którą rozpętała jedna z właścicielek. Nie mam pojecia czy gdzieś jeszcze jest po tym ślad.
Ale to chyba nie tylko u nas są takie problemy z aqh- jeździłam z przyjaciółką szukać konia (Czechy, Słowacja) i tam też te młodziaki miotało
Na RV jest ślad po tej dyskusji. Tylko nie pamiętam, jakiego wątku to dotyczyło. W każdym bądź razie, była taka sytuacja.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się