PSY

Iskra de Baleron,
A robiliście jakieś badania w kierunku tych biegunek? Może nałożyły się Wam 2 problemy?

I ja bym chyba w szła w coś wiążącego wodę. Bo ulgastrol osłonowo, smecta wiąże toksyny itp., ale nie zagęszcza kału.
A przy takich ostrych biegunkach, starszym psie i temperaturach rosnących to słabo..

ancyk0991, on bardzo dużo pije i sika normalnie (kolor prawidłowy)
Myślałam że smecta zagęszcza 🙈

Ten pies nawet zdrowy jest ekstremalnie wrażliwy pokarmowo, żadne smaczki, urozmaicenia itp nigdy nie wchodziły w grę bo kończyło się biegunkami.
Mokre karmy = biegunki itp itd
Udało się go ustawić na dobrej suchej karmie i tak sobie funkcjonował aż obudził się z zespołem przedsionkowym.
Typowym dla tego schorzenia jest brak apetytu, więc na Ren moment pies je to co zechce, czyli np parówkę, kiełbaskę, jajko… a po takich cudach ma biegunkę.

Lek który dostaje ma w działaniach nieporządanych problemy z układem pokarmowym.

Taki trochę impas.

Trzymam kciuki za animondę, może się na niej ustanilizuje.

Iskra de Baleron, podaj mu promax , prócz zagęszczenia kału zawiera probiotyk.

Spieszę donieść że na puszkach animondy kupy się ustabilizowały (druga doba) i pies wylizuje miskę 😍
Cieszę się przeokrutnie 😉

Iskra de Baleron,

super!!
Zdradź jakie to konkretnie puszki (linia/smak). Dobrze mieć jakąś alternatywę na przyszłość 😅

ancyk0991, napisane jest: animondy Gran Carno Senior, wołowina z jagnięciną.
Wolf Senior Wild Hills kaczka z cielęciną też wchodzi, chociaż animonda robi szał na ten moment 🙂

Czy ma ktoś do polecenia smaczki dla psa - samo mięso bez zboża najlepiej w formie dosłownie ciasteczka? Chce zaproponować właścicielowi alternatywę do tego badziewia z Pedigree i wydaje mi się że to bardziej kwestia psychologiczna żeby to wyglądało jak ciasteczko 😀
Znalazłam dużo smaczków tylko mięsnych, kosteczek etc ale zastanawiałam się czy znajdę coś ciekawego

(odpowiednik smaczków w kształcie serduszek dla koni ahah)

Acha no i może jakaś karma dla psów fajna, która nie wychodzi super drogo, jest to 8 letni maltańczyk, teraz patrzę że ma royal canin i jakoś nie przekonuje mnie kukurydza na pierwszym miejscu..

drabcio, brit carnilove 🙂 mr bandit

drabcio, skoro do tej pory leciał na RC to ja bym mu nie zapodawała nic hiper super grain free. Może Gosbi Exclusive?

drabcio, skoro do tej pory leciał na RC to ja bym mu nie zapodawała nic hiper super grain free. Może Gosbi Exclusive?
madmaddie,
Ogólnie to ma jeszcze dobre parę kilo tej karmy, gosbi wygląda ciekawie ale strona strasznie podejrzana, bez adresu, bez cen.
Może ktoś kupuje coś podobnego przez allegro?

drabcio, ja mam gosbi jako hodowca. Tylko po zalogowaniu widać wszystko. Daj znać co cię interesuje, podam ci ceny. Moje psy najczęściej wsuwają GOSBI PROFESSIONAL EXCLUSIVE LAMB&RICE MAXI 18 Kg - duże kawałki.

Ja kupuje gosbi Młodemu, ale przez klub, więc ceny są inne. Firma jest legitna, karmę wysyłają, faktury wysyłają. Jedna z moich ulubionych zbożowych, bo wyważone są te składy.
Teraz spróbowałam bemo i fajnie mu siadło, ale opinie bywały różne. Nadal dla mnie dziwne są te składy, ale pies przyswaja na razie. Ciężka jest, jakas taka mało objętościową, to może zje więcej i nabierze więcej masy.
Jadł też allevę - ok, ale bez szału, brita - każdy worek inny efekt, bez komentarza. Farmina, póki przysyłali stary skład też była ok, teraz już średnio.
To tyle zbożowek z sensownym składem.
Można też spróbować gf na pyrach - simpsons, perro itp.

drabcio moja młoda też jedzie na Gosbi, normalnie przez stronę zamawiam i wszystko git, tylko trzeba być zalogowanym.

Słuchajcie, potrzebuję argumentów, dlaczego psy nie powinny jeść kości z kurczaka i w ogóle gotowanych kości?
Bo ja w sumie wiem tyle, że chyba nie powinny i swoim psom nigdy nie dawałam, ale tak naprawdę nigdy się nie zagłębiałam dlaczego... A ostatnio byłam na grillu u znajomych, chodziła po podwórku suka ON i oni kazali jej wszystkie kości rzucać 🙉 a na grillu były udka z kurczaka. Na moje zdziwienie odpowiedzieli tylko, że ona je dużo kości i nic jej nie jest, a mnie brakowało argumentów, żeby wytoczyć jakąś dyskusję.

Trudniej je strawić i przede wszystkim łamią się na ostre szpilki, więc można psa uszkodzić z przebiciem jelita włącznie.

Kości mogą jesc psy, które są na barfie pod warunkiem, że:
- są to kości otoczone mięsem (tzw. Mięsne kosci). Jedzenie gołych poza przytoczonymi wyżej argumentami mogą też mieć fatalny wpływ na zeby
- pies umie je jesc, a jak się okazuje nie każdy pies sobie z tym radzi
- rozmiar danej kości jest odpowiednio dobrany do psa.

Dochodzą też m.in. takie rzeczy jak niepodawanie kości nośnych

Mnie też tak dokładnie wpajali - że się łamią na szpilki i nieszczęście gotowe.
Aczkolwiek mam teraz niezły chaos w głowie bo dużo barfowych miksów gotowych składa się między innymi z... kości drobiowych i mam do nich solidny (nie wiem natomiast czy właściwy) opór.

Druga rzecz której nie umiem przetrawić - dostałam w gratisie nogę z dzika, z raciczkami i z futrem. Jak to jest z tym futrem właśnie? Obawiać się? Nie obawiać się? Zawsze mnie straszyli że futrem zwierzak się zatka, a z drugiej strony ile to gryzaczków z futrem powystawianych na sprzedaż...

po kolei:
-duża ilość kości może prowadzić do zapchania się przewodu pokarmowego, kości bardzo zagęszczają stolec
-kości nośne są za twarde i kiepskie dla zębów
-kości drobiowe otoczone mięsem (np udka) można podawać psom, które są na barfie, są przyzwyczajone do jedzenia i trawienia kości, a same kości to maksymalnie 10% (barfiarze skorygujcie)
-kości po obróbce termicznej zmieniają swoją strukturę i stają się niebezpieczne, z tych względów, które zostały przez poprzedniczki wymienione. Tyczy się to również wszystkich kości sprzedawanych w gryzakach i jako gryzaki
-nie dajemy psom nóg zwierząt
-ani racic, ani kopyt
-sierść jest ok, jeśli nie ma jej jakoś wiele nie zaszkodzi, może nieco przeczyścić jelita 🙂

Podsumowując: jeśli nie karmimy psa barfem, to nie dajemy mu kości.

madmaddie, przyjęte jest 15% , bo wtedy nie trzeba suplementować wapnia, ale jak zawsze każdy pies inny i może mieć za twardą kupę . Jak kupa biała i sucha to % się zmniejsza.
Surowe z kurczaka można jeść, one są miekkie jak u królika.
8 tygodniowe szczenia na barfie miażdży szyję indycz bez problemu, to skrzydło z kurczaka jest dla niego jeszcze łatwiejsze.

NowaJa, Od 50 lat daję kości drobiowe psom. Miałam ich ok 30 w tym czasie. Wielkość od charcika do doga. Nic się nie dzieje.

madmaddie, Kopyta to moje psy same sobie biorą przy każdej wizycie kowala.

madmaddie, właśnie a czemu kopyt nie ? To przysmak po kowalu w stajni.
Sierść też daję normalnie, np uszy i łapki królika, czy skórę króliczą jak akurat mam po uboju.

Perlica, te wysuszone w sprzedaży są zazwyczaj za twarde na psie zęby. Nie wiem jak w stajni, nie byłam kilkanaście lat 😉 cielęce wydają się bardziej miękkie. Ja kiedyś dawałam cielęce, ale przychodziły w paczce i twardsze i miękkie. Moje psy jakoś słabo to trawiły. Z raciczkami jest ten problem, że są przytwierdzone do całej nogi.
Polecam ten post.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid07V5hM6yA7bMmTVesbsyB36ZVpWQtuKqNx1dM6kcVoCtAcc4GHpLmWffDPCUCDZsHl&id=100063537400004

Zmierzam do tego, że paczka skóry z tego czy innego zwierzęcia droga nie jest, a przynajmniej pies nie połamie na tym zębów, nie wbije nic w przełyk, albo nie zatka sobie jelit. Nic nie straci jak mu tych kosci nie damy, nic nie wniosą do jego życia.


Perlica, ale skórę po uboju taką świeżą? Ja lubię gryzaki futrzaste.
Choć Aura jest już stara i nie ma wielkiej potrzeby gryzienia (w ogóle coraz mniej ma potrzeb), a dla Misia sporo jest za małych, tzn z uszu króliczych to ma treningówki fajne 😂

Przy okazji wrzucę nasz ostatni rekord, czyli 29km po górach. Moje różne sposoby nawadniania i dopingowania psa zdają egzamin i nie była wycieńczona po. Na następny dzień też w porządku i bez większych zakwasów, więc praca nad kondycją przynosi efekt

madmaddie, kopyta ze stajni są ścięte na skrawki, wiec są miekkie całkiem. Wszystkie psy są to jedzą jak w hipnozie.
Skóra świeża , to nie.jako gryzak a jako przysmak po prostu.
Też przyczepiana czasami na coursingu do wabika.

Jako gryzaki tez daję skórę suszoną , kupioną po prostu.

Mi się zapchał pies uchem króliczym z futrem, od tamtej pory zakaz na futrzaste przekąski. Ale to mały pies 12 kg.

Godzinę temu odszedł mój MarianPies 😭
Od rana się źle czuł, nie bardzo kojarzył, siedziałam z nim, trzymałam za łapkę i zasnął.
Jak na sporego, schorowanego psa dożył pięknego wieku. Miał 16 lat. Strasznie się zrobiło pusto.
Biegaj piesku ze swoim DużymBratem Kryzysem 💔

Poncioch, jeśli nie jest na barf to ryzykowne jest podawanie „ natury” , jeśli masz go na codzień na karmie przemyslowej

SzalonaBibi, bardzo mi przykro, trzymaj się 🍀

SzalonaBibi, bardzo mi przykro, trzymaj się 💜

Perlica, głupia byłam wtedy... Pies z tych co nie mogą być na barf ze względu na styl jedzenia. Ona nie gryzie, połyka wszystko w locie i się dławi... pies ze schroniska, u mnie już 4 lata a nadal pamięta czasy głodu i jadłaby "na zapas" do pęknięcia żołądka 🙁