"Chamstwo hula w internecie"

http://wyborcza.pl/1,75515,6910142,Chamstwo_hula_w_internecie.html
Atrykuł J. Żakowskiego wywołany rezygnacją Doroty Świeniewicz z reprezentowania Polski po tym jak przeczytała co wypisuje się o niej w internecie.
Co sądzicie o rezygnacji? Bo z jednej strony może już odniosła jakiś sukces bo zaczęło się mówić o poziomie dyskusji w necie. Z drugiej jednak mam takie wrażenie, że dała za wygraną, że ci ludzie którzy ją objeżdżali odnieśli jakiś sukces i tak nie powinno być.

Ciekawy akapit: Nie sądzę też, by należało przyjmować za usprawiedliwienie to, że egzekwowanie zasad wymaga zatrudnienia osób zajmujących się kwalifikowaniem głosów do publikacji. Plugastwo jest takim samym plugastwem bez względu na to, czy się komuś podoba, czy też godzi się na nie z oszczędności albo w poszukiwaniu zysku. Człowiek, który nie umie uczciwie prowadzić interesu, powinien się z niego wycofać. Kropka. Gdy się nie wycofuje - ponosi odpowiedzialność. Jeśli właściciel lub szef portalu czy strony nie jest w stanie zorganizować albo sfinansować nadzoru zapewniającego przestrzeganie standardów, powinien zamknąć portal albo stronę. I tyle.
Trudno się  z tym nie zgodzić ale to dla mnie utopia.
Ciekawe czy się po tym wszystkim coś zmieni...
Co sądzicie o rezygnacji? Bo z jednej strony może już odniosła jakiś sukces bo zaczęło się mówić o poziomie dyskusji w necie. Z drugiej jednak mam takie wrażenie, że dała za wygraną, że ci ludzie którzy ją objeżdżali odnieśli jakiś sukces i tak nie powinno być.


Nie powinno być tak, że miała takie powody do podjęcia swojej decyzji.
Fajny tutuł artykułu-jak zdanie do dyktanda . To tak na marginesie.
I zgadzam się z autorem. Kiedy wysyła się jakiś komentarz- pojawia się informacja,że jest moderowany i chwilę trwa zanim się ukaże. A potem czytamy wpisy i włosy stają dęba.
Chamstwo hula na świecie niestety. Rozrasta się jak chwasty. 🙁
Chamstwo hula na świecie niestety no właśnie słyszałem, że na świecie w inetrnecie jest inaczej. Nie ma tyle agresji itd.  A nasz kraj jest podobno w niechlubnej czołówce
Chamstwo hula na świecie niestety no właśnie słyszałem, że na świecie w inetrnecie jest inaczej. Nie ma tyle agresji itd.  A nasz kraj jest podobno w niechlubnej czołówce

Najgorsze jest to,że zaraz się podniesie wrzask o ograniczaniu swobód obywatelskich i wolności słowa.
"Obywatele" się obrażą za próbę cenzury. Ech...
ja myślę, że sa dwie strony medalu...
internet jest czymś co zawsze można "wyłączyć" i przestać po prostu wchodzić do netu...

jest anonimowy, wiec ludzie wylewają swoje żale...

jaki kraj - takie komentarze w internecie...
to obraz prawdziwego Polaczka... zaściankowy, z komplekasami, chamski, nie okrzesany... sam miód
http://wyborcza.pl/1,75968,6931798,Wiekszosc_przeciw_chamstwu.html
Pan Jacek Żakowski kontynuuje rozważania na temat chamstwa i przeciwdziałaniu.
Bardzo interesująca lektura.
Cieszy to że z ankiety wynika, iż jednak większości społeczeństwa nie podoba się to co się dzieje w necie. Smuci że najaktywniejsi(najbardziej radykalni, sfrustrowani) na forach wystawiają takie świadectwo wszystkim forumowiczom.
          "Wolność słowa"-  ok tylko z wolnością się wiąże odpowiedzialność za słowa a w necie jej nie ma. W realnym świecie przecież jak ktoś powie coś kłamliwego lub nie zgodnego z prawem to za to odpowiada (np. pani która wyzywała sąsiada od pedała została skazana na 15 tys grzywny itd.)
Bardzo interesująca lektura.

Z pewnością 🙂
Taniu, czy nie zastanawia Ciebie, że tu na RV, gdzie komentarz ukazuje się natychmiast po naciśnięciu przycisku "Wyślij wiadomość" - i podobnie na dziesiątkach, jeżeli nie setkach czy tysiącach portali jest zdecydowanie lepiej (idealnie nie jest nigdy) - niż np. na moderowanym w 100% Onecie?

Może gazeta.pl (ta akurat moderowana ex post) czy onet.pl mają po prostu grono zagorzałych fanów - którzy są produktem i grupą docelową jednocześnie?

Poczytajmy p. Jacka Ż.:
Wśród jego uczestników [sondażu] 54 proc. okazało się podzielać postulat wyrugowania chamstwa z internetowych forów, a 41 proc. broniło status quo.
Z tego zdania (perełka manipulacji) wynika, że aż 41% jest za chamstwem w internecie - i jest im z tym dobrze.

albo:
Prawda jest zatem taka, że rozpasane chamstwo - wbrew tezom swoich obrońców - nie daje wolności, lecz monopolizując dyskusję (?), odbiera cywilizowanej większości możliwość prowadzenia sensownej debaty. I z tym trzeba coś zrobić.


Z poprzedniego cytatu Jacka Ż. wynika, że większość nie jest cywilizowana - lecz zwykła (54 do 41%) - to raz, a dwa, że ponoć chamstwo ma swoich obrońców (kolejna perełka manipulacji - obrońców ma pełna swoboda wypowiedzi, ale nie rozpasane chamstwo - nie sądzę, by ktokolwiek, poza ewidentnym marginesem, akceptował chamstwo i był "za"😉 🙂

Trudno oprzeć się wrażeniu, że p. Jacek Ż. wpadł we własne sidła - jako, że debata, o ile ma być sensowna - jest przypisana elicie - nie ma sensownej debaty, w której biorą udział wszyscy. Gdy biorą udział wszyscy, to jest głosowanie - ale nie debata.
To trochę tak, jak u Horacego Safrina - jedzie pociągiem dwóch cadyków, a młodzi chasydzi milczą, w oczekiwaniu intelektualnej uczty, na jaką mają nadzieję z okazji ewentualnego sporu, którego się spodziewają. Abstrahując od tego, co było potem - cytuję:
Tania: A teraz każdy ma prawo do własnej opinii i to znak czasu. Naszego.

Można więc pokusić się o tezę, że efekt jest taki, jakie założenia - dopuszczenie do debaty chamstwa - i to nie tylko w sensie technicznym (że może pisać w internecie) - ale, co zdecydowanie ważniejsze - w sensie intelektualnym - tj. że chamstwo jest uprawnione do debaty - skutkuje, czym skutkuje.
Chamstwo ma to do siebie, że jest agresywne i głośne i dosyć szybko uzyskuje przewagę, o ile mu się na to pozwoli.



Może gazeta.pl (ta akurat moderowana ex post) czy onet.pl mają po prostu grono zagorzałych fanów - którzy są produktem i grupą docelową jednocześnie?

Na pewno. Tylko dlaczego te portale zarabiają kosztem innych ludzi? (chodzi o to że ludzie piszą jakieś chamskie teksty a inni klikają i czytają "jak komuś pojechali" a liczba odwiedzających stronę rośnie co bardzo cieszy właściciela bo może sprzedawać droższe reklamy.)
Pewnie jestem nieobiektywna bo bardzo lubię Jacka Żakowskiego.
Podoba mi się jego sposób argumentowania- taki z pozoru miękki, pełen taktu - ale konsekwentny i jasny.
To tak  🚫
no to jeszcze jeden artykuł;
POLITYKA

i cytat:
Jezdem s Polzki, to widadź

W lutym miesięcznik o mediach „Press” porównał ton wypowiedzi przy wiadomościach o aktorach na polskim serwisie plotkarskim pudelek.pl oraz jego amerykańskim odpowiedniku OMG.com. Podstawą była ta sama informacja o oskarowych nominacjach Angeliny Jolie i Brada Pitta. Amerykańscy internauci gratulowali i życzyli sukcesów. Polscy – wyśmiewali, krytykowali, obrażali. Autorka tekstu prześledziła też wydźwięk komentarzy przy wiadomościach o kontrowersyjnych politykach na portalach polskich, niemieckich, francuskich i amerykańskich. Konkluzja: zachodni użytkownicy komentują wszystko spokojniej, przychylniej, z większym taktem.

Marta Klimowicz podaje jeszcze jeden znamienny przykład: gdy Jan M. Zając, psycholog społeczny z UW, obronił pierwszy w Polsce doktorat na temat blogów, nieopatrznie pochwalił się tą informacją w sieci. „I to ma być doktorat?”, „kto przepuścił takie wypociny”, „za co ci dali ten tytuł?” – pytali uczynni internauci. Gdy amerykańscy naukowcy donoszą o swych sukcesach w sieci – a nie wstydzą się tego robić – na ich stronach pojawiają się gratulacje i życzenia dalszych sukcesów.

Każdy wnosi do sieci to, z czym przychodzi. Może jako naród jesteśmy po prostu bardziej sfrustrowani i niedowartościowani, mocniej zazdrościmy i nosimy w sobie więcej negatywnych emocji niż inne nacje – mówi dr Dominik Batorski, socjolog Internetu. Zarządzający społecznościami mają jeszcze jedną teorię dotyczącą sporej części (ok. 30 proc.) internetowych frustratów. Trudno podejrzewać osoby zapracowane o to, że dziennie produkują kilkadziesiąt zjadliwych komentarzy i toczą ideologiczne wojny na forach internetowych. Do tego trzeba mieć mnóstwo wolnego czasu. W grupie podejrzanych są więc nastolatki – mają olbrzymią potrzebę zaistnienia w jakiejkolwiek formie i skłonność do skrajnych osądów. Oraz bezrobotni i życiowi nieudacznicy. – A tak się właśnie składa, że często te osoby bez zajęcia noszą w sobie również wielkie pokłady agresji i niezadowolenia – mówi Klimowicz.


wyboldowanie to moja sprawka 🙂
Niestety  , na forach kwitnie chamstwo w najlepsze.

Zawsze znajdzie się grupa ludzi , którzy w każdym temacie zajmują się / komentują osoby piszące, a nie  ich posty.

Nie wiem, skąd bierze się tyle agresji i złości w takich ludziach.
Dowartościowują się w taki sposób?

Niby są  regulaminy ,moderatorzy , którzy mogliby tego pilnować, ale z tym różnie bywa.
Czasem zwycięża mniejsze zło.
Są i tacy, którzy sami tworzą chamskie wypowiedzi ,więc trudno  od nich czegoś wymagać.
Dla jasności- akurat nie to forum mam na myśli.
Choć  po co następny wątek służący kłótniom? :/

Ciekawa inicjatywa w tej sprawie

http://internetbezchamstwa.pl/

Zwłaszcza zasady.




Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się